Skocz do zawartości

Duże glony pomocy


rekin87
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

na moich roślinach pojawiły się glony duże czarne jak je zlikwidować?

obsada:

mieczyk 8

molinezja 10

GLONOJAD Ancistrus 4

Glonojad - Zbrojnik Niebieski 6

skalar 5

gupik 6

górami 3

neon 10

żałobniczka 10

bocja 6

prątniczka 2

rozborka 2

labeo 2

kirysek 6

 

wiem że za dużo mam rybek muszę zmniejszyć obsadę ale to chyba nie ma nic wspólnego z glonami?

 

Zbiornik 240l temp. 27 filtr Eheim 2026 professional 2 do niego założony dyfuzor, i drugi wew aua el 750, do co2 (bimbrownia)

o to zdjęcia glonów i całego zbiornika

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8c ... ee7c2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c73 ... a5f48.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68a ... d8a8e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e1 ... 65f06.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/464 ... e4edd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95d ... 43b92.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat obsady nie będę się wypowiadać.

 

Glony to krasnorosty - najlepiej usunąć porażone liście.

 

A te mniej porażone po prostu wyczyścić.

 

heh wiem że nie ma co się wypowiadać na temat obsady, ale to dlatego że miałem kiedyś 100l akwarium i miałem swoje rybki później kupiłem to z rybkami i tak zostało ale muszę zrobić porządek bo wiem że jest totalna zupa :aniol_diabel:

co do glonów: czy np. nie lepiej jak bym kupił jakieś rybki : Glonojad Syjamski , Otosek, Kosiarka ? może któraś z tych rybek by coś pomogła? czy może jeszcze coś innego pomoże zwalczyć te glony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam panią moderatorkę, ale samo usunięcie nic nie da porażonych liści ;) trzeba znaleźć to co spowodowało powstanie tych glonów ;) .Ja u siebie miałem podobny problem z glonami i teraz z nimi chyba już kończę walkę,znaczy się ja wygrywam oczywiście.

Podaj jakie masz oświetlenie w akwarium,jakie stosujesz świetlówki,jakie nawożenie,czy stosujesz podawanie co2,no i woogóle co to masz za akwarium.

Najważniejsze jeszcze parametry wody,jak to będziemy wiedzieli pewnie coś zaradzimy.

A jeśli chodzi o obsadę to niestety zupa rybna,proponuje zmianę ,ale o tym później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co wiem napisałem parę postów wyżej o akwarium. nie mam testów pH i nie wiem jakie parametry są wody, wodę podmieniam średnio ok co 2 tyg, oświetlenie mam chyba zwykłe jarzeniówki ale nie wiem bo ja kupiłem od kogoś cały zestaw i nie znam się jakie to są żarówki?? a co do tej ,,zupy'' to jeszcze powiedzcie dlaczego np nie mogą być takie rybki jakie mam no może za dużo ale ze mieszane to chyba nie szkodzi nic prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, pozwolę się przypiąć do tematu ponieważ również mam z takimi glonami problem, ja je nazywam 'pędzelkowate' czyli takie czarne pędzelki porastające dekoracje oraz co gorsze roślinność!

 

Posiadam akwarium 112L, oświetlenie to 2X18W Daylight, wiem wiem , trochę za mało, no ale rośliny mam średnio wymagające światła.

Obsada to:

- 6XMolinezja

- 5XGupik

- 10X Zwinnik Jarzeniec

- 7X Neon Inessa

- 4X Kirysek Pstry

- 2X Zbrojnik

 

Chyba będę musiał zrezygnować z paru sztuk.

 

Gdzieś czytałem że właśnie zbyt duża obsada ma jednak wpływ na rozwój tegoż glona. Poza tym jeżeli ma się dodatkowo ryby żyworodne problem się zwiększa, poniewaz żyworodne mają szybszą wymianę materii-szybciej brudzą-lepsze warunki dla rozwoju tegoż glona. Dodatkowo słyszałem, że ''pędzle'' lubią w miarę mocny ruch wody. to też może być przyczyną.

Proszę o pomoc, czy to wszystko by się zgadzało, rozmowa tylko na dobre może wpłynąć!

 

P.S Na te właśnie glony czarne-pędzle:-) podobno dobre są kosiarki, są to smakosze tych że glonów.

P.S 2 Czy jeżeli zacznę nawozić CO2 atak glonów się zwiększy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekin zrób sobie wywar z zielonej herbaty. 1 łyżka zielonej herbaty do dużego kubka. Zalej to gorącą wodą - 90 stopni C (absolutnie nie wrzątkiem). Jak już się dobrze zaparzy odlej przez sitko cały napar do czystego kubka, poczekaj aż ostygnie i wlej do akwarium. Rób podmianę 2 razy w tygodniu około 50% i 2 razy w tygodniu po podmianach dodawaj napar. Rób tak przez 2 tygodnie i chociaż cześć krasnorostów powinna ustąpić. Poza tym znajdź przyczynę ich powstawania bo usuwanie cały czas nie ma sensu - to tylko doraźne zabiegi.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny krasnorostów:

Rozkładające się szczątki organicznie przy znikomej lub za małej podmianie wody [które potęguje szybki ruch wody w akwa]. Prościej? Masz "starą" wodę to Ci akwa wąsem zarośnie.

Zanim usuniesz wszystkie liście z anubiasów :mrgreen: , zanim zużyjesz setną torebkę zielonej herbaty i wpuścisz 200 otosków i kosiarek na bezskuteczną walkę z glonem - usuń przyczynę jego powstawania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny krasnorostów:

Rozkładające się szczątki organicznie przy znikomej lub za małej podmianie wody [które potęguje szybki ruch wody w akwa]. Prościej? Masz "starą" wodę to Ci akwa wąsem zarośnie.

Zanim usuniesz wszystkie liście z anubiasów :mrgreen: , zanim zużyjesz setną torebkę zielonej herbaty i wpuścisz 200 otosków i kosiarek na bezskuteczną walkę z glonem - usuń przyczynę jego powstawania.

Jeszcze warto dodać, że niski lub niestabilny poziom CO2 również przyczynia się do rozwoju glona. Czasami warto dodać bądź podnieść CO2 aby zakwasić wodę gdyż w wodzie o odczynie kwaśnym krasnorosty bardzo rzadko występują. Przedawkowanie Easy Carbo podobno usuwa krasnorosty ale wiem to tylko z doświadczenia innych - nie własnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny krasnorostów:

Rozkładające się szczątki organicznie przy znikomej lub za małej podmianie wody [które potęguje szybki ruch wody w akwa]. Prościej? Masz "starą" wodę to Ci akwa wąsem zarośnie.

Zanim usuniesz wszystkie liście z anubiasów :mrgreen: , zanim zużyjesz setną torebkę zielonej herbaty i wpuścisz 200 otosków i kosiarek na bezskuteczną walkę z glonem - usuń przyczynę jego powstawania.

Jeszcze warto dodać, że niski lub niestabilny poziom CO2 również przyczynia się do rozwoju glona. Czasami warto dodać bądź podnieść CO2 aby zakwasić wodę gdyż w wodzie o odczynie kwaśnym krasnorosty bardzo rzadko występują. Przedawkowanie Easy Carbo podobno usuwa krasnorosty ale wiem to tylko z doświadczenia innych - nie własnego.
Ok .Ale jeśli podniesiesz podawanie co2 a w wodzie będzie za mało jakiegoś pierwiastka,to możesz zaszkodzić lub też będą sprzyjające warunki dla powstania glonów.Wiem to ze swojego doświadczenia,bo bimbrownie wywaliłem w cholerę i zostałem przy stosowaniu easy carbo.A przy stosowaniu bimbrowni miałem tyle krasnorostów,że gdyby ktoś chciał kupić to bym zbił fortunę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny krasnorostów:

Rozkładające się szczątki organicznie przy znikomej lub za małej podmianie wody [które potęguje szybki ruch wody w akwa]. Prościej? Masz "starą" wodę to Ci akwa wąsem zarośnie.

Zanim usuniesz wszystkie liście z anubiasów :mrgreen: , zanim zużyjesz setną torebkę zielonej herbaty i wpuścisz 200 otosków i kosiarek na bezskuteczną walkę z glonem - usuń przyczynę jego powstawania.

Jeszcze warto dodać, że niski lub niestabilny poziom CO2 również przyczynia się do rozwoju glona. Czasami warto dodać bądź podnieść CO2 aby zakwasić wodę gdyż w wodzie o odczynie kwaśnym krasnorosty bardzo rzadko występują. Przedawkowanie Easy Carbo podobno usuwa krasnorosty ale wiem to tylko z doświadczenia innych - nie własnego.
Ok .Ale jeśli podniesiesz podawanie co2 a w wodzie będzie za mało jakiegoś pierwiastka,to możesz zaszkodzić lub też będą sprzyjające warunki dla powstania glonów.Wiem to ze swojego doświadczenia,bo bimbrownie wywaliłem w cholerę i zostałem przy stosowaniu easy carbo.
Absolutnie się zgodzę. Po prostu wyszedłem z założeniem, że każdy kto stosuje bądź zamierza stosować CO2 wie, że aby wszystko było ok należy utrzymywać odpowiednie poziomy składników odżywczych tzn. na takim poziomie aby roślinom nigdy ich nie zabrakło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny krasnorostów:

Rozkładające się szczątki organicznie przy znikomej lub za małej podmianie wody [które potęguje szybki ruch wody w akwa]. Prościej? Masz "starą" wodę to Ci akwa wąsem zarośnie.

Zanim usuniesz wszystkie liście z anubiasów :mrgreen: , zanim zużyjesz setną torebkę zielonej herbaty i wpuścisz 200 otosków i kosiarek na bezskuteczną walkę z glonem - usuń przyczynę jego powstawania.

Jeszcze warto dodać, że niski lub niestabilny poziom CO2 również przyczynia się do rozwoju glona. Czasami warto dodać bądź podnieść CO2 aby zakwasić wodę gdyż w wodzie o odczynie kwaśnym krasnorosty bardzo rzadko występują. Przedawkowanie Easy Carbo podobno usuwa krasnorosty ale wiem to tylko z doświadczenia innych - nie własnego.
Usunąłem EC krasnale z powodzeniem. Także to nie bujda. 3 krotne zwiększenie dawki + systematyczność. Z czasem słabną, jaśnieją i dają się łatwiej usunąć. Zamiennikiem EC może być Aldesan E. Stosuję go od niedawna i w trochę mniejszych dawkach niż EC, gdyż zawiera alkohol. Nie polecam początkującym.

 

Ok .Ale jeśli podniesiesz podawanie co2 a w wodzie będzie za mało jakiegoś pierwiastka,to możesz zaszkodzić lub też będą sprzyjające warunki dla powstania glonów.Wiem to ze swojego doświadczenia,bo bimbrownie wywaliłem w cholerę i zostałem przy stosowaniu easy carbo.

Nie bimbrownia jest problemem. Tylko moment w którym kończy się produkowanie gazu z zacieru. Wtedy mogą być problemy "glonowe" ;p Podawanie CO2, dostarczy makro [C] ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to mi chodzi, mam krasnorosty, powiedzmy nie aż tak dużo ale są, a zamierzałem wprowadzić CO2 poprzez bimbrownię. Tylko że nie wiem czy to nie spowoduje czasem wzrostu krasnorostów. Przypomnę że mam 2X18W-podobno do bimbrowni za mało, sporo rybek w tym żyworodnych, ale również co idzie na plus w tych sprawach sporo roślinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to mi chodzi, mam krasnorosty, powiedzmy nie aż tak dużo ale są, a zamierzałem wprowadzić CO2 poprzez bimbrownię. Tylko że nie wiem czy to nie spowoduje czasem wzrostu krasnorostów. Przypomnę że mam 2X18W-podobno do bimbrowni za mało, sporo rybek w tym żyworodnych, ale również co idzie na plus w tych sprawach sporo roślinek.

CO2 zbędne. Zainwestuj najpierw w dodanie świetlówki, później pomyśl o CO2 ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o to mi chodzi, mam krasnorosty, powiedzmy nie aż tak dużo ale są, a zamierzałem wprowadzić CO2 poprzez bimbrownię. Tylko że nie wiem czy to nie spowoduje czasem wzrostu krasnorostów. Przypomnę że mam 2X18W-podobno do bimbrowni za mało, sporo rybek w tym żyworodnych, ale również co idzie na plus w tych sprawach sporo roślinek.

CO2 zbędne. Zainwestuj najpierw w dodanie świetlówki, później pomyśl o CO2 ;)
Nie zgadzam się. viewtopic.php?p=151431#p151431
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co tak czytam o tych glonach i waszych opiniach, powiem wam szczerze troche mnie to dziwi

ponieważ mam 220 l akwarium teraz mam akuratnie z nimi spokoj od dluzszego czasu ale, były momenty że byl taki sajgon ze polowa roślin szła w kosz,

dodam ze oświetlenie jest tylko 2x18 wat, filtr 350 fluval i wewnetrzny maly, do tego nie dodaje zadnych wpomagaczy roślin,

nie stosuje CO2, wode podmieniam 1 na tydzien maks 1,5 i myje filtry, w filtrze mam tylko gąbke bo wyjełem wegiel oraz kamyczki

piszecie ze z nadmiaru światła tworzą się fakt to prawda ale jak podkreślam ja mam tylko 36 wat na 220 l,

więc z czego mi się tworzyły skoro mam malo swiatła, wode podmieniam, myje filtry, ph mam wporządku, GH, i KH także

 

Dodam ciekawostkę jak zastosowałem Kiedyś krystalizer na przejżystą wode Mianowicie Easy Balance firmy Tetra Aqua To stabilizuje poziom wody PH itd,

 

Po tym KOSMOS jakiego w życiu nie widziałem Glony namnażały mi się jak cholera :( normalnie masakra mowie wam....

i tez wsumie nie znam przyczyny ich powstawania,

 

zwalczalem je wszystkimi mozliwymi środkami smniejszalem ilosc swiatla mylem filtry dodawalem Wegiel, podmienialem wode, i stosowalem srodki chemiczne ze sklepu nie pamietam juz co to bylo ale cos na glony i nic

 

Najskuteczniejszym srodkiem okazalo sie Usunięcie liści, wygotowanie korzeni i kamieni, jesli sie da, no i czekanie co sie bedzie dzialo :D

 

Naszczescie Tfu tfu od dluzszego czasu mam z nimi spokój ale czekam tylko kiedy znow sie pojawią :P

 

 

Pozdrawiam Paweł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co tak czytam o tych glonach i waszych opiniach, powiem wam szczerze troche mnie to dziwi

ponieważ mam 220 l akwarium teraz mam akuratnie z nimi spokoj od dluzszego czasu ale, były momenty że byl taki sajgon ze polowa roślin szła w kosz,

dodam ze oświetlenie jest tylko 2x18 wat, filtr 350 fluval i wewnetrzny maly, do tego nie dodaje zadnych wpomagaczy roślin,

nie stosuje CO2, wode podmieniam 1 na tydzien maks 1,5 i myje filtry, w filtrze mam tylko gąbke bo wyjełem wegiel oraz kamyczki

piszecie ze z nadmiaru światła tworzą się fakt to prawda ale jak podkreślam ja mam tylko 36 wat na 220 l,

więc z czego mi się tworzyły skoro mam malo swiatła, wode podmieniam, myje filtry, ph mam wporządku, GH, i KH także

 

Dodam ciekawostkę jak zastosowałem Kiedyś krystalizer na przejżystą wode Mianowicie Easy Balance firmy Tetra Aqua To stabilizuje poziom wody PH itd,

 

Po tym KOSMOS jakiego w życiu nie widziałem Glony namnażały mi się jak cholera :( normalnie masakra mowie wam....

i tez wsumie nie znam przyczyny ich powstawania,

 

zwalczalem je wszystkimi mozliwymi środkami smniejszalem ilosc swiatla mylem filtry dodawalem Wegiel, podmienialem wode, i stosowalem srodki chemiczne ze sklepu nie pamietam juz co to bylo ale cos na glony i nic

 

Najskuteczniejszym srodkiem okazalo sie Usunięcie liści, wygotowanie korzeni i kamieni, jesli sie da, no i czekanie co sie bedzie dzialo :D

 

Naszczescie Tfu tfu od dluzszego czasu mam z nimi spokój ale czekam tylko kiedy znow sie pojawią :P

 

 

Pozdrawiam Paweł :)

Glony nie tworzą się od mocnego światła , tylko z braku równowagi między różnymi czynnikami w akwarium, niewydajnej filtracji, braku składników pokarmowych i inne. Wraz ze wzrostem światła łatwiej o chwiejności i glony, bo zapotrzebowanie roślin na składniki pokarmowe wzrasta, dochodzi do tego utrzymanie ich na właściwym poziomie. Usunięcie mechaniczne glonów , restarty itd dadzą tylko chwilową przerwę od glonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem też pełno ale się wkurzyłem i oberwałem wszystkie z glonami i myślałem że coś nie tak z wodą wymieniłem wodę umyłem kamienie wiem że się tak nie robi po 3 miesiącach od zalania , ale tak to podmieniam co 2 tyg.1/3 wody, teraz akwarium przynajmniej ładnie wygląda no i 3 dzień i jeszcze żadna rybka mi nie padła więc chyba najgorsze za mną, dodam też ze w 240 mam 97rybek jak policzyłem :help::ugeek::ugeek::ugeek::ugeek::geek::geek::geek: chodzi mifiltr eheim 2026 i wew. auael 750 i bimbrownia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!Raczkuję dopiero na tym forum więc proszę o wyrozumiałość jeśli uchybię regulaminowi.

Mam od kilku lat zbiornik 72 l i około 1-1.5 roku również u mnie pokazały się krasnorosty.Po równie zażartej co bez skutecznej wojnie poległam i zrobiłam restart zbiornika jakieś 3 m-ce temu.Teraz jest to w założeniu low-tech.Obsada to gupiki2+4,3 tetry,3 zbrojniki(1 duży,2 maluchy,oczekujące na docelowe większe akwa) i 6 krewetek.Przez jakiś czas miałam spokój ale od jakiś kilku dni pojawiły się ponownie "krasnale".I tu się zaczyna problem:jak pogodzić low-tech z dużymi i częstymi podmianami wody. :geek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krasnorosty to indykator zmiennych poziomów CO2 w zbiorniku (oczywiście w zbiorniku z roślinami, bo nie w tanganice). W ich przypadku nie ma tak dużego znaczenia poziom utrzymywanego CO2, tylko jego wahania.

Wahania takie w zbiornikach HT są zazwyczaj powodowane za niskim poziomem CO2 lub sposobem jego dozowania i/lub dystrybucji w zbiorniku.

W zbiornikach LT wahania poziomu CO2 są powodowane przez częste i duże podmiany wody, gdyż wprowadzamy z nią dodatkowe CO2 rozpuszczone w niej pod ciśnieniem w rurach w czasie przesyłu. Ogłupia to rośliny i pozbywają się one specjalnego enzymu (Rubisco), który pozwala im się przystosować do niższej zawartości CO2 w wodzie. Po krótkim czasie po podmianie poziom CO2 znowu spadnie, jednak rośliny nie sa w stanie, tak szybko odtworzyć enzymu, którego się pozbyły w zwiazku z chwilowym wzrostem poziomu CO2. Ograniczenie podmian w takich zbiornikach zazwyczaj powinno pomóc. W zbiornikach LT lepsze są podmiany co kilka tygodni, niż jak w zbiornikach HT cotygodniowe podmiany.

Jak już napisano, również duże stęzenie rozpuszczonych związków organicznych w wodzie powoduje te glony, dlatego występują równiez często w zbiornikach bez roslin, np. w akwariach z pielęgnicami z jezior afrykańskich i w tym wypadku wahania poziomów CO2 nie mają raczej znaczenia, tylko dbałość o czystość filtra/ów i akwarium.

 

Edit: Może się przyda posiadaczom akwariów z wiekszą ilością roślin: Mały przewodnik po glonach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...