Skocz do zawartości

Start akwarium 112L +


Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, Marcin P. napisał:

mogą wymieszać piasek dwóch kolorów, ale myślałem, nad jego wydzieleniem poprzez kamienie.

Jak najbardziej tudzież będziesz musiał użyć kamieni dopasowanych do siebie idealnie, ewentualne luki zapełnić drobnymi odłamkami czy silikonem lub użyć folii z woreczków do transportu ryb na jednej stronie "muru" - od strony ciemnego podłoża.

 

22 minuty temu, Marcin P. napisał:

Także 112L / 126L będzie szczytem póki co

Ależ ja nie mam zastrzeżeń. Sama będę teraz odpalać taki baniak :) Wymieniam mniejszy. Chciałam Ci tylko uzmysłowić, że ciężko będzie zaaranżować wszystko tak jakbyś chciał. Bo złotego środka niestety nie ma w niczym :( Zawsze jest coś kosztem czegoś - zobaczysz w praktyce po jakimś czasie :P 

 

Oczywiście życzę Ci powodzenia! :D Sama w tej chwili posiadam 3 baniaki w różnym litrażu, zaczynałam od jednego... A jeszcze marzy mi się 300L :D 

Jeżeli byłbyś zainteresowany to mogłabym "posiedzieć" nad kilkoma aranżacjami i obsadami dla Ciebie, ale podaj 100% bazę obsady :P bo nie chce mi się już szukać w takiej ilości tekstu heh Pomysły podrzucę jak będę już coś mieć.

 

A na marginesie szperaj na portalach np. olx za sprzętem, bo na prawdę można świetnie trafić cenowo. Używany nie znaczy zły. Ważny by był w pełni sprawny. Sklepy zdzierają. Co do ryb też patrz na prywatnych hodowców, którzy regularnie rozmnażają wybrane przez Ciebie gatunki. Ceny będą niższe niż w sklepie i masz mniejsze ryzyko zakupu ryby chorych, osłabionych genetycznie czy "wydelikaconych" :) Z roślinami podobnie. Ja już tylko sporadycznie korzystam ze sklepów, a na pewno nie zakupuję w nich życia - no chyba, że robactwo na żarełko :D 

 

Gratuluję Ci podejścia i wielki szacun za całokształt. To nie kolejne "Pomóżcie, coś robię źle" i "Dlaczego tak się dzieje", a w zbiorniku kogel-mogel :D 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, katija napisał:

Czytałam, czytałam :) Chciałam z doświadczenia się wypowiedzieć w kwestii tych gatunków. Ale i tak nadal nie jesteś zdecydowany do końca... 

 

Rozumiem i uwierz mi, że jestem Ci bardzo wdzięczny za to, że zainteresowałas się tym tematem! :)

Co do tego, że nie jestem zdecydowany. Myślę, że to nie chodzi o zdecydowanie. Chodzi o brak doświadczenia, którego suche informacje z lektury nie uzupełnią z dnia na dzień... :(

Jak w powyższym poscie - mam ograniczenie zbiornika ale chciałbym to wykorzystać do granic możliwości!

Nadal pewniakiem są Ramirezy oraz kiryski, do tego doszły Prętniki Karłowate! Myślę, jeszcze nad jakąś ławicą... Tylko czy to już nie będzie za dużo? Licząc, że będą 2 parki Ramirezów, jedna parka Prętników i 6 sztuk kirysków.

 

Nie zrozum mnie źle, nie chce gotowego rozwiązania, bo każdy ma swój gust i każdy urządzi "mieszkanie" inaczej. Ale gdybyś miała wybrac z puli rybek, które podałem wczoraj, to u siebie jaką obsadę byś zmintowała?? Może to dla mnie będzie jakimś kolejnym drogowskazem :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, katija napisał:

użyć folii z woreczków do transportu ryb na jednej stronie "muru" - od strony ciemnego podłoża.

 

Mega pomysł! Nie widziałem tego nigdzie, żaden poradnik czy książka nie podpowiedziały takiego patentu! DZIEKUJĘ!

 

22 minuty temu, katija napisał:

Jeżeli byłbyś zainteresowany to mogłabym "posiedzieć" nad kilkoma aranżacjami i obsadami dla Ciebie, ale podaj 100% bazę obsady :P bo nie chce mi się już szukać w takiej ilości tekstu heh Pomysły podrzucę jak będę już coś mieć.

