Skocz do zawartości

Zakładanie pierwszego akwarium.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem nowy na forum i mam kilka pytań. Wiem, że hobby związane z akwarystyką jest nie lada wyczynem ale syn strasznie naciska, że chce rybki. Rybkami będę zajmował się ja, syn ma dopiero 8 lat więc raczej może tylko oglądać, karmić. Miałem kupić akwarium około 30 - 50 litrów ale to by było nieporozumienie. Po przeczytaniu kilku wątków wiem, że żeby mieć pole manewru odnośnie rybek to akwarium musi być około 112 litrów i większe. Na olx można kupić 160 - 240 litrów za około 500 złotych z wyposażeniem. Czy będzie odpowiednie na początek? Na co zwrócić uwagę, czy może od testów wody? Znajomy miał akwarium ale według mnie nie miał żadnej wiedzy i dziękować Bogu sprzedał je. Chyba, że ja jestem w błędzie ale opowiadał, że co trzy miesiące mył dokładnie akwarium, gotował żwirek, wszystko wyparzał, pytam gdzie flora bakteryjna. Ale do rzeczy chcieli_byśmy mieć jakąś rybkę większą + kiryska pstrego 2 samczyki  i 3 samiczki, ławicę neonków około 10. Czy to już za ciasno? Jaki filtr i jak by było wszystko nowe to jakich kosztów się spodziewać? Roślinki Ludwiga, Zwartka, Żabienica amazońska chyba najłatwiejsze w uprawie. Jeśli się mylę proszę o podpowiedź. Niestety w zoologicznym w mojej miejscowości miła Pani powiedziała, że mają to co widać, sklep nastawiony na handel karmą.

Pozdrawiam.

 

 

 

Witam i upominam o obowiązku poprawnej pisowni na Forum.

Każde akwarium to inny temat - nie podpinamy się pod innych - wydzieliłem.

/Miniu/

Edytowane przez Miniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To teraz po kolei:

 

1. Sprawdź, jaką masz wodę w kranie. Albo zanosząc próbkę do sklepu akwarystycznego do zbadania testami, albo na stronie wodociągów, albo kupując zestaw testów, przy czym opcja ostatnia jest najdroższa, bo do prawidłowego zbadania potrzebne są testy kropelkowe, za których komplet trzeba wydać nawet 120zł. W razie czego, potrzebne Ci są parametry: GH i pH oraz do prowadzenia zbiornika NO2 i NO3.

 

2. Zapoznaj się z pojęciem cyklu azotowego. Przed wpuszczeniem obsady zbiornik musi biologicznie dojrzeć. To niestety oznacza, że przez pierwsze 3-5 tygodni pod żadnym pozorem nie wolno wpuszczać do niego zwierząt, bo stabilizujące się akwarium zwyczajnie wytruje taką obsadę i zniechęci akwarystę do dalszego próbowania.

 

3. Budżet: Większość używanych akwariów może być w złym stanie, więc ostrożnie z kupowaniem. Na początek nie bawiłbym się w akwarium powyżej 100 litrów choćby dlatego, że cotygodniowa podmiana 30 i więcej litrów może być na początku kłopotliwa. Moja propozycja na akwarium 'nówkę':

 

Akwarium 60x30x35cm + pokrywa firmy Myciok razem około 180-220zł
Szafka pod akwarium ~90-120zł

Filtr FZN-2 ~100zł

Grzałka Atman 25W ~45zł

Piasek ZEW do piaskownic ~10zł

Zestaw niewymagających roślin (kupisz tu na forum od rośliniarzy nawet) ~30-40zł

 

Ceny podaję w przedziałach, w niektórych przypadkach może wyjść taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary dobry, kuszący ceną i ścianą tekstu zestaw "+14 gratisów" :P

 

Filtr-zabawka, bezużyteczny chyba, że chcesz trzymać 10 malutkich rybek i nic więcej.

