Skocz do zawartości

KORZENIE (pytania...)


ahaed
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Mam pytanie, dziś na strychu znalazłem taki stary korzeń polakierowany.. Korzeń ten był zrobiony na lampkę nocną. Ma bardzo fajny kształt tylko martwi mnie ten lakier.. Ten korzeń lakierowany był jakieś 10 lat temu.. Można coś takiego wrzucić do akwa ? Musze sprawdzić czy to w ogóle zatonie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Potrzebuje pomocy, nie mogę poradzić sobie z pleśnią, kiedy tylko wychodzi pleśń od razu wsadzam do gara i gotuje godzinę w wodzie z roztworem nasyconym soli, później pół godziny w samej wodzie. I nic! Powtarzałem już to siedem razy, pleśń wychodzi dalej. Znacie może jakieś środki, które pohamują wychodzenie pleśni czy mam tak z nim walczyć dalej? Korzeń jest ze sklepu. :help::help::help:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, dziś na strychu znalazłem taki stary korzeń polakierowany.. Korzeń ten był zrobiony na lampkę nocną. Ma bardzo fajny kształt tylko martwi mnie ten lakier.. Ten korzeń lakierowany był jakieś 10 lat temu.. Można coś takiego wrzucić do akwa ? Musze sprawdzić czy to w ogóle zatonie xD

Takie rzeczy w akwarystyce nie przejdą - żadne lakierowane korzenie, tym bardziej że lakier wsiąkł w drewno i przez to ono nie zatonie.

Czy nadaje się do akwarium korzeń brzozy ?

Tak nadaje się

Witam

w swoim zbiorniczku 54l mam korzeń klonu zakupiony w sklepie czy jest to odpowiedni wybór, czy też powinnam go zastąpić innym - pytam, ponieważ w przyszłym tygodniu chcę zakupić kolejnego dla moich krabików.

Dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam :)

Korzeń klonu też się nadaje.

Potrzebuje pomocy, nie mogę poradzić sobie z pleśnią, kiedy tylko wychodzi pleśń od razu wsadzam do gara i gotuje godzinę w wodzie z roztworem nasyconym soli, później pół godziny w samej wodzie. I nic! Powtarzałem już to siedem razy, pleśń wychodzi dalej. Znacie może jakieś środki, które pohamują wychodzenie pleśni czy mam tak z nim walczyć dalej? Korzeń jest ze sklepu. :help::help::help:

Na pleśń najlepsze jest konkretne napowietrzanie i sporawy ruch wody - taki korzeń możesz wrzucić do akwarium, jeśli masz ryby żyworodne czy zbrojniki chętnie będą obgryzać pleśń z korzenia. Jeśli nie to po ok tygodniu pleśń powinna sama z niego znikać, a resztki możesz usunąć np. szczoteczką do zębów.. Lanie chemii nie jest wskazane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam pytanko, jak spreparować korzeń który jest duży i nie wejdzie do żadnego gara (posiadanego w domu), czy konieczne jest gotowanie korzenia w solance ? Można to pominąć lub obejść w jakiś sposób ? Można np. kilka razy sparzyć korzeń wcześniej zagotowana ? Czy wystarczy jeśli go włożę do beczki i będę czekał aż przestanie wypływać a później można od razu go do akwarium włożyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko, jak spreparować korzeń który jest duży i nie wejdzie do żadnego gara (posiadanego w domu), czy konieczne jest gotowanie korzenia w solance ? Można to pominąć lub obejść w jakiś sposób ? Można np. kilka razy sparzyć korzeń wcześniej zagotowana ? Czy wystarczy jeśli go włożę do beczki i będę czekał aż przestanie wypływać a później można od razu go do akwarium włożyć ?

 

Zależy z jakiego drzewa masz korzeń , najlepiej gdyby to był korzeń z drzew twardych takich jak dąb , buk ewentualnie brzoza koniecznie bez kory , podobno dobre też sa korzenia akacji. Jeżeli nie możesz go wygotować to wymocz go maksymalnie jak najdłużej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Zauważyłem ostatnio takie akwarium.

http://www.akwarium.pl/images/stories/amano_2009/0027.jpg

 

Ta są dosłownie odcięte kawałki drzew, ususzone itp?

 

Czy może jednak "sztuczne"?

 

Głównie ciekawi mnie zanurzenie pnia razem z korą. Nie odpadnie ona od wilgoci za jakiś czas?