 

Hahaha telepatia :D Chwile wcześniej napisałem czy mogła byś zrobić obsadę pod siebie :D

Może ja pomyślę, poczytam jeszcze raz to wszystko i ok 21:00 napisze taki zbiorczy post, w którym będzie pula informacji i wtedy byś mogła pokierować czy to dobra obsada czy coś odjąć i ewentualnie co odjąć. Postaram się tam zawrzeć także rośliny, choć o nich jeszcze niewiele czytałem. Najważniejsze będę ryby!! A roślinami zajmę się dopiero później, żeby to nie dopasowały się do ryb, a nie odwrotnie :D

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Marcin P. napisał:

Nie zrozum mnie źle, nie chce gotowego rozwiązania,

Nie miałam na myśli gotowca, ale coś na czym mógłbyś się oprzeć, i nawet wybierając z kilku pomysłów stworzyć coś własnego :D Ale nic na siłę.

 

Czyli mamy Ramirezy, Prętniki i kiryski. W proporcjach 4 (1x1 + 1x1) + 2 (1x1) + 6 co nam daje 12 sztuk.

Moim skromnym zdaniem troszkę bym zmieniła proporcje na 4(1x3) + 4(1x3) + 6 co da nam 14 sztuk lub gdy chcesz mieć dwa samce ramirezy to układ 6(1x2 + 1x2) + 4(1x3) + 4 co da nam też 14 sztuk. I wtedy wychodzi nam jakieś 8,5 L/rybę. Więc spokojnie możemy dorzuć ławicę czegoś nie za dużego. Chyba, że wliczamy otoski do całości? Bo wtedy nam się zmieniają wartości, ale i tak ławica będzie, choć mniejsza.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą folią to sama tak sobie wymyśliłam i tak zastosowałam u siebie i sprawdza się. Dzięki temu kamienie mam ze szparami i dziurami od strony piasku, co skwapliwie wykorzystują krewetki i piskorki :D A ciemne podłoże nie wysypuje mi się na piach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, katija napisał:

Czyli mamy Ramirezy, Prętniki i kiryski. W proporcjach 4 (1x1 + 1x1) + 2 (1x1) + 6 co nam daje 12 sztuk.

Moim skromnym zdaniem troszkę bym zmieniła proporcje na 4(1x3) + 4(1x3) + 6 co da nam 14 sztuk lub gdy chcesz mieć dwa samce ramirezy to układ 6(1x2 + 1x2) + 4(1x3) + 4 co da nam też 14 sztuk. I wtedy wychodzi nam jakieś 8,5 L/rybę. Więc spokojnie możemy dorzuć ławicę czegoś nie za dużego. Chyba, że wliczamy otoski do całości? Bo wtedy nam się zmieniają wartości, ale i tak ławica będzie, choć mniejsza.

 

Dokładnie o taka pomoc mi chodziło!! Konkrety co ile czego!! DZIEKUJĘ !

 

A więc jeśli chodzi o ramirezy i prętniki to samce są zdecydowanie najpiękniejsze! Dlatego myślałem o 2x2. Chyba więcej niż po 4 sztuki nie będę póki co brał, bo chciałbym zobaczyć czy mi się utrzymają i czy będzie im dobrze. Czytałem, że ramirezy i prętniki mogą być trzymane parami nie haremem dlatego uznałem, że będzie to dobre rozważnie :D Jak widać trzeba każda wyczytana informację weryfikować z doświadczeniem...

Kirysków liczmy 6 sztuk.

 

A otoski? Nie wiem o co chodzi w liczaniem w całości i jak wpłynie to na ławce?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Marcin P. napisał:

samce są zdecydowanie najpiękniejsze! Dlatego myślałem o 2x2. Chyba więcej niż po 4 sztuki nie będę póki co brał,

owszem, samce lepiej się prezentują niż samice.

2x2? Rozumiem, że masz na myśli po 1 samcu ramirezy i prętnika i po 1 samicy obu? Harem w niczym nie przeszkadza w tych gatunkach. Mógłby w przypadku rozrodu, ale są niewielkie szanse w ogólniaku. Zazwyczaj potrzebują oba gatunki zbiorników tarliskowych.

Po 4 sztuki? Rozumiem, że chodzi po 2 pary z obu gatunków? 

 

29 minut temu, Marcin P. napisał:

bo chciałbym zobaczyć czy mi się utrzymają i czy będzie im dobrze.

