richter Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Zamiast 10-u kirysków dwóch gatunków dać 6-7 z jednego i robi się miejsce dla paru dodatkowych piskorków. Tyle, że pamiętaj - z piskorkami to nigdy nie będzie (jak to niektórzy piszą) biotop Ameryki Południowej Drobnoustki czerwone są śliczne, ale czy do zdobycia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 (edytowane) Mały spam Na początek dowód,że i w piachu rośliny rosną Wczoraj była jedna gałązka, dziś już dwie Ludwiga się chyba też przyjęła. I kilku moich podopiecznych Na koniec prywatny czyściciel gałęzatki Edytowane 6 Listopada 2014 przez V_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 (edytowane) Fajne zdjątka Szczególnie ta helenka na szyszce Przez chwilę wyobraziłam sobie, że musi się czuć jak ja, gdy sobie pięty pumeksem szoruję, hehehe Ale sobie pedikiur podstawy zrobiła PS. Mały niuansik Co robi ta biała rzecz (skałka?) - na pierwszym zdjęciu - w twoim akwarium? Edytowane 6 Listopada 2014 przez maziama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Fajne zdjątka Dziękuję dopiero się uczę, a moje maluchy nie są łatwymi obiektami Co robi ta biała rzecz (skałka?) - na pierwszym zdjęciu - w twoim akwarium? Ozdabia To kamień kwarcowy, który pomyślnie przeszedł test octem i został pozbawiony wszelkich ostrych krawędzi Tak mi jakoś pasował tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 No jak to kwarc, to OK Ktoś mi niedawno w moim temacie pisał, że test octem nie jest miarodajny, tak więc... Szczerze mówiąc tak zachwyciłaś mnie tym ostatnim zdjęciem całego zbiornika, że nawet nie zauważyłam, że ta skałka tam majaczy sobie nieśmiało To chyba dobrze: w końcu aranżacja ma odwracać wzrok od (może) mniej istotnych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Od restartu minął już miesiąc, udało mi się poszukać domy dla prętników i neonków i wczoraj postanowiłam wpuścić ławicę Bystrzyków Amandy. Jestem z tego powodu szczęśliwa bo nie było mi łatwo je zdobyć, a jak już się udało to okazało się,że sprzedawca chce 5zł/szt Po "burzliwych" negocjacjach, stwierdził, że w sumie i tak mu nikt inny tego nie kupi i stanęło na 3 zł/szt. Tak więc od wczoraj mam u siebie 20 maleńkich (jeszcze) "amandek" Na razie jeszcze nie wybarwione, więc faktycznie nie prezentują się jak wcześniejsze kolorowe neonki ale nadrabiają tym, że pięknie pływają w ławicy Na prawdę super to wygląda i jestem maludami zauroczona W końcu coś się dzieje nie tylko w strefie przydennej. Liczę,że za jakiś czas pięknie wybarwią się na złoto Samo akwarium przez ten miesiąc nieco zarosło. Ludwiga się ładnie przyjęła, przeszła już pierwszą przycinkę dzięki czemu mogłam ją zagęścić. Doszła też "zdobyczna" blyxa japonica i w coraz to nowym miejscu spod piasku wyskakują nowe "małe" blyxy Na razie stanęło na obsadzie: - 20 bystrzyków amandy - samczyk pielęgniczki borelli - kiryski - 4 panda i 4 sterby - 3 piskorki kuhla - ampularia i 2 krewetki amano ...i nic na razie więcej nie planuje. W przyszłości będzie parka jakiś pielęgniczek, barwniaków lub coś w tym stylu ale na razie samczyk borelli jest zbyt zaborczy aby coś w ten deseń nowego wprowadzać - ma już przeszło 3 lata więc niech resztę żywota przeżyje w spokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DawW Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 (edytowane) Amandy są super. Bardzo żywe i ciekawskie rybki. Jeżeli jeszcze nie mają kolorku i trzymają się w ławicy to znaczy, że jeszcze się nie zadomowiły Wysłane z mojego Xperia Z2 przy użyciu Tapatalka Edytowane 29 Listopada 2014 przez DawW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Ale ci się heterka ładnie rozrosła! Tylko ludwigia jakoś nie ma ochoty się różowić Zmieniłaś korzeń? Czy jakoś go obróciłaś? Mam wrażenie, że inaczej wygląda Super akwariumik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Ale