 

Wykonał coś ktoś podobnego?

 

P.S. Jak się nazywają te roślinki na środku dna? Taka niby trawa/meszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pień z korą również da się spreparować do akwarium, do tego musi być twarde drzewo o grubej, twardej korze - najlepiej akacja. Jednak cały pień wymaga piecowego suszenia z obiegiem powietrza, dlatego najlepiej środek pnia wydrążyć tak aby kora trzymała się 2 cm z pniem a środek pozostawić pusty (wtedy wystarczy piekarnik z termoobiegiem). Po takim spreparowaniu należy korzeń moczyć w roztworze nasyconym soli (nie gotować bo gorąca woda odparzy korę od pnia). Następnie jak zacznie tonąć płukać i moczyć w normalnej wodzie. Po jakimś czasie kora zacznie pleśnieć, ale ten proces jest krótkotrwały, a poprzez dobre namoczenie w słonej wodzie skróci się do ok. miesiąca (w tym czasie silnie natleniać wodę), dobrze z pleśnią rozprawią się kosiarki, zbrojniki czy żyworódki. Gdy pleśń przestanie się rozwijać można pozostałości usunąć szczoteczką. Po jakimś czasie taki pień zarasta fajnym zielonym meszkiem który dodaje uroku. W korzeniach przeznaczonych do akwariów przeważnie usuwa się korę na młodych, cienkich pędach, bo słabo trzyma się pnia właściwego który ma miękką strukturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iglaste się nie nadają przez sporawą ilość żywicy. Nie jest tak do końca z tym co piszesz (pierwsze lepsze drzewo) drzewo powinno być "obumarłe" od minimum 6 miesięcy (w zależności od grubości pnia) - jeśli takie drzewo znajdziesz to ok możesz zastosować powyższe metody. Jeśli jednak chcesz wykorzystać świeżo ścięte żywe drzewo to powinieneś je najpierw wysuszyć w suszarni później namoczyć aby pozbyć się większości soków i znów wysuszyć, później moczenie w solance i płukanie w wodzie. Drugie rozwiązanie: obcięty pień powinien leżeć ok pół roku w suchym miejscu, po tym czasie możesz stosować rady we wcześniejszym moim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Kupiłam korzenie w akwarystycznym. Wszystkie tonące, torfowe były w workach i ile razy szłam do sklepu (w odstępach kilku dni), ciągle były zapakowane. Zastanawiałam się czy się nie ukiszą...

 

Kupiłam dwa i nie włożyłam ich od razu do akwarium (wszystko było w trakcie przygotowań). Stwierdziłam, że skoro w sklepie były ciągle zapakowane to tak zostawię, bo nie chcę żeby traciły wilgoć zanim włożę do zbiornika. No i dzisiaj (po kilku dniach) biorę się za ich płukanie, żeby włożyć, a na jednym zielonkawy nalot :(. I teraz nie wiem co robić. Są zdecydowanie za duże na gotowanie w czymkolwiek. Czy wystarczy, że je wyszoruję i sparzę wrzątkiem? Polanie będzie tylko powierzchownym zabiegiem, obawiam się, że to nie wystarczy :(

 

Dodam, że dopiero chcę zalać akwarium, nie ma jeszcze ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z nich nie miał nalotu, nie ma zapachu i wydaje się ok. Włożę go chyba do akwa pomimo, że był w worku, sparzę go tylko wrzątkiem. Namoczę ten drugi- podejrzany. Myślisz,że tak będzie dobrze?

Kiedy je brałam, żeby ich użyć ten z nalotem miał lekko rozchylony worek, może to dlatego... ten czysty był chyba szczelnie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kupiłem dziś korzeń w sklepie. Był on cały czas w akwarium z innymi korzeniami. Po kupnie wygotowałem go w wodzie z solą, potem wyszorowałem go szczotką i schodziło z niego mnóstwo brązowego nalotu, czyściłem go aż zrobił się znacznie jaśniejszy, jednak szorując dalej schodził ten "nalot" jednak już mniej i był jaśniejszy. Potem oblałem go wrzątkiem, teraz leży w wiadrze, mogę go dać do akwarium czy są jakieś przeciwwskazania ? Dodam tylko, że po wygotowaniu woda zabarwiła się trochę na brązowo. Nie wiem z jakiego drzewa to korzeń, sprzedawca też nie wiedział...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...