Skoro tak zakładasz to może lepiej spróbować z 1 parą każdego? :) Pamiętaj, że skoro ryby te żyją w parach - prętnik jak najbardziej może żyć w stadzie - to zakupić musisz już dobrane pary o co dość ciężko. W przypadku małego haremu dojdzie do dobrania się, a zbędne samiczki zawsze możesz "pogonić".

 

 

29 minut temu, Marcin P. napisał:

Kirysków liczmy 6 sztuk.

Czemu aż tyle? Wystarczy max 4. Będziesz miał mniejszy bajzel, bo na pożyteczności nie stracisz.

 

30 minut temu, Marcin P. napisał:

A otoski?

Przeliczamy ilość ryb na litry, więc ważne jest uwzględnienie każdej. Żeby nie przerybić zbiornika musisz założyć 0,4 L max na jedną rybę. Dlatego pytałam czy decydujesz się na otoski :) Z wartości jaka nam wtedy wyjdzie możemy wyliczyć z ilu sztuk powinna składać się ławica ryb "środkowego planu"

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo: mam zbiornik 160L. Netto jakieś 156L. Odejmę podłoże, kamienie i korzenie, zostanie mi ok. 150L netto.

Mam około 31 ryb, więc wychodzi mi 4L z hakiem na 1 rybę. Liczę krewetki jakieś 0,2 L na sztukę. Mam ich 10, więc od tych 4L odejmuję 2L. Wychodzi, że obecnie mam 2L na 1 życie (ryba i krewetka). Skoro min powinno się liczyć 0,5L na życie to mam możliwość dołożyć sobie jeszcze 4 ryby lub 10 krewetek.

Zrozumiale opisałam?

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, katija napisał:

owszem, samce lepiej się prezentują niż samice.

2x2? Rozumiem, że masz na myśli po 1 samcu ramirezy i prętnika i po 1 samicy obu? Harem w niczym nie przeszkadza w tych gatunkach. Mógłby w przypadku rozrodu, ale są niewielkie szanse w ogólniaku. Zazwyczaj potrzebują oba gatunki zbiorników tarliskowych.

Po 4 sztuki? Rozumiem, że chodzi po 2 pary z obu gatunków? 

 

Wyjściowo chciałem parke Prętników i 2 parki Ramirezów. Teraz po Twoich wpisach myślę nad 2 parami z każdego gatunku. 2 samce x 2 samice. Łącznie 4 sztuki z gatunku 8 ryb w sumie :D

 

Jeśli 4 Kiryski na 80x40 spokojnie wystarczy i będą się dobrze czuły to stawiam na 4 sztuki tak jak radzisz. I wtedy jak rozumiem jakieś otoski wejdą tak?

 

A co do parowania się ryb to czytałem o tym, jednakże wyszedłem z założenia, że uda mi się dorwać już dobrane pary. W odległości kilku minut jazdy mam hodowców obu gatunków i może tam uda się dokonać takiego zakupu.

Jeśli nie, to postawie wtedy na harem 3x1 i niech same się dobiorą ;)

24 minuty temu, katija napisał:

Przykładowo: mam zbiornik 160L. Netto jakieś 156L. Odejmę podłoże, kamienie i korzenie, zostanie mi ok. 150L netto.

Mam około 31 ryb, więc wychodzi mi 4L z hakiem na 1 rybę. Liczę krewetki jakieś 0,2 L na sztukę. Mam ich 10, więc od tych 4L odejmuję 2L. Wychodzi, że obecnie mam 2L na 1 życie (ryba i krewetka). Skoro min powinno się liczyć 0,5L na życie to mam możliwość dołożyć sobie jeszcze 4 ryby lub 10 krewetek.

Zrozumiale opisałam?

 

Bardzo zrozumiale jednakże mam jedno pytanie. Prseliczasz ryby na objętość wody bez względu ma ich wielkość? 2L na jedno życie? Nie ważne czy będzie to Galaxy 2.5cm czy też prętniki 6cm? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zmniejszysz liczbę kirysków do 4 to możesz dodać ze 3 otoski. Kirysy w dnie, otosy na glony - ekipa sprzątająca jak ta lala :) Kwestia parametrów, robię dla Ciebie krótkie optymalne zestawienie parametrów w przypadku ramirez, pretników i kirysów, ale dopiszę i otoski - poglądowo. Kirysy pisałeś chyba konkretne...? Przypomnisz? :) Ładnie proszę :P 

 

