Skocz do zawartości

tajemnicze zgony ryb


tomeksup
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oświetlenie: 2x18W T8 OSRAM +1x 18W Philips 6500K daylight, 0,56W/l

Filtr: JBL e901

Grzałka: 50W

Temperatura: 24,5 st. C

czas oświetlenia: 11h

godziny oświetlenia 9:00-20:00

Parametry wody:

no3 - 0 - brak podmiany od 3tyg.

gh -11

kh - 11

ph - nie wiem zoolek wariuje, dodaje raz na jakiś czas liści dębu.

 

Obsada:

-15x neon inessa

-7x kirysek pstry

-1x zbrojników niebieskich

-4x brzanka sumatrzańska

-2x danio pręgowany

-2x danio lamparci

 

 

rośliny: (może ktoś rozpozna więcej?)

-anubias lancelata

-echinodora scaber

-lemna minor

-cabomba caroliniana

 

konstrukcja podłoża:

-ziemia o ph 6-7 o miąższości od 2-5cm

-siatka styropianowa o oczkach 1,5mm

-piasek przesiany z atestem czystości chemicznej przesiany, wypłukany, wyżarzany w 105 st. C przez 24h,

-żwir o ziarnach ok. 10mm z obi

 

pokarm:

-pokarm płatkowany

-granulat dla krewetek

-ochotka

sposób karmienia: 7 dni w tyg zróżnicowanie

 

chemia:

*nawozy (sole)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie rybki Ci padają?

Ja bym obstawiał ochotkę gdy padają kirysy i danio. Danio pręgowany powinien mieć zimniejszą wodę. Choć w takiej też dają radę to w 22 stopniach pływają wyraźnie żwawiej.

Zamiast ochotki dawaj lepiej szklarkę lub solowca (pływają w toni) a na dno doniczkowca/wazonkowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No3 maksymalnie było 20mg/l (test sera kropelkowy). Po4=1mg/l, Fe=0,4. Ph=6,8, NH4=0,05. Gh i kh ok. 14 st. niem. No3 wahało się między 10 a 20mg/l. Obstawiałem zatrucie miedzią z easy life profito. Tylko pytanie czy tam jest tyle miedzi aby skumulowało się do takich stężeń aby zabić ?

Korzeni brak. Jedynie kokos od 10 miesięcy - gotowany.

Teraz obstawiam co2. Tylko gdyby był nadmiar to ryby pływały by przy powierzchni a tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akwarium ma 10 mies. Nie mierzę no2.

Bo i po co, w końcu ryby nie umierają. :P

 

NH4=0,05

Pasek zareagował = wykrywalne stężenie [niekoniecznie takie], czyli coś nie tak z akwarium. Może w wodzie być też NO2. Ilości śladowe, ale skutecznie podtruwające Ci obsadę.

 

Teraz obstawiam co2. Tylko gdyby był nadmiar to ryby pływały by przy powierzchni a tak nie jest.

No to źle obstawiasz. Zatrucie CO2 widać gołym okiem. :P

 

brak podmiany od 3tyg.

Polecam częściej, szczególnie jak są problemy. Podmianami nie usuwamy tylko NO3.

 

sposób karmienia: 7 dni w tyg zróżnicowanie

 

Dzień w tygodniu głodówka, to ważne. ;)

 

ph - nie wiem zoolek wariuje

Dobowe skoki PH? To też dobra przyczyna do zgonów.

 

Ochotkę daje teraz 2x tydzień.

Zmień mięso na zdrowsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Wszystkie testy robione kropelkowym. NH4 sprawdzę jeszcze raz.

2) W jaki sposób spr. zatrucie co2 ?

3) Ph kropelkowy jbl pokazuje 6,5-7,0. Nigdy nie pokazywał więcej. Nie wiem czy dobrze mierzy. Kropelkowy test.

4) Teraz podmieniam lub dolewam 5-10l tygodniowo, regularnie.

5) Do tej pory co2 24h na dobę chodziło, więc brak skoków ph.

