[25L] Razbora Maculata

[Tasman]

O zdjęcie będzie ciężko bo mały pływa już poza kotnikiem . W tej chwili ma około 4 mm. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że proporczykowce raczej nie nadają się do 25l :/. Zwłaszcza gdy trafi się na agresywnego samca. Na chwilę obecną rezygnuje z trzymania tych rybek ale jeśli będzie możliwość założenia 50-60 litrowego baniaka to na 100% zagości w nim harem kap lopezów.

 

Teraz powrócę chyba do standardowego zestawu bojka z krewetkami red cherry lub babaulti.

[Tasman]

Kolejna porcja fotek. Tym razem tylko samiec bo jak na razie w zbiorniku nie ma żadnych zmian.

Z tego co zauważyłem to samiec jeśli nie ma w pobliżu samic traci swoje intensywnie pomarańczowe ubarwienie mimo, że dostaje ten sam pokarm. Małego udało się uchwycić więc żyje ale zdjęcie było tak nie wyraźne, że nie ma sensu go dodawać.

[Katesh74]

Śliczny samczyk. Nie ma co ... szkoda że w sklepach tak ciężko dostać proporczykowce...

[Tasman]

Udało się uchwycić małego proporczyka

[Tasman]

A to nowi mieszkańcy

 

Czy na pierwszym zdjęciu jest samiec czy samica?

 

Główną atrakcją ma być bojek SD lub CT

[Tasman]

Aktualizacja

 

Technika:

-Filtr wewnętrzny aqua szut mini (wydajność max 250L/h)

-Grzałka Tetra HT25 (25W z termostatem)

-Termometr

 

Oświetlenie:

Świetlówka kompaktowa Philips Genie 8W 6500K

 

Podłoże:

żwirek kwarcowy o granulacji 1-3 mm

 

Nawożenie:

Sera Florena

Easy Carbo

Kalium Potassium

 

Tło:

Pognieciony czarny papier

 

Dekoracje:

Korzeń

Kamienie

 

Rośliny:

Anubias barteri nana x2

Anubias congensis arrow

Cryptocoryne nana x2

Hygrophila corymbosa

 

Obsada:

- Bojownik wspaniały CT

- Krewetki red cherry x3

 

Kilka zmian w postaci nieco innej aranżacji i nowego lokatora.

Poniżej zdjęcia jednej z krewetek i nowego wyglądu zbiornika. Bojownik na razie ucieka na widok aparatu więc nie straszę go i fotkę dodam w późniejszym czasie. W planach jest dodanie jeszcze jednej zwratki i ewentualnie jakieś zielsko pływające po powierzchni.

Udało się opanować atak glonów na jednym z anubiasów, same przyszły i same poszły :zamieszany:

[Tasman]

A to mój bojek

Jak na razie lepszych fotek nie pozwolił sobie zrobić

[Rafi200]

Widzę że po ponad pół roku znowu powróciłeś do bojka Bojek i akwarium oczywiście bardzo ładne al trochu nie podoba mi się te białe podłoże (miałem je około 4 lata i już mam go potąd ale nie wiem jak wam) i wymieniłbym go na coś ciemnego np. czarny bazalcik albo coś dla krewetek nie wymagające przykrywania żwirkiem Aqua-Art Shrimp Sand

[Erni-lee]

Widzę że masz te robale łażące po akwarium jednak Akwarium podoba mi się

[Tasman]

Hehe mam bo by nudno było z samym bojkiem . A "robale niech sobie łażą może zaczną się rozmnażać. Dzisiaj dokupiłem samca red cherry .

 

Jeśli chodzi o zmianę podłoża to raczej nie wchodzi to w grę, zbyt leniwy jestem żeby wszystko przekopywać poza tym odpukać od pewnego czasu mam spokój z glonami i nie chciałbym na razie nic zmieniać.

[Tasman]

Po ponad miesięcznej przerwie czas coś napisać .

Aktualnie większych zmian w zbiorniku nie ma. Niestety zostawiłem akwarium przez 2 tyg pod opieką osób, które okazały się nieodpowiedzialne i przez to padło troszkę zielska i pojawiło się sporo glonów :/.

Pozytywy to po powrocie kazało się, że obie samice red cherry noszą jajeczka .

 

Poniżej kilka fotek.

[Tasman]

A to jeden z tatusiów przyszłych robali

[Erni-lee]

Ładne krewecie u mnie z 10 samic nosi Gdzie nie spojrzę to widzę jaja

[Tasman]

Aktualizacja

 

Technika:

-Filtr wewnętrzny aqua szut mini (wydajność max 250L/h)

-Grzałka Tetra HT25 (25W z termostatem)

-Termometr

 

Oświetlenie:

Świetlówka kompaktowa Philips Genie 8W 6500K

 

Podłoże:

żwirek kwarcowy o granulacji 1-3 mm

 

Nawożenie:

Sera Florena

Easy Carbo

Kalium Potassium

 

Tło:

Pognieciony czarny papier

 

Dekoracje:

Korzeń

Kamienie

 

Rośliny:

Anubias barteri nana x2

Anubias congensis arrow

Cryptocoryne nana x2

Limnophila sessiliflora

 

Obsada:

- Bojownik wspaniały CT

- Krewetki red cherry x7 dorosłych i kilka pałętających się młodych

 

Troszkę zmieniło się w zielsku bo Hygrophila corymbosa zaczęła mnie irytować, a konkretnie gubienie liści przez tą roślinę no ale cóż taki jej urok. Zastąpiłem ją Limnophila sessiliflora i na razie rośnie w oszałamiającym tempie i na żywo o wiele lepiej się prezentuje.