Nie wspomniałam? Ale gapa ze mnie! :D Przeliczam na bazie ryb wielkości 4,5 - 8 cm. Zawsze w przypadku większych lub mniejszych odpowiednio to zmieniam "na oko". Duże ryby od 8,5 cm w górę liczę po 1L/szt. Gdzieś to kiedyś wyczytałam w zarąbiście przejrzystym artykule, ale nie mogę go namierzyć :( bo bym link podesłała... 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, katija napisał:

Kirysy pisałeś chyba konkretne...? Przypomnisz? :) Ładnie proszę :P 

 

Postawie na kiryska trójpregiego chyba :D

A otosek? Nie wiem póki co jaki, bo nie brałem pod uwagę. Nie znam ich warunków a chyba jest kilka podgatunków :D Dokształce się po południu!

 

Co do przeliczania to widziałem już kilka sposobów... Litry na sztukę, litry na centymetr, powierzchnia na sztukę w zależności od miejsca przebywania :) Jak widać wsytsko lepiej skonsultować z kimś kto ma doświadczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odmian otoska, to znam góra dwie... Wypowiem się w podstawowej.

 

A tu masz zestawienie wg mnie ;) :

1. Ramirezy.

  • towarzystwo: spokojne o podobnej wielkości
  • pH 5,5 - 7 max
  • 2 - 9 dGH
  • temp. 23-28 st.
  • ważniejsza długość niż wysokość zbiornika
  • rewir samca to ok. 30-40 cm z długości
  • żyją w parach, ale można trzymać w małym haremie. Można też z większej grupy oddać zbędne samice po dobraniu się par.
  • ostrożnie z podawaniem żywego i mrożonego pokarmu na bazie białka zwierzęcego! Z doświadczenia! Max 3x/tydzień
  • dużo kryjówek. Bogata roślinność. Podłoże drobne.

I tu. Dla efektu głębi warto zastosować 3-planowy podział roślinny. Przy czym dekoracje jak drewno i kamień obsadzić epifitami drobnolistnymi i płożącymi. Daje to świetny efekt i dodatkowe schronienie.

 

2. Prętnik karłowaty - mam doświadczenie z miodowym, ale...

  • labiryntowce - pokrywa strzał w 10 :) 
  • ważniejsza długość niż wysokość zbiornika, przy czym preferują niewysoki poziom wody - pikuś :) 
  • pH 6,5 -7,5
  • 5-15 dGH - tu musisz uważać!
  • temp. 23-28 st.
  • naturalne dla nich są rośliny pływające lub płożące się po tafli. Mógłbyś wybrać limnobium lub pistię - rzęsę odradzam. Lotos płoży się po powierzchni nie zajmując dużo miejsca pod powierzchnią i ma sporą powierzchnię liści. Ale też każda roślina nieprzycinana płoży się po tafli.
  • ze względu, że nie przebywają notorycznie pod powierzchnią proponuję kępy roślin wysokich (np. Cryptocoryny i Alternanthery) i drobnolistne (np. Rotale i Moczarkę)

3. Otosek przyujściowy

 

  • wprowadzamy do zbiornika o parametrach wody: pH nawet 5.5 i wodzie miękkiej (poniżej 5 dGH), potem stopniowo "utwardzamy" - to może być kłopot!
  • pH 5.5 - 7 max
  • 2-16 dGH
  • temp. 22-26 st.
  • piszą o grupie min. 6 osobników, ale spokojnie można trzymać min. 3 sztuki
  • sporo kryjówek, rośliny szerokolistne w dużym zagęszczeniu.
  • drewno wskazane
  • drobne podłoże
  • pokarm roślinny, głównie glony, można dokarmiać warzywami gotowanymi i tabletkami roślinnymi

4. Kirys trójpręgi Corydoras trillineatus

 

  • pH 5.8 - 7.2
  • 1-12 dGH
  • temp. 22-26 st.
  • podłoże drobne, najlepiej granulacji piasku
  • ryba spokojna, 3-5 szt. w stadzie
  • głównie pokarm na bazie białka zwierzęcego

 

Tak więc z grubsza masz wzornik. Co do ławicy dodatkowej, potrzebuję trochę czasu by zebrać do kupy informacje :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przykładowo mam trzy baniaczki:

1. razbory klinowe - ławica, bocje striaty, ekipa Clean z kundelków Neocaridin

2. piskorki Kuhla, brzanki Titteya. Wyjątkowo w tym akwa pływają "amerykańskie" neonki, ale mają się wyśmienicie ;) :P Ekipa Clean z Neocaridin Sakura Red i Black. 