 

Liczę na odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Ryby siedzą pod taflą, zbrojniki i kiryski podpływają co chwilę do tafli co łatwo usłyszeć. Ryby szybko oddychają, mają zaczerwienione pokrywy skrzelowe. To po prostu widać. Najlepiej to sprawdzać rano, tuż przed zapaleniem światła. Wtedy w baniaku jest najwięcej naturalnego CO2. ;)

 

4. Dolewki nie usuwają niczego z wody. Gdyby cokolwiek tam się kumulowało, od azotu po miedź, to tylko trochę rozcieńczysz roztwór. Dobrze raz na jakiś czas trochę wody z akwarium wylać. ;)

 

5. Dozujesz 24h na dobę...ale zapotrzebowanie jest bardzo nierównomierne w ciągu doby, przez noc CO2 się kumuluje - ale to raczej nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na noc co2 wyłączam. Dziś zauważyłem, że ryby są bardziej żwawsze w godzinach porannych. Chociaż może to spowodowały pierwsze promienie słońca padające na akwarium.

 

Raz widziałem ryby pod taflą. Włączyłem napowietrzacz i po sprawie. Kiryski i glonojady nie podpływają pod taflę.

 

Szukam dalej. Chyba sprawdzę gdzieś no2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam

Mam akwarium 96l. Nawożę solami. No3, po4 w normie. Mikro raz w tyg. 5ml. Co2 chodzi 24h.

 

Od czasu do czasu zdycha mi jakaś pojedyncza rybka.

 

Mam już dość padających ryb. Dbam o nie jak mogę. Szukam przyczyny.

 

1 Czy ryby jedzą?

2 Jaki jest kał ryb?

3 Czy są jakieś objawy ( okolice pyska)?

4 Czy zauważyłaś że pokarm czasem jest niezjadany?

5 Czy w ostatnim czasie kupiłaś nowe ryby i wpuściłaś bez kwarantanny?

6 Jak wygląda sekcja zwłok ( wewnątrz pyska) lub na ciele.

7 Jak ryby (chore) się zachowują? ( są objawy?)

 

Najlepiej zrobić sekcję skrzeli ( pod odpowiednimi narzędziami) pozwoli ona np. rozpoznać martwicę skrzeli , a co za tym idzie ( jeżeli tak) bakterie ją powodujące.

 

Powinnaś jak najszybciej zastosować dobry lek na "infekcje bakteryjne" - odkażenie całego akwarium.

( ja odkażam chloraminą , ale sam rozrabiam, nie kupuję ze sklepu akwa, gdyż nie wiem ile jest rozrobione)

 

Masz do wyboru baktocaps  ( zoolek) 1 table/ 50 litrów, zoosept-s, sera baktopur.

Moim zdaniem to na 90 % infekcja bakteryjna. Jak nie będziesz leczyć wszystko padnie. To tylko kwestia czasu.

 

 

Nie sugeruj się infantylną podmianą wody, pokarmem  lub chemią wody - jeżeli chodzi o infekcje bakteryjne (nie pomoże). Tutaj może pomóc tylko odpowiednia  chemia ( leki) , wyłącznie jeżeli są to  wczesne stadia niektórych chorób wywołane przez  bakterie.

 

 

Luna: Nie używaj caps locka, gdyż jest on uznawany za krzyk.

Edytowane przez Luna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

1 Czy ryby jedzą?

Tak

 

2 Jaki jest kał ryb?

Nie wiem, nie widzę nigdy odchodów.

 

3 Czy są jakieś objawy ( okolice pyska)?

Nie - pysk otwarty. Jakby po uduszeniu i gwałtownej śmierci.

 

4 Czy zauważyłaś że pokarm czasem jest niezjadany?

Jak za dużo wsypię to nie zdążą zjeść. Rzucają się jak szalone. Karmię raz dziennie i dość dużo. Mam wrażenie, że głodzę je.

 

5 Czy w ostatnim czasie kupiłaś nowe ryby i wpuściłaś bez kwarantanny?

Nigdy nie robię kwarantanny. Ryby obserwuję w sklepie.

 

6 Jak wygląda sekcja zwłok ( wewnątrz pyska) lub na ciele.

Nie robiłem, zrobię

 

7 Jak ryby (chore) się zachowują? ( są objawy?)

Nie widziałem chorej ryby. Łuski ok, brak odbarwień, brak białych plam, nie ma ubytków w ciele (łuskach)

 

 

Spróbuję odkazić. Dzięki za pomoc.

 

 

Dziś padła brzanka. Miałem ją 1,5roku. Pływała a za godzinę już martwa. Smierć gwałtowna.

Edytowane przez tomeksup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wyłącznie frontosy , ryby duże, piękne, ale one są dość odporne na różnego rodzaju " defekty i bakterie".

 

Pisze o tym , ponieważ one mają się nijak do małych brzanek, inna wielkość  akwarium , inne wymagania, pokarm i dużo istotnych rzeczy.

 

Pamiętaj że chloramina będzie skuteczna na np. pierwotniaka ( niezależnie czy leczniczo czy profilaktycznie), z którego potem powstaje orzęsek, a następnie rybia ospa.

 

Jeżeli nie stosujesz  kwarantanny to stosuj  kwarantannę w ogólnym - odkażalnik przy wpuszczeniu nowych ryb ( zgodnie z zaleceniami producenta + 10 - 20 %)!

 

Trzeba tez pamiętać relatywnie od warunków i rodzajów ryb , ile dana ryba żyje np.

-frontosy 25-30 lat żyją, spowodowane jest to tym iż mają wyjątkowo wolny metabolizm, mało pływają zachowują się raczej jak "krokodyl po posiłku"  niż przeciętna  ryba . Brzanka sam nie wiem, ale trzeba założyć że przy źle dobranych rybach może nastapić  atak, np uderzenie w okolicach głowy, a śmierć może nastąpić po kilku tygodniach. Raz kolega, który sprzedaje frontosy miał samca 30 cm około (moba) no i cóż ......pier......w kamień stracił oko i padł.....Wart kilkaset złotych, piszę o tym celowo aby być świadomym percepcji niebezpieczeństwa również w środowisku ryb. Nie potrzebna tu szukać chorób, czy przyczyn w postaci chemii wody. Choć dobrze jest mierzyć szczególnie no2 i no3 tez nie zaszkodzi, przynajmniej jak coś się złego dzieje.

 

Raz w tygodniu nie dawaj pokarmu.

Gdybyś posiadał ślimaki to mógłbyś karmić bez większych obaw , bo te wszystko zeżrą....Ja mam tylomelanie, ampularie i świderki ( dwa pierwsze do dekoracji) a trzecie do spulchniania podłoża, czyli dotleniania stref beztlenowych  i usuwania resztek ze stołu ryb i ich odchodów..

Ślimaki mam od kilku tygodni, głupio że wcześniej nie posiadałem , są bardzo pożądane w akwarium,  pożyteczne, śliczne , szczególniw te większe.

 

 

Pozdro!

A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na jakiej podstawie zdiagnozowano tutaj infekcję bakteryjną, skoro ryby właściwie nie wykazują żadnych objawów chorobowych, oprócz gwałtownej śmierci...?

W takim wypadku wlewanie mocnej chemii, jaką jest chociażby zasugerowana chloramina, to niepotrzebne trucie ryb.

Zrobić sekcję? I co ta sekcja niby miałaby wykazać, bo bez badania pod mikroskopem raczej nie stwierdzimy rodzaju bakterii, atakującej nam ryby :roll:

Gwałtowna śmierć może być wynikiem nagłych zmian parametrów - co już zostało powyżej zasugerowane.

Wiem, że test na PH ci szaleje, ale bez względu na wyniki, podaj to co ci wyszło, najlepiej dwa pomiary - rano i wieczorem.

Mi po awarii butli o mało co nie padły wszystkie ryby. Te które odratowałam i tak sukcesywnie co jakiś czas padają. Zatrucie dwutlenkiem (niedotlenienie) może "wychodzić" dopiero z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie podejrzewałem:

1) co2 z bimbrowni - świeżo po zrobieniu zacieru przez 3 dni w nocy odłączam co2 żeby ich nie zagazować. Tylko raz ryby pływały pod powierzchnią. Napowietrzanie pomogło.

