Skocz do zawartości

RATUNKU!!! ATAK GLONÓW ...


dziuby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Założyłem baniak 160L oświetlenie 2 x30w Philips aquarelle + Sylvania Grolux + 2 x 18 W OSRAM day light. Akwarium ma 2 miesiące i pojawił mi się glon w zmasowanej ilości. Z tego co wyczytałem jest to : Rhizoclonium nitkowate (długie słabe nitki, wata).

 

Charakterystyka:

porastające rośliny, kamienie i korzenie, często tworzą bardzo długie nitki wyglądem przypominające watę.

Łatwo dają nawinąć się na palec i odrywają od powierzchni roślin, jednak mimo regularnego usuwania w bardzo szybkim tempie odrastają.

 

Bardzo proszę o poradę jak skutecznie pozbyć się tego dziadostwa...

Dziękuje bardzo i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę jeszcze dodać,że w swoim czasie też walczyłem z tym glonem.Najpierw pojawiły się krasnorosty,a gdy się już ich pozbyłem pojawił się glon nitkowaty,w bardzo dużych ilościach.

Normalnie to był dla mnie szok kiedy pojawił on się głównie na moich mchach.Ogarnęła mnie normalnie nie moc i brak pomysłów na jego zlikwidowanie.Wtedy zaciągnąłem porady u kilku osób z forum ,chylę czoło do TDC i nie tylko, i zacząłem działać.

1-W pierwszej kolejności zwiększyłem dawkę easy carbo 2ml/50L.

2-Ograniczyłem oświetlanie zbiornika do 7 godzin,teraz,już po kilku tygodniach świecę już 10 godzin.

3-Ograniczyłem podawanie nawozów do tylko callium potasium.

4-Przeprosiłem się z bimbrownią.

W brew pozorom ja nie musiałem obniżać NO3 do 10,lecz musiałem zwiększyć ba miałem 5,tak do 30.

Obecnie całkowicie zlikwidowałem to paskudztwo i od też kilku tygodni normalnie nawożę.

Na akwarium 200L teraz podaję:

-easy carbo 2ml/50L

-callium potasium 2ml/200L

-aqua gainer 5ml/200L są to moje stare zapasy i podaję tylko do końca nawozu,potem tylko pro vito,oraz zwiększę k2so4

-pro vito 2ml/200L

-chelat żelaza 3ml/200L

Ciągle pod kontrolą mam poziom NO3,jeśli ulegnie on zmianie mam przygotowany proszek KNO3.

Wszystkie w/w nawozy podawane są na dobę.

Oczywiście podmiana wody z odmulaniem dna raz w tygodniu około 30L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zaczniesz walczyć z glonami sprawdź NO2 i NO3.

Akwarium dwumiesięczne jak piszesz nie miałeś w nim wcześniej brązowego nalotu na kamykach i szybach - bo glony nitkowe pojawiają się w następstwie okrzemek w zbiornikach nie ustabilizowanych - moje pytanie ile masz ryb i czy wpuściłeś je do dojrzałego akwarium :?:

Co do rad nawozić czy nie to wszystko zależy czy dawałeś jakieś nawozy pod żwir na start, ile przede wszystkim masz roślin itd :?:

 

Jeżeli miałeś okrzemki wcześniej to wg mnie oprócz NO3 w wodzie powodem było światło i być może mało roślin szybko-rosnących (0.6w/l to sporo jak masz mało roślin i braki CO2, a do tego przerybiony lub nieodmulany zbiornik :idea:;) ) więc ile godzin świecisz :?:

Czy podajesz co2 :?:

reasumując

1 podaj poziom NO2 i NO3

2 czy zbiornik dojrzał

3 Ile ryb i roślin

4 ile podmieniasz wody i jak czesto

5 czy odmulasz

6 jak często czyścisz filtr i w czym

7 ile godzin świecisz

8 czym nawozisz (czy masz instalację co2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

przepraszam,że się podepnę ale temat jest a ja sobie nie radzę z glonami...