3. Typowe krewetkarium z Neocaridin Deep Blue.

 

Jest czym oko nacieszyć :D 

A że wymieniam jeden baniak na większy, a w drugim mogę jeszcze dokoptować kilka sztuk to pojawią się u mnie prętniki miodowe i chyba jakieś bystrzyki :) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość informacji zgadza się dokładnie z tym co sam wyszukałem :D różnice są dosłownie o 0.5pH czy jakieś 3-5dGH. Także niewielkie różnice w jakiejś tam granicy błędu ;) Tabelkę dla każdej z ryb, które mnie interesują mam na komputerze. W razie potrzeby mogę wysłać ok 21:00.

 

Wybranym przeze mnie gatunkom trzeba by stworzyć warunki:

- Temperatura stała 25°C

- pH w granicach 6.0 max 6.5 i ani punktu więcej...

- dGH w granicach 6.0-8.0 (tutaj szukam jeszcze odpowiedniej literatury, żeby powiększyć wiedzę jak osiągnąć odpowiednią twardość i utrzymywać odpowiedni poziom. Póki co czytałem tylko o filtrach, odstaniu wody czy chemii.)

 

Idąc tym tropem myślę już nad ławicą :)

Póki co przyjmuję za pewniaki:

- 4 sztuki Kirysków 

- 3 sztuki Otosków 

- 2 pary Ramirezków 

- 2 pary Prętników 

Pozostaje dobrać do tego pasujące rybki do ławicy. Najpoważniejszych kandydatów widzę w: (kolejność nieprzypadkowa :D )

- Gupikach - rybka chyba najprostsza, da sobie radę w akwarium ogólnym towarzyskim, nie wymaga ogromnej opieki czy specjalnych zabiegów. A przede wszystkim żyworodna, co pozwoli mi ją łatwo rozmnożyć, może to straszne, ale jako żywy pokarm :D A co przeżyje i będzie za dużo, to zostanie odłowione i rozdane.

- Tenczanka Neonowa - po prostu śliczna ryba. Pasuje warunkami bytowymi oraz usposobieniem. Z moich informacji nie wymaga specjalnej wiedzy i powinno mi się udać ją "utrzymać" w dobrej kondycji.

- Razbora Galaxy - świetnie wyglądają w ławicy. Malutkie i aktywne rybki. Przez to, że są małe, stworzyć można liczną ławice, która będzie się ekstra prezentować. Niestety cena bardzo wysoka i przeliczając to przez ilość... No ale cóż. Na biedaka nie trafiło więc i to da się przełknąć.

- Bystrzyk Czerwony - rybka znana mi tylko z atlasów. Nie widziałem na żywo jednak na foto robi ładne wrażenie. Dobrze poczuje się w warunkach jakie stworzyć trzeba wcześniej wymienionym rybom. Towarzyska, łatwa w hodowli przez początkującego. Nieduża i niedroga. 

 

I co Ty na to? :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, katija napisał:

Typowe krewetkarium z Neocaridin Deep Blue.

 

Myślałem nad krewetkami W akwarium :D Ale to już chyba za dużo by było...

 

Jeśli uda się wystartować to, o którym rozmawiamy, później nabiorę trochę doświadczenia itd to drugim ktokiem bersie jakas kostka z krewetkami :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Marcin P. napisał:

Tabelkę dla każdej z ryb, które mnie interesują mam na komputerze. W razie potrzeby mogę wysłać ok 21:00.

 

Nie ma potrzeby, podałam Ci już optymalne parametry :) 

 

55 minut temu, Marcin P. napisał:

max 6.5 i ani punktu więcej...

to minimum dla Prętników... rozważ 7.0

 

55 minut temu, Marcin P. napisał:

dGH w granicach 6.0-8.0

spokojnie może być 10 dGH. Poniżej będzie Ci ciężko utrzymać. Mi teraz woda zrobiła się tak twarda, że walczę destylówką by ją zmiękczyć a nie wahać pH

 

55 minut temu, Marcin P. napisał:

rybki do ławicy. Najpoważniejszych kandydatów widzę w: (kolejność nieprzypadkowa :D )

- Gupikach - rybka chyba najprostsza,

wcale nie :) nie wszyscy o tym wiedzą i przyczyn zgonów szukają w chorobach, ale Gupiki lubią lekko podsoloną wodę, co przy reszcie obsady totalnie odpada.

