[200l] Moje pierwsze akwarium

[khazad92]

Temperatura nie jest jedynym kryterium jeżeli chodzi o obsadę. Tak pierwsze z brzegu neony lubią miękką i lekko kwaśną wodę a gupiki lekko zasadową i twardszą. I to już się wyklucza. Nie znam się za bardzo na parametrach wody dla ryb podałem z głowy tylko wartości których jestem pewny. Resztę posprawdzałbym w internecie. Jeżeli jakaś ryba ma "widełki" tolerancji parametrów to należy celować w środek. Skrajne wartości też nie są dobre. Coś widzę że masz poważne braki w wiedzy i zacząłbym zgłębiać dział dla początkujących. Zaoszczędzisz sobie nerwów a podopiecznym będziesz w stanie zapewnić komfortowe warunki.

[CrokiTV]

No ale te rybki są już u mnie bardzo długo i jeszcze ani jedna sztuka mi nie padła więc nie wiem w czym problem... Może jest jakaś pośrednia wartość która jest odpowiednia dla obu osobnikow

[khazad92]

Czyli jednak Psycho miał rację. W sumie to nic nie zmieniaj bo ryby i tak Ci żyją, więc po co mieszać i wydawać kasę.

[Dhuz]

 

 

No ale te rybki są już u mnie bardzo długo i jeszcze ani jedna sztuka mi nie padła więc nie wiem w czym problem... Może jest jakaś pośrednia wartość która jest odpowiednia dla obu osobnikow

Pies zamknięty w klatce też będzie żył. Argument marny.

 

 

 

2x Mieczyk

4x Molinezje czarne

2x Molinezje złote

X Gupików

Ryby wód twardych, zasadowych o temp. ~25-26 stopni, w przypadku molinezji nawet 28 stopni i wody słonawe.

 

 

 

1x Puntius denisonii

5x Danio zielone

Ryby wód chłodnych (< 20 stopni), względnie tolerancyjne co do twardości, za to są rybami stadnymi, 9 sztuk to minimum wielkości grupy na gatunek. Na brzanki Denisona masz za małe akwarium, te ryby rosną do 15 centymetrów i potrzebują miejsca - którego im nie zapewnisz w 100cm zbiornika.

 

 

1x Kirysek albinos

5x Kirysek pstry

3x Glonojady

5x Neonów czarnych 9x Neonów Inessa

Wszystko oprócz zbrojników to ryby stadne, więc minimum na gatunek (kirysek to rodzaj,  a np. pstry to gatunek) przypada 9 sztuk. Woda miękka, kwaśna, o temperaturze ~23 stopnie.

 

Poskładaj sobie te informacje do kupy i przetraw je, jak tylko chcesz. To, że ryby zostały zmuszone do życia w niewłaściwych warunkach nie znaczy, że jest im dobrze. Ponawiam pytanie - to Twoje zwierzęta, czy ozdobne kawałki mięsa?

[CrokiTV]

Czyli jednak Psycho miał rację. W sumie to nic nie zmieniaj bo ryby i tak Ci żyją, więc po co mieszać i wydawać kasę.

 

No wiesz, twoje wypowiedzi podchodzą pod typowego obrońce praw zwierząt. Ja uważam, że jeśli już tak tych rybek bronicie, to nie powinniście się interesować akwarystyką, bo najlepiej to one mają w swoim naturalnym środowisku. Nie wiem czy was nikt nie uczył biologi?! Może słyszeliście o czymś takim jak możliwość przystosowania się organizmów do środowiska? Ty mieszkając na antarktydzie, a przeprowadzając się do Afryki byłbyś początkowo w szoku (a raczej twój organizm) ale jest takie coś jak przystosowanie i twój właśnie organizm przyzwyczaiłby się do temperatur, ciśnienia itd. Tak samo jest myślę, że u ryb, ale pewności nie mam, więc jak jest tu jakiś biolog to może się na ten temat wypowiadać.

Natomiast myślę, że takie tłumaczenie, że trzeba trzymać w akwarium tylko 2-3 rodzaje rybek i nic więcej, bo rybki tego nie lubią są jak najbardziej bezsensowne. Wy ich uczuć nie możecie wyczytać, a bazujecie tylko na "podręcznikowej" wiedzy.

 

Mówisz, że Psycho ma rację, bo nic do mnie nie dochodzi.

To co mam teraz wziąć siatkę, wyłapać te rybki co im tu "źle" i wyrzucić je do kibla?

No już na prawdę przesadzacie w niektórych momentach... Wasze uwagi mogę wziąć, ale przy restarcie zbiornika, czy w ogóle kiedyś kiedy będę zakładał nowe akwarium.

 

@Dhuz

Co do Ciebie, to bazujesz tu tylko na tak zwanej jak już wcześniej powiedziałem "podręcznikowej" wiedzy.

Gdybyś ty mi jeszcze powiedział jak to wygląda z twojego doświadczenia, a nie mówił mi tylko statystyki.

 

 

 

Poskładaj sobie te informacje do kupy i przetraw je, jak tylko chcesz. To, że ryby zostały zmuszone do życia w niewłaściwych warunkach nie znaczy, że jest im dobrze. Ponawiam pytanie - to Twoje zwierzęta, czy ozdobne kawałki mięsa?

 

Mięso i ryby? Hmm... od kiedy ryba to mięso, ale nie ważne.

Tak jak mówiłem. Ryby zostały zmuszone przez tą osobe, która jako pierwsza zrobiła sobie akwarium i rozpoczeła mode na jego zakładanie.

Ryba ma najlepiej w swoim środowisku naturalnym, a ty nawet jakbym nie wiem co byś robił to nie możesz rybkom takiego środowiska dać w postaci akwarium.

 

Więc pytanie brzmi: Czy ryby w Twoim akwarium są zadowolone z tego faktu, że w nim są?

Może one również wolałby sobie pływać gdzie indziej.

 

 

======================================================

 

A teraz już odrywając się od tych głupich rozmów.

 

Co jest w CO2 takiego złego?

Mówił ktoś, że w moim akwarium to jest szaleństwo zakładać CO2, ale do końca nie wyjaśnił dlaczego.

Jak coś mogę teraz na bierząco przesyłać zdjęcia, więc jak byłoby w taki sposób łatwiej Wam to ukazać, to nie ma problemu.

 

I jeszcze jedna sprawa.

Zalęgły mi się od jakiegoś czasu ślimaki. Jest ich już tak dużo, że nie da rady ich na raz złapać.

Są one jakoś groźne, a może przydają się do czegoś?

 

 

Pozdrawiam!

[ahr]

Ślimaki to naturalna część biosystemu, najwidoczniej bardzo dobrze im u Ciebie więc się rozmnażają. No chyba nie chcesz ich wyłapać w siatkę i wyrzucić do kibla, bo Ci tu nie pasują..?

 

Bardzo mi przykro, tym razem to ja zamykam ten temat. Jak jest wporzo, to niech tata radzi, po co marnujesz czas na internety (byś w tym czasie coś bardziej konstruktywnego zrobił, nie wiem, książkę przeczytał...).