Skocz do zawartości

Kokos-preparowanie.


Madzik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja gotowałem ogólnie 5 razy. 2 razy w solance i 3 już w zwykłej wodzie.soli sypałem ile wlezie( aż przestała się rozpuszczać, w sumie 1kg). za każdym razem woda barwiła, dopiero przy ostatnim gotowaniu była w miarę czysta więc stwierdziłem że wystarczy już. później obwiązałem wgłębką i do akwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezuuuusie , ale wymyślacie , po co tyle razy ? macie darmowy gaz :lol::lol: ?? :D

 

gotujesz 1 raz , z 30min-60min w wodzie z solą , następnie płukasz , patrzysz czy nie ma ostatków po miąszu , i wrzucasz do baniaka , ja tak wrzucałem , nigdy sie nie rozczarowałem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gotowałam 1,3 h w soli a później 2 razy (bo raz mi mama wyciągnęła :zamieszany:) raz 30-40min. a później godzinę w czystej. Za ostatnim razem woda była dość czysta. tak w ogóle to na samym początku gotowałam z 2-3 godziny bo mi miąższ nie chciał zejść i podziałało. :D Teraz jest w wiaderku z czysta wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczyścilem w srodku, wyparzyłem w gorącej wodzie i było ok. Nic nie gotowałem w soli itp. Tonął, nie spleśniał, wszystko bez problemu.

 

 

Podobnie robiłem i też nie zauważyłem problemów. A włoski stały się prawdopodobnie pokarmem dla mojego zbrojnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Mam przyjść i Wam wygotować te kokosy? Kolejna strona sie juz kończy. Jak dotrzecie do 4, to zamykam temat. Czy ktoś zdążył wygotować czy też nie. Ludzie, nie róbcie sobie jaj :roll: . Chyba nie ma nic prostszego aniżeli wygotowanie skorupy kokosa ;) . Zostały podane odpowiedzi, linki . Pora iść po garnek i włożyć do niego tego sławnego kokosa ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja kokos dokładnie oczyściłem i nie gotowałem go 2 godzin według mnie to nie potrzebna strata energii i czasu kokos gotowałem może góra 10 min. (bez soli) To w zupełności wystarczyło miałem go w akwarium jakieś 6 miesięcy i nic się nie działo a , skorupa była rajem dla glonojadów.... a w środku mieszkał trzciniak, później mi się znudził i dałem go siostrze teraz mieszka w nim chomik ;))) ale jak bym miał znowu dać skorupę to uważam że nie ma po co tyle czau ją gotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę, to tylko kokos, a nie suflet. Weź garnek wody jakikolwiek, byle by się kokos zmieścił, wrzuć dwie łyżki soli i gotuj (to nie korzeń więc nie trzeba powtarzać tej czynności parokrotnie). Potem weź tego kokosa przepłucz z soli i wrzuć do piekarnika aż będzie suchy. I włala kokos "ala'problem z preparowaniem" gotowy.

 

Shem: w związku z napływającymi do mnie skargami, i moimi obawami przed karą pozbawienia wolności do lat 25 jak i karą finansową, ostrzeżeniem i banicją, postanowiłem otworzyć temat dla potomnych, gdyby jednak znalazł sie ktoś kto jeszcze nie potrafi spreparować kokosa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też jest ciekawy temat o kokosach: viewtopic.php?f=94&t=168&st=0&sk=t&sd=a

Ale ktoś pewnie tam używał innych kokosów, innej wody o innym GH, innej soli, inna pora roku przygotowania i pewnie gotował na twardo a nie na miękko.

 

Jak ktoś bardzo chce to mogę mu sprzedać swoje kokosu mam ich ze 7 sztuk, już spreparowane, więc myślę, że największy problem już jest z głowy;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Podepnę się pod ten temat by nie zakładać nowego.

Bawię się dziś w preparowanie kokosa. Z wszystkim poszło gładko, problem mam z barwieniem. Od 3 godzin gotuję kokos. Wodę zmieniam co pół godziny. Mimo to dalej barwi. Pierwsze 2x pół godziny gotowałem z solą. Potem już bez.

Taki kokos długo może barwić? Dalej gotować czy może dla odmiany moczyć go /jak korzeń/ przez kilka dni w zimnej wodzie zmieniając wodę co jakiś czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...