mati1531 Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Bardzo często na forum pojawiają się pytania "jak pozbyć się zatoczków", więc postanowiłem napisać jak sobie z nimi poradzić aby ułatwić pracę moderatorom.Zatoczek jest małym ślimaczkiem często ok.3-4mm. Jest obojniakiem, więc rozmnaża się bardzo szybko tworząc plagi których akwaryści nienawidzą. Bardzo łatwo jest nieświadomie przynieść ze sklepu akwarystycznego zatoczki lub ich ikrę na liściach kupowanych roślin, jednak jest kilka sposobów na pozbycie się ich.oto one...1. Kiedy kupujesz rośliny nie wkładaj ich od razu do akwarium, ale uważnie wypłucz w wodzie aby uniknąć pasażerów na gapę.2. Jeżeli masz już plagę zatoczków możesz kupić:a].Ślimaka Helenę, na akwarium 60l wystarczy ich 3 a na 120l wystarczy ich 6 itd. Tu jest napisane co nieco o nich: http://www.bojownik.pl/index.php?showto ... ome+helenab]. Bocja również zjada zatoczki, ale niestety jest rybą przydenną i nadaje się tylko do dużych akwariów [minimum 300L] . O niej:http://www.superakwarium.pl/bocja-wspaniala-id407.html3. Wyparz w gorącej wodzie listek sałaty lub plasterek marchewki i włóż go na noc do akwarium i wyjmij rano z siedzącymi na nim zatoczkami.Zabieg powtórz kilka razy.4. W ostateczności możesz zastosować środek zabijający te ślimaki, bedzie on dostępny w sklepie zoologicznym.Jednak taki prepart jest szkodliwy dla wszystkich ryb i ślimaków, które mogą pozdychać po zastosowaniu go. Dodam że stosowanie go nie jest dobrym rozwiązaniem Jeżeli znacie jeszcze jakieś inne sposoby podzielcie się nimi.Ten tema może się okazać przydatny, więc proszę moderatora o podklejenie go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Przydałoby się: -zdjęcie takiego ślimaczka, bo nie każdy przywleczony ślimak to zatoczek. -takie [trujące] preparaty chemiczne są bardzo szkodliwe, nie tylko dla glonojadów, ale i dla innych ryb i krewetek, raczej nikt rozsądny tego nie stosuje -dodać informację że jak kupimy helenki to nie będziemy mieli w krótkim czasie plagi helenek, ponieważ rozmnażają się inaczej niż zatoczki. -dla wielu początkujących "duże akwarium" to 80l, proponuje napisać wyraźnie jak dużego akwarium wymagają bocje, a także dodać adnotację że nie trzymane w stadzie są mało skuteczne. -taki sam sposób jak z sałatą jest z marchewką - niestety tym sposobem nie usuniemy nigdy ślimaków całkowicie. Tak samo jak "pułapkami na ślimaki". -do sposobów walki z zatoczkami łapie się też mechaniczne wyciąganie, w każdym razie jest to też pewna pomoc gdyby helenki sobie nie radziły To tyle ode mnie co powinieneś zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mei Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Dla celów tego tematu mogę zezwolić na użycie mojego zdjęcia zatoczka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HypnoticMan Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 I właśnie takie dziady u mnie chodzą. Nie będą już większe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheDivineConspiracy Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 HypnoticMan, to prawdopodobnie zatoczek moczarowy. One dorastają do niewielkich rozmiarów. Ślimaki czyszczą akwarium z glonów, resztek, kupek i innych brudów, które ryby nie zjedzą im akwarium jest czystsze (nie ma pożywienia dla ślimaków) tym one będą mniejszą populacje tworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 b]. Bocja również zjada zatoczki, ale niestety jest rybą przydenną i nadaje się tylko do dużych akwariów [minimum 100L] . O niej: http://www.akwar.net/encyklopedia-ryb/b ... -2190.html To jest fałszywa informacja. Bocja wspaniała dorasta w niewoli do ponad 20cm i powinna być hodowana w zbiornikach o pojemności co najmniej 300l. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e_gregor Opublikowano 13 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2010 Witam. Nie mogę tego w 100% potwierdzić, ale coś zauważyłem. Mam u siebie zatoczki i rozdętki, ale w umiarkowanych ilościach więc z nimi nie walczyłem. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że ślimaków nagle zaczęło ubywać. Pozostały tylko większe sztuki. Na dodatek zauważyłem, że na roślinkach niema już kładek jajowych, podczas gdy kiedyś było ich wszędzie pełno. To wszystko zgrało się w czasie z zakupem parki ramirezek. Czy ktoś z Was może potwierdzić, że ramirezki zjadają jaka ślimaków? Wszystko na to wskazuje w moim akwa. 16-03-2010 Na weekend pojawiła się kładka jajowa rozdętek na liściu kryptokoryny. Uważnie ją obserwowałem. Dziś zostało w niej jedno jajeczko. Na pewno nic się nie wykluło i nie poszło, bo jajka jeszcze były szkliste i przeźroczyste. Nie przyłapałem winowajcy ale na prawdę stawiam na ramirezkę. Przed zakupem tych rybek ślimaki mnożyły się spokojnie i ich liczbę limitowała tylko ilość pożywienia. Akwarium to 100l 6x kirysek pstry 6x neon inesa 4x mieczyk 2x pielęgniczka ramireza 2x karlik szponiasty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati1531 Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Być może to sprawa ramirezek Ja mam tak samo tylko tego nie zauważyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewcia91 Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 Ja kiedyś hodowałam Barwniaki Czerwonobrzuche, o ślimakach nie było mowy Brat kiedyś miał wielkopłetwy - ślimaków też nigdy nie miał, podejrzewam że bojownik to też dobry pomysł, ale ręki nie dam sobie uciąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maule Opublikowano 17 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2010 Mam osobne malutkie akwa w którym są roślinki i ślimaki. Początkowo miały to być tylko świderki. jest ich kilkanaście. Przywlekłem chyba z kryptokoryną zatoczki. Czy te zatoczki mi nie zjedża kryptokoryny? Bo mam wrażenie że są w niej malutkie dziórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sergiusz Opublikowano 17 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2010 Żeby też ułatwić pracę przy eksterminacji ślimaków można dać Limcollect wiadomo że to to samo co dać listek sałaty lub marchewki ale wtedy te zatoczki które tam wejdą już nie wyjdą co zwiększa liczebność schwytanych ślimaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi6 Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 a].Ślimaka Helenę, na akwarium 60l wystarczy ich 3 a na 120l wystarczy ich 6 itd. Tu jest napisane co nieco o nich: http://www.bojownik.pl/index.php?showto ... ome+helenaMam od tygodnia 3 Helenki, straszne lenie. Dwie tam jeszcze coś próbują, trzecia albo martwa albo mega leń b]. Bocja również zjada zatoczki, ale niestety jest rybą przydenną i nadaje się tylko do dużych akwariów [minimum 300L]Piękne ryby ale do 126L nie da rady :/ 3. Wyparz w gorącej wodzie listek sałaty lub plasterek marchewki i włóż go na noc do akwarium i wyjmij rano z siedzącymi na nim zatoczkami. Zabieg powtórz kilka razy. Wczoraj w nocy spróbowałem pierwszy raz. Złapał się aż 1 zatoczek. Przy setce ślimaków to ja nie wyrobię na marchewki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rerik Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Ja mam barwniaka szmaragdowego i na własne oczy widziałem jak zjadł malutkiego zatoczka z szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi6 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Co robicie z marchewką aby leżała na dnie a nie pływała? Za pierwszym razem opadła bez problemu i po kilku dniach było na niej sporo zatoczków. Za drugim razem tylko pływała :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pemson3 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Można zrobić coś takiego, tylko że na ślimaki : http://www.youtube.com/watch?v=2p-dUPHfUCo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipfill Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 