Tasman Opublikowano 25 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 z tego co mi wiadomo Cryptocoryne nana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pley Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 No ! W końcu ! W końcu ktoś kupił do 25L co innego niż bojka czy gupiki , myślałem że już nikt nie kupi tych pięknych ryb jakimi są proporczykowce. Jeżeli chcesz, i masz możliwość to możesz dokupić drugą samiczkę Akwarium małe lecz naprawdę dobrze się prezentuje,oby tak dalej ! ps. Nazwę tematu chyba przydało by się zmienić , co nie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 25 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Szczerze to rybki są na próbę wpuszczone i sprawdzam czy będą pasować do takiego akwarium. Rozmawiałem z dwoma hodowcami i powiedzieli, że z Kap Lopez problemu nie powinno być ale muszę sam się przekonać. A co do proporczykowców to według mnie jedne z najładniejszych małych rybek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Aktualizacja Pojawiła się kolejna zwratka Technika: -Filtr wewnętrzny aqua szut mini (wydajność max 250L/h) -Grzałka Tetra HT25 (25W z termostatem) -Termometr Oświetlenie: Świetlówka kompaktowa Philips Genie 8W 6500K Podłoże: żwirek kwarcowy o granulacji 1-3 mm Nawożenie: Sera Florena Easy Carbo Kalium Potassium Tło: Pognieciony czarny papier Dekoracje: Korzeń Kamienie Rośliny: Anubias barteri nana x2 Anubias congensis arrow Cryptocoryne nana x2 Hygrophila corymbosa Obsada: Proporczykowiec z kap lopez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Już troszkę większe są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 I na koniec mój problem. Od tygodnia czasu marnieje mi anubias nana tzn wypuszcza nowe listki ale bardzo obrasta glonami. A co dziwne tylko na tej jednej roślince pojawiły się glony. Na takim samym anubiasie 5 cm obok na liściach nie ma nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwedzik10 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 anubiasy wolno rosną, dlatego glony mają łatwą miejscówkę . Przyczyną każdego glona jest nadmierna ilość NO3 i NO2, a także nawozów. Ostatnio spotkałem się też z jedną z przyczyn jest to też twarda woda. Najprościej jest kupić krewetki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Miałem krewetki i mogę śmiało stwierdzić że są to żyjątka przereklamowane jeśli chodzi o zjadanie glonów . Dużo chętniej zjadają różnego rodzaju resztki z dna niż glony z roślin czy ozdób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzanka12 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Jakaś aktualka? Co się dzieje z proporczykowcami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 W moim małym baniaku pierwszy sukces . Dzisiaj po powrocie z pacy zauważyłem małą żółtą rybkę wyglądem do złudzenia przypominającą narybek gupika. Niestety nie udało się jej wyłowić. Musiał to być mały proporczykowiec bo innych rybek nie posiadam w tym zbiorniku . Niestety mam teraz remont w domu i nie mam czasu na obserwacje rybek. Nie zauważyłem ani zalotów ani samego tarła. Od 2 godz nie widzę żadnego narybku więc możliwe, że już stały się karmą chociaż cały czas mam nadzieje, że choćby jedna sztuka gdzieś w roślinach się ukrywa. Kiedy zakupiłem rybki hodowcy mówili, że nie ma możliwości aby kap lopezy rozmnażały się w zwykłej kranówie . A jednak . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HypnoticMan Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 No to wielkie gratulacje! Szacun! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzanka12 Opublikowano 13 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Heh. No to gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 16 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Udało się odłowić jednego malca . Co dziwne nie jest to ten którego widziałem a znacznie mniejszy okaz właściwie wygląda jakby narodził się dzisiaj w nocy ma około 2 mm . Raz mi już skubany zwiał z kotnika więc jutro muszę owinąć kotnik pończochą. . Niestety jest zbyt mały żeby zrobić mu wyraźne zdjęcie. Jak przeżyje i podrośnie to dodam fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blindmashine Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 to ja za dawnych lat jak miałem proporczykowce nigeryjskie, to do tarła wodę zakwaszałem torfem, temperature 2 stopnie wiecej, zmiękczałem RO, spuszczałem tak żeby zostało +-20cm (taka symulacja wysychającego okresowo zbiornika) i tak przez 7 dni, jak nie było tarła to znowu wracałem na 2 miesiące do normalnego stanu i potem znowu. Chyba za 4 albo 5 razem się wytarły, a tu prosze... w rurajskiej, bez zabiegów (no chyba że nas tu oszukujesz ). W każdym