Skocz do zawartości

Czy z gupikami i neonami może zamieszkać welon?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! posiadam akwarium 60L a w nim kilka gupików, neonów,helenek, krewetek i dwa otoski. Koleżanka poprosiła mnie bym na czas jej wyjazdu zaopiekowała się welonem którego trzyma w kuli:(.Pomyślałam sobie że mogłabym go wpuścić do mojego akwarium, ale nie wiem czy moje rybki mogą przebywać razem z welonem który jest od nich większy, no i czy nie daj Boże nie zrobi sobie uczty smakowitej z moich rybek?

z góry dziękuję za odpowiedź,

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie a ni kula ani wspomniany baniak nie nadaje sie dla welona wiec nie wiem jaki jest sens tematu nie nadaje sie i tyle był już setki razy pisane o kuli i nie wiem po co ciągniecie temat dla postów :evil:

 

:idea: na pierwszej stronie forum jest encyklopedia ryb wystarczy poszukać i są opisane wymagania jak i warunki w jakich ów ryba powinna byś trzymana

:idea: to samo jest opcja wyszukiwarki wpisać i jest

 

http://www.superakwarium.pl/welon-welon ... id752.html

 

cytat strona główna

,,Kule,,

 

Są często spotykane w akwarystyce, szczególnie w zestawie ze złotą rybką. Akwaria takie ładnie się prezentują i można je oglądać ze wszystkich stron. Jednak coraz częściej są krytykowane przez akwarystów. Zbiorniki takie mają przeważnie małe pojemności co sprawia, że hodowane w niej rybki żyją na niewielkiej przestrzeni. Wpływa to niekorzystnie na ich rozwój i samopoczucie. Poza tym znajdujące się w niej ryby niejednokrotnie cierpią na choroby oczu spowodowane zniekształceniami powstałymi przez zaokrąglone szkło. Zbiornik taki ponadto jest dużo droższy niż zbiornik o podobnej wielkości tylko, że prostopadłościenny. Z tych wszystkich powodów zdecydowanie odradzam kule.

 

Autor: SikorP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że niektórzy z Was nigdy chyba nie rozmawiali z osobami które ja nazywam "nieakwarystami". Ile to ja razy przekonywałem kogoś do zmiany sposobu hodowania swoich wodnych stworzeń i moje argumenty były uważane za przesadne a do tego (co bardzo boli ale to oni są ciemni nie ja) z niezrozumieniem. Zostaje tylko autorce tematu przekonanie osoby która ma welona żeby oddała go i w ramach rekompensaty co jest realne by koleżanka założyła 25 z odpowiednimi do niej rybami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy!

Z uwagi na to że od niedawna posiadam akwarium, nie znam sie zabardzo która rybka może a która nie może przebywać z moimi, dlatego zapytałam na forum, bo przecież są tu znawcy-akwaryści...

Dostałam solidny wykład na temat trzymania welona w kuli, gdzie jasno napisałam, że koleżanka mnie poprosiła o opiekę nad tym welonkiem, czytałam troche na temat kul i wiem ze nie jest to dobre, że męczy się rybka...i dlatego osobiscie zakupiłam 60L (ale o tym już pisałam w pierwszym poście)

Z tego co wiem, to welon pływa juz w takich warunkach chyba z rok, więc może przyzwyczaił sie poprostu, bo innaczej to by juz dawno zdechł. Poza tym to przeciez nie mogę odpowiadać za pomysły koleżanki, jej rybka, jej kula, jej pomysł, jej sumienie i tyle. Sama uważam że to złe, ale cóż mogę na to poradzić;(

Tak czy owak dziekuję za odpowiedzi (bardziej te konkretne;), miałam dobre intencje, a pozostało mi patrzeć się na biedaka przez tydzień, karmić i współczuć;(

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to welon pływa juz w takich warunkach chyba z rok, więc może przyzwyczaił sie poprostu, bo innaczej to by juz dawno zdechł.

Tak to jest że ryby potrafią przeżyć jakiś czas w bardzo złych warunkach.

Welon w tej kuli pożyje jeszcze maksymalnie rok, zamiast ponad 10 które mógłby osiągnąć w dobrych warunkach.

Szkoda rybki, spróbuj wytłumaczyć koleżance dlaczego kule nie nadają się do trzymania ryb, możesz nawet pokazać jej ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiem, wiem, bardzo podoba jej sie moje akwarium, tyle że mówi że nie ma odwagi załozyć dużego, tłumaczę że wcale nie tak trudno utrzymać takiego 60L, wystarczą chęci i odrobina serca:)

popracuję nad koleżanką, może sie uda.... kto wie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...