maniutek1996 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Mam jeszcze jedno pytanko, czy mógłbym jakoś pomalować korzeń na brązowo? Jakaś farba nie szkodliwa dla rybek? Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Basteq Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Mam jeszcze jedno pytanko, czy mógłbym jakoś pomalować korzeń na brązowo? Jakaś farba nie szkodliwa dla rybek? Z góry dzięki. Korzenie zazwyczaj są brązowe... więc co kombinujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Niektóre korzenie są wręcz białe dopiero po zanurzeniu w akwarium z czasem zmieniają kolor na brąz,beż,do czarnego włącznie,cierpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 Niektóre korzenie są wręcz białe dopiero po zanurzeniu w akwarium z czasem zmieniają kolor na brąz,beż,do czarnego włącznie,cierpliwości. Tak jest np. z drewnem z wiązu. Wysuszyłem, potem moczenie przez dwa tygodnie, potem 2xgotowanie w solance, następnie tydzień moczenia, wygotowałem i teraz po kolejnym tygodniu zaczyna delikatnie zmieniać kolor na brązowy. Tak ze widocznie musi to potrwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniutek1996 Opublikowano 2 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2011 A cha, a więc muszę być cierpliwy. Basteq, korzeń (a raczej gałązkę) okorowałem i dlatego jest biała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mpro Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Co zrobić z białym nalotem na korzeniu? Usuwać mechanicznie (podbno i tak wraca), czy czekać? Głównie chodzi mi o bezpieczeństwo mieszkańców. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Możesz usuwać mechanicznie jak Cię oko na niego boli,to samo mam w akwarium z narybkiem i wszystkie są żywiutkie,więc im nie szkodzi. A to że nalot powraca to prawda,z tym że po kilku szorowaniach i ewentualnym gotowaniu nie powróci raczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mpro Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Sam od siebie nie odpuści? Podobno po jakimś czasie znika na zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gurolsky folklor Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Jeżeli jakiś parametr mu nie będzie odpowiadał, to zniknie. Tak samo może być z rybkami; brak tlenu --> śmierć. Najłatwiej go wygotować, powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Sam od siebie nie odpuści? Podobno po jakimś czasie znika na zawsze.Podobno,tak się dzieje gdy masz w akwarium zbrojnika niebieskiego.Sam z siebie?Jeszcze o tym nie słyszałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafikrafiki Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 I czym wy się przejmujecie ? Ten nalot sam ustępuje po jakimś czasie, po prostu obumiera. Co do czyszczenia tego czegoś, to lubią go ślimaki, krewetki, trochę zbrojniki i labeo. Nie ma się czym przejmować. Zawsze jest na niego rada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mpro Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Korzeń w końcu zatonął, nalot odpuścił sam. I po problemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebanop Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Witam gotuję już korzeń jakieś 6h i nadal mimo co godzinnej wymiany wody woda ma kolor mocnej herbaty... Czy mam go gotować aż calkiem wyjdą z niego wszystkie soki a co za tym idzie woda przy gotowaniu przestanie zmieniac kolor (przynajmniej aż tak drastycznie). Dodam że jest to korzeń świeżo wykopany ale ze ściętego ok. dwa lata temu drzewa jabłoni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mpro Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Nie musisz tyle godzin gotować, korzeń w temp wrzenia zawsze będzie puszczać barwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebanop Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Czyli rozumiem że jeśli tonie to mogę go śmiało umieszczać w akwa bez obawy o to że rybki będą miały herbatę zamiast wody???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo112 Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Jeśli jest to korzeń z jabłoni to osobiście w ogóle bym go nie wkładał do akwarium, a już na pewno nie gdy barwi wodę. Więc radzę tego korzenia nie wkładać do akwarium, gdyż żywica może okazać się zabójcza dla podopiecznych. Pozdrawiam, pablo112. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeGo Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 byłem dziś z zoną na spacerku z psem w lesie by się wybiegał i znalazłem takie 3 sztuki: troche dość duża sztuka ale hmm nie wem czy warto odkorować jak mi sie nie miesci w piekarniku a nie znam tu zeby gdzieś wysuszyć; 1. I dwie mniejsze które mieszczą się w piekarniku: 2. 3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Co znaczy ''troche dość duża sztuka ale hmm nie wem czy warto odkorować jak mi sie nie miesci w piekarniku a nie znam tu zeby gdzieś wysuszyć;''? Chodzi Ci o to że nie znasz innego sposobu żeby go wysuszyć? Tak? A nie pomyślałeś żeby położyć go w suchym, ciepłym miejscu? Hmmm....gdzie u Ciebie w domu może znajdować się takie miejsce.....MAM! Pod kaloryferem, albo obok kaloryfera! Co Ty na to? Może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeGo Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 A żebyś wiedział że tam go dam w sumie już leży tego dużego korzenia spreparuje ale te dwa małe pójdą do wyrzucenia. dziś w sklepie widziałem tez korzenie coś jakby tunele. czy są lepsze od takich "pełnych" co tylko po gałązkach mogą rybki siadać itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 ....też takie widziałem. Ale czy lepsze w czym? Dam se rękę uciąć że specjalnych umiejętności to taki korzeń nie ma. Rybek głaskać nie będzie. A i karmić za Ciebie ryb nie będzie chciał. Poważnie mówię. Jego zaleta to to, że to dobra kryjówka dla zbrojników i różnych sumów. jeśli już wspomniałeś że ryby sobie siadają...nhmmm, na zwykłym korzeniu ryba może tylko usiąść, a na takim co widziałeś to może się rozsiąść całą powierzchnią odbytu. A jeśli odpowiednio się go ułoży i obsadzi roślinami to będzie całkiem dobrze się prezentował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeGo Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 tak tylko pytałem zastanawiam się czy kupic ten za 11 euro czy taki bardzo duzy korzen pokręcony itd za 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niger1317 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 No wiesz...kwestia gustu. Jeśli będzie za 30 euro albo za 100 dolarów to kup - jest ładniejszy od tego za 11 euro....bożżżż. Przepraszam za spam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuki3 Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Witam ! jestem tu nowy i mam taki dylemat na jednych forach pisza ze czeba wygotować w solane korzen w soli niejodowanej a ja mam juz korzen namoczony i tylko potrzebuje go wygotowania i dalej czeba go włożyc do aqwarium i proszeo szybka odpowiedz i zgury dzierkuje :> P.S Czy mozna go wygotowac ten korzeń w soli morskiej ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo112 Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Według mnie najprościej wygotować korzenie w wodzie z dodatkiem zwykłej soli kuchennej. Ja gdy preparowałem korzenie, czy gałęzie dębu, to zalewałem je wrzątkiem z dość dużą ilością rozpuszczonej soli i odstawiałem, następnego dnia wodę wylewałem, płukałem korzeń pod bieżącą wodą i znów do solanki. takich zabiegów zrobiłem ok 5, a po tym zalewałem już zwykłą wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Można gotować w wodzie z dodatkiem soli morskiej,i tak po gotowaniu w niej powinno się go porządnie wypłukać pod bieżącą wodą.Zawsze tak robię i jest w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.