Skocz do zawartości

zdeformowane ryby - co z nimi zrobic?


asia1982
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jakiś czas temu znajoma zroba mi prezent i dała kilka małych rybek, ze swojej hodowli,ale nie które są zdeformowane tzn. nie mają oka bądź są uszkodzone ( kręgosłupy) gdy były odławiane po urodzeniu. No i nie wygląda to ładnie. Znajomi polecili mi wpuścić je do kanalizacji albo dać kotu na objad. Niestety nie jestem wstanie tego zrobić, do sklepu zoologicznego ich nie wezmą, na pokarm dla innej ryby, nie mam takiej ryby która by je zjadła, a gdy bym miała to nie wiem czy bym to zrobiła, i trzymać też ich nie chce.

Jak macie takie ryby to co z_nimi robicie?

Drugi problem to, że wszyscy widzą u mnie 3 akwaria to zaraz robią mi prezenty, teraz znowu dostałam gietkoząd wielopłetwy ok 20 cm, Ja mam malutkie ryby i gdy taki olbrzym pływa moje ryby uciekają. Jak mowie że nie chcę to słysze prezęntów się nie oddaje. Każdy się pozbywa to co mu zalega a ja .............., zupę rybną będę miała, jak ktoś chce mnie odwiedzić to tylko mówie że bez żadnych ryb!!!!

Najgorsze że nikt nie chce gietkoząb wielopłetwy, byłam w 4 sklepach zoologicznych!!!

Chyba ja zacznę robić prezenty teraz ;)

 

Michał84:Zwróć uwagę na pisownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej by było jakiemuś hodowcy ryb drapieżnych oddać jako pokarm, bo nawet ryba z pokrzywionym kręgosłupem zbyt długo nie pożyje.

Można też uśmiercić w bardziej humanitarny sposób. Dajesz je ze wodą do słoiczka i wsadzasz do zamrażarki. Może to wygląda okrutnie, ale ryba się szybko wychładza wraz ze spadkiem temperatury wody i to najlepszy sposób na uśmiercenie ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też uśmiercić w bardziej humanitarny sposób. Dajesz je ze wodą do słoiczka i wsadzasz do zamrażarki.

...to najlepszy sposób na uśmiercenie ich.

Absolutnie nie uśmierca się w ten sposób ryb.

 

"Zamrożenie

Metoda polega na włożeniu ryby do naczynia (np.słoika) i umieszczenie do w zamrażalce. Zdaniem wielu, zwłaszcza młodych i niedoświadczonych akwarystów najbardziej humanitarna metoda.

Niestety zastosowanie zamrażalnika powoduje męczarnie dla zwierzęcia. Zamarzająca woda wychładza najpierw rybę. Następnie formujące się kryształki lodu rozdzierają każdą komórkę ciała ryby.

Śmierć następuje w okropnych męczarniach dla zwierzęcia. Dodatkowo proces trwa dość długo co powoduje przedłużającą się agonię w cierpieniach. Metoda niepolecana w przypadku jakiegokolwiek zwierzęcia."

 

Ps.Rafi200 to jak w końcu,wolno czy szybko ?;)

Może to wygląda okrutnie, ale ryba się powoli szybko wychładza ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz poprawie. Widziałem nie raz jak ichtiolodzy stosują tą metodę do wyłapywania introdukowanych ryb. Ryba jest zmiennocieplna, czyli jej temperatura zależy od temperatury otoczenia. Wraz ze spadkiem temperatury wody, następuje również wychłodzenia ciała ryby.

Jeżeli to nie jest humanitarna metoda to jaka nam pozostaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba jest zmiennocieplna, czyli jej temperatura zależy od temperatury otoczenia. Wraz ze spadkiem temperatury wody, następuje również wychłodzenia ciała ryby.

A doczytałeś co robią rybom kryształki lodu?

To nie tylko wychłodzenie,które przy okazji trwa stosunkowo długo.

 

 

Jeżeli to nie jest humanitarna metoda to jaka nam pozostaje?

Dekapitacja-odcięcie głowy.

Precyzyjnie wykonane jest szybkie i o ile w ogóle można tu o takim mówić-bezbolesne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż mi się przypomniało jak ostatnio oglądałem dokument o tym że głowa skazańca jeszcze chwilę po śmierci zachowuję funkcje życiową i świadomość. Kilka sekund jeszcze cierpi, czuje, słyszy i widzi to co się dzieje dookoła. Ręce w odruchu próbują ją włożyć z powrotem na miejsce. Był eksperyment że jeszcze 5 godzin po odcięciu głowy, "podłączyli" ją do obiegu krwi żywego psa, i reagowała na imię właściciela głowy.

Nóż musi być więc bardzo ostry. Nie może być tępy bo się tylko zmiażdży rdzeń kręgowy zamiast go przeciąć.

Co do chłodzenia, to myślałem że to będzie przyspieszona hipotermia. Cieszę się że mój błąd został poprawiony. Ja się nauczyłem czegoś nowego i następni początkujący się czegoś dowiedzą. Proponują przypiąć artykuł z tym uśmiercaniem, bo zwykły laik spuszcza rybę zazwyczaj w sedesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o metodzie wrzucania ryby do kieliszka z mocnym alkoholem - wódką lub spirytusem. Ponoć też dość szybka śmierć.

I to jest najlepsza i najbardziej humanitarna metoda,tyle,że minimalnie się różni.Rybę wpuszcza się do naczynia(np.słoika) w której jest zmieszana woda i jakiś alkohol w stosunku 2:1.Czytałem o tym w magazynie MA i zdecydowanie jest to najbardziej humanitarna metoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zalanie wrzątkiem

Polega na zalaniu ryby gotującą się wodą lub wrzucenie jej do ukropu.

Metoda naganna. Powoduje szybką śmierć, ale w strasznych męczarniach. Jest to jedna z najbardziej okrutnych metod uśmiercania. Białka zawarte w tkankach ścinają się powodując ból całego ciała zwierzęcia."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na czym polega śmierć ryby w alkoholu? Jak wtedy jest z cierpieniem?

 

(A teraz moralniak jak nie wiem, bo ostatnio eutanazję robiłam rybie i ją do zamrażalnika dałam...)

Nie wiem jak wytłumaczyć Ci na czym to polega-jakby Ciebie wrzucili do komory z Co2 to też byś nie pozyła długo nie? :P Tylko,że tu się ryba nie dusi.Z tego co wyczytałem to powoduje tylko minimalny ból u ryby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o metodzie wrzucania ryby do kieliszka z mocnym alkoholem - wódką lub spirytusem. Ponoć też dość szybka śmierć.

I to jest najlepsza i najbardziej humanitarna metoda,tyle,że minimalnie się różni.Rybę wpuszcza się do naczynia(np.słoika) w której jest zmieszana woda i jakiś alkohol w stosunku 2:1.Czytałem o tym w magazynie MA i zdecydowanie jest to najbardziej humanitarna metoda.

Absolutnie się z tym nie zgodzę.

Alkohol jest silnie drażniący i ryba przed śmiercią odczuwa ból.

 

Po drugie co to znaczy "...jakiś alkohol w stosunku 2:1."

Piwo to też alkohol ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na logikę - ryba zmuszona by była oddychać alkoholem. Jak dla mnie to musi być koszmarnie bolesne.

 

Moja babcia zabijała karpie tak, że głuszyła je młotkiem w głowę, a potem waliła młotkiem w koniec ciała - tak przy ogonie. A potem jak ryba się nie ruszała odcinała łby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe kompendium:

 

- spuszczenie w kanalizacji - Nie, problem tylko znika nam z oczu. Ryba w ściekach męczy się bardzo długo.

- wrzucenie do alkoholu - Nie, ryba umiera w męczarniach.

- zamrożenie - Nie, teoretycznie zasypia, w praktyce zamrażana jest żywcem.

- wrzątek - Nie, poparzenia i ścinanie białek żywcem raczej boli..

- wyciągnięcie z wody - Nie, ryba umiera długo i dusi się.

- wrzucenie do drapieżnika - Nie, jeśli wykrzywienie nie miało podstaw genetycznych, tylko zmian chorobowych. Dla niektórych niehumanitarne.

- dekapitacja/złamanie rdzenia - O ile zrobimy to porządnie to najlepsza metoda. Ryba umiera w ułamku sekundy, nie męczy się. Pewnie boli, ale ten ból trwa tyle co mrugnięcie ludzkiego oka.

 

Przy czym ryby chore genetycznie, należy elminować z hodowli już w stadium narybku. Metody naturalnej selekcji są tutaj najlepsze. Słyszałem też o takich którzy wrzucali rybom leki nasenne, ale to już gruba przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem też o takich którzy wrzucali rybom leki nasenne, ale to już gruba przesada.

Leki nasenne to może przesada,ale już specjalne środki przeznaczone właśnie do usypiania-eutanazji,to jedna z lepszych metod.

Problem polega na tym,że te środki są trudno dostępne dla przeciętnego Kowalskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...