[300l] ogólne - restart str 3. aktual str 6

[nyq20]

Już dajcie spokój czy 10:1 czy 15:1 Ważne, żeby nie występowały skrajności np. 5:4 albo 40:1 i żeby nie zabrakło żadnego składnika w akwarium, głównie CO2.

Co do akwarium to rzeczywiście jakoś płasko i te rośliny porozrzucane jakby tornado przeszło ale trochę praktyki i powinno być ok

[tysonus]

Co do akwarium to rzeczywiście jakoś płasko i te rośliny porozrzucane jakby tornado przeszło

Zgadzam się z tym, i wiem , że nie jestem dobry w aranżacji czegokolwiek . Gdy rośliny się rozrosną postaram się odpowiednio je przycinać - może to coś da, a jeśli nie to może przybędzie trochę wiedzy i coś poprzesadzam/dosadzę itd. Narazie skoncentrowałem się na nabywaniu umiejętności hodowli zdrowych i ładnych roślin oraz kontroli nad glonami. Póżniej będę prosił o rady jak opanować busz który zapewne się utworzy.

 

Jeszcze jedno pytanko do kibiców mojej przygody: Możecie pomóc w doborze obsady? W tej chwili mam kilka gupików, kilka platek, otosy, 2 kiryśniki czarnoplame ( uwielbiam te rybki ) , 30 neonów inessa, . Narazie to pływa w zbiorniku 54l.

Rozważam takie gatunki: razbora, tęczanka, gurami. Podobają mi się brzanki ( takie czarno-żółte paski ) . Chciałbym mieć ładną ławice i coś większego. no i kiryśników nie chciałbym się pozbywać.

 

Pomóżcie ogarnąć ten temat, bo nie chciałbym by z obsadą wyszło tak jak z roślinami. Czekam na propozycje ( tu nie ma dobrych i złych odpowiedzi )

[tysonus]

Witam serdecznie. Rośliny rosną dobrze i ogólnie wszystko w najlepszym porządku. Przedstawiam zdjęcie z dnia dzisiejszego.

 

 

Dokupiłem sobie 5 skalarów ( 4 białe i 1 czarny ) - takie słodkie maluszki, wielkości monety 5 zł . Mieszkają dopiero trzeci dzień i troszkę się wstydzą dlatego nie umieszczę zdjęcia czarnego, który lubi chować się za filtrem.

 

[tysonus]

Zachęcam do udzielenia komentarzy . Cenię sobie Wasze zdanie i napewno coś wniesie do mego skromnego doświadczenia...

[ArMasteR]

Dziękuje za odp. Chciałbym osiągnąć zbiornik który zapiera dech w piersiach ( to marzenie- zapewne nie tylko moje) . puki co z braków finansowych i umiejętności chciałbym w miarę możliwości zbliżyć się do tego celu.

Idziesz bardzo dobrą drogą, aby to osiągnąć.

Akwarium bardzo fajne. Gotowa aranżacja tylko z roślin.

[Sverting]

Skalary by podziękowały, gdyby mogły, za dodanie trochę roślinności pływającej.

[Sledziks]

Jak się nazywa ta roślina, którą masz na dnie?

[tysonus]

Roślina na dnie to glosia. Myślałem , że skalary lubią dużo swiatła... Ale nie mam problemu, w drugim akwarium posiadam pistie , wiec troszkę przełożę. Dzieki za komentarze

[Sverting]

Szczerze? Tylko ryby typowo powierzchniowe lubią mocne oświetlenie.

[tysonus]

Witam odwiedzających tą stronę . Troszkę się dzieje, a ja nie zawsze mam czas by napisać. Skalary: z 5-ciu sztuk został jeden ( najsilniejszy ). Okazało się ,że było coś z nimi nie tak i cztery sztuki odeszły "na tamtą stronę" . Teraz został jeden oraz są nowe, dwa DUŻE . Bardzo mi się podobają. To chyba samce, więc dokupię im samice.

W akwarium pojawiło mi się kilka nitek, i wnioskuję że było zbyt mało CO2 ( samo się przestawiło - teraz kontroluję każdego dnia ). Pytanie, co z tymi nitkami teraz zrobić ? Nie ma ich wiele. Mechanicznie wybrałem te które widziałem. Czy po zwiększeniu dawki CO2 oraz przy odpowiednim nawożeniu same znikną ? Podmieniłem część wody i będę utrzymywał azot na poziomie 10 mg/l i fosfor 1mg/l ( było azotu ok 20mg/l a fosforu 0,4mg/l wiec to tez może być przyczyna ? ).