 

56 minut temu, Marcin P. napisał:

Bystrzyk Czerwony

jak najbardziej, ale min. 10 osobników.

 

55 minut temu, Marcin P. napisał:

Myślałem nad krewetkami W akwarium

Nic za dużo, ale niestety przy Ramirezach odpada - wytłuką wszystko :( 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie, że katija doradza (chyba ją zaproszę do architektury mojego baniaczka ;) ) - ale chciałam zauważyć, że u labiryntowców lepiej mieć jednego samca i jedną samicę - i pisze tu z własnego doświadczenia, gdzie mając dwie samice gurami zawsze jedna musiała odejść (ostatnio nie zdążyłam przez wyjazdem zareagować i najwyraźniej została zagryziona).  Nie wiem - może to takie akwarium, ale skoro Marcin P. planuje takiej samej długości jak moje, radziłabym wziąć to pod uwagę. Zawsze możesz mieć tylko jednego samca prętnika (tym rybom samotność nie przeszkadza raczej), natomiast co do dwóch samców - jestem trochę sceptyczna. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, katija napisał:

to minimum dla Prętników... rozważ 7.0

 

Skąd bierzesz dane? Bo znów mamy rozbieżność ale to już poważne sprawy. Ja w 2 niezależnych znalazłem dla Prętnika 6.0-7.5pH oraz 6.0-7.0pH. Także przyjąłem 6.5pH za ideał.

Poza tym pH 7.0 jest górną granicą dla Kiryska i Pielegniczki. Także patowa sytuacja.

 

Godzinę temu, katija napisał:

spokojnie może być 10 dGH.

Szczerze mówiąc im dGH będę mógł mieć wyższe tym łatwiej mi będzie ;) także przyjmuje tą "Dyche" z radością :D

 

Godzinę temu, katija napisał:

nie wszyscy o tym wiedzą i przyczyn zgonów szukają w chorobach, ale Gupiki lubią lekko podsoloną wodę, co przy reszcie obsady totalnie odpada.

 

Czytałem to ale nie znam nikogo, kto wśród znajomych bo wprowadzał sól akwarystyczną do wody. A gupiki żyły i mnożyły się jak głupie.

Jest to wręcz niezbędne? Czy jak w końcu?

 

Godzinę temu, katija napisał:

jak najbardziej, ale min. 10 osobników.

 

W tym przypadku minimum 10 osobników. Gdybym postawił na ławice Tenczanki również chciałbym minimum 10 sztuk. Natomiast Galaxy to już 14/16 :D Jeśli pojemność pozwoli. 

za chwilkę będę to liczył.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do labiryntowcow to mogę z całą pewnością wypowiedzieć się na temat prętników miodowych. Na 8 sztuk, które miałam 5 było samcami i nie było żadnych konfliktów. Proporcje wyszły przypadkiem i tak zostały. Przy tej odmianie jedna sztuka źle się czuje i zostaje zastraszona. 

Możliwe że z karłowatym jest podobnie. Takie moje założenia.

Dzierzka666 miałaś typowo Gurami, a z racji wielkości i odmiennych zachowań hierarchicznych takie zdarzenie to nic nowego i często się zdarza. Poza tym w takim litrażu trzymałabym parkę, bo Gurami obejmują większe rewiry. A mogło wykończyć ją też coś innego.

 

Marcin P. tak lekkie rozbieżności w parametrach nie zabiją Ci ryb 😊 wartości podane są jako optymalne. Korzystam też z zagranicznych stronek 😉

Sól Gupikom nie jest niezbędna.

Zresztą większość informacji dotyczy parametrów że środowisk naturalnych danych gatunków, a to co mamy dostępne niewiele ma już wspólnego z "przodkami" 🤪 a już na pewno wszelkie odmiany kolorystyczne jednego standardu. Przy cierpliwości i odrobinie szczęścia każdą ryba może przetrwać w całkiem odmiennych warunkach. Bo czasami nawet jak masz te optymalne to i tak w Twoim zbiorniku coś może im nie odpowiadać i czapa. Ja tak miałam z Gupikami wieki temu jak jeszcze mnie interesowały 😁

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie otworzyłem 2 atlasy aby porównać wszystkie zebrane dane dotyczące warunków bytowania, optymalnej ilości czy innych preferencji. Póki co stanąłem na takiej obsadzie:

- Otosek Przyujsciowy

          pH 5.5-7.5

          Temperatura 21-27°C

          dGH 1-12

          Sztuk 3

 