ci się heterka ładnie rozrosła! Tylko ludwigia jakoś nie ma ochoty się różowić Zmieniłaś korzeń? Czy jakoś go obróciłaś? Mam wrażenie, że inaczej wygląda Super akwariumik Dzięki Heterka przycinana regularnie, praktycznie co tydzień, trzeba ją trzymać w ryzach bo najchętniej by wszystko zarosła Ludwiga właśnie się nie różowi choć jest gęsta i ładnie rośnie, może potrzebuje jeszcze trochę czasu - nie mam z nią doświadczenia więc ciężko powiedzieć co jest przyczyną ale może w końcu nabierze czerwonych kolorków Korzeń ten sam tylko taki jakoś w tym piasku był mało stabilny i oparłam go o przednią szybę Amandy są super. Bardzo żywe i ciekawskie rybki. Jeżeli jeszcze nie mają kolorku i trzymają się w ławicy to znaczy, że jeszcze się nie zadomowiły No to będę cierpliwie czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daria Opublikowano 29 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 Baniaczek prezentuje się cudownie. Mnóstwo zieleni, korzenie i piach i szyszunie amandki są śliczne, ale mnie bardziej zachwycają piskorki, tak więc proszę Cię uchwyć je jakos w kadrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2014 (edytowane) Baniaczek prezentuje się cudownie. Mnóstwo zieleni, korzenie i piach i szyszunie amandki są śliczne, ale mnie bardziej zachwycają piskorki, tak więc proszę Cię uchwyć je jakos w kadrze Ja też uwielbiam "niteczki" i właśnie przez tą miłość moje akwarium nie będzie w 100% Ameryką Południową. Ciężko je uchwycić bo to wiercipięty ale może podczas karmienia uda mi się je zatrzymać w jednym miejscu na dłużej - postaram się coś pstryknąć ............................................................................................................................................................................................................................................................................... Dziś rano (ku mojej uciesze) zauważyłam,że "amandki" zaczynają nabierać koloru Niektóre już wyraźnie odznaczają się od reszty - zobaczcie sami: Z dedykacją dla darii kilka fotek pangio z dzisiejszego karmienia:) Przepraszam za jakość ale ciężko namówić je do współpracy I na koniec zawsze mający czas dla paparazzi strażnik akwarium Edytowane 30 Listopada 2014 przez V_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daria Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Jestem Jaka kiepska jakość? Piękne zdjęcia, wszystkie rybcie śliczne, amandki rzeczywiście ładnie się wybarwiają a piskorki, ach cudne Wygląda jakby wszyscy się na papu rzucili, a one tak nieśmiało podpłynęły A strażnik ze wzniesienia wszystko dobrze widzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Ej, no, ładniutkie masz te "kredki" Ja z zoologów to je takie cienuchne kojarzę. A twoje takie spasione pasibrzuszki Widać, że je rozpieszczasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 30 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 (edytowane) Ej, no, ładniutkie masz te "kredki" Ja z zoologów to je takie cienuchne kojarzę. A twoje takie spasione pasibrzuszki Widać, że je rozpieszczasz Jak je przywiozłam 2 lata temu z zoologu to wyglądały tak : Głodówkę robie regularnie 1-2 dni w tygodniu,a i tak małe grubaski są, nie wiem może efekt "jojo" Edytowane 30 Listopada 2014 przez V_i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2014 No i dokładnie takie je kojarzę ze sklepów Chude, "kolorowe kredki" nie wiem może efekt "jojo" Możliwe No ale "joja" też przecież rosnąć muszą. A że u ciebie wszerz...? No cóż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 2 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 Kilka osób pytało mnie czy ja te piskorki w ogóle widuję...no cóż, jeśli to faktycznie płochliwe, spokojne i aktywne głównie nocą ryby to moje chyba są jakieś inne Czytałam gdzieś,że one reagują tak na zmiany ciśnienia, u moich zdarza