2) NH3/NH4 - NH4 pokazuje 0,05mg/l co przy pH 7 daje zero NH3.

3) No2 - zbiornik ustabilizowany z dużą ilością filtracji biolog. No2 nie mierzone.

4) Nawozy - nie stwierdziłem przekroczenia dawek ponad dozwolone wartości.

5) Mikro - odstawiłem 2 mies. kompletnie.

6) Easy carbo - inni lali dużo więcej, odstawiłem kompletnie 3 mies. temu. Leje sporadycznie 4ml na 80l wody. 80-90% dna obsadzone.

7) Pokarm mięsny - ryby mogą jeść, karmię raz w tyg. ochotką. Glonojady po nim miały infekcje jelitowe i padły. Rzucają się na mięso ale nie powinny go jeść.

 

 

Zrobię test pH zaraz po zgaszeniu światła i przed odłączeniem co2. oraz rano przed podłączeniem co2. Zrobię to dopiero w pt., bo wujeżdżam.

 

Ph po zgaszeniu światła i chwilę po wył. Co2 6,5 -7,0. Ciężko określić kolory. Kolor to blady zielony. Test jbl.

Edytowane przez tomeksup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na jakiej podstawie zdiagnozowano tutaj infekcję bakteryjną, skoro ryby właściwie nie wykazują żadnych objawów chorobowych, oprócz gwałtownej śmierci...?

W takim wypadku wlewanie mocnej chemii, jaką jest chociażby zasugerowana chloramina, to niepotrzebne trucie ryb.

 

 

Nie istnieje radykalne i jednoznaczne pojęcie (nagłej śmierci ) w środowisku ryb. Każde takie stwierdzenie jest relatywne jak obserwacja , co czasem może dać rozpoznanie lub gdy nie ma objawów nic nie może  wykazać.

Jeżeli podmiot twierdzi   "nagła śmierć" , to może to być spowodowane  co najmniej  kilkoma  przyczynami, choroba wewnętrzna bezobjawowa, choroba wewnętrzna objawowa - wyłącznie zachowanie, atak większej ryby, lub inne przyczyny , które spowodowały pozornie nagły zgon. W zasadzie nie istnieje NAGŁY ZGON, każdy zgon ma swoją uzasadnioną przyczynę chorobową lub  jest spowodowany atakami silniejszych ryb.

 

Chloramina jest bardzo skutecznym i silnym lekiem, ale nie truje ona ryb tylko uwalnia od pierwotniaka , pasożytów i grzybów.

Ja sam rozrabiam i stosuje od lat. Zalecam każdemu , nawet profilaktycznie, od czasu do czasu.  Nawet jak pozornie nic się nie dzieje.

Tak jak pisałem pierwotniak- orzęsek- rybia ospa. Przy stosowaniu  chloraminy,  nigdy nie dopuści się do stadium trzeciego, a rybia ospa występuje bardzo często i jest chorobą śmiertelnie niebezpieczną, którą w zaawansowanym stadium trudno się leczy.

 

To kwestia ostrożności, rybom  absolutnie nie szkodzi ( rozsądna dawka i samodzielne rozrabianie) ,a pasożyty i pierwotniaki wyeliminuje. Choć już "zaawansowane" i zaistniałe  pasożyty potrzebują specjalistycznych leków, chloramina  nie jest takim lekiem, to we wczesnym stadium potencjalnej  choroby natychmiast ją anihiluje zanim się rozwinie, bo zabija przyczyny - wcześniejsze stadium. Chloramina jest także używana w środowisku ryb hodowlanych.