 

tak więc akwarium (112l) oświetlenie 3x18W + odbłyśniki - ma miesiąc i 2 tygodnie. od około 4 tygodni pojawiły się glony w moim zbiorniku (okrzemki, nitki, zielenice) ale myślę sobie ok. woda dojrzewa glony są tak mi poradzono że to normalne, mniejszy czas świecenia, częstsze podmiany wody...

i tak mijały dni okrzemki zniknęły ,(tydzień temu dodałem rybki) ale reszta glonów ma się dobrze i widzę że jest tak na granicy albo glony albo ja :) nie jest tego dużo ale moja walka polega teraz na tym,że co zaglonione (chyba krasnorosty) to odrywam tę część rośliny z glonem i do kosza, wymieniam wodę co 5 dni tak około 30 l, światło zmniejszyłem do 8h/dziennie. Najpierw nic z nawozów nie dawałem ale 4 dni temu nie widząc poprawy dałem instruktażowe dawki nawozów: Pro-fito, Ferro-aktiv i aqua-plant B. Po nawożeniu rośliny zaczęły rosnąć jak głupie ale glony są na końcówkach listków, Aha od 8 dni działa bimbrownia. jeszcze podam parametry wody ale one są od dawna takie same: pH-7,4, N03-0, N02-0, GH>14, KH-6,temp. wody: 25. oniżej załączam obrazki glonów, może ktoś jeszcze podpowie coś aby skutecznie pozbyć się tego paskudztwa...?

post-5487-13685159635857_thumb.jpg

post-5487-13685159636155_thumb.jpg

post-5487-13685159636438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam,że się podepnę ale temat jest a ja sobie nie radzę z glonami...

 

tak więc akwarium (112l) oświetlenie 3x18W + odbłyśniki - ma miesiąc i 2 tygodnie. od około 4 tygodni pojawiły się glony w moim zbiorniku (okrzemki, nitki, zielenice) ale myślę sobie ok. woda dojrzewa glony są tak mi poradzono że to normalne, mniejszy czas świecenia, częstsze podmiany wody...

i tak mijały dni okrzemki zniknęły ,(tydzień temu dodałem rybki) ale reszta glonów ma się dobrze i widzę że jest tak na granicy albo glony albo ja :) nie jest tego dużo ale moja walka polega teraz na tym,że co zaglonione (chyba krasnorosty) to odrywam tę część rośliny z glonem i do kosza, wymieniam wodę co 5 dni tak około 30 l, światło zmniejszyłem do 8h/dziennie. Najpierw nic z nawozów nie dawałem ale 4 dni temu nie widząc poprawy dałem instruktażowe dawki nawozów: Pro-fito, Ferro-aktiv i aqua-plant B. Po nawożeniu rośliny zaczęły rosnąć jak głupie ale glony są na końcówkach listków, Aha od 8 dni działa bimbrownia. jeszcze podam parametry wody ale one są od dawna takie same: pH-7,4, N03-0, N02-0, GH>14, KH-6,temp. wody: 25. oniżej załączam obrazki glonów, może ktoś jeszcze podpowie coś aby skutecznie pozbyć się tego paskudztwa...?

A czym mierzysz że po nawożeniu masz NO3=0? Masz jakiś filtr nitryfikacyjny założony? Jeżeli miałbyś NO3=0 nie miałbyś problemów z glonami :zamieszany: Masz test paskowy 5w1 (sam takie na początku sobie kupiłem i byłem przekonany że wszystko w akwarium gra)? wywal je szkoda na nie kasy kup kropelkowe (od 18 zł wzwyż)

Powtórz testy jeszcze raz przed podmianą i na drugi dzień po podmianie.

 

Rośliny zaatakowane (najlepiej wszystkie) wyciągnij zrób im kąpiel w roztworze kwasku cytrynowego z wodą (50g na 5l) na 0,5 - 1h Wypłucz obficie wodą. Podmieniaj wodę normalnie co tydzień 20% ale odmulaj dokładnie dno, nie przekarmiaj ryb.

Z nawozami ostrożnie, CO2 + potas wystarczą, jeżeli zauważysz braki to wtedy dolewaj inne mikro i makro elementy.

Akwarium oczyść jak najdokładniej się da z glonów (najlepiej przed odmulaniem).

 

Jeżeli zadbasz zgodnie z zalecaniami o parametry wody będzie ok Glony znikną same.

 

W 100% przyczyną powstawania glonów w akwariach jest brak równowagi biologicznej (składają się na nią poziom NO3, światło, CO2 w wodzie a raczej jego zbyt mało ilość w akwarium z roślinami).

