Skocz do zawartości

....Pytanie??....


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hey..

Jestem tu nowa więc dopiero poznaje te forum...

Przed chwilą przeglądająć różne strony o rybkach słodkowodnych...spodobały mi się kilka i nie wiem czy mogą oni przebywać/żyć w jednym akwiarium okolo 60l moze 80l...:

Bocja pręgowana

Bojownik wspaniały

Dania Lamparci

Kardynałek

Kiryśnik

Mieczyk Hellera

Molinezja

Neon Czerwony

Otosek Przyujściowy

Pielęgniczka Romizera

Prystelka

Pyszczak żółty

Prętnik Karłowaty

Pyszczak Lambardzini

zbrojnik niebieski

.....Oczywiście nie wiem czy będę wszytskie je mieć ponieważ zobacze jakie rybki są dostępne w zoologicznym..

Bardzo prosze WAS o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyszczaki i pielęgnice najlepiej czują się same jak masz takie duże akwa to możesz sobie pozwolić na więcej rybek. Według mnie są też najfajniejsze bo zawsze jest na co popatrzeć: szczególnie jak pielęgnice przenoszą kamyki i ganiają się. Pyszczaki też są fajne bo kolorowe:) Jak pyszczaki to ze 2-3 sztuki a pielęgnic parke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyszczaki i pielęgnice najlepiej czują się same jak masz takie duże akwa to możesz sobie pozwolić na więcej rybek. Według mnie są też najfajniejsze bo zawsze jest na co popatrzeć: szczególnie jak pielęgnice przenoszą kamyki i ganiają się. Pyszczaki też są fajne bo kolorowe:) Jak pyszczaki to ze 2-3 sztuki a pielęgnic parke.

zwariowałeś w takim mały aq najwyżej pielęgniczki na pewno nie pielęgnice ani pyszczaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suzi po przeczytaniu zadanego przez Ciebie pytania nasuwa mnie się tylko jedna rada. Wymieniłaś wiele gatunków, które nie mogą ze sobą zamieszkiwać w akwarium. Co oznacza iż twoja wiedza jest minimalna i nie uwzględniłaś podstawowych informacji dot. w/w ryb.

Sprawa jest prosta, poczytaj (ze zrozumieniem) co potrzebuje dany gatunek i już na podstawie tego co przeczytasz podzielisz na min. 3 grupy, zestaw przedstawiony przez ciebie na forum.

 

Na początek doradzam łatwe (wytrzymałe) w hodowli gatunki. Akwarium zakładaj jak już będziesz miała sprecyzowane zdanie co będziesz trzymała w akwarium.

 

Ile litrów będzie miało twoje akwarium?, podaj wymiary wtedy pomożemy ci z chęcią. Ty będziesz zadowolona, rybki będą miały dobre warunki, a my będziemy zadowoleni że nie pozwoliliśmy założyć akwarium zwanego "Zupą rybną" lub "Puszki rybnej".

Mamy podane nr GG, śmiało pisz.

 

Yakasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Yakasu..tak to prawda moja wiedza jest minimalna....Ile litrów będzie miało moje akwarium to powiem za kilka dni ponieważ zostało w starym mieszkaniu......PO przeczytaniu informacji o tych rybkach i dowiedzeniu się ile litrów ma akwarium....na pewno napisze do was... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwariowałeś w takim mały aq najwyżej pielęgniczki na pewno nie pielęgnice ani pyszczaki

Jasne że nie takie co rosną do 50 cm to logiczne i Suzi z pewnością to wie ;)

 

nie ma takiego pyszczaka którego można by było trzymać w 60-80l, zanim się wypowiesz zastanów się, bo wprowadzasz kogoś w błąd, a jeśli nie wiesz co napisać to nie pisz wcale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile przypada na jednego pyszczaka? ponad 80 litrów?? Mój kumpel ma 5 sztuk w 200l. na 1 40l przypada. Ale morderca z niego.:P 2 sztuki w 80 litrach nic sobie nie zrobią. A gdzie są ci mądrzejsi gdy ci mniej mądrzy potrzebują porad???(nie udzielam porad na PW) [sprzeczne] I zamiast wytykać moje błędy to może poradziłbyś dziewczynie co kupić a w moim kierunku ironiczny uśmieszek by wystarczył

