Skocz do zawartości

Rozmnażanie otosków.


mich
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Może jeszcze nie zrobiła albo nie znalazła tej ładowarki. Ja też się doczekać nie mogę. A mam takie pytanie bo to często wys. na obrazkach:

na 2 zdj. z krewetkarium u errykz jest taki patyk a na nim coś białego

Co to jest?? Widać, że smakuje krewetkom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zdjęcia już dawno są , ale u moderatora, który po kilku moich mail'ach chyba nadal się zastanawia, czy prawdziwe są ;) .Poszperałam po forum i chyba nie złamie regulaminu jak kilka nowych fot wkleję ;) . Wybaczcie , ale nie mam pojęcia jak robi się fotki baniaka , więc wkleję co mam :)

Ikra:

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Ikra + noworodek :)

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

noworodki :)

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Podrostki z pierwszego wylęgu :

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Z mamusią lub tatusiem :)

 

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Maluchy nie jedzą przysmaków (tabletek, marchewki, ogórków itp. ) ale kupki robią, więc chyba zadowalają się tym co na szybach i dlatego ich nie czyszczę :roll: Ikry sporo , maluchy fajnie widac po zgaszeniu światła a teraz do towarzystwa przerzuciłam tam krewetki bo w 30l. inwazja wypławków :cry:

 

 

Edit *** To pewnie banan :) jak kiedyś wrzuciłam na patyczku do szaszłyków to krewety obsiadły ................ patyk a otoski banan ;)

 

 

A tutaj jeszcze samica z ikrą, czyli zaloty na dniach :zamieszany: widac "czarny brzuszek", PRAWIE jak plamka ciążowa u gupika . Na tabletce tatuś- widać, że wyraźnie mniejszy i moja wszędobylska wisienka ;)

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się nie dziwię, bo ludzie w tych czasach są różni . Ściągną zdjęcia z neta i wklejają, że niby to ich. Otoski trzeba by było zobaczyć na żywo, bo podrostki już zachowują się jak dorosłe i widać jak mielą coś na szybach :) . Szkoda, że mieszkasz daleko, bo podchowałam swoje i zarezerwowałabym dla Ciebie kilka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się nie dziwię, bo ludzie w tych czasach są różni . Ściągną zdjęcia z neta i wklejają, że niby to ich. Otoski trzeba by było zobaczyć na żywo, bo podrostki już zachowują się jak dorosłe i widać jak mielą coś na szybach :) . Szkoda, że mieszkasz daleko, bo podchowałam swoje i zarezerwowałabym dla Ciebie kilka ;)

Jeśli to do mnie to dzięki za chęci. Wiem niestety tak jest, ale moim zdaniem można to bardzo łatwo udowodnić np.:

Jeśli miałeś jakąś stronkę lub foto całego akwarium na forum to byś przesłała link a moderator i my porównali byśmy czy to te aqua ale jest 1 ale - musisz mieć taką samą aranżacje no i oczywiście data aktualizacji tamtej strony z aqua (całym) powinna być przeszłością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się nie dziwię, bo ludzie w tych czasach są różni . Ściągną zdjęcia z neta i wklejają, że niby to ich. Otoski trzeba by było zobaczyć na żywo, bo podrostki już zachowują się jak dorosłe i widać jak mielą coś na szybach :) . Szkoda, że mieszkasz daleko, bo podchowałam swoje i zarezerwowałabym dla Ciebie kilka ;)

Jeśli to do mnie to dzięki za chęci. Wiem niestety tak jest, ale moim zdaniem można to bardzo łatwo udowodnić np.:

Jeśli miałeś jakąś stronkę lub foto całego akwarium na forum to byś przesłała link a moderator i my porównali byśmy czy to te aqua ale jest 1 ale - musisz mieć taką samą aranżacje no i oczywiście data aktualizacji tamtej strony z aqua (całym) powinna być przeszłością.

nie , nie miałam- niestety ;) ani chwilowo, żadnych zdjęć - dużo by mówić, ale ja i "On" wiemy o co chodzi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas to jedno. Problemem jest to że zarówno informatyk jak i fotograf mają do zdjęć pewne wątpliwości... Nie na tyle żeby stwierdzić że zdjęcia są "z netu" [a takich przypadków mieliśmy na forum już masę - stąd ostrożność], ale też nie na tyle żebym podpisał się pod ich autentycznością.