się to dość często, a codzienne "spacery" po całym akwarium i "żebractwo" o jedzenie to codzienność https://www.youtube.com/watch?v=fqW8eGONzu0&feature=youtu.be Przepraszam za nie najlepsza jakość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daria Opublikowano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2014 Hehe szalony gania jak kirysek lepiej taki wariat niż nocny marek, przynajmniej cieszy Twoje oczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Znowu będzie o "kredkach" ale od czasu restartu ja tych ryb nie poznaje Codziennie zaskakują mnie czymś nowym. Zdjęcie z przed chwili. Układamy się do spania...w pływającej paprotnicy I jeszcze jedno z lampą, brzydko się odbiła ale widać,że jak zwykle wszędzie razem Warto podkreślić,że zostało jakieś pół godziny do zgaszenia światła i jak wszystkie inne ryby piskorki cały dzień "buszowały", a teraz "szykują" się spać. Nie powinny przypadkiem się teraz budzić jak przystało na ryby prowadzące nocny tryby życia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 Hehehe Na tym drugim zdjęciu wyglądają jak węże boa wylegujące się na drzewach Jak to mówią: "Jaki pan, taki kram" Jaka szalona i oryginalna Pani, takie też i rybki - to oczywiste przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 4 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 Hehehe Na tym drugim zdjęciu wyglądają jak węże boa wylegujące się na drzewach Jak to mówią: "Jaki pan, taki kram" Jaka szalona i oryginalna Pani, takie też i rybki - to oczywiste przecież Warto dodać,że dziś rano o siódmej jak wstawałam do pracy to były w tym samym miejscu co na tych zdjęciach więc na pewno całą noc tam przespały. Jestem nimi zafascynowana, mam te ryby od przeszło 2 lat ale dopiero po restarcie odkrywam je na nowo. Chcę pokazać, że to nie są tak "niewidoczne" i skryte ryby jak je zwykło się opisywać, na prawdę tak niewiele wystarczy im zapewnić żeby móc je podziwiać, a są mega ciekawe i zaskakują na każdym kroku. Zastanawiam się tylko jak to z nimi na prawdę jeśli chodzi o "wytrzymałość" bo niektóre poradniki opisują je jako wyjątkowo żywotne i mocne, a inne jako delikatne i nie polecane dla początkujących akwarystów. Mnie na szczęście śmierć ani choroba żadnego z nich nie spotkała ale znam wiele osób którym zdychały mimo, że starano się o nie dbać. Może osoby, które miały/mają do czynienia z piskorkami zechcą się podzielić swoimi spostrzeżeniami? A może też doświadczyliście jakiś ich "nietypowych" zachowań? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daria Opublikowano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2014 Hehehe Na tym drugim zdjęciu wyglądają jak węże boa wylegujące się na drzewach Dokładnie tak uwielbiam je między innymi za ten wężowy wygląd to on początkowo przyciągnął moją uwagę, a potem już zachwyt poszedł lawinowo. A czy nie powinnaś V_i mieć ich więcej? Niby nie są stadne, ale zalecają trzymać ich z 5 lub 6. Jeśli oczywiście można wierzyć w to co jest o nich w necie napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 A czy nie powinnaś V_i mieć ich więcej? Niby nie są stadne, ale zalecają trzymać ich z 5 lub 6. Jeśli oczywiście można wierzyć w to co jest o nich w necie napisane. No właśnie z tymi opracowaniami to jest różnie, w ogóle jest tego mało, a potrafią być źródła skrajnie piszące coś innego. Niby stadne nie są ale w środowisku naturalnym spotykane są w skupiskach więc zaleca się trzymać po kilka sztuk, podają min. 5-6 ale to tak podają przy wielu rybach stadnych więc moim zdaniem poszło z automatu. Ja mam 3, jak widać po zdjęciach wyżej śpią razem ale "spotykają się" tak w zasadzie przed "spaniem" bo w ciągu dnia żerują osobno i nie pływają w stadach jak np. kirysy. Wydaje mi się,że każda ryba lubi jak gdzieś w pobliżu są inne jego gatunku,ale to się tyczy chyba większości jak nie wszystkich ryb. Oczywiście