Znikające otosy / otoski .

[o_gierek]

Witam, posiadam małe akwarium 54l.

W składzie 6 Neonów Innesa, 6 Rozbór Klinowych, 2 kirysy spiżowe, 1 kirys złoty (? nie jestem pewny czy tak się nazywa, wygląda jak spiżowy tyle że jest złoty). Do tego miałem 3 Otoski... Ale po ok 2 tygodniach od wpuszczenia jeden mi zniknął (dosłownie). Przeszukałem dokładnie zbiornik rybki nie ma, ciała nie ma. Raczej nie podejrzewam by jakaś rybka z mojego stanu go zjadła więc zakładałem że jakimś cudem przyczepił się np. do filtra, korzenia i zabrał się z nim gdy brałem do czyszczenia... Spłynął do zlewu_(choć to mało prawdopodobne żebym go przegapił ->aż taki mały nie był).

Dokupiłem kolejnego otoska... I po ok. dwóch miesiącach znowu zauważyłem że brakuje mi jednego... Podobnie jak poprzednio nie ma ciała itd... Po pierwszym przypadku większą uwagę przywiązywałem do wyjmowania filtra lub korzenia do czyszczenia więc raczej odpada możliwość że znowu się przyczepił :/

Dwa pozostałe wyglądają i zachowują się normalnie.

Czy to możliwe żeby Kirys Spiżowy (mam jednego dużego, grubego i sądzę że tylko on byłby wstanie zjeść inną rybkę) zjadał moje otosy? Czemu tak sporadycznie, wyrywkowo? Należałoby założyć że otos umarł i jego ciało zostało zjedzone w przeciągu dwóch dni? Czy może kirysek poluje, zabija sporadycznie otosy (upodobał je sobie) innych nawet mniejszych ryb nie rusza?

 

Macie jakieś pomysły co się stało z moimi 2ma otosami, ewentualnie jakieś rady by uchronić kolejne dwa od tajemniczego zniknięcia?

 

Jeszcze jedno pytanie... 3 dni temu dokupiłem dwie kosiarki i jedna teraz pływa z wystającym czymś podłużnym z tyłka... Ona rodzi??

 

Pozdrawiam!

 

Luna: Zaczynaj zdania z wielkiej litery.

[Fivix]

Obsada do wymiany. Zostaw Neony Inessa, zmień kirysy na Sterby, albo zmień ryby denne tylko na otoski. Co do znikania Otosów to nie mam pojęcia co mogłoby się z nimi dziać. Oglądnij dokładnie czy nie widać gdzieś "pozostałości" po Otosach. Pamiętaj, że filtra się nie czyści pod bieżącą kranową wodą.

[bulimaster]

Jeszcze jedno pytanie... 3 dni temu dokupiłem dwie kosiarki i jedna teraz pływa z wystającym czymś podłużnym z tyłka... ona rodzi??

 

Pozdrawiam!

A Tobie co wystaje z tyłka ? Chyba wieloryba rodzi. Tego typu teksty, słownictwo, oraz poziom rozgarnięcia powoduje że aż się nie chce sensownie odpowiadać na pytania. Jak byś choć trochę zadał sobie trudu, to dowiedział byś się jak wygląda rozmnażanie kosiarki w niewoli, i sam byś sobie odpowiedział na pytanie. Ale widać, nawet nie spojrzałeś na wymagania kosiarki, skoro tego nie wiesz.

[Atreyu]

Kirys, kosiarki do oddania.

 

Tak, zwłoki mogły zostać zjedzone w dwa dni.

 

Nie dokupuj więcej otosków do czasu aż nie ustalisz przyczyny zgonów.

 

Otoski to ryby bardzo wrażliwe, sprawdź parametry wody.

 

Jeszcze jedno pytanie... 3 dni temu dokupiłem dwie kosiarki i jedna teraz pływa z wystającym czymś podłużnym z tyłka... ona rodzi??

 

1. Od kiedy rodzi się z tamtego miejsca?

2. Od kiedy ryba jajorodna może rodzić?

3. Od kiedy kosiarki rozmnażają się same w akwariach?

[o_gierek]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Jeśli piszecie że powinienem wyrzucić / zamienić w akwarium jakąś rybkę to proszę o informację dlaczego.

 

Więc wychodzi na to że otoski umarły i zostały zjedzone przez kiryski?

 

Co do kosiarek i ... to z tego co zrozumiałem jest to dział dla kompletnych laików i stąd takie pytanie. Rozmnażanie rybek miałem bardzo dawno temu, owszem mogłem i mogę poczytać.

Było to pytanie przy okazji i wbrew pozorom miało dla mnie sens.

Zobaczyłem coś podłużnego wychodzącego z tylnej/spodniej części ciała, nie widziałem takiego zjawiska u żadnej innej posiadanej przeze mnie rybki. Pomyślałem że może to być sznurek z jajami (ikrą) który jest wydalany. Mógł to być równie dobrze jakiś nicień...

Czyli podłużne sznurki z którymi pływają kosiarki to nic innego jak kupka i jest to zjawisko normalne?

 

Pozdrawiam.

[akwarysta24]

Czyli podłużne sznurki z którymi pływają kosiarki to nic innego jak kupka i jest to zjawisko normalne?

Nie. Nie jest to normalne, bo takie ciągnące się odchody mogą wskazywać na chorobę rybek spowodowaną niewłaściwymi warunkami, bądź niewłaściwym karmieniem.

Oddaj te kosiarki.

[bulimaster]

 

 

Nie. Nie jest to normalne, bo takie ciągnące się odchody mogą wskazywać na chorobę rybek spowodowaną niewłaściwymi warunkami, bądź niewłaściwym karmieniem.

Oddaj te kosiarki.

A możesz więcej coś o tym napisać ? Czy takie ciągnący się "sznurek" przez klika - kilkanaście minut może być oznaką tego o czym piszesz ? Czy mówimy tu o całodniowym ciągnięciu się odchodów ?

 

Pzdr

[quieen]

Może być oznaką pasożytów układu pokarmnowego.

Kosiarki tak czy inaczej do oddania, bo masz małe akwarium- najprościej rzecz ujmując.

Otoski są bardzo wrażliwe, a jeśli jeden zdechł- spokojnie przez noc i dzień reszta ryb nim się zajęła.