Administrator ahaed Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Jak następnym razem przyjedzie z psem to znowu będę musiał boczkiem,boczkiem. Boczkiem, boczkiem ? Nie wiem czy nie za tłuste Z tego co wiem i co widzę, to powiem tak: reszta PL nam zazdrości i zaczynają się zastanawiac nad zlotami. Myśleć Panie i Panowie, myslec nad tym. Miło by było gdzieś sie znowu spotkać. Śląsk zaliczony, czekamy teraz na inne regiony kraju . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 A ja lubić tłuste Z psem zapewne następnym razem też będę bo nie mam go z kim zostawić, nikt nie chce ale Stasiu spokojnie, nie taki wilk straszny jak go malują . Przy następnym spotkaniu można pokombinować coś z noclegiem, może jakieś pole namiotowe i ognisko??... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Przy następnym spotkaniu można pokombinować coś z noclegiem, może jakieś pole namiotowe i ognisko??... Ja jestem za! Trzeba to "tylko" ogarnąć. Ja niestety uciekam na dniach znowu za granicę i jest mi ciężko wtedy cokolwiek załatwiać. to spotkanie w głównej mierze załatwiała Mazia i bardzo jej za to dziękuję. Gdybym był na miejscu to pewnie bym już cos myślał znowu. Ale jak na razie to moge pomóc w organizacji itp. Ciężko się coś załatwia będąc 1200km od miejsca spotkania Ochłońmy po tym i zaczniemy myślec nad kolejnym. Może coś bliżej centrum polski . Łodzianie ?? Czekamy na Waszą inicjatywę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 W tym roku raczej będzie ciężko już coś wykombinować ale za rok czemu nie. Jeszcze raz dzięki dla mazi i Ciebie ahaed . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Dla Mazi to jak najbardziej, ja nic nie zrobiłem . W swoim imieniu mogę jedynie podziękować za fantastycznie spędzony czas oraz podziwiam Was, że przyjechaliście tyle kilometrów do nas. Pewnie pojadę teraz wielu osobom po ambicji teraz ale muszę to napisać: podziwiam Red eye i gobaSS-a. Przyjechali do nas tyle kilometrów aby się spotkać, pogadać itp. Naprawdę wielki szacun dla Was i bardzo się cieszę, że byliście obecni!! Ps: mam nadzieję, że junior admini i moderatorzy nie są tacy źli w obyciu prywatnie, jak sie to wydaje na forum :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Ps: mam nadzieję, że junior admini i moderatorzy nie są tacy źli w obyciu prywatnie, jak sie to wydaje na forum :D Jesteście całkiem normalni na żywca, miłe sypmatyczne ludziska . Może po tych słowach wasz autorytet nie ucierpi . Polecamy się nie przyszłość, oby więcej takich zlocików Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Hej zlotowicze Wszyscy się juz wpisali po spotkaniu, a ja... dopiero teraz do domciu wróciłam, taka była imprezka Nie no, oczywiście żartuję Nadrabiałam wczoraj stracone hektolitry piwa No tu też żartuje niestety... Spotkanie oczywiście było super, towarzystwo przemiłe, słuchałam was z otwartą gębą... Czasem dali mi coś powiedzieć, ale niewiele Pierwszy raz byłam na takim zlocie, pierwszy raz maczałam paluchy w organizację czegoś takiego, oczywiście nerwówkę miałam, jak to ja, ale rezultat przerósł moje najśmielsze oczekiwania Byliście po prostu super, dzięki za to, że przybyliście tak tłumnie, szczególnie dla tych osób z dalszych stron, tu już ahaed wspomniał, pełny szacuneczek... Żadnych "sztuczności", nie wiem, czy ktokolwiek miał tremę jakąś, czy coś, gadaliśmy jakbyśmy się znali wszyscy osobiście, super! Mam nadzieję, że to jeszcze kiedyś powtórzymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Mam nadzieję, że to jeszcze kiedyś powtórzymy Innej opcji nie ma . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 No to fajnie że i Tobie mazia się podobało, aż podejrzane to jest, że wszyscy tacy zadowoleni - ale tak było, tak jak piszesz mazia, rozmawialiśmy ze sobą jakbyśmy się znali od zawsze, ani razu nie było "minuty ciszy" taka przyjazna, radosna atmosfera. Dla wahających się: nie bójcie się następnego razu, nie prawimy morałów na takim spotkaniu co do obsady itp. . PS. Wy też mieliście kawał męczącej drogi i jeszcze takim dużym samochodem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 A ja lubić tłuste Z psem zapewne następnym razem też będę bo nie mam go z kim zostawić, nikt nie chce ale Stasiu spokojnie, nie taki wilk straszny jak go malują . Przy następnym spotkaniu można pokombinować coś z noclegiem, może jakieś pole namiotowe i ognisko??... Jak nie można psa się pozbyć to muszę mu samicę załatwić.Niech się czymś zajmie.Hehehehe