razie gratulacje, ładna ta Twoja "szklanka". Korci mnie do postawienia jakiejś 30 z proporczykowcami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Nie wciskam kitów kupiłem proporczykowce dla ich wyglądu, a nie dla rozrodu. Po rozmowach z hodowcami byłem z góry nastawiony na brak młodych. Ostatnio poza karmieniem i podmianami wody nic nie robie przy zbiorniku z braku czasu. Jestem ciekaw ile młodych zostało zjedzonych bo raczej mało prawdopodobne że przetrwało tylko jedno jajeczko ikry. No i oczywiście czy maluch przeżyje. Starałem się go uchwycić aparatem ale niestety mój kompakt nie nadaje się do robienia fotek tak małych rybek. Dodatkowo przednia profilowana tafla znacznie utrudnia łapanie ostrości przy takich małych rozmiarach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 czas dodać kolejną porcje fotek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 A teraz zdjęcie dla niedowiarków czyli mały kap lopez narodzony w kranówie bez specjalnych zabiegów . Co do proporczykowców to nie są to takie łagodne rybki jak wszędzie o nich piszą. Samiec zachowuje się bardzo podobnie do samca bojownika. Bardzo intensywnie goni samicę po całym akwarium z przerwani na jedzenie o odpoczynek . Jedyna różnica jest taka że nie obgryza płetw samicy. Ogólnie rybki bardzo ciekawe w obserwacji i niezwykle oryginalne w zachowaniu. Potrafią przez 30 min leżeć na dnie prawie w siebie wtulone po czym przez 2 godziny nieustannie się gonią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blindmashine Opublikowano 23 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 A teraz zdjęcie dla niedowiarków czyli mały kap lopez narodzony w kranówie bez specjalnych zabiegów .Jak rozumiem to do mnie ;]. Ładny malec. Twój przypadek łamie trochę stereotypy. Proporczykowce potrzebują do rozrodu kwaśnej miękkiej wody, a tu proszę, w kranówie?! W każdym razie gratulacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 23 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 Hehehe Wiem, że to dziwne ale jednak i w kranówie w dogodnych warunkach potrafią się wycierać. A woda to zwykła kranówa odstana 24h do której dodaje nawozy: sera florena, easy carbo i calium potasium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evelyn Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Świetne są te proporczykowce. Szkoda, że u mnie w miejscowości takich nie ma. Gratuluję malucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Dzięki We Wrocławiu dotychczas widziałem je tylko w Filemonie w Pasażu Grunwaldzkim ale mają je tylko dlatego, że jeden z obecnych czy byłych pracowników hoduje te rybki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evelyn Opublikowano 25 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 A w mojej miejscowosci nawet nie ma co marzyc o tego typu rybach lub innych mniej znanych niz gupiki i welonki. Tez mam akwa 25l i chce dac jakas ciekawa obsade, ale narazie sluzy jako kotnik. Wstawiaj nowe zdjecia, bo na te ryby mozna patrzec godzinami. p.s. przepraszam, ze nie pisze polskich znakow ale klawiatura mi sie zepsula. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blindmashine Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Proporczykowce są bardzo ciekawymi rybami, mają swoje zachowania, są wszędobylskie i ciekawskie. No może nie mają aż tak ciekawych zachowań jak pielęgnicowate ;] ale to tylko moja subiektywna opinia. Do niedużego akwarium śmiało można je polecić. Uwaga jest taka, że nie należą do najłatwiejszych, nie tylko w hodowli ale w ogóle w utrzymaniu (Tasman jest wyjątkiem potwierdzającym regułę ) Po starcie większego zbiornika przeniosę tam pielęgniczki a w obecnym zbiorniku wpuszczę proporczyki (względnie babki). @Tasman - Jak będziesz miał chwilę to wrzuć jeszcze jakieś zdjątka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasman Opublikowano 3 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2010 Niestety samica dzisiaj w nocy zdechła . Wczoraj jeszcze było wszystko ok a dzisiaj rano znalazłem ją wciśniętą za filtrem. Nie wiem czy wpłynęła tam celowo uciekając przed samcem czy przez przypadek. Teraz się zastanawiam co zrobić :zamieszany: dokupić mu jedną czy dwie samiczki? Jak myślicie? Mam trochę obawy czy 25l nie będzie zbyt małe na "trójkącik" proporczykowców. Samiec byłby pewnie wniebowzięty . A co do malca to powolutku rośnie teraz ma około 4 mm. Jak znajde chwilę czasu do dodam z nim fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati-skalar Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 no chyba jesteś bardzo zapracowany jak nie znalazłeś czasu na zrobienie foty CZEKAMY!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi