hipcio_stg Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Ja trzymam Moje gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzanka12 Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Gratulacje "ramireziątek" Oby im się dobrze tam mieszkało ja trzymam kciuki za maluszki, żeby zdrowe były Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwedzik10 Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 heh jak wszyscy to wszyscy bardzo ładne młode tak z ciekawości to ciężko rozmnożyć Ramirezki ? Musiałaś coś robić z wodą ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator ahaed Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Gratulacje i pociechy z "pociech" . A tak przy okazji to dawno już nie było aktualizacji co do wyglądu zbiornika. Jestem ciekaw co się zmieniło i jak to teraz wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziama Opublikowano 2 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Jeśli chodzi o rozmnożenie ramirez, to było to kompletnie nie planowane, aczkolwiek miło mi jest odchować potomstwo moich pupilków. Ba...! Jeszcze dwa tygodnie temu leczyłam moją nowo nabytą samiczkę z poważnej infekcji oka i nie spodziewałam się jej wyleczenia, a tym bardziej tego, że w dzień po wyzdrowieniu ochoczo przystąpi do tarła... Ponieważ więc nie było to planowane, to i woda nie była specjalnie jakoś preparowana pod tym kątem, rzekłabym nawet, że powinnam popracować nieco nad parametrami, bo do tych, odpowiadających ramirezom trochę im brakuje. Jedynie co mogło mieć wpływ na wodę to spora ilość liści ketapangu, użytych do leczenia ramirezy, tak że baniak na 5 dni zamienił się w regularne BW Mianowicie, obecne parametry: ph - 7,6 (tu za wysoko, jak widać ) gh - 19 (wciąż problemy przez podłoże najprawdopodobniej) kh - 11 NO2 - 0,0 NO3 - 0,0 (też niedobrze dla roślin) PO4 - 0,05 Tyle z testów, do "doskonałości" trochę im brakuje Zmieniłam w końcu filtr na JBL Cristal Profi e700. Poza tym niewiele się zmieniło: część roślin wyleciała, część doszło nowych, ale "układ" ogólny bez zmian, czyli... jeszcze większy bajzel niż był Na razie nic z tym nie robię, bo nie chcę robić rewolucji przy małych ramirezkach, poza tym w przyszłym tygodniu wszystkie rybcie idą do większego baniaka, a te akwa przejdzie totalną metamorfozę (mam nadzieję), albo pójdzie do "kasacji". No to macie ten mój bajzelek, to juz ostatnie zdjęcie przed zmianami, więc możecie się trochę pośmiać... Może następny aranż będzie lepszy, a jak nie, to najwyżej wam nie pokażę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo0 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 ta cryptocoryna na środkowym planie rośnie ogromna zmien ja na taka malutka karbowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzesiekK Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Bardzo fajnie Ci to wyszło, ale straszny jest busz i masa roślin różnych gatunków i to jest jedyny mankament W skali od 1 do 10 dam Ci 9. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrerw Opublikowano 22 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Zgodnie z prośbą temat zamykam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi