Skocz do zawartości

Bimbrownia. Pytania ogólne, porady, itp.


ahaed
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 778
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Znalazłem taki artykuł:

 

 

"CO2 pozwoli naszym akwariowym roślinkom bujnie się rozrosnąć, dzięki czemu rybki poczują się lepiej, a my będziemy mieli ładny zielony widok.

 

Do wykonania potrzebujemy

- Dwie butelki 1,5 litra.

- Dwie rurki - jedna dłuższa, a druga krótsza. Konkretne wymiary będziemy mogli określić po przeczytaniu poradnika.

- 400g cukru.

- 50g drożdży..

- Taśma klejąca.

- Uszczelniacz (silikon, plastelina…)

 

Kiedy budowałem własny dozownik, to jedyne czego nie miałem to rurek i uszczelniacza. A skoro to ma być zbudowane tylko z tego co mamy w domu to jako uszczelniacza użyłem zwykłej gumy do żucia (bardzo dobrze się sprawdza). Natomiast za rurki posłużyła mi izolacja z kabla od klawiatury:)

 

Jak zrobić

W butelce, w której będziemy trzymali zacier, robimy u góry dziurkę na grubość rurki. W drugiej butelce robimy podobnie dwie dziurki. Do pierwszej butelki wkładamy przez, zrobiony przez nas otwór, rurkę tak, aby jej końcówka była nad powierzchnią zacieru o którym za chwile. Drugi koniec tego wężyka wkładamy do drugiej butelki przez jeden z otworów. Tym razem rurka powinna sięgać dna butelki.

 

Jeden z końców drugiej rurki przeciskamy przez wolny otwór w drugiej butelce, a drugi koniec zanurzymy potem w akwarium, dlatego rurka powinna mieć odpowiednią długość. Wszystkie miejsca, w których zamocowaliśmy wężyki musimy odpowiednio uszczelnić, aby CO2 nie wydostawał się na zewnątrz.

 

Do pierwszej butelki wlewamy litr wody o temperaturze pokojowej, dodajemy cukier, drożdże i sprawdzamy czy koniec rurki jest nad wodą, jeśli tak to całość zamykamy i bierzemy się za drugą butelkę, do której wlewamy litr czystej wody. Posłuży nam ona jako filtr. Sprawdzamy wężyki. Ten z pierwszej butelki musi być zanurzony w wodzie, a drugi powinien być ponad nią. Kiedy wszystko gra to zamykamy również tę butelkę i wolny koniec rurki wkładamy do akwarium. Schemat wszystko wyjaśnia.

 

Drożdże będą wytwarzać dwutlenek węgla. Ten przejdzie przez wodny filtr i w końcu trafi do akwarium nawożąc go. Bąbelki pojawią się po jakimś czasie, więc nie martwy się, gdy zobaczymy, że na początku nic się nie dzieje. Jednak gdyby nic się nie działo przez godzinę-dwie to będziemy musieli sprawdzić szczelność całego układu, bo może się okazać, że gdzieś mamy przeciek. Proste i skuteczne.

 

Zacier potrząsamy co kilka dni, aby pobudzić drożdże. Taki dozownik wystarczy na kilka tygodni, a po jego wyczerpaniu możemy wymienić zacier na nowy i dalej będzie działało."

 

 

Bimbrownia jak bimbrownia-nic szczególnego,ale często na forum pada pytanie jak przedłużyć działanie bimbrowni i przeważnie odpowiedź brzmi:

dodać sody,ziemniaków,owoców itp.

A ja mam pytanie:

Czy ktoś stosował potrząsanie zacierem(bo mnie nie przyszło to do głowy) i czy to faktycznie działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote="sławek121"

Czy ktoś stosował potrząsanie zacierem(bo mnie nie przyszło to do głowy) i czy to faktycznie działa?