ja mam też jakieś ślimaki mam akarium 53l roślinki,ryby i krewetki -mieczyk hellera x3 -patynka x3 -zmieniak wielobarwny x3 -cierniooczki x2 -krewetke x1 [dostałem ją przez przypadek] narzie zalazłem 3 ślimaki wyłowiłem 2 co mam robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gurolsky folklor Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 co mam robić Przeczytaj ten temat od początku, a później możesz jeszcze poszukać tematów pokrewnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peltes Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Hmmm, miałem w akwa zatoczki, sporo świderków i 2 ampularie. Podkreślam słowo miałem. Ślimaki miały sprzątać dno, kiryski zostały pożarte przez pawice a po nich przyszła pora na ślimaki, te cholery nauczyły się polować na ślimaki przy szczątkowym świetle a za dnia kopią w dnie w poszukiwaniu tego smakołyku. Więc na ślimaki - drapieżne pielęgnice Gwarantuję wyczyszczenie akwa po tygodniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Witam zrobiłem właśnie restart akwa i po wlaniu wody i wsypaniu żwiru który był poprzednio zauważyłem na szybie ślimaki świderki, zastanawiam się nad wlanie preparatu aby pozbyć się tego dziadostwa. Co o tym sądzicie i jaki preparat był by najlepszy, dodam jeszcze że w akwa nie ma roślin ani ryb. Z góry dziękuje za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick23344 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Dopisuje by nie zakładać nowego tematu. Dziś zauważyłam kilka maleńkich zatoczków. Dziś kilka, za miesiąc setki... Brrrr....... :zamieszany: Czytam, czytam i nie wiem co robić. 1. Jak wpuszczę helenki to mi zatłuką neritiny 2. Na bocje za małe lokum. (może kupić, a później komuś dać??? Tylko jaką bocję by nie zrobiła krzywdy innym mieszkańcom i czy roślin mi nie wykopie?) 3. Restart? Za miesiąc może być to samo, więc jaki ma to sens? Jedynie wchodzi w grę oddanie komuś jakiś rybek i w zamian wpuszczenie parki takich, które będą kontrolować populację ślimaczków. Tylko jakie? Pielęgniczki? Bojki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lecho Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 To helenek w 30l trzymać nie można ? 1 helenka nie da rady zatoczkom ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YotoroAne Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Helenki nie rzucą się od razu na wieksze od siebie neritiny, więc śmiało możesz je kupić. A z ryb to może bocja karłowata? Podobno nie rośnie duża i też lubi ślimaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Helenki nie rzucą się od razu na wieksze od siebie neritinyKwestia czasu. PodobnoPodobno św. Mikołaj istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick23344 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Helenki nie rzucą się od razu na wieksze od siebie neritiny Kwestia czasu. No właśnie, jak już wpuszczę helenki to ich się nie pozbędę, trzeba by żwir przeczesać Zjedzą zatoczki i z głodu neritiny skomsumują. Ile bocji karłowatych musiałabym mieć? Dogadają się z otoskami i cierniooczkami? (A pewnie, że św. Mikołaj istnieje! Ja nie mam wątpliwości. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrzół Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Sikoreczko, nie jest powiedziane że jak wpuścisz hellenki to będą się rozmnażać,to że złożą jaja to nie wszystko mam je dość długo i nie widzę jakoś małych helen,podłoże również przeczesuję od czasu do czasu i nic.Są tylko te które zapuściłem. Cóż obawiasz się o neritiny,jak masz możliwość to daj komuś na przechowanie,myślę że dla zaprzyjaźnionego akwarysty lub sprzedawcy nie będzie to zbyt kłopotliwa przysługa. Lepiej ich się pozbyć ze zbiornika niż robić krzywdę innym ślimakożernym rybom w zbyt ciasnym zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.