Skocz do zawartości

Szafka pod akwarium


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym zadać typowe pytanie. Czy ława z drewna nada się pod akwarium 112l? Blat jest wykonany z litego drewna, nie sklejki, i ma grubość 4cm. O spodu są metalowe wzmocnienia. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Wymiary akwarium to typowe 112l: 80x35x40. Chciałbym również zaznaczyć, że razem z moim tatą i bratem skakaliśmy po tej ławie i nic się nie działo. Jest ona oczywiście wypoziomowana. A oto zdjęcia.

 

post-16640-0-72511800-1421437927_thumb.jpg

post-16640-0-06779100-1421438428_thumb.jpg

post-16640-0-95287200-1421438843_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek121 masz rację. Jednak te skrzydełka były dodatkowo wzmacniane wkrętami. Poza tym pisałem, że razem z moim tatą i bratem sprawdzaliśmy obciążenie tej ławy i nic się działo, żadnego odkształcenia, a razem ważymy około 180kg. Więc raczej ława by się rozleciała.

Edytowane przez Kirys123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką ławę w domu rodzinnym, do dziś stoi. Blat jest w sumie ok, ale są 2 problemy. Spójrz jak jest przymocowany do podstawy (te 4 wkręty), to niestety źle rokuje. Po drugie, nóżki, na którył ława stoi na podłodze u mnie rozjechały się na boki, są po prostu wklejone na 2 kołeczki 6 czy tam 8mm i rozjechały się po prostu od opierania się o ławę czy stawiania na nie nóg. Ława stoi w domu od roku 1992, zaczęła się chybotać po jakiś 5 latach.

Ja bym nie ryzykował!

 

PS. To te elementy, o których Sławek pisze, na których stoją dwie główne kolumny podstawy. Coś z tym po prostu trzeba by zrobić.

Edytowane przez fleder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym pisałem, że razem z moim tatą i bratem sprawdzaliśmy obciążenie tej ławy i nic się działo, żadnego odkształcenia, a razem ważymy około 180kg.

Testowane... Przez jaki czas, parę minut. Rozmawiamy o akwarium, które będzie ważyło około 120kilo, i które nie będzie tam stało parę minut...

Druga sprawa, i tu znowu wspomnę Piotrka, gdzie pochowasz filtry... Estetycznie nie będzie to za fajnie wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja. Mój błąd z tą fizyką. Niestety rodziców nie udało się przekonać, żeby nie stawiać tam akwarium. Jednak postanowiłem, że zrobię restart na wiosnę lub wczesne lato i akwarium wróci do mnie. Dziękuję za wszystkie Wasze odpowiedzi. Jeśli ode mnie zależałoby, gdzie ma stać akwarium to byłby to mój pokój. Niestety lęk przed kolejnym pęknięciem zrobił swoje i nie miałem zbyt dużego wyboru. Jak wcześniej mówiłem akwarium przy najbliższej okazji wróci do mnie, na wypoziomowaną wcześniej szafkę.

 

Edit:

Jednak udało się przekonać rodziców na kupno lepszej i odpowiedniej szafki. Woda została już spuszczona. Dziękuję Wam wszystkim. Temat do zamknięcia.

Edytowane przez Kirys123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...