 

Poniżej zamieszczam kilka fotek skalarów i całego akwarium.

 

[Pley]

I nadal nie widać ani pistii, ani zabarwienia wody...

 

Jedni kochają ryby, drudzy wolą je męczyć

[tysonus]

Dziękuję za wskazówki- bardzo je doceniam. Jeśli chodzi o skalary doczytałem się,że w naturalnych warunkach "Preferują płytkie wody przybrzeżne" , więc zapewne pływają pod powierzchnią. Warunki hodowli: " Oświetlenie mocne, lecz akwarium musi być obsadzone wysokimi roślinami rzucającymi cień i dającymi kryjówki. "

U mnie są miejsca zacienione z których skalary nie korzystają. Korzystają natomiast z przestrzeni która jest najbardziej oświetlona ( dokonują wyboru - na jakiej podstawie, nie wiem widocznie tu lepiej ). Po ich zachowaniu wnioskuję , że czuję się dobrze. Na pewno lepiej niż w zoologu ( w 40l akwarium ). Po lustrze wody pływa u mnie pistia ( korzeni nie widać bo są zbyt krótkie ) - młode roślinki , oraz sporo wgłębki. Czekam na rozrost.

 

Jedni kochają ryby, drudzy wolą je męczyć

Jeśli rozważamy męczenie zwierząt, to podobnie jak np. ogrody zoo ( z małymi wyjątkami gdzie zwierzaki by nie przeżyły w naturze ), całą akwarystyka to męczenie. Choćby nie wiem jakie by rybom stworzyć warunki , i tak będą dalekie od warunków naturalnych. Akwarium kilka tysięcy litrów to wciąż mało jeśli weźmiemy pod uwagę naturalne warunki ryb. Świetlówki dobrze dobrane i tak nie zapewnią naturalnych warunków i choćby nie wiem jak akwarysta się starał, nie jest w stanie dać rybie lepszych warunków. Chyba , że patrzymy na to z drugiej strony ( a tak też można ) . Gdyby nie akwarysta, rybę mogłoby coś zjeść w naturze, albo przytrafiłoby się inne nieszczęście. Hodowla zawsze robi krzywdę naturze, ponieważ ryby nie mają już takich obaw, doświadczeń, życia czy instynktów do jakich stworzyła ich natura. Nawet jeśli coś by je pożarło, to właśnie do tego je stworzyła natura. Tak więc wszyscy męczymy ryby ( chyba że ktoś inny męczy rośliny ) i pozostaje kwestia by je męczyć jak najmniej. Zresztą większość "naszych" ryb nie widziała naturalnych warunków ( podobnie jak skalary f x ) i to odrębna sprawa ( również krzywda dla całego gatunku ). Jeśli ktoś chciałby coś dodać , zapraszam do wypowiedzi, ale pragnę również przypomnieć , że ten post powstał w innym celu i dlatego zachęcam do wypowiedzi również w innych tematach . Moje zdanie jest takie, ktoś inny będzie miał inne. Nie twierdze , że wiem najlepiej ale każdy z nas ma trochę racji. Jak pisałem wyżej, pistia u mnie pływa- trzeba poczekać na rozrost.

[Pley]

Zamykanie ryb w szklanym zbiorniku to jedno. Ryba dostaje odpowiedniej wielkości zbiornik i jest ok.

Twoje ryby mają miejsce i tego nie negowałem.

 

Popatrz na naturalne siedliska P. scalare. Niektóre populacje znajdują się tam, gdzie jest więcej zielska, ale nie dość, że ryby te pływają na takiej głębokości, że duży procent światła do nich nie dociera, to jeszcze woda ma zabarwienie przynajmniej słomkowe

 

Pierwszy link z brzegu. Chcesz i musisz mieć te ryby w tym akwarium? Zainwestuj w torf/ wyciąg z torfu/ szyszki i zabarw wodę + dodaj rośliny pływające.

[Asteroth]

Pley z całym szacunkiem ale co Ty człowieku opowiadasz? Wszystko z głową dobrze? Koleś ma piękne akwarium, zdrowe rośliny, nie męczy ryb w słoiku jak sam zauważyłeś więc o co chodzi? Ma jeszcze za przeproszeniem naszczać do akwarium bo Ty życzysz sobie słomkową wodę? A może on chce mieć czystą wodę? Jeżeli jesteś tak bardzo uwrażliwiony na krzywdę ryb to odkup wszystkie ryby z okolicznych sklepów, wybierz się w biotop z workiem każdego gatunku i wypuść na wolność. I sam nie trzymaj żadnych stworzeń bo je męczysz. Nie każdy chce mieć torfowisko w domu albo mulisty mętny brzeg amazonki. Rozumiem, gdyby kolega jeszcze trzymał w akwarium plastikowe rośliny, zamek z ceramiki, piaskowce, pyszczaki z Malawi albo Tanganiki i neony z tymi skalarami, to ok, miałbyś w 100% racje krytykować i atakować. Ale teraz przeginasz totalnie, na siłę szukasz zaczepki. Nie każdy chce mieć i nie każdemu się podoba BW.