Moim skromnym zdaniem parka może być w 80l spokojnie( tylko parka i nic więcej) A jeżeli już się kłócić że za mały litraż to zapraszam do zoologicznych w Ostródzie( szczególnie Brico) I tu można rozpętać sobie piekło ze sprzedawczynią która nie dość że się nie zna, to zbiorniki są okrutnie przerybione, ryby pływają chore i bez oczu o roślinach i przeterminowanych karmach nie wspomnę. 80 l na 2 pyszczaki nie jest przestępstwem chyba że dołożyć tam 10 neonków 4 molinezje, dwa sumiki, i dwa bojowniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest masakra trzymać w 80 litrach 2 pyszczaki. Może i ja mam w swoim akwarium przerybienie, ale nigdy nie wsadzała bym pyszczków ani pielegnic do 80 litrów. Przecież to jest tylko 80 litrów. Ja mam akwarium 100 litrów i jest małe, a co dopiero 80 litrów. To tak samo widziałam sadystyczne akwaria z paletkami. Wielkie paletki w małym akwariach chyba 70 litrowych. Siedziały tylko w jednym miejscu i nawet obrócić się nie mogły. Także DEN bez takich bzdur proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie odzywam się bo widze że jest tu jak u mnie w pracy każdy tylko od siebie. I ja ci uwagi nie zwrócę że duchy amazońskie(do 50*2cm) i sumiki rekinie(30*3)cm to już za dużo na twoje akwa bo twoje akwa i ci się podoba tak jak moje podoba się mi. Jeżeli ktoś miałby 2 pyszczaki(10-12cm) w 100 litrach to wątpie czy coś byś mu to powiedziała:P :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile przypada na jednego pyszczaka? ponad 80 litrów??

Trochę nie o to tu chodzi... Chcąc hodować pyszczaki zakładamy, że sensowne minimum to samiec + 2-5 samic w zależności od gatunku. Czyli z pary robi nam się już kilka ryb, zbiornik powinien mieć odpowiednią długość i powierzchnię dna co zapewni możliwość ucieczki i ukrycia się przed zapędami agresywnego samca. Im większe aqwa tym lepszy komfort dla mieszkańców. Trzymanie 5 sztuk w 200 l pomimo iż wychodzi 40 l na sztukę ma większy sens niż trzymanie 2 w 80 l.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeliczniki i wzroy to można sobie stosować na zajęciach z fizyki albo matmy, tak więc całkowicie zgadzam się z kolegą jano.

 

Każdy z nas jest tutaj z tych samych wzgledów a jeśli ktoś chce upchcać coś co mu się podoba tam gdzie nie powinno tego być to może to wynikać albo z niedoświadczenia ( po to tu wszyscy jesteśmy, aby sobie pomagać) albo jest najzwyczajniej w świecie uparty i tak naparwde ma w d**** zdanie innych, tylko teraz pojawia się pytanie:

po co pyta, skoro nie chce słuchać??

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bocja pręgowana nie wiem

Bojownik wspaniały nie, może bocja karłowata ;)

Dania Lamparci może być

Kardynałek tak

Kiryśnik nie wiem

Mieczyk Hellera raczej nie

Molinezja raczej nie

Neon Czerwony tak

Otosek Przyujściowy tak

Pielęgniczka Ramizera tak

Prystelka tak

Pyszczak żółty nie wiem

Prętnik Karłowaty tak

Pyszczak Lambardzini nie wiem

zbrojnik niebieski nie, za duży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile przypada na jednego pyszczaka? ponad 80 litrów?? Mój kumpel ma 5 sztuk w 200l. na 1 40l przypada. Ale morderca z niego.:P 2 sztuki w 80 litrach nic sobie nie zrobią. A gdzie są ci mądrzejsi gdy ci mniej mądrzy potrzebują porad???(nie udzielam porad na PW) [sprzeczne] I zamiast wytykać moje błędy to może poradziłbyś dziewczynie co kupić a w moim kierunku ironiczny uśmieszek by wystarczył

Moim skromnym zdaniem parka może być w 80l spokojnie( tylko parka i nic więcej) A jeżeli już się kłócić że za mały litraż to zapraszam do zoologicznych w Ostródzie( szczególnie Brico) I tu można rozpętać sobie piekło ze sprzedawczynią która nie dość że się nie zna, to zbiorniki są okrutnie przerybione, ryby pływają chore i bez oczu o roślinach i przeterminowanych karmach nie wspomnę. 80 l na 2 pyszczaki nie jest przestępstwem chyba że dołożyć tam 10 neonków 4 molinezje, dwa sumiki, i dwa bojowniki.

Wiesz co lepiej się nie wypowiadaj w tematach w których jesteś zielony, pyszczaki trzyma się w większości w haremach, a nie w parach , totalne minimum dla najmniejszych gatunków czyli saulosi to 100l. Ale nie mam zamiaru tu wykładu na ten temat pisać. To że nie daje porad na PW to moja sprawa, od tego jest forum. A każdy kto chce dobrać obsadę może sobie przejrzeć istniejące propozycje obsad i wtedy zakładać temat do ewentualnej poprawki , a nie od razu wywalić ryby które się podobają nie ważne czy sumy czy nie wiadomo co i czekać na gotowca, a wystarczyło by przeczytać czego dana ryba potrzebuje i nie zawracać komuś gitary byle czym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...