W obsadzie zmieniło się niewiele jak widać z opisu. Doszły krewetki i obecnie są 4 samice i 3 samce oraz kilka sztuk młodych, których jeszcze bojek nie skonsumował

Poniżej fotki, sorki za zdjęcia ogólne ale limnophila tak odbija światło, że nic lepszego nie udało się zrobić a obrabiać zdjęcia najzwyczajniej mi się nie chce takie lenistwo.

[Pley]

Napisze w skrócie - Małe jest piękne!

Super baniak, idealna obsada, czego więcej chcieć ?

[Tasman]

A dziękuje miło słyszeć takie opinie

A chciałoby się mieć miejsce na 45-60L i wpuścić harem proporczykowców kap lopez

[Tasman]

A to fotki najmłodszych mieszkańców ogólnie jest ich 5 a przynajmniej tyle udało mi się naliczyć.

[Tasman]

Małe krewetki po kolejnych 10 dniach

[Tasman]

Nadal nie mogę zdecydować się na obsadę zbiornika :/.

wersja 1

bojownik zostaje z krewetkami ( najmniej prawdopodobna)

wersja 2

microrasbory galaxy za bojownika

wersja 3

rasbory maculata za bojownika

 

Co sądzicie i który wariant byście proponowali?

[Atreyu]

Ponieważ na galaxy baniak jest ciasnawy, a bojka planujesz wymienić to wariant 3.

[Tasman]

Niestety chce go oddać mimo że jest piękny ale nerwowo nie wytrzymałem jak na moich oczach zabił 2 najładniejsze samice red cherry z jajami :/.

 

Właśnie co do galaxy mam obawy czy nie będzie im zbyt ciasno. Moje akwarium po dokładnym zmierzeniu to niby 28,5 litra więc bliżej temu do 30 niż 25 ale i tak nie wiem czy byłoby im ok. Chociaż podobają mi się bardziej od maculaty, a wielkością się praktycznie nie różnią. Na dodatek mam możliwość kupienia ich dużo taniej przez co bardzo mnie kusi żeby sprawdzić je w moim zbiorniku.

 

Druga sprawa czy ktoś się orientuje czy galaxy albo maculata będą interesować się małymi krewetkami?

[Ponóry_Żniwiasz]

U mnie jak zobaczę cherry raz na tydzień to jest sukces Te twoje jakieś bardziej fotogeniczne i łażą po akwarium, moje tylko po zmroku wychodzą.

Mój bojek nie interesuje się krewetkami.

[Skyzzer]

To wandal jaki mój kreweci RC nie rusza

[Tasman]

Po miesiącu przerwy postanowiłem odświeżyć temat

 

Aktualizacja

 

Technika:

-Filtr wewnętrzny aqua szut mini (wydajność max 250L/h)

-Grzałka Tetra HT25 (25W z termostatem)

-Termometr

 

Oświetlenie:

Świetlówka kompaktowa Philips Genie 8W 6500K

 

Podłoże:

żwirek kwarcowy o granulacji 1-3 mm

 

Nawożenie:

Sera Florena

Easy Carbo

Kalium Potassium

 

Tło:

Pognieciony czarny papier

 

Dekoracje:

Korzeń

Kamienie

 

Rośliny:

Anubias barteri nana x2

Anubias congensis arrow

Cryptocoryne nana x3

Limnophila sessiliflora

Gałęzatka

 

Obsada:

- Krewetki red cherry x10

- Krewetki babaulti 3

 

Mam pytanie odnośnie roślin bo zauważyłem dziwną rzecz. Nie wiem czy jest to wynik używanej przeze mnie żarówki czy zakupów w sklepie kakadu. Tzn chodzi o to, że rośliny znajdujące się bezpośrednio pod żarówką częściowo gniją puszczając nowe odgałęzienia. Było tak zarówno z Hygrophila carymbosą, nurzańcem azjatyckim jak i teraz z limnophilią :/. Wszystkie te rośliny kupione były w "kakadu" i nie wiem czy oni nie trzymają czasem roślin w jakiejś chemii, że potem one zdychają w akwariach. Podobny brązowy nalot coś jak okrzemki pojawia się też na niektórych liściach jednej ze zwratek, które także są w tej intensywnie oświetlanej strefie, z ta różnicą że z tymi liśćmi się nic nie dzieje pjawia się delikatny nalot i tyle. Nie chce mi się wierzyć żeby rośliny padały bo mają za intensywne światło, bo to tylko 8W żarówka 6500K. Może ktoś rozwiać, moje wątpliwości i uświadomić mnie czy brązowienie a potem gnicie jest wynikiem przechowywania roślin w sklepie czy zbyt intensywnego światła padającego na roślinę??????

 

 

W zbiorniku poza obsadą kilka małych zmian. Doszła jeszcze jedna zwratka na środek akwarium. Mały anubias wylądował na korzeniu a jego miejsce zajęła kulka glonów . Na powierzchni pojawiła się rzęsa woda ( pasażer na gapę ) zobaczymy czy się będzie rozrastać . Na dzień dzisiejszy nie planuje więcej zielska, a obsada raczej też nie będzie ulegać zmianie. Zobaczymy ile wytrwam w mim postanowieniu :aniol_diabel:.

 

Miałem nadzieje że samica "babołka" (tak moja dziewczyna nazywa babaulti ) jeszcze przez jeden dzień utrzyma jaja pod odwłokiem i uda się jej cyknąć zdjęcie ale niestety dzisiaj w nocy rozsiała młode. Zobaczymy ile przeżyje .

[Michael.Waw]

Baniak ładny, ale jak dla mnie bojownik to specyficzna rybka która cię obserwuje i sprawia wrażenie jakby chciała z tobą nawiązać jakiś kontakt nie oddałbym go do jakieś kuli, a przecież to jego natura uznał krewetki za pokarm.