- Kirysek Twójpręgi

          pH 5.8 - 7.2

          Temperatura 22-26°C

          dGH 1-12

          Sztuk 4

 

- Pielegniczki Ramireza

          pH 5 - 7

          Temperatura 26-30°C

          dGH 1-12

          Sztuk 4 ( 2 dobrane pary)

 

Tutaj zatrzymam się przy Ramirezach. Doczytałem, że zdecydowany lepszym pomysłem jest posiadanie 2 dobranych par niż 1 samiec i 3 samice. Postaram się kupić już dobrane parki. Jeśli nie wyjdzie to będzie harem, a po dobraniu usunę samice lub dokupić samca, który może dobrze sobie jakąś Panią ;) Będę coś kombinować...

 

- Prętnik Karłowaty

          pH 5.5-7.5

          Temperatura 21-27°C

          dGH 1-12

          Sztuk 2 (dobrana para)

Tutaj także z lektury wyszło to samo, co pisze Dzierzka666. Dobrana para. Ponadto akwarium niewielkie, a ryby terytorialne. 2 pary gurami i 2 pary Ramirez? Może się źle skończyć... Nadzieja w zakupie dobranej pary!!

 

- Tenczanka Neonowa

          pH 6.7-7.5

          Temperatura 23-28°C

          dGH 5-15

          Sztuk 8 -10

 

- Razbora Galaxy

          pH 6.5-7.5

          Temperatura 22-27°C

          dGH 5-15

          Sztuk 15

 

- Gupik Pawie oczko

          pH 7-8.5

          Temperatura 18-32°C

          dGH 5-15

          Sztuk 5

Pawie oczko jest opcją jako dodatek. Żywy pokarm czy urozmaicenie. Raczej nie trafi do akwarium ale jest na liście rezerwowej :) Ławiczka stworzona będzie z Galaxy lub Tenczanki :D Chyba że wpadnę na jeszcze jakieś szalone pomysły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak: bardzo mi się podoba Twoje zdrowe podejście do założenia zbiornika, zdecydowanie na konkretne gatunki jakie chcesz hodować i chęć zadbania o warunki dla ryb, a nie odwrotnie. I fakt, że najpierw czytasz, czytasz i jeszcze raz czytasz oraz radzisz się innych w temacie. Szacun! 

Moje pierwsze akwarium (jakieś 8 lat temu) to była istna zupa rybna, w której już chyba tylko dorsza brakowało :D Łykałam jak młody pelikan wszystko co "doradzali" mi tzw. fachowcy w sklepie akwarystycznym... :/ Częstotliwość "montowania" nowych ryb w zbiorniku była zatrważająca! Na szczęście nie zraziłam się i podjęłam naukę w temacie, a obecnie cieszę się z powodzeniem swoimi 3 (niebawem 4) baniaczkami :D 

 

A wracając do podjętego tematu. "Twoje" ryby wykazują terytorializm głównie w okresie tarła. W pozostałym są zwykłymi rybami towarzyskimi w ogólniaku. To samo tyczy się Gurami wspominanych przez Dzierzka666. A prętniki należą do rodziny guramiowatych, ale nie są typowym gurami, a nazywanie ich gurami karłowatym jest błędne. 

 

Kwestia par i haremów obu gatunków. Stwierdzenie, że ramirezy i prętniki żyją w parach uważam za niesłuszne i błędne. Nigdzie nie jest wspomniane, aby były to gatunki monogamiczne, jak np. większe pielęgnice. Żeby się dobrać muszą przebywać przecież w większej grupie! Prawdą jest, że rozmnażają się w dobranych parach. Co za tym idzie podczas tarła para taka obiera sobie jakieś terytorium, którego zawzięcie broni samiec. Ale z chwilą stracenia uwagi odchowanym potomstwem takie terytorium znika - do następnego tarła. Ani nie jest to za każdym razem to samo miejsce, ani ta sama para. Poza tym prętniki obierają rewiry od tafli po środek, a ramirezy od dna po środek.