[Sverting]

Tysonus, skąd te cytaty?

 

Asteroth, dodatek kwasów humusowych i garbników jest ważny z uwagi na skrzela ryb i ich skórę.

 

Pley, z męczeniem trochę przesadzasz. Po prostu to pewna niewygoda.

[Asteroth]

Svertig, spoko, ja się z tym zgadzam. Ale doskonale wszyscy wiecie, że te ryby nie przyjechały tydzień temu samolotem z Ameryki Południowej. One jej w życiu na oczy nie widziały. Po prostu wchodzę obejrzeć ładne akwarium i widzę tutaj krytykanta, który natychmiast rozkazuje totalnie zmienić charakter akwarium. To nie są altumy albo heckle z odłowu, może jednak troszeczkę tolerancji. Nigdy nie odwzorujesz rybom ich naturalnego środowiska, choćbyś stanął na rzęsach. Jest na tym i innych forach mnóstwo osób które naprawdę męczą ryby i takie uwagi powinny być kierowane do nich.

[Pley]

A Czy ja mu każę zrobić BW?

 

Kolego, Akwarystyka polega na obserwacji naturalnych zachowań. Aby ryba zachowała się naturalnie akwarium powinno spełniać jej wymagania. Ten zbiornik tego nie robi.

 

Jeżeli tego nie rozumiesz, to też załóż typowo roślinne akwarium i wsadź do niego neonki

 

To jest forum, mogę wyrażać swoją opinie.

 

PS. Z moją głową wszystko jest w porządku. Widocznie z Twoją coś jest nie tak, skoro pisząc drugiego posta na forum sapiesz się do mnie tylko o to, że wyraziłem swoją opinie

 

 

EDIT: Sverting. Może użyłem trochę mocnych słów, ale niektóre z tych ryb na pewno nie czują się świetnie w tym akwarium

 

 

Przypominam- akwarium bardzo mi się podoba. Jest świetne, ale taka ilość światła wpływa negatywnie na mieszkańców. Dlatego proponowałem zabarwienie wody na przynajmniej kolor słomkowy. Dla właściciela akwarium to powinno nie robic różnicy, a dla ryb tak

 

 

EDIT2: Asteroth - ryby nawet latami bedące hodowane w akwariach mają te same wymagania co ich kuzyni, którzy zamieszkują Amazonkę. Przecież nie oszukasz tysiąc lat ewolucji...

 

 

EDIT3: Autorze tematu. Przepraszam za mocne słowa. Nie miałem na celu urazić Ciebie mówiąc, że męczysz swoje rybki.

Na pewno tego nie chcesz, bo widać to po kondycji roślin- starasz się (I Ci to wychodzi). Jednak proszę Cię o przemyślenie zaciemnienia trochę akwarium (kolor wody/ rośliny pływajace). Uwierz mi, że Twoje akwarium nie straci na wyglądzie, a rybki bedą bardziej wdzięczne.

[Asteroth]

Zapewniam Cię, że z moją głową również wszystko spoko. Tylko powiedz mi gdzie chcesz zaobserwować naturalne zachowanie skalara ze sklepu zoologicznego? Po prostu trochę kolegę niepotrzebnie zniechęcasz. A że nie oszukasz ewolucji mówisz? To pokaż mi w Amazonce Pigeona, czy Leoparda SS. To jest wszystko forma hodowlana dyskowca - no akurat taki przykład ni z gruszki ni z pietruszki bo tu są skalary, ale zupełnie w temacie ewolucji i naturalnych zachowań. O dziwno, prawie każdy posiadacz dyskowców hodowlanych, potem o ile ma szczęście, pieniądze i doświadczenie żeby poprowadzić dzikie formy z odłowu, mówi ze to niebo a ziemia. Zupełnie inna ryba, inna budowa, zachowanie w stadzie, pobieranie pokarmu itp. Coś w tym jednak jest. Ja Ciebie Pley też kompletnie nie atakuję, raczej miałem na myśli bronić trochę właściciela akwarium, bo tak męczących swoje ryby akwarystów to ze świeczką szukać. I oby tylko tacy byli:D

[Pley]

Ryba, która w wyniku selekcji ma inne ubarwienie i zachowania, ale wymagania te same

Ja również miałem dla przykładu dzikie skalary, tak jak i hodowlane. W zachowaniu różnice wielkie, ale wymagania co do pokarmu czy też parametrów miały takie same

 

Pozdrawiam hehhee

[tysonus]

Tysonus, skąd te cytaty?

 

http://www.superakwarium.pl/zaglowiec-skalar-id422.html

 

Koledzy, dziękuję za wyrażanie swoich opinii i jak pisałem nie twierdzę, że wszystko wiem najlepiej. Natomiast zachowanie zwierząt dużo może nam wiadomości i wniosków dostarczyć. U mnie przy zapaleniu światła skalary nie reagują ucieczką i przy zapalonym świetle również nie stronią od niego ( instynkt samozachowawczy przecież kierowałby zachowaniem w taki sposób by przebywać tam gdzie lepiej/wygodniej ). Skoro nie uciekają od światła to widocznie nie przeszkadza im aż tak bardzo. Są już dość duże, wiec może wychowały się w takich warunkach i są przyzwyczajone ? Mają wybór, światło-cień i gdyby chowały się w cieniu, myślałbym o tym by nie utrudniać im życia i nie narażać na stres. Pistie dodałem, ale nie pozwolę by zarosła mi większą część powierzchni. Jeśli chodzi o litraż to jakimi kategoriami się kierujemy ? Ktoś napisał ze pow 100l. i wysokość min 50 cm ? Myślicie że to wystarczy? Tak na zdrowy rozum wiadomo że jest to męczenie. Skalar nawet nie rozpędzi się na długości 120cm a czasem i mniej. Życie w amazonce, a w zbiorniku 300l z torfem czy bez to różnica. Uważam, że moje skalary powinny być szczęśliwe , że zabrałem je z "obozu koncentracyjnego". A jeśli jesteśmy przy obozach, to wiadomo że też nie spełniały warunków życia dla ludzi, a mimo to ludzie realizowali tam potrzeby wyższego rzędu, kochali się i dobierali w pary. Moje skalary mają lepsze warunki niż ludzie w Auschwitz. Jeśli w dorzeczach amazonki potrafią zejść głębiej w celu unikania światła, powinni potrafić robić to u mnie w zbiorniku ( zgodnie z teorią miliona lat ewolucji ). Skoro u mnie nie schodzą w cień, to albo nawaliła ewolucja, albo nie przeszkadza im światło, albo moje ryby tylko wyglądają jak skalary. Może tez jest czwarta opcja, mam hybrydy które lubią dużą ilość światła.

Nikt mnie nie uraził i bardzo dziękuję ,że piszecie. Lepiej niech ktoś wyraża opinie nawet jeśli są inne niż moje, aniżeli mój temat ma być odwiedzany tylko przeze mnie. Dodałem rośliny pływające, rozrastają się w oczach, ale nie odetnę światła roślinom- więc i te będą pod kontrolą. Puki co musi być jak jest i uważam, że ryby mają się świetnie i gdyby umiały mówić powiedziały by Wam jaka jest prawda. Będę informował jak mają się skalary.

 

Pley- wgłębka mi się rozrasta jak chwast, ale światło musi być dla roślin. Dziękuje za troskę, ale uwierz mi, że jeśli oddam je do zoologicznego, będą miały gorzej niż u mnie. Dzięki za troskę, moje skalary gdyby mogły też by dziękowały.

[Sverting]

Superakwarium.pl jest tragiczną bazą informacji.

[p.Agassiza]

Jakie masz światło?

[tysonus]

Światło opisane przy przedstawianiu akwarium = 4x54W T5 ( 4000K , 6500K, 8500K i 10000K )

 

Superakwarium.pl jest tragiczną bazą informacji.

Tego nie wiedziałem. Szukałem u wujka google i znalazłem m.in. tą stronę. Różni ludzie = różne podejścia. Dołożyłem jeszcze troszkę roślin pływających i skalary zostają.

 

Wypowiedzcie się proszę w kwestii pojawiających się nitek, bo nie znikają.

[locdog]

Podaj parametry wody.

[Sverting]

Najlepszą, chociaż nie idealna, jest Seriously Fish, ale wszystko co tam wyczytasz warto skonfrontować z innymi hodowcami na forum, bo jest i tak MASA błędów, a to dlatego że całością zajmuje się jeden facet. Plusem jest sekcja komentarzy, która jest moderowana, oraz fakt, że jak znajdziesz błąd i udowodnisz że faktycznie jest pomyłką, to zostanie w trymiga poprawiony.