gdybym miała warunki to chciałabym mieć ich nawet z 20 ale na razie chce im też zapewnić przestrzeń (tym bardziej, że mam jeszcze denne kiryski) bo wydaje mi się,że jest dla nich ważna, a ta ilość którą teraz mam nie ogranicza ich w żaden sposób - przynajmniej ja nie zauważyłam żadnych zmian jak np. do 2 sztuk wprowadziłam niedawno trzeciego. Było wiele czynników które różnie wpływały na ich zachowania - można referat napisać Ale akurat wprowadzenie kolejnego osobnika nic nie zmieniło. Źródła podają, że to zwierzęta nocne, nie wiem czy pisano to na podstawie obserwacji ich w naturze ale ja spotkałam się z czymś zupełnie innym. Przy zachowaniu odpowiednich warunków, zbliżonych naturalnym, są równie aktywne w dzień jak kirysy, a na noc zbierają się w grupę i śpią razem - tak się chyba czują bardziej bezpiecznie. Oczywiście,że są bardziej płochliwe i jeśli nie będą się czuły dobrze w akwarium to ich zwyczajnie nie zobaczymy w dzień, wyjdą w nocy kiedy w końcu poczują się bardziej pewnie ale nie sądzę, że to ich naturalne zachowanie. Oczywiście to moje zdanie, na podstawie moich obserwacji więc mogę się mylić i dlatego zachęcam do dzielenia się swoimi doświadczeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nick1234 Opublikowano 20 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 Małe zmiany w dalszym ciągu w kierunku porządkowania obsady Krewecie amano znalazły nowy dom, nie planowałam w sumie tego ale trafiła się okazja aby znalazły się w prawdziwym, typowym krewetkarium i z łezką w oku je oddałam. Są już leciwe i wiele im nie zostało więc niech resztę żywota spędzą wśród swoich A u mnie za to od kilku dni gości śliczny haremik, malutkich jeszcze pielęgniczek agassiza fire red Jestem przeszczęśliwa gdyż zawsze bardzo mi się podobały, a nigdy nie miałam okazji ich kupić. Pierwsze tarło (jak to zwykle bywa na początku) już za nami i jak się można domyślić nic z tego nie wyszło ale i tak dobrze jak na początek bo samica pilnowała przeszło 2 dni Troszkę tylko problem z jedzeniem bo ciężko było im się przestawić na płatkowe, a mięsa nie podaję. richter miałeś rację - francuskie pieski normalnie W tej chwili już się nauczyły, że wyłączony filtr + moja ręka nad akwarium = żarcie. Najbardziej lubią D50 z Tropicala i nanovit aczkolwiek podskubują też pałeczki z O.S.I dla kirysów Amandki mieliście rację - rozbiegły się po kątach i ławicę już teraz tworzą tylko w sytuacji "zagrożenia". Niestety jeszcze nie wszystkie wybarwiły się na złoto, niektóre już bardziej ale jeszcze to nie jest to. Wodę pod siebie mają, pokarmy urozmaicone, żadnej chemii nie leje, podmiany regularnie raz w tygodniu, nie wiem co jeszcze mogłabym poprawić żeby się ładniej wybarwiły Nie sądzę,żeby coś im dolegało, żywe jak iskierki, ciągle się gonią i bawią. Może są jeszcze za małe? Pozostałe ryby bez zmian, pangio głupieją jak zawsze, a kirysy "przemeblowują" piasek Teraz po zmianach w obsadzie na nowo badam wodę i ustalam nowe dawki dla soli więc mam trochę zabawy ale ogarnę i będzie spokój na jakiś czas Pozdrawiam i przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gorzo Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 @V_i Piękne są, gdzie udało Ci się je nabyć? W moich sklepach zoologicznych z pielęgniczek niestety dostępne są tylko Kakadu i Ramirezy... Ps. Zainspirował mnie Twój piskorek i również sprawiłem sobie 'wonsza' W sumie jest bardziej ruchliwy i żywy niż moje świnio-czołgi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 20 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2014 V_i Przepiękna ta odmiana! Aż się rozejrzę, czy u mnie ją mają, bo się zastanawiam, którą - i czy w ogóle - pielęgniczkę sobie sprawić. Masz harem, czyli jaki dokładnie podział? Ile masz samic, bo na raz to widać tylko jedną na każdym zdjęciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.