Grzałka no-name, której bym nie zaufał.

 

Profil zniekształcający widok w akwarium, pomniejszajacy litraż i łatwy do zarysowania.

 

Sztuczna roślina i ceramiczny zameczek, których nie powinno się dawać do akwarium.

 

Kasa wyrzucona w błoto, bo filtr do wymiany, podobnie grzałka, a akwarium samo w sobie też średniej jakości.

 

Polecam Mycioka, bo szkła robią z guardiana - w wiekszości (o ile nie wszystkich) przypadków ma dużo większą przejrzystość od Floata, z którego robione są takie zestawiki. Dodatkowo Mycioka miałem ponad dekadę i to akwarium jeszcze funkcjonuje u znajomego, więc nie trzeba się obawiać, że fuszerka puści i zaleje dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niskie to pH jak na kranówkę. Jeśli faktycznie takie będziesz mieć w kranie, to będzie pole do popisu, ale nadal potrzebujemy GH. Weź próbkę wody do najbliższego sklepu akwarystycznego. Albo kup testy, między innymi GH+KH z Zooleka, ~2 dychy w to wywalisz, ale będziesz mieć orientację.

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety pojechałem do zoologicznego z synkiem i z żoną. Kupiliśmy akwarium na próbę 25 l + pokrywa z żarówką 25 W filtr Aquael pat mini grzałkę z termostatem Thermo Plus 25  roślinki nie wiem czy dobrze piszę Staurogyne repens i Samolus valerandi , korzeń który wygotowałem i moczę worek żwirku tabletkę pod roślinki ,no i dwa welony. Czerwony i biały z plamką na czole. Myślę ze nie zdechną , a ja się spodoba to kupimy większe . Czy po tygodniu mogę coś jeszcze dokupić do tych welonów, raczej mało litrów. U Nas w sklepie stacjonarnym raczej drogo za to co napisałem zapłaciłem 250 złotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postąpiłeś najgorzej jak tylko mogłeś.

1. Welony są rybami niezwykle dużymi - 100l na sztukę i bardzo wydajna filtracja, bo niewiarygodnie brudzą.

2. Akwarium nie miało żadnej szansy żeby dojrzeć - ryby będą się truły azotem.

3. Nie znasz parametrów.

 

Radzę zmienić sklep - ten jest nastawiony tylko i wyłącznie na zysk kosztem dobra zwierząt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę mój pierwszy post przeszedł bez echa. Pozostaje mi podziękować za tyle uwagi, na ile mogliście sobie pozwolić i życzyć powodzenia.

Niestety.. nie pierwszy i nie ostatni raz na tym forum.

 

Do autora:

Wyobraź sobie, że zamykasz się w pomieszczeniu 1m3, bez drzwi, okien, wentylacji, a za toaletę służy Ci wiadro na którym siedzisz. Żyjesz w takich warunkach dopóki ktoś nie wywali ściany albo zwyczajnie nie wytrzymasz i wyzioniesz ducha. Właśnie to zafundowałeś welonom. Nie mam nic więcej do powiedzenia.

 

W mojej opinii sklep akwarystyczny, który wciska taki zestaw ludziom, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Zwrot towaru natomiast powinien przyjąć bez zająknięcia.

Edytowane przez mrkojiro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym posłuchał Pani ze sklepu to by mieszkały w 5 litrowej kuli , niestety jak napisałem pojechała żona i no kup mu. Gdy spytałem w sklepie czy aby nie małe to akwarium Pani powiedziała że w takim to spokojnie można je mieć. Nie chciałem już drzeć kotów z małżonką bo niby dlaczego mam wiedzieć lepiej niż pani w sklepie. Mówię akwarium musi dojrzeć , na to Pani e do welonów , jeszcze trzeciego czarnego żona chciała gdy powiedziałem że małe akwarium w dziwny sposób zostałem zmierzony przez Panią ze sklepu.

Wiem że mają towar na sprzedaż ale to Oni powinni doradzić, czy tak małe akwarium przyda się do czegokolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie chciałem już drzeć kotów z małżonką bo niby dlaczego mam wiedzieć lepiej niż pani w sklepie
Ponieważ w akwarystyce musisz być dobrze poinformowanym klientem, zwłaszcza, gdy pani w sklepie poleca zakupy za mocno przesadzoną cenę, z zapewnioną szkodą dla zwierząt (bo klient wróci po specyfiki do leczenia chorujacych ryb, albo po następne ryby), w dodatku bezczelnie kłamie. Wytłumacz żonie, że została zrobiona na szaro i wywaliła kasę za gówniany zestaw akwariowy, z którego syn nie będzie miał wiele pociechy, za to jak ryby się pochorują to masę przykrości. Zamiast uczyć się opieki nad żywymi zwierzętami będzie się uczył zdychające uparcie ryby spuszczać w klozecie i wymieniać na nowe. Dobry sposób na wychowanie cynika.

 

 

Mówię akwarium musi dojrzeć , na to Pani e do welonów
Zobaczysz efekty, jak potrują się amoniakiem - białe albo czarne oparzenia na skórze. "E do welonów" moją D.

 

 

zostałem zmierzony przez Panią ze sklepu.
Spojrzenie w stylu "Co mi gnoju jeden obroty zaniżasz?!" ?

 

Wiem że mają towar na sprzedaż ale to Oni powinni doradzić, czy tak małe akwarium przyda się do czegokolwiek
Otóż oni nie mają żadnego obowiązku - przynajmniej według prawa. W momencie zakupu odpowiedzialność za życie tych zwierząt spada na Ciebie. Ponownie, życzę powodzenia.

 

Jeśli żona ma decydujący i jedyny głos w domu, zapraszam ją na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo będą rosły bo mają około 4 cm. Nie mam sumienia powiedzieć dziecku że mogą zdechnąć, leży przed akwarium i patrzy. A wiem co jeszcze miła Pani powiedziała, że w mniejszym akwarium będą karłowacieć. Wołałem żonę do komputera to nie chce poczytać, ratunkiem dla tych rybek było by akwarium ponad 100 litrów ? Czy akwarium 25 litrów jest do czegoś potrzebne ?

Kurcze nawet jak kupię akwarium duże to z welonem to tylko Kardynałek Chiński może mieszkać.

Edytowane przez Grzes4510
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wołałem żonę do komputera to nie chce poczytać
Świadoma ignorancja powinna ją zatem wykluczyć z przywileju podejmowania decyzji odnośnie akwarium. Nie znam się na czymś i nie chcę znać = nie wypowiadam się i nie zmuszam nikogo do żadnego działania. To, co się tam rozegrało jest dla mnie niepojęte.

 

4cm welonka za 3 miesiące zwiększy kilkukrotnie swoją objętość. Zastanów się nad akwarium 120x40x50, bo takiego będą potrzebować w przeciągu roku-półtorej. I sam filtr dla welonek wyjdzie kilka stówek, bo potrzeba monstrum, a nie zabawki. Dobrze pani powiedziała - będą karłowacieć. Z powodu nagromadzenia się wydalin, których z wiekiem będzie przybywać, wzrost ryb zostanie zaburzony, ich kości i organy będą rosnąć nierówno, zwierzęta staną się chorowite i będą cierpieć. Właśnie dlatego dla dużych ryb potrzebne są duże akwaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zrobiłeś nie wybaczalny błąd  dalej nie będę komentował bo musiał bym użyć słów niecenzuralnych 

ale to co napisał Mateusz o wymiarze zbiornika to jest absolutne minimum a co do filtracji to 2 pożądne kubły lub sump albo ewentualnie narurowiec , jeszcze się twojej żonie odechce takich zakupów jak policzysz koszt szkła ze sumpem

