Parametry wody dla Neocardin

[AdamSikora]

Witam,

 

Kupiłem mienik pH i TDS. pokazuje mi pH 7,5 (resztki testów kropelkowych pokazały tak samo), TDS pokazuje 80 ppm czyli przewodność około 160μS/cm (na destylce mienik pokaza 7ppm a na kranówce 230ppm, więc kalibracja jest ok). Ostatki testu kH pokazują zmianę barwy po 1-2 kroplach, czyli kH około 2 (te krople są dosyć stare więc nie do końca im ufam).

 

Wygląda na to że pomimo niskich parametrów wody takich jak przewodnictwo i twardość mam dosyć wysokie pH. Nie podaję żadnnych nawozów czy CO2 (które by zbijały pH).

Zastanawiam się czy nie wlewać więcej kranówki żeby podbić TDS do 150ppm czyli przewodności okolo 300. 

W akwarium mam tylko krewecie, Neocardiny.

 

Co Wy na to?

 

Moje akwa:

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez AdamSikora

[DavyJones]

Na PH duży wpływ mają kwasy w akwarium: garbniki, rozpuszczone CO2 itd. Ważniejsze dla zwierząt wodnych jest KH i GH. Jeżeli KH i GH twojej wody są w widełkach zalecanych dla Neocardiny, to moim zdaniem wystarczy dodać do wody trochę liści i garbników.

 

 

[AdamSikora]

Podmieniłem 15% wody na kranówkę z RO w proporcji 90/10 (kranowa/RO).

kH skoczyło z 1-2 na 3-4, przewodność z 80ppm na 118ppm, pH się nie zmieniło nadal 7,5.

Na razie tak zostawiam. Jutro dorzucę do akwa garść szyszek olchy.

Edytowane 5 Czerwca 2019 przez AdamSikora

[ahr]

Garść szyszek do akwa 25l to dobry przepis na herbatę. Dodawaj po 1-2 szt i czekaj kilka dni obserwując co się dzieje.

[DavyJones]

W dniu 5.06.2019 o 17:45, AdamSikora napisał:

Podmieniłem 15% wody na kranówkę z RO w proporcji 90/10 (kranowa/RO).

 

Nie rozumiem dlaczego ludzie marnują wodę RO mieszając ją z kranówą. Są nawet tacy, którzy mieszają ją z odpadem - to już kompletne szaleństwo.

 

Dopuszczalna norma w wodzie pitnej to aż 50 mg/l na litr azotanów i 0,50 mg/l azotynów, a to oznacza śmierć  niektórych gatunków zwierząt hodowanych w akwarium, albo przynajmniej jak to się kolokwialnie mówi: złe samopoczucie. Sam kiedyś uważałem, że woda kranowa jest OK, nic złego się nie dzieje ale to taka prawda jak "G" prawda. Nawet twierdziłem, że już nie stosuje się chloru i pochodnych do odkażania wody, co jest półprawdą, bo po awariach sieci i ich usunięciu na wszelki wypadek chloruje się instalację, żeby zabić drobnoustroje. Nawet gdybyś miał akwarium tylko z roślinami, bez ryb, to taka woda rozwali ci kompletnie cały plan nawożenia.

 

Dużo lepszą metodą "mineralizacji" wody RO jest użycie choćby JBL Aquadur. Sam ustalasz ile sypiesz tej soli i jakie KH i GH chcesz osiągnąć, bez NO2, NO3.

 

Ja kupuję wodę DEMI z elektrowni, raz na dwa tygodnie 140 litrów i uzdatniam ją Aquadur'em. Ryby po prostu ożyły.