A poważnie to ognisko można na moim ranczo zrobić.Jak to będzie za rok to problem tylko z miejscem.Na moim ranczo zmieści się tylko 1000osób.Z noclegami jeszcze gorzej.Tylko 100 namiotów. Jedyny plus,że łatwy dojazd i nikt nam nie będzie przeszkadzać. Niestety na moim ranczo nie wolno rybek z oczek łowić.To jedyne ograniczenie. Przynajmniej nie będę musiał chwastów wyrywać bo je zadepcą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Przynajmniej nie będę musiał chwastów wyrywać bo je zadepcą. O widzisz , same plusy spotkania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 No to fajnie że i Tobie mazia się podobało, aż podejrzane to jest, że wszyscy tacy zadowoleni Podejrzane, nie...? Ale to przez to, ze organizatorzy zlotu zastrzegli sobie, że reklamacji po odejściu od kasy nie przyjmują Dla wahających się: nie bójcie się następnego razu, nie prawimy morałów na takim spotkaniu co do obsady itp. .Wręcz przeciwnie, dopiero na takim zlocie dowiecie się prawdy o akwarystyce Herezje sialiśmy, jak przysłowiowa baba mak PS. Wy też mieliście kawał męczącej drogi i jeszcze takim dużym samochodem .Takie duże autko czasem sie przydaje... Wiecie ile Gobass miejsca zajmuje...?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Takie duże autko czasem sie przydaje... Wiecie ile Gobass miejsca zajmuje...?! No faktycznie, wielkie chłopisko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 buehehehehehehe Ledwo mu się nogi tam zmieściły. Już myślałem, że go holować będziemy musieli A poważnie to następnym razem trzeba nocleg. Człowiek by jeszcze posiedział, a tu nas już wyganiali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Kurde, szkoda, że mnie nie było... Następnym razem zapraszam w okolice Krakowa na moje gospodarstwo agroturystyczne Ale pewnie nikomu nie będzie się chciało jechać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Kurde, szkoda, że mnie nie było... Żałuj, żałuj Ale pewnie nikomu nie będzie się chciało jechać... Dajesz temat i zobaczysz kto chętny a kto nie Zawsze się uzbiera jakaś gromadka chętnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Apocalypt0 Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Takie duże autko czasem sie przydaje... Wiecie ile Gobass miejsca zajmuje...?! No faktycznie, wielkie chłopisko Ej ale z tego co mi wiadomo to Gobass jezdzi w bagażniku....;D A swoją drogą chyba jeszcze dochodzi do siebie bo coś cicho siedzi....;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 No niby tak, ale to jest na wsi i nie będzie takiego dostępu do barów jak w Rybniku Hmmm... ale atmosfera jest nie powtarzalna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Apocalypt0 Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Zawsze "napoje" można zabrac ze sobą...;d Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 5 Lipca 2010 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 A swoją drogą chyba jeszcze dochodzi do siebie bo coś cicho siedzi....;p Po zobaczeniu radiowozu 666 każdy potrzebuje czasu aby dojść do siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Zawsze "napoje" można zabrac ze sobą...;d Do tego to akurat dostęp jest wyśmienity Ale bardziej chodzi mi o jedzenie, ale w sąsiedniej wiosce czyli około 4km jest pizzeria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red eye Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Ej ale z tego co mi wiadomo to Gobass jezdzi w bagażniku....;D Sęk w tym, że się nie zmieścił :zamieszany: i bardziej złożyć się już nie chciał.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ktoś Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Zawsze "napoje" można zabrac ze sobą...;d Do tego to akurat dostęp jest wyśmienity Ale bardziej chodzi mi o jedzenie, ale w sąsiedniej wiosce czyli około 4km jest pizzeria a od czego są grille, Koryck: Ty tu chłopie nie kombinuj. Postawi się jednego najmłodszego przy ruszcie i będzie jak ta lala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Ta super tylko tym najmłodszym będę pewnie ja albo PlayboyKrk Będę musiał o organizacji pogadać z rodzicami czy mi w ogóle użyczą miejsca ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Apocalypt0 Opublikowano 5 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2010 Nie przejmuj się będziecie się zmieniac;p Powiedz rodzicom że przyjedzie grupa bardzo kulturalnych osób które brzydzą się alkoholem to napewno się zgodzą;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi