Emiel Regis Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Czynicie jakieś zabiegi w trakcie burzy (np chwilowe odłączenie od źródła napięcia wszystkich urządzeń w akwarium)? Tak mnie naszła taka myśl, gdyż przecież przez gniazdko i kabel od listwy może pójść wyładowanie atomsferyczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 ja nigdy nie wyłączam choć wypadałoby... zamiast tego planuję zrobić skrzynkę z bezpiecznikiem w szafce pod akwarium w razie zbyt wysokiego napięcia samo się wyłączy i wybije korek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukix Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Ja chyba kupię takie urządzenie przeciw burzowe(chyba to jest to o czym mówi kirysek). Kosztuje 15zł w MediaMarkt, więc taniej niż świetlówki, filtr, grzałka itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 nie wierz w te cudowne urządzenia za 15zł, które ochronią sprzęt przed burzą... Wiem, że piorun ma takie napięcie, że iskra potrafi przeskoczyć nawet o 50-60cm... Nawet jak wyjmiesz wtyczkę telewizora a będzie w odległości do pól metra to i tak może przeskoczyć iskra. No i co mamy wtedy? Grilla w domku Skrzynka z bezpiecznikiem różnicowym jest dużo bardziej bezpieczna, jednak też nie 100%. Nie idzie się schować przed burzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emiel Regis Opublikowano 20 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Czyli nikt nie chroni akwarium w żaden sposób przed burzą? To ciekawe... z kolei z drugiej strony nikt się nie żalił że jemu piorun trafił w np filtr albo i dalej poszedł do akwarium i ugotowal ryby. Przy nieodłączonych komputerach takie rzeczy się niestety zdarzają dość często. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 20 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 ja jeszcze nigdy nie wylaczalem nic z akwaria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian.o Opublikowano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2009 To zależy czy w sprzęcie do akwarium mamy jakąś elektronikę. Jeśli np. świetlówki są zasilane ekektronicznie to bardzo wskazane jest odłączenie podczas burzy. A jeśli jest tradycyjny dławik (ciężki i grzejący się) to raczej mało prawdopodobne żeby przepięcie w sieci mu zrobiło krzywdę. Tak samo z filtrami - nie powinno nic się stać moim zdaniem zwykłym napędom na elektromagnes. Co innego takie wypasy jak eheim professionel 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evelyn Opublikowano 5 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2009 Ja nie wyłączam. Tylko gdy wyłączą prąd otulam akwarium kocem aby się za szybko nie wychłodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emiel Regis Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 damian.o, ja mam filtr Atman CF-800 także wygląda, że mogę spać spokojnie: ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brevis14 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Tylko gorzej gdy w wyniku burzy prądu nie ma kilka dni. Jedyne co pozostaje to albo pedałować rowerem na podnurzce i dynamem lądować akumulator albo siedzieć i pompować powietrze pompką... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja_dm Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Albo kupić agregat prądotwórczy , lub tabletki tlenowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hipcio_stg Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 tańsza od agregatu chyba by była nowa obsada ale jak by nie było zawsze wyjście z opresji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trot Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 kilka dni bez prądu nie zabije rybek (chyba) u mnie ogólne latem trzyma temp 25-28 samo bez ingerencji ... jak jest upał to sakcze do 30 i wtedy trzeba coś zrobić kilka dni bez światła nie zabije roślin a w wodzie jast (tak mi się zdaje) na tyle duże st.o2 że ryby się nie poduszą nie popadajmy w paranoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jano Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Ale kilka dni bez filtracji przy wysokiej temperaturze to już jest niemały problem, zwłaszcza przy przesadzonej obsadzie (a to często się zdarza ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trot Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 no to się wtedy obsada sama zredukuje "niewidzialana ręka rozsądku" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi