Fatalny stan czystości

[Jaśko]

Proszę was o pomoc. Chciałem założyć LT z ziemią ogrodową na dnie, moskitiera, żwirek. Akwarium ma 48l, obsada od samego początku to tylko Gupiki maksymalnie miałem ich 5 teraz mam 3. Odmulam dno przy każdej podmianie wody raz w tygodniu, zwykłym wężykiem o przekroju wew. 8mm, widzę jak z dna zbiera odrobiny brudu, filtr mam HBL-701 producent podaje że nadaje się do akwarium 80l wydajność jego to 1200l/h, pracuje on non stop na połowę wydajności. Końcówka filtra, która wciąga wodę sięga ona do samego dna, w miejscu gdzie się ona znajduje zrobiłem w żwirku mały dołek bo jest za długa. Kiedy dziś chciałem wyciągnąć tę końcówkę filtra poruszyłem lekko żwir dookoła niej i z dna podniosła się masa pyłku tak że w akwarium zrobiła się taka zawiesina jak by powstała brązowa mgła. Ponad to woda którą odciągam przy odmulaniu jest jest dosłownie żółta. Poradźcie mi co zrobić żeby poprawić czystość w akwarium. O ile domyślam się że żółta woda to efekt ziemi ogrodowej, to nie mam pojęcia skąd tyle brudu na dnie. Proszę zadawajcie pytania jeżeli czegoś nie napisałem. Za pomoc z góry dziękuję.

Dodaję też zdjęcie choć na nim problemu raczej nie widać.

[quieen]

Może korzeń barwi wodę??

Też mam " a la low tech"- duży korzeń i woda jest zawsze niemalże żółta.

Zrób testy wody, to będziesz wiedzieć, jak to jest u Ciebie.

[tomeksup]

A ziemię jaką masz, może to fragmenty ziemi ? Może watę akwarystyczną dać do filtra, to wyłapię część pyłów organicznych (namułów?).

[Jaśko]

Quieen, o jakim teście myślisz?

Tomeksup, ziemie mam najzwyklejszą bez i bez żadnych dodatków.

[kozaczy]

Co wy z tym odmulaniem w naturze ktoś odmula dno, woda ma taki kolor prawdopodobnie od ziemi , być może wykorzystałeś ziemię ogrodową z dodatkiem torfu lub innych kompostów, albo nawozów. Moje akwarium jest na ziemi ogrodowej i nawet nie podejmuje się odmulania a ryb mam około 40 szt. A może to zakwit jakiś glonów. Ja bym nic z tym nie robił co tygodniowa podmiana wody do 50% nowej, i samo minie.

Nie wiem jak u ciebie z cyrkulacją czasami mała zmiana wiele potrafi, zmienić. Paradoksalnie większa ilość ryb może tylko poprawić jakość wody, unikaj kopiących w dnie .... może neonki

 

Zobacz Moje akwarium http://www.eglon.pl

[Nikodem]

A ile dałeś żwiru na ziemię ogrodową? Napisz jeszcze czy dałeś siatkę na ziemię. Może wyrywałeś rośliny z korzeniami?

[Jaśko]

Dałem 3cm ziemi na nią moskitierę i na to od 2cm z przodu do 10cm żwiru z tyłu. Co jakiś czas muszę wyrwać jedną z roślin do przycięcia ale nie wyrwałem z ziemią.

[Nikodem]

Z przodu powinno być minimum 5-6 cm żwirku na ziemi. Roślin nie wyrywa, tylko przy podłożu się odcina i to wtedy zgnije. Ziemia ci właśnie od tego wypływa.

[tomeksup]

Jeśli nie masz siatki pomiędzy żwirem a gruntem organicznym (torfem lub piaskiem humusowym) i wyrywasz, odmulasz dno to do wody dostaje się pył organiczny tworząc zawiesinę. Grubsze frakcje opadną w ciągu 24h a drobniejsze mogą unosić się nawet 2 tyg. Nie odmulaj, nie wyrywaj, daj watę do filtra (akwarystyczną) wyłapie Ci część pyłu. Masz opakowanie od tej "ziemi"? Podaj to co tam jest napisane.

Są opinie,że tej siatki nie trzeba mieć, ale trzeba uważać na wyrywanie i odmulanie - najlepiej tego nie robić.

[Jaśko]

Mam moskitierę pomiędzy ziemią a żwirem.

Napisane jest "Ziemia uniwersalna", AB to chyba producent i jeszcze jest napisane że nadaje się do kwiatów doniczkowych i ogrodowych. pH w H2O 5,5-6,5.

[tomeksup]

U mnie ziemia ma takie samo ph. Myślę, że ten pył organiczny bierze się z "ziemi". Moskitiera zatrzyma większe agregaty ziemi ale nie zatrzyma pyłu przy odmulaniu i wyrywaniu roślin. Zrezygnuj z odmulania i wyrywania roślin a za jakiś czas będzie dobrze.

[DavyJones]

Moim zdaniem ten pył to nie są drobinki gleby przedostające się do wody, ale mikroorganizmy: pierwotniaki oraz glony, które w akwariach, gdzie podłożem jest gleba "objawiają" się przez kilka miesięcy. Związane jest to z przedostawaniem się dużych ilości substancji do wody w tego typu zbiornikach, które własnie konsumują glony i pierwotniaki.

 

Nawet jeżeli woda się ustabilizuje to jakiekolwiek grzebanie w podłożu opartym na glebie, powoduje uwolnienie kolejnych porcji substancji do wody i kolejną falę zmętnienia wody (kolejna fala rozwoju glonów/pierwotniaków).

 

Miałem dokładnie tak samo. Pył w wodzie od początku zalania, następnie zakwit i zielona woda. Po ustąpieniu jednokomórkowych glonów woda była bardzo klarowna. Wtedy przyciąłem wyrośnięte rośliny i ich szczyty zasadziłem w podłożu. Oczywiście uwolniłem koleją porcję substancji odżywczych i po około dwóch dniach doczekałem się zmętnienia.

 

Zmętnienie usuwa filtrowanie wody przez ziemię okrzemkową lub, trochę dłużej, przez gęstą włókninę. Po dniu lub dwóch zmętnienie powraca

[tomeksup]

Jeśli to uwalnianie pierwiastków z ziemi, to pozostaje filtracja i wyjaławianie podłoża przez rośliny.

[Jaśko]

To ja spróbuję jeszcze wygotować ten, korzeń który mam w akwarium, może to coś da. Czyli w skrócie mówicie zero odmulania zero grzebania w podłożu. Myślę że jeśli będę potrzebował przyciąć rośliny i rozsunę delikatnie żwir dookoła niej a później zasypię korzeń rośliny i wsadzę odciętą łodygę w inne miejsce będzie ok, czy się mylę?

[tomeksup]

Po co zasypywać korzeń? Pył jest na tyle drobny a tym samym lekki, że delikatny ruch wody i masz znowu to samo (jeśli to nie glony).

[Jaśko]

...Pył jest na tyle drobny a tym samym lekki, że delikatny ruch wody i masz znowu to samo (jeśli to nie glony).

To fakt a okrzemki też posiadam niestety.