Pisanie  "trucie ryb" to stereotyp i zabobon, w rzeczywistości te profilaktyczne dawki chloraminy ratują  i mogą zdeterminować zdrowie i życie ryb. Myślę że podanie 1x na 2-3 miesiące dawki profilaktycznej  jest  bardzo korzystne , gdyż stężenia (chemia) w akwarium znacznie różni  się od tego w środowisku naturalnym, tym bardziej  jak akwaryści mają skłonność do przekarmiania, przerybiania. Każdy kto sprzedawał ryby i trzymał ich również  na większą skalę , zgodzi się że nie może dopuścić nawet do rybiej ospy, dlatego stosuje się odpowiednio radykalne i skuteczne odkażalniki. Nadmierny strach przed odkażalnikami jest irracjonalny, analogicznie jak deficyt kwarantanny nowych ryb.

Edytowane przez adullam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochotkę daje teraz 2x tydzień. Najpierw padły zatoczki, heleny, krewetki (stopniowo). Zatoczki nie rozmnażają się. Później od ochotki 4 szt. glonojadów. Później 1xdanio, dziś jedna kosiarka.

 

Może to co2 ?

Miałem podobnie i okazało się że to co2.

Edytowane przez Dunay
Przestrzegaj ortografii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Ryby siedzą pod taflą, zbrojniki i kiryski podpływają co chwilę do tafli co łatwo usłyszeć. Ryby szybko oddychają, mają zaczerwienione pokrywy skrzelowe. To po prostu widać. Najlepiej to sprawdzać rano, tuż przed zapaleniem światła. Wtedy w baniaku jest najwięcej naturalnego CO2. ;)

 

4. Dolewki nie usuwają niczego z wody. Gdyby cokolwiek tam się kumulowało, od azotu po miedź, to tylko trochę rozcieńczysz roztwór. Dobrze raz na jakiś czas trochę wody z akwarium wylać. ;)

 

5. Dozujesz 24h na dobę...ale zapotrzebowanie jest bardzo nierównomierne w ciągu doby, przez noc CO2 się kumuluje - ale to raczej nie to.

ma racje chłopina

 

Luna: Ostrzegałam Cię już, wystarczy tego spamu.

W nagrodę masz urlop. Kolejny taki post i żegnamy.

Edytowane przez Luna
Ban tymczasowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlewanie  preparatów (leków) "tak na wszelki wypadek" to osobista sprawa każdego akwarysty. Tak jak w przypadku kwarantanny, można od razu "leczyć" ryby dusząc infekcje w zarodku, lub leczyć dopiero gdy wystąpią objawy. Każdy decyduje, jak woli.

Nie zgodzę się jednak, że są jakieś preparaty chemiczne, które "w ogóle nie szkodzą" i można je stosować profilaktycznie w każdym akwarium. To jednak "chemia" i, jak każda, ma zawsze jakiś - nawet nieznaczny - wpływ na mieszkańców akwarium. 

W tym konkretnym przypadku (obecnie omawiany temat) nie ma - moim zdaniem - na razie żadnych przesłanek, że jakakolwiek infekcja (bakteryjna, wirusowa itp.) panuje w zbiorniku i trzeba zapobiegać dalszym zgonom i leczyć ryby.

Przez "nagłą śmierć" rozumiem śmierć ryby nie poprzedzoną ewidentnymi chorobowymi objawami zewnętrznymi. Więc przyczyna pozostaje nieznana, tak naprawdę. Można się jej doszukiwać w środowisku wodnym, lub przez badanie ryby pod mikroskopem - o czym już pisałam.

Ja nie widzę powodu dla którego warto byłoby, tu, poddać ryby działaniu "chemii" (w końcu to nie duża hodowla, mierzona w dziesiątkach, czy setkach ewentualnych strat ;)

Oczywiście decyzję podejmuje autor tematu.

 

Ph wydaje się być w normie. Ja nadal obstawiam osłabienie organizmów ryb na skutek niedotlenienia (dawki CO2 w przeszłości lub obecnie), skutek widoczny dopiero teraz. Oczywiście to nie oznacza, że każdy kto przedawkował CO2 (nie mówię o Carbo, bo tu nawet dawki znacznie większe niż zaleca producent nie szkodzą) będzie miał zaraz zgony. Nie wszystkie ryby tak na to reagują.

Jeśli zaobserwujesz jakiekolwiek objawy (oprócz po prostu zgonu) to daj znać, bo przyczyna może leżeć gdzieś indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...