 

Tak więc decydując się na dobrane pary - a więc gotowe do tarła - sam kręcisz na siebie bicz :P Taka para obejmie sobie jakieś terytorium, a wtedy przy 4 parach w 120L będziesz miał pole nieustannej bitwy. W przypadku Ramirez długość zbiornika pozwala Ci na trzymanie razem dwóch par, ale wtedy prętniki odpadają i odwrotnie. W przypadku zdecydowania się na małe haremy przypadkowych ryb, tworzysz im w miarę naturalne warunki rozwoju, aczkolwiek ograniczasz możliwości rozrodu - co uważam za plus (po co Ci młode, które będziesz musiał i tak oddać?) Zasada 1x3 czyli samiec i 3 samice pozwala uniknąć natrętnego zainteresowania samca jedną samicą, która nota bene może nie być zainteresowana tym samcem. Dlatego namawiam Cię do przeanalizowania ponownie ilości wszystkich dobranych par w swoim przyszłym akwarium. Ba, jakbyś miał 260L i dłuższy niż wyższy zbiornik to spokojnie mógłbyś takie rozwiązanie zastosować :D 

 

To jest oczywiście tylko moje osobiste zdanie i sama uniknęłabym podobnego zestawu w swoim zbiorniku na rzecz małych haremów. To czy podejmiesz ryzyko (które w tym widzę) jest Twoją decyzją i tylko Ty poniesiesz ewentualne tego konsekwencje ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa. Myślę, że do większości rzeczy, które chce zrobić oraz do sportów które uprawiam muszę podchodzić bardzo racjonalnie stąd też takie same podejście do akwarium. Wiem, że przede mną jeszcze długa droga zamin założę, ale myślę, że zacząłem ja wystarczająco wcześnie, żeby finalnie wszystko było dopięte i "zagrało" jak trzeba.

 

Co do par i haremów. Jeśli miałbym wybrać jednak harem to nie pozostaje nic innego niż wziąć 1x3 Ramirezów i 1x3 Prętników. Więcej zwyczajnie nie zmieści się już i kaplica... Poza tym ryby te chciałem wziąć wyłącznie dla wyglądu samców... Potomstwo mnie nie interesuje. Będę jeszcze nad tym myślał ale widzę, że ostatecznie skończy się na rezygnacji z Prętników, bo inaczej nie pogodze tego :( Coś za coś...

Myślę też, czy by jednak nie postawić na bardziej liczną grupę mniejszych Galaxy niż wziąć mniejszą ławice Tenczanki. Muszę ponownie przejść się do sklepu i popatrzeć na żywo na te rybki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zależy Ci na ciekawym wyglądzie i pięknej kolorystyce to może obejrzyj te rybki:

1. Głowaczyk barwny (Tateurndna ocellicauda)

2. Badis bengalski (Dario dario)

3. Zagrzebka afrykańska/Suszec Gunthera (Nothobranchius guentheri)

4. Proporczykowiec Gardnera (Fundulopanchax gardneri)

5. Proporczykowiec z Kap Lopez (Aphyosemion australe)

6. Tęczanka Wernera (Triatherina werneri)

 

Obecnie Danio jest w pięknych odmiana kolorystycznych i weloniastych - osobiście bardzo lubię te rybki :) 

 

Mając nazwy łacińskie interesujących Cię gatunków proponuję polskie strony "konsultować" ze stronką www.seriouslyfish.com

 

Możesz też pomyśleć nad pielęgnicami, ale kwestia gustu. Jeśli o kolorystykę chodzi to pośród nich jest wszystko barwne :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, katija napisał:

Stwierdzenie, że ramirezy i prętniki żyją w parach uważam za niesłuszne i błędne.

Bardzo możliwe, przynajmniej jeśli chodzi o prętniki. Ja miałam prętniki karłowate wiele lat temu, i nigdy w haremie. Nie przeszkadzało to rybom. Jeśli Marcin P.  nie ma parcia na rozród, ryb i podobają mu się kolory, to proponowałabym mu kupno jednego samca prętnika. Labiryntowce mogą żyć jako samotniki. Podejrzewam, że jak każda ryba terytorialna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Dzierzka666 napisał:

Labiryntowce mogą żyć jako samotniki.

Osobiście uważam, że żadna ryba nie powinna żyć w samotności i wcale jej to nie służy :(  W naturze chyba tylko rekiny żyją samotnie, chociaż niektóre gatunki wspólnie żerują :P Nie popieram również osób, które trzymają jednego osobnika nawet jeśli chodzi o bojownika czy "glonojada". Wiem, wiem, jak to jest z samcami bojownika, nie trzeba mi tłumaczyć :D W naturze przecież wszystkie ryby akwariowe żyją w koloniach i/lub ławicach, po prostu niektóre gatunki wymagają odpowiednich zbiorników, pod względem wielkości jak i wystroju. 

Ale jak zaznaczyłam to moje przekonania i nikomu ich nie narzucam :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...