 

 

Czy akwarium 25 litrów jest do czegoś potrzebne ?
Tylko dla krewetek  Edytowane przez barttsw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda podobnie się zaczęła. Żonka przytargała welonka do domu w kuli. Kupiła w centrum handlowym bo syn miał urodziny. Za dwa dni udało mi się odkupić 80l działające akwarium z życiem. Po przeniesieniu welon dalej nie wyglądał na szczęśliwego i nie pasował do reszty więc oddałem go do sklepu. Pewnie znów wylądował w kuli... Może spróbuj wymienić welony na jakieś mniejsze rybki bo pociechy z nich nie będziesz miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trochę słów krytyki rzeczywiście zasłużyłem. Bo mino że jestem laikiem to co nieco przeczytałem i to ja nie powinienem się zgodzić. Spokojnie trzy miesiące to sporo czasu myślę ze się ogarnę i zorganizuje przyzwoite mieszkanie dla tych rybek. Lub oddam komuś u kogo będą miały dobrze.

Jak by Panowie mimo wszystko że się zachowałem jak rozwydrzony szczeniak mogli udzielić kilku porad odnośnie takowego sprzętu to będę sobie powoli kompletował.

Czy taki filtr by był dobry https://www.plantagarden.pl/filtry/338-filtr-kubelkowy-aqua-nova-ncf-800.html?gclid=CPzPiKqhoM4CFUh5cgod3boOVQ

Czy raczej nic dobrego moim rybką nie można wróżyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną zacznij planować wydatki. Jeśli te ryby przeżyją kąpiel w amoniaku i azotynach, gdy 25l zacznie chwytać biologię, to będziesz potrzebować zbiornika, jaki wymieniłem wyżej, w którym powinna chodzić filtracja z przynajmniej 10l pojemności filtracyjnej. Czyli... przynajmniej 2x Unimax700. Na welonach nie ma co oszczędzać na filtracji, bo to największe brudasy wśród ryb 'akwariowych'. Albo zabawa w narurowca, tylko wtedy trzeba hydraulikę pod akwarium montować. :P

 

PS. przygotuj się na to, że początkowa fascynacja synowi może szybko minąć - bo welonki poza komicznym pływaniem, żarciem i przekopywaniem dna w poszukiwaniu więcej żarcia, po czym stawianiem klocków grubości palca nie mają zbyt wiele do zaoferowania. No i... opieka nad akwarium spada całkowicie na Was, dopóki syn nie ogarnie chociaż podstaw.

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie , filtry po 1000 nie wiem czy jednak na to hobby mnie stać. Raczej chyba oddam te rybki komuś. Może jest osoba chętna z powiatu koneckiego , jak mają nie przeżyć szkoda by było. Tak jest jak się nie słucha.

Wiem nie słuchałem ale bardzo potrzebuje porady. Czy mogę zamienić zwykła żarówkę na ledową bo ta chyba grzeje wodę i czy bąbelki pęcherzyki powietrza na całej szybie roślinkach to już oznaki czegoś złego ?

Edytowane przez Grzes4510
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oddasz welonki to wydatki automatycznie polecą w dół, bo będzie potrzebne mniejsze akwarium. Chłopcy może trochę przesadnie straszą, bo istnieją też filtry HW-... (tu liczba), które są tanie, a całkiem przyzwoicie działają. Zacznij od oddania welonek, aktualne akwarium przerób na krewetkarium i wydatki nie będą duże :)

Generalnie na ledówkę możesz spokojnie wymienić lampkę, byle gwint i moc pasowały (moc raczej trudno, żeby była za duża). No i jeśli lampa w akwarium jest na prąd zmienny, to żarówka też musi być (uważaj, bo dużo ledówek lubi prąd stały).
Bąblowanie roślin to pozytywny efekt - znaczy szybko fotosyntezują, gorzej jak glony na nich to robią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...