 

Ja potrząsam zacierem za każdym razem kiedy bimbrownia staje - zero rezultatu. Wczoraj dodałam pokrojonych ziemniaków i znów jest super mgiełka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pomysł lecz nie wiem czy poskutkuje. Tata mi opowiadał że dziadek kiedyś jak robił bimber to dawał stare dżemy zamiast cukry żeby była fermentacja czy coś w tym stylu więc gdyby zamiast cukry dać stary dżem ? Dać na 1l wody z pół słoika dobrze rozmieszać i potem to butelki z rozrobionymi drożdżami, co wy na to ? Cukier teraz po 5zł, a każdy w piwnicy ma jakieś stare dżemy :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz spróbować. W dżemie jest cukier więc nie powinno być problemu. Taki smakowy bimber będzie :D

U mnie cukier po 6 zł ;)

Rozrobić dobrze dżem w wodzie i samą wodę wlać bez tych owoców. Spróbować zawsze można. Napisze czy wyszło za jakiś tydzień dwa gdyż dziś zrobiłem na cukrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jeny Drożdże to grzyby które oddychają beztlenowo i one potrzebują do tego :

C6H12O6 (glukoza inaczej cukier lub coś co ma w sobie cukier) i ciepła .

Po tym procesie powstają 2 nowe substancje CO2 i alkohol

 

 

Więc wszystko jedno czy dasz cukier czy owoce czy ziemniaka one mają w sobie cukier więc pożywkę dla grzybków .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bimbrownia działa, daje bąbelki ale mam wątpliwości. Kupiłem kostkę z drewna lipowego, podłączyłem i bąbelki wydostają się na styku plastikowej osłonki i kliocka, tylko z jednego miejsca, czy to tak ma być? może klocek powinien dłużej lezeć w wodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od kilku mim. do 0.5 cm. i myślę, że połączenie klocka z króćcem jest nieszczelne, będę musiał wysuszyć klocek i czymś to pokleić...bubel mi sprzedano..

Poczekaj z klejeniem - na początek mocno namocz kostkę - powinna się sama uszczelnić jak drewno napęcznieje.

 

Jak nie pomoże to zamiast kleju moim zdaniem lepiej króciec wyjąć , owinąć taśmą teflonową i wcisnąć ponownie (bez kleju)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem zacier na dżemie i ładnie śmiga polecam :).

Niezły pomysł, właśnie mi się czarna porzeczka przeterminowała. Jakie proporcje (dżemu/wody/drożdży)?

Jakiś dodatkowy cukier?

A tak już BTW to Jakub Wendyrowycz w jednym z opowiadań Pilipiuka też pędził bimberek z przeterminowanego dżemu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych wszystkich schematach nie widać zadnego zaworu(...)

Załączam przerobiony plik, który wrzucił Kamiloos84. Ktoś na pewno powie, że dwa zaworki to za dużo, ale ja wolałem mieć pewność :D

 

Jak dozowac babelki?

Chyba tylko poprzez podawanie CO2 przez określoną ilość godzin. Ja wstawiłem jeszcze trójnik i nocą CO2 szło w atmosferę.

post-5647-13685163300917_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rosłiny wam bąbluja prz podawaniu takiego co2?

 

podajac co2 obnizamy ph... stosuje na chwile obecna EC ale to mi ph nie zbija, jaka jest roznica?

Bąblują.

 

EC to nie to samo co CO2 - EC to alhedyd glutarowy zawierający węgiel w zupełnie innej postaci niż CO2.

CO2 rozpuszczając się w wodzie tworzy kwas węglowy (było na chemii w podstawówce) co daje niższe ph.

 

Dla przykładu - kulturysta pracujący nad przyrostem masy mięśniowej będzie potrzebował dużych ilości białka - może go dostarczać do organizmu w postaci np. mięsa albo odżywek białkowych albo w postaci płynnych aminokwasów - własności fizyczne i chemiczne tych materiałów będą różne ale efekt dla organizmu podobny (jeżeli skupić się jedynie na białkach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...