 

Jeszcze jedno ile masz ryb, bo "kupy" to też nawóz :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pielęgniczka kakadu (Apistogramma cacatuoides): 1 + 3

Razbora klinowa (Rasbora heteromorpha): 15

Kirysek pstry (Corydoras paleatus): 6

Otosek (Otocinclus macrospilus): 4

Gupik (Poecilia reticulata): 2 + 3 +(3 malutkich)

Ampularia (Pomacea bridgesii): 2 malutkie

Krewetki Babaulti (Caridina cf. babaulti): 7

 

tu jest link do mojego akwarium: http://forum.superakwarium.pl/viewtopic.php?f=22&t=19158

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz sporo mieszkańców tego baniaka choć niby 112l to nie jest mało ale w tym przypadku zbiornik nie daje rady "obsłużyć ich wszystkich, oddaj otoski nie wytrzymają długo w złych warunkach ( a ich rola "glonożerców" jest przeceniana), krewetki obawiam się że również mogą nie dać rady. Przy tym składzie populacji i ilości glonów założę się że masz N03>50 :(

 

Zrób z roślinami to co pisałem wcześniej i zadbaj o parametry wody zgodnie z zasadami: odmulanie podmiana 20%wody itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem z roślinkami to co mówiłeś namoczyłem je w roztworze kwasku i wody jakieś 45 min i po tej kąpieli roślinki poblakły a glonki się zrobiły z zielonych-brązowe,to co zauważyłem poobrywałem, nurzańce skróciłem połowę, wymieniłem 30l wody z dodatkiem potasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie easy carbo i zacznij podawać.

Jeżeli byś to dodawał to wyłącz bimbrownie, żeby nie przesadzić z ilością CO2 w wodzie. Kup NO2 z punktu widzenia sprawdzenia czy w akwarium jest zachwiana równowaga jest według mnie ważniejsza. Poziom związków azotu, ich wpływ na faunę oraz rozwój glonów w akwarium jest większy niż fosforanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżeli byś to dodawał to wyłącz bimbrownie, żeby nie przesadzić z ilością CO2 w wodzie.

Podawanie easy carbo nie przeszkadza w podawaniu co2. Może być jego uzupełnieniem.

O ile Easy carbo możemy zastosować dawkę proporcjonalnie do litrażu wg wskazań producenta, to czy pomijając liczenie bąbelków, jesteś w stanie stwierdzić, że przy zastosowaniu obu sposobów na zaopatrzenie wody w CO2 nie spowoduje przyduchy :?: CO2 jest super nawozem dla roślin ale dla organizmów które pobierają O2 to CO2 jest trucizną która powoduje że organizm pomimo dostarczenia tlenu będzie miał problem z jego wchłonięciem. Niby producent podaje, że można stosować E.C. z systemem CO2 ale wielu producentów podaje że środki na glony też są dla ryb bezpieczne (podczas gdy mogą one spowodować wiele chorób jako uboczny efekt działania "anty glonowego") , więc czy na pewno jest to bezpieczne?

Żeby było jego uzupełnieniem bezpieczne trzeba by mierzyć poziom CO2 w wodzie :?: czy samo równanie matematyczne do obliczenia poziomu CO2 wystarczy :?: czy kalkulator obliczania CO2 bierze pod uwagę dodatkowe zaopatrywanie w CO2 :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj kupiłem testy:

test jbl pH 6.0-7.6 - 7.3 pH

test Jbl NO3 - 2 mg/l (ppm)

test jbl NO2 - <0,01 (ppm)

 

wymieniłem zakwas w bimbrowni i założyłem do filtra włókninę żeby było mniej farfocli w wodzie... ogólnie pustawo w tym akwarium teraz i blyksa japonica jakoś tak zbladła strasznie po tej kąpieli w roztworze z kwasku... parametry dobre??? coś jeszcze zrobić???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym mierzysz że po nawożeniu masz NO3=0? Masz jakiś filtr nitryfikacyjny założony? Jeżeli miałbyś NO3=0 nie miałbyś problemów z glonami :zamieszany:

glonolubny materiał budulcowy to też P, Fe, NH4, produkty przemiany materii, więc nie masz z tym racji

 

Masz test paskowy 5w1 (sam takie na początku sobie kupiłem i byłem przekonany że wszystko w akwarium gra)? wywal je szkoda na nie kasy kup kropelkowe (od 18 zł wzwyż)

Nie prawda. Porównywałem test paskowy JBL z sera na azot i wynik był bardzo zbliżony.

 

Rośliny zaatakowane (najlepiej wszystkie) wyciągnij zrób im kąpiel w roztworze kwasku cytrynowego z wodą (50g na 5l) na 0,5 - 1h Wypłucz obficie wodą. Podmieniaj wodę normalnie co tydzień 20% ale odmulaj dokładnie dno, nie przekarmiaj ryb.

Z nawozami ostrożnie, CO2 + potas wystarczą, jeżeli zauważysz braki to wtedy dolewaj inne mikro i makro elementy.

Akwarium oczyść jak najdokładniej się da z glonów (najlepiej przed odmulaniem).

Ja bym dał silny zacier nie 1410 tylko 2820 + dobry dyfuzor, zamiast czyszczenia roślin w kwasku. W dobrze nawożonym akwa w CO2 nitki Ci znikną, aż miło będzie patrzeć. Podmianiałbym 40%.

 

Najczęstsze przyczyny glonów to:

Nagłe zmiany oświetlenia, (jakość, albo czas trwania, na co glony lubią reagować w pozytywny dla siebie sposób)

niewydajna filtracja, częste zmiany aranżu - zbyt dużo zostaje uwolnionych jonów amonowych z podłoża do słupa wody, co przy niestabilnym akwa wykorzystują z chęcią glony. Niewydajna filtracja - bakterie nie przerabiają całego NH4 ze słupa wody, słaba rotacja wody.

brak nawożenia, wydzielane cukry przegłodzonych roślin na brzegach liści są chętnbie wykorzystywane przez glony.

przenawożenie, najczęściej niedobór CO2 względem minerałów również kończy się wysypem glonów

stara woda, bogata w produkty przemiany materii woda, wykorzystywana najczęściej przez krasnale, compsopogony i ine tego typu dziady.

brak ruchu wody + duże oświetlenie baniaka, najczęściej się kończy tzw. kwitnieniem wody

 

 

....i inne.

 

Moja rada. Z nawozów korzystaj tylko z profito + kup do tego nawóz, który będzie miał w składzie N i P (mogą to być sole). Daj CO2 na maks. i dbaj o akwa jak należy, a glony same znikną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym mierzysz że po nawożeniu masz NO3=0? Masz jakiś filtr nitryfikacyjny założony? Jeżeli miałbyś NO3=0 nie miałbyś problemów z glonami :zamieszany:

glonolubny materiał budulcowy to też P, Fe, NH4, produkty przemiany materii, więc nie masz z tym racji

 

Masz test paskowy 5w1 (sam takie na początku sobie kupiłem i byłem przekonany że wszystko w akwarium gra)? wywal je szkoda na nie kasy kup kropelkowe (od 18 zł wzwyż)

Nie prawda. Porównywałem test paskowy JBL z sera na azot i wynik był bardzo zbliżony.

 

Rośliny zaatakowane (najlepiej wszystkie) wyciągnij zrób im kąpiel w roztworze kwasku cytrynowego z wodą (50g na 5l) na 0,5 - 1h Wypłucz obficie wodą. Podmieniaj wodę normalnie co tydzień 20% ale odmulaj dokładnie dno, nie przekarmiaj ryb.

Z nawozami ostrożnie, CO2 + potas wystarczą, jeżeli zauważysz braki to wtedy dolewaj inne mikro i makro elementy.

Akwarium oczyść jak najdokładniej się da z glonów (najlepiej przed odmulaniem).

Ja bym dał silny zacier nie 1410 tylko 2820 + dobry dyfuzor, zamiast czyszczenia roślin w kwasku. W dobrze nawożonym akwa w CO2 nitki Ci znikną, aż miło będzie patrzeć. Podmianiałbym 40%.

 

Najczęstsze przyczyny glonów to:

Nagłe zmiany oświetlenia, (jakość, albo czas trwania, na co glony lubią reagować w pozytywny dla siebie sposób)

niewydajna filtracja, częste zmiany aranżu - zbyt dużo zostaje uwolnionych jonów amonowych z podłoża do słupa wody, co przy niestabilnym akwa wykorzystują z chęcią glony. Niewydajna filtracja - bakterie nie przerabiają całego NH4 ze słupa wody, słaba rotacja wody.

brak nawożenia, wydzielane cukry przegłodzonych roślin na brzegach liści są chętnbie wykorzystywane przez glony.

przenawożenie, najczęściej niedobór CO2 względem minerałów również kończy się wysypem glonów

stara woda, bogata w produkty przemiany materii woda, wykorzystywana najczęściej przez krasnale, compsopogony i ine tego typu dziady.

brak ruchu wody + duże oświetlenie baniaka, najczęściej się kończy tzw. kwitnieniem wody

 

 

....i inne.

 

Moja rada. Z nawozów korzystaj tylko z profito + kup do tego nawóz, który będzie miał w składzie N i P (mogą to być sole). Daj CO2 na maks. i dbaj o akwa jak należy, a glony same znikną ;)

Skoro zostałem wywołany do tablicy dalej uważam że testy 5w1 są kiepskie jak pisałem kupiłem sobie i nie były dokładne, mi często pokazywały brak NO3 gdzie po teście kropelkowym ... wynik był zgoła inny. Dlaczego zarzucasz mi że pisze nie prawdę skoro tak wynika z moich doświadczeń z testami paskowymi :zamieszany: Jakiś czas temu podałem wyniki właśnie z testu 5w1 w którym wyszło mi brak NO3 - i dostałem odpowiedź od Ciebie że NO3 nie mogło mi wyjść 0. Kupiłem kropelkowy i tak było :(

 

Druga sprawa owszem są inne przyczyny które mogą powodować pojawienie się glonów w akwarium ale 99% przypadków jak się pojawiają to przyczyną jest NO3. Fosfor - możne być dostarczany z wodą lub może być w podłożu ale nie będzie on w czystej postaci tyko jako sole (fosforany), żelazo - raczej jak tylko przenawozimy, amoniak - z gnijących roślin lub resztek jedzenia które by gniło itp. ale i tak się nie pojawi jeżeli będzie przyjmować wartość NO2 = 0, a jeżeli równowaga się zachwiej w akwarium i amoniak się pojawi raczej powinien on również zaszkodzić innym organizmom wodnym. poza tym rozpatrujemy konkretny przypadek nic nie pisał aby ryby nosiły ślady poparzeń amoniakiem więc ...

 

Kąpiel w kwasku pomaga w "uśmierceniu" rozwiniętych glonów ale nie usuwa przyczyny, ale jeżeli zadba się natychmiast o parametry wody szybciej nastąpi regres glonów. Chyba że się za długo były trzymane w zbyt mocnym roztworze.

 

Co do wyników testów robiłeś je przed podmiana wody po podmianie? Zastanawia mnie nie wielkie i nie szkodliwe ale jednak wskazanie NO2 i niskie NO3 przy tym :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośliny wyższe też pobierają NH4 jak glony ( glon to też roślina). Tylko że te drugie szybciej reagują na NH4, tj. forma azotu bardziej przyswajalna dla jednych i drugich, więc o jakich poparzeniach mówisz?...

 

Maksymalna dawka fosforu w akwariach nawożonych CO2 powinna wynosić 3mg/ tydzień, a podejrzewam że u kolegi nawet 0,5mg/l nie ma w kranie. (ja bym dawał to niższą granicę jego 1mg, żeby nie kusić losu, ale mniejsza o to) no ale niech się coś wypowie na ten temat. Nie będę bawił się we wróżbitę.

 

owszem są inne przyczyny które mogą powodować pojawienie się glonów w akwarium ale 99% przypadków jak się pojawiają to przyczyną jest NO3.

Nie wiem skąd wziąłeś te statystyki. Ja wiem, że to często więcej niż jeden powód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem są inne przyczyny które mogą powodować pojawienie się glonów w akwarium ale 99% przypadków jak się pojawiają to przyczyną jest NO3.

No właśnie, za niski poziom NO3 jest przyczyną powstawania glonów kiedy nie brakuje CO2 w akwarium, a kiedy występuje deficyt CO2, zbyt wysoki poziom NO3 może być przyczyną powstawania glonów.

Nie wiem skąd wziąłeś te statystyki. Ja wiem, że to często więcej niż jeden powód.

TDC: Dwa?? :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośliny wyższe też pobierają NH4 jak glony ( glon to też roślina). Tylko że te drugie szybciej reagują na NH4, tj. forma azotu bardziej przyswajalna dla jednych i drugich, więc o jakich poparzeniach mówisz?...

 

Glon to też roślina, ...czy każdy rodzaj :?:

 

Skąd wziąłem statystyki - z tego forum - większość przypadków jakie czytałem to po zrobieniu testów wychodziło NO3 jako główny sprawca, ponieważ w przeważającej liczbie glon pojawiał się u początkującego akwarysty który popełniając błędy sam spowodował że NO3 było na tyle duże by glony świetnie się rozwijały. Owszem na to składa się szereg czynników ale poziom NO3 jako problem przewija się w przeważającej większości przypadków, potem jest światło, fosforany, CO2 ... Niskie NO3 już nie tak często. Sam piszesz że fosforu ma raczej zam mało więc wymieniając go sam uważasz, że nie jest to główna przyczyną :zamieszany:

 

Wiem, że NH4 jest w glebie, a w wodzie NH3 jednak powstanie amoniaku w glebie jeżeli się pojawi spowoduje również pojawienie się amoniaku w wodzie, ponieważ akwarium jest obiegiem zamkniętym jest to nieuniknione (jeżeli równowaga nie zostanie przywrócona i nie zostanie usunięta przyczyna jego powstania) pisząc o poparzeniu innych organizmów wodnych - myślałem o rybach - chyba, że amoniak nie jest toksyczny i kontakt z nim nie nazywa się oparzeniem chemicznym :zamieszany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...