Skocz do zawartości

[~345] Roślinne trzciniakowo


yuurei
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

One całe życie oddychają "płucami" i normalnymi skrzelami. Przy czym młode mają skrzela na wierzchu (wygląda to trochę jak u aksolotli). Właśnie nie do końca wiadomo w czym taki problem. Najpierw strasznie trudno je zmusić do jedzenia, ale to jako tako udaje się przebrnąć podobno. Po prostu znienacka zdychają. Zastanawiam się, czy np. młode nie rozwijają się w wodach słonawych, bo jak wiadomo trzciniakom zdarza się tam dotrzeć, ale nikt tego nie potwierdza na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualne doniesienia z akwarium i okolic:

Z młodych trzciniaków żyją dwa. W ramach eksperymentu jeden był w akwarium "woda i tyle", pozostałe dwa na piasku, trochę mchu, brud z akwarium. Nie wiem, czy nie żywią się jakimś "śmieciem" z tego brudu, czy może potrzebują mieć teren podniesiony w części miejsc do powierzchni wody, ale wygląda na to, że tak im lepiej (woda była ta sama wszędzie). Na razie nie jedzą nic co im dam (żywe larwy artemii), mają jeszcze żółtka, daję im czas. Zrobiły się bardziej ruchliwe.

Proporczykowiec młode dostały kopa po podniesieniu temperatury i jedzą jak opętane. Wszystkie osiem żyje.

Zadziwiająca sprawa - 5 z 5 wyklutych młodych barwniaków w akwarium ogólnym żyje. Rodzice chyba są bardzo dzielni nawet po nocach. Żaden trzciniak czy proporczykowiec nie może nawet próbować się zbliżyć.

Nowe bolbitisy trochę zbrązowiały, chyba za długo czekały w wiadrze, ale rosną nowe liście, także wytnę co obumarło i będzie coraz lepiej :-D

To takie sprawozdanie, jakby ktoś się zastanawiał co u trzciniaków. A, jeszcze glony - butla się skończyła w piątek, dopiero dzisiaj wieczorem mogłam ją uzupełnić, trochę podeszło glonem, ale pewnie minie. Postaram się porobić zdjęcia młodych i nie młodych ryb w weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana z roślinami na bardzo duży plus. Teraz wygląda to na przemyślaną i skończoną kompozycję. Jeden mały szczegół który bym poprawił to odsłonił bym trochę więcej tylnej szyby na środku.

 

Gratuluję młodych trzciniaków i chyba nie ja jedyny na tym forum trzymam za nie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety przez jakiś czas mogę nie mieć, kiedy porobić zdjęć, więc na razie tylko aktualizacja tekstowa:

- trzciniaki dwa wciąż żyją, ale! Odłowiłam kolejnego, a w akwarium głównym są co najmniej jeszcze 3 - nie do schwytania, może przeżyją? Nie wiem, czy nie ma ich tam więcej, zwartki, z których co jakiś czas wypływają są bardzo gęste.

- młode proporczykowce stały się "rybami", zaczęły już mnie poznawać, przypływają na karmienie i jedzą jak opętane, 8 małych rybek, a dziennie chyba z ćwierć kostki ikry morskiej/mikroplanktonu wciągają, powoli zaczynam im dawać kryl drobny, ale tylko największe sobie z nim radzą.

- piątka barwniaków jest moim największym zaskoczeniem - żyją, rosną lepiej niż wszystkie pozostałe młode ryby, właściwie cały czas zajmują się podskubywaniem czegoś. Sprawiają rodzicom coraz więcej problemów, nie trzymają się już tak blisko, ale przy okazji zauważyłam, że trzciniaki całkowicie je ignorują - nieraz przepływają tuż obok, ocierają się o maluchy, ale nawet nie próbują atakować.

- w kwestii roślin - problemów z glonami ciąg dalszy, a raczej problemów z butlą - CO2 ulotniło mi się wciągu 1,5 tygodnia, złapałam gdzieś nieszczelność, jutro idę nabić, a potem smarowanie mydłem/pianką do golenia i zobaczymy, gdzie jest problem... Poza tym nowe bolbitisy, które na początku trochę zmarniały już zaczynają odbijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Czasem mnie dopada wielka chcica na trzciniaki, ale jak sobie przypomnę, że nie widzę ich w baniaku krótszym niż 200 cm to mi przechodzi. Jeszcze się doczekam... :razz:

 

 

 

Jak kupowałam trzciniaki, to widziałam informacje, że max 35-40 cm, mój największy ma 47...

 

W dobrych warunkach mogą spokojnie przekroczyć 50 i chyba takie warunki mają u Ciebie, skoro postanowiły się rozmnożyć. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem mnie dopada wielka chcica na trzciniaki, ale jak sobie przypomnę, że nie widzę ich w baniaku krótszym niż 200 cm to mi przechodzi. Jeszcze się doczekam... :razz:

 

 

W dobrych warunkach mogą spokojnie przekroczyć 50 i chyba takie warunki mają u Ciebie, skoro postanowiły się rozmnożyć. :razz:

Akwarium idzie do wymiany jak tylko zdobędę finanse, zdecydowanie 200 cm wydaje się aktualnie minimum. Co do rozmnażania - niestety aktualny brak czasu sprawił, że wszystkie młode są pozostawione samym sobie, tym samym tylko w ogólnym co jakiś czas widzę jakieś wężyki, ale niestety nie mogę się nimi bardziej zaopiekować. Myślę, że w sierpniu wrócę do prób odchowu i dokumentowania akwariów skrupulatnie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przekonaniu to jedno z najlepszych/ najładniejszych baniaków na tym forum. Jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiej perfekcji jak Ty. Jeszcze raz gratuluję, a jednocześnie życzę udanej przesiadki na wymożone i zdecydowanie większe akwarium. Osobiście nie mogę się doczekać końcowego efektu. Postępy na pewno będę śledził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...