 

Dobrze że Marcart sama wstawiła zdjęcia. Kwestia czy ktoś uważa je za autentyki czy nie to już nie moja sprawa. ;)

 

Pozdrawiam.

 

PS: Jak sam się do tego przekonam to będę chętny na te otoski. :P

 

PS2: Wodę do baniaka lejesz z wodociągów?

 

PS3: Znalazłem bardzo prostą metodę na udowodnienie autentyczności zdjęć. Reszta na PW. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak, od początku.

 

Po pierwsze, zmieniłem nazwę tematu. "Ciąża otosków" była trochę niepoważna co do rangi tego co jest tu teraz. ;)

 

Po drugie, otrzymałem chyba niepodważalny dowód na to że sytuacja jest prawdziwa. Film. Myślę żeby go nawet nie usuwać. Można w opcjach dodać jakiś podkład dźwiękowy i zostawić. ;)

 

Po trzecie - szczerze gratuluję! Nie sprzedawaj czasem dorosłych osobników. Niech się mnożą. Jak jeszcze będą młode to pod koniec maja będę nimi zainteresowany. Skoro nie masz testów powinniśmy dotrzeć do miejskich wodociągów, może mamy szczęście i mają podaną stronę z parametrami wody. Nie wiesz przypadkiem czy woda pochodzi z Soły czy Skawy?

Kluczową sprawą na pewno są też garbniki, jest ładna herbatka, nie staraj się czasem niszczyć tego efektu, np. węglem bo bardzo możliwe że otoski przestałyby się mnożyć. Są w akwarium jakieś szyszki, liście, czy kolor wody to tylko zasługa korzeni? Korzenie jakiego pochodzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. :) Na filmiku niewiele widać :) ale próbuję pożyczyć lustrzankę , żeby jakieś fajne zdjęcia zrobić (czyt.=ostre)

2. Moje otoski nie zostaną ani sprzedane ani pożyczone :) ani nic z tych rzeczy ( pisze o dorosłych) bo są tylko moje :lol:

Jeżeli maluchy przetrwają kurację no-planarią to chętnie zarezerwuję dla Ciebie kilka osobników, ale wyłowisz je sobie sam, bo są szybkie :lol:

3. Strona wodociągów : http://www.zwik.andrychow.pl/INFORMACJA ... n_2011.pdf mnie poza ph nic nie mówi ;)

 

4. Może opowiem "krótko" historie korzonków . Byłam kiedyś w Krk na giełdzie akwarystycznej, po roślinki- nie pamiętam gdzie, ale wstęp 5zł kosztował :mrgreen: i tam kupiłam 2 korzenie (to nic , że przepłaciłam ;P ) przywiozłam do domu, wygotowałam , włożyłam do akwa i masakra (wtedy) , zrobiła się herbata - dla mnie niedopuszczalna. Podmieniałam wodę, cuda wianki robiłam iii w głównym akwarium znalazłam jarzeńca z przetrąconym kręgosłupem (chyba) pływał spiralnie ... mimo przerybienia , wyłowiłam biedaczka i wsadziłam do herbaty z kilkoma krewetkami .. po kilku dniach zaczął dochodzić do siebie i co mnie do korzeni i herbaty przekonało tak niesamowicie się wybarwił , że herbatkę polubiłam :) i przestałam z nią walczyć. Wszystkie 3 akwa mam takie . Później korzenie kupowałam na miejscu , ale jaki to gatunek ? Nie wiem , bo u nas nie rozróżniają redek od tigerów a ostatnio kobita wpierała klientowi , że to specjalny skrzydłokwiat do akwarium :) . Garbniki w moich akwa to tylko zasługa korzonków i to po 6zł za szt. a nie jak na giełdzie 16 :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli maluchy przetrwają kurację no-planarią

 

Nie lej tego do akwarium z narybkiem, tym bardziej otosków!

Rozumiem że problemem są wypławki? Bojek + trochę czasu i znikną.

Poczekaj choć żeby młode podrosły...

 

Jakbym brał to najlepiej większe ilości. Potrzebowałbym przynajmniej 30, może 40 sztuk dla siebie. Jeszcze się dogadamy jakby co. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z daleka wyglądają na małe zbrojniki

Bardzo możliwe że dlatego że otoski to zbrojnikowate. :P

3. Strona wodociągów : http://www.zwik.andrychow.pl/INFORMACJA ... n_2011.pdf mnie poza ph nic nie mówi ;)

 

To szalenie przydatne informacje.

Są 3 ujęcia, ale parametry dość podobne więc można uśredniać.

PH troszkę <7 wszędzie, nie wiem czy dobrze liczę twardość ale wychodzi mi wszędzie kolo 4-5 stopni. Bardzo miękka woda. Łatwo ją zakwasić. Przy takiej kranówce nie ma sensu kupować demineralki, lub filtra RO. Do tych ryb, super.

 

Amoniak poziom niewykrywalny dla większości testów akwarystycznych.

NO2 to samo. NO3 na bardzo przyzwoitym poziomie.

Woda niestety chlorowana, ale w normie. Przydałby się ktoś kto policzy stężenie w mg na stężenie molowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

errykz , mam trzy takie wisienki- szczęśliwie 2 panów i jedną panią :) .

Co do wypławków- inwazji ... myślałam nad bojownikiem właśnie, ale czy on nie będzie "startował" do maluchów ?

Kupić z kubka ? (Taki miałam plan , "uratować bojka z kubeczka :P ) czy lepiej z akwarium ogólnego ? Czasami w Supermarkecie widuję osobniki w towarzyskim z neonami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bojkami różnie bywa. Ja np. mam taką ciapę że nie zjada nawet narybku drobniczek, a widziałem na własne oczy też takiego który rozszarpywał żywcem neony. ;)

Otoski są o tyle specyficzne że latają głównie po szybach i dnie. Moim zdaniem nie powinien się nimi interesować, ale gwarancji nie dam.

Jakbyś próbowała to musisz go uważnie obserwować czy nie atakuje maluchów.

 

Co do "ratowania bojków z kubków" była kiedyś na forum burzliwa dyskusja. Skończyła się kilkoma stronami postów...

To jest tak, kupujesz bojka z kubka i sama nakręcasz ten biznes. Sprzedawca zarabia na sprzedaży i masz pewność że do kubka, może nawet tego samego trafi kolejny bojek. Zamiast jednej rybki która się męczyła, pojawi się następna, albo i dwie. Jak chcesz ratować te bojki z kubków, to ich nie kupuj. ;)

 

Kup bojka z akwarium. Większe prawdopodobieństwo że będzie spokojniejszy. Zresztą taką rybę można poobserwować jak się zachowuje, o rybie w kubku nie można tego powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to wiele osób odradza takiego postępowania. Ja osobiście uważam, że to bardzo dobry pomysł biedne rybki umierają w tych kubeczkach. Często takie rybki ganiają inne rybki po akwarium bo przeżywają szok. Najlepiej jest włożyć takiego osobnika najpierw do oddzielnego nawet małego akwarium czy naczynia i zostawić tak na 1-2 dni może 3 (zależy jak się będzie zachowywał) potem do prawidłowego akwarium z początku wiadomo, że trochę może być gonitw po aqua, ale aby temu zapobiec trzymaj go dłużej na etapie przyswajania temperatury. No i oczywiście daj mu szanse swobodnie pływać po aqua jestem pewna, że z początku trochę będzie ganiał ryby, ale na pewno się tam zaaklimatyzuje.

Dodam, że jeśli np. zabije czy coś jedną rybkę nie skreślaj go od razu taka rybka można powiedzieć jest po przejściach (dla porównania to jak dziecko z domu dziecka, które potrzebuje czasu) [...] dużo by pisać!

Ja bym radziła dać szanse dla bojka z kubeczka :)

 

Dodaj po jakimś czasie:

http://www.superakwarium.pl/poradnik-ak ... id214.html

Przeczytaj artykuł a szczególnie komentarze dużo osób mówi, ze się bardzo przyzwoicie zachowują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to wiele osób odradza takiego postępowania. Ja osobiście uważam, że to bardzo dobry pomysł biedne rybki umierają w tych kubeczkach.

No właśnie i jak będziemy je kupować to będą dalej umierać.

To biznes, jak coś się sprzedaje to dalej będą to oferować.

Kupujesz bojka z kubka, do kubka trafia następny.

Mamy jedna rybkę w akwarium, kolejna męczy się w kubku.

Problem nie znika, tylko się potęguje.

 

Kupując rybkę z akwarium, osoba sprzedająca ryby w kubkach nie zarabia. Do kubków nie trafia więcej ryb.

 

Co jest lepsze z moralnego punktu widzenia pozostawiam wam do oceny.

Odsyłam do tego tematu:

viewtopic.php?f=2&t=20008&st=0&sk=t&sd=a&hilit=

15 stron dyskusji na temat bojków i kubków. ;)

 

Tak przy okazji, kończmy OT - temat dotyczy otosków, a my od niego bardzo odbiegamy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni post do OT. :) nie wpadłam na to- kurde , racja.. już wymyśliłam. No-planaria już kupiona, nie wiadomo kiedy dojdzie. Kupię bojka i wybiorę mniejsze zło. Wrzucę go do 30l. z małymi krewetami. Żal mi ich , ale bardziej żal małych otosków. Dzięi za rady , coś wymyślę. Mam jeszcze kilka stosunkowo małych gupików . Może je tam wpuszczę. Albo kupię kilka endlerków-chłopaków.

 

Edit** nowe wieści- jak się spodziewałam, duuuużo ikry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odświeżę stary temat, pewnie ktoś się tym interesuje ( a może nie ) Fotka z karmienia porannego. Sorry, że z lampą ale to jedyne zdjęcie, które mi wyszło...

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Sporo otosków umarło i umiera nadal "w pewnym wieku" . Mam tak po każdym wylęgu. Ale jak widać najsilniejsi dają radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gratulować, gratulować. :tort:

 

Odświeżę stary temat, pewnie ktoś się tym interesuje ( a może nie )

Wszyscy się tym interesują. Niektórych to nawet skręca.

 

Szkoda, że nie wiemy jakie są parametry wody w Twoim akwarium. Ogólny wniosek jest taki, że woda musi być miękka, kwaśna i z garbnikami.

 

Co do Bojownika i Otosów. Mój samiec zabił kilka sztuk. Dokupiłem kilka chudzielców do tych, które już mi się na glonach upasły i zostały zabite przez samca. Jednego nawet na moich oczach.

 

Jakie inne ryby trzymasz z Otosami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Trochę odkopię temat.

 

Wczoraj zostałem mile zaskoczony, przy karmieniu zauważyłem na szybie z 3-4 sztuki malutkich otosków, dosłownie mają po 4-5mm. Nie przypuszczałem w ogóle, że uda mi się cokolwiek rozmnożyć tym bardziej otoski, widocznie dobre warunki udało mi sie dla nich stworzyć, a może towarzystwo krewetek im wychodzi na dobre, nie wiem ale się cieszę :D

 

Tylko teraz o jedną rzecz się matrwię, czy bojek mi ich nie pozjada. Generalnie mają dużo kryjówek, zarośla, korzenie itp ... Jakie są szanse że cokolwiek z tego przeżyje? Jeżeli chodzi o pokarm to ciągle siedzą na szybach, więc chyba glonami się zadowolą, choć podaję też płatki roślinne z tropicala bardzo utarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...