Bojownik

[Remo]

Czy bojownik może być w kuli bez grzałki???

[Linf]

w kuli żadnych rybek nie powinno się trzymać.

[Remo]

Ja nie mam!!! Ale ma moja kuzynka i tak mnie to dręczy czy ten bojownik przeżyje bez grzałki??? bo ona nie ma jej!!!

[Thierry]

w kuli żadnych rybek nie powinno się trzymać.

tutaj sie mylisz bo Bojowniki syjamskie mozna trzymac nawet w szklankach! (szczegolnie wychowuja sie piekne samce w taki sposob)

[Michał84]

Thierry życzę ci kiedyś żeby jakiś psychopata porwał cię i przetrzymywał przez rok w pomieszczeniu metr na metr,może byś zmądrzał i głupot nie pisał.

Poza tym wiesz coś w ogóle o tych rybach,masz pojęcie co to jest aparat labiryntowy?Wiesz że ta ryba może się przeziębić

Jak nie po co się udzielasz!Odpowiedź jest krótka,nie może być.

[jucha]

Choduję bojowniki od 10 lat. Miałam kule i jeśli bojownik potafi się w kuli rozmnażać, to znaczy że raczej nic mu nie przeszkadza... Jedyny problem jest taki, że W kuli dość szybko odparowuje woda (jeśli masz kulę bez pokrywy), więc trudno jest utrzymać gniazdo w dobrym stanie. I na Boga błagam. Nie porównujcie ryb do ludzi... Bo to chore... Kula to wymysł UE tak jak to że marchewki to owoce...

 

Ta ryba może się przeziębić. W zimę przy otwartym oknie. Chyba nie masz w domu poniżej 15 stopni...

 

Kula i bojownik = MOŻE BYĆ, jeśli kula jest na tyle duża żeby mógł się swobodnie poruszać i na tyle "zalesiona" zeby miał się gdzie ukryć. A z reguły wszystkie bojowniki oprócz odmian z krótkimi płetwami to LENIE sztucznie chodowane. Więc powtarzam to co pisałam w kilku postach na tym forum NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ... chociaż są tu tacy co operują rybkę za cztery zeta na raka zamiast jej ulżyć w cierpieniach...

 

Thierry bojowniki dostają płetw przed lustrem, albo chodowane w dzielonych akwariach jeden obok drugiego. Jeśli nie używają płetw to razczej wątpliwe żeby im cokolwiek urosło. A to że są trzymane w szklankach to znaczy że są kupowane na potęgę, a nie mogą żyć razem, więc to jedyny sposób na to, żeby się nie pozabijały i nie zajmowały miejsca w sklepach.

 

http://www.superakwarium.pl/bojownik-sy ... id521.html DLA MICHAŁA> POCZYTAJ TROCHĘ ZANIM COŚ NAPISZESZ.

[mszt]

Kula i bojownik = MOŻE BYĆ

NIE, NIE MOŻE BYĆ.

 

Choduję bojowniki od 10 lat.

I na tej "chodowli" znasz się tak samo jak na ortografii.

 

 

chociaż są tu tacy co operują rybkę za cztery zeta na raka zamiast jej ulżyć w cierpieniach...

Tak, są tu tacy, bo jak się bierze do domu zwierzę, to bierze się za nie odpowiedzialność i trzeba zrobić wszystko co się da dla dobra tego zwierzęcia, niezależnie od tego, czy kosztuje ono 4 złote czy czterysta. Odpowiedzialnego podejścia do zwierząt nie mierzy się w pieniądzach, a jeśli uważasz inaczej, nie powinnaś mieć żadnego żywego stworzenia pod opieką, bo nie jesteś tego godna.

[jucha]

Ludzie walczą o eutanazję, ryby mają do niej pełne prawo. Jeśli rybka ma guz to się męczy, należy jej tą męczarnię skrócić jak najszybciej jest to możliwe.

 

 

Ortografia ludzka rzecz i czasami się trafi, ze ktoś się pomyli...

 

 

Bojowniki mogą żyć w kulach. To tak jakby powiedzieć ze wielkopłetw i malawi to jeden gwizdek i potrzebuje tego samego biotopu do życia. Są ryby które nie mogą żyć w kuli. Większość ryb nie może. Ale to nie znaczy że KAŻDA.

 

 

JA NIE JESTEM CZEGOŚ GODNA!!? KIM TY JESTEŚ MAŁY CZŁOWIECZKU ŻEBY OCENIAĆ MATKĘ DWÓJKI DZIECI ZAPIERDZIELAJĄCĄ PO GODZINACH I DBAJĄCĄ O DOM? CZEGOŚ DOKONAŁ W ŻYCIU I KTO CI DAŁ TAKIE PRAWO? ZASTANAWIASZ SIĘ CZASAMI CO PISZESZ I DO KOGO? IDŹ DZIECIAKU DO LUSTRA, POPATRZ SOBIE PROSTO W OCZY, ZAPYTAJ CZY ZNASZ TĄ OSOBĘ DO KTÓREJ PISZESZ A POTEM ZACZNIJ JESZCZE RAZ.....

[Grzesiek]

jucha coś dla ciebie: http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=61

[jucha]

(...)W kulistym akwarium jest niezwykle trudno zamocować filtr i grzałkę, a większość gatunków ryb wymaga ich dla swojego zdrowia i dobrego samopoczucia(...)

 

to jest pierwsza sprawa. Bojownik nie musi mieć napowietrzanej i filtrowanej wody bo oddycha atmo a po drugie w małym zbiorniku i tak są częste dolewki i podmianki.

 

(...)trzymane w nich rybki... ślepną(...) - NIE JESTEM NAUKOWCEM WIĘC NIE POTRAFIĘ UDOWODNIĆ ŻE AKURAT BOJOWNIKI NIE ŚLEPNĄ, ale mi się NIGDY nie zdarzyło żeby którykolwiek z podopiecznych oślepł.

 

Ponadto okrągłe zbiorniki mają przeważnie niewielką pojemność, a co za tym idzie żyjąca w takim akwarium rybka bardzo szybko zanieczyszcza wodę szkodliwymi produktami przemiany materii. Równie szybko wodę brudzą resztki niezjedzonego pokarmu.Żeby uniknąć pleśni i grzybów wystarczy NIE PRZEKARMIAĆ jak to zwykle bywa nie tylko w kuli

 

Wszystko to razem składa się na szkodliwe środowisko, które systematycznie zatruwa organizm ryby. JAK KAŻDE AKWARIUM. Rybka, tak jak ptak, żaba, wiewiórka czy inne zwierze powinna żyć w swoim naturalnym środowisku. Ale skoro już jest chodowana (przypominam poniektórym że bojownik syjamski to sztuczna rasa) to zapewnienie jej dobrego biotopu w dużej kuli nie jest problemem.

 

NIE MÓWIĘ ŻEBYŚCIE SIĘ ZE MNĄ ZGODZILI. Nawet powiem szczerze, że jestem mało problematyczną osobą, ale jeśli ktoś mi tu wpaja po prawie jedenastu latach Hodowania ryb, że nie jestem tego godna i jest to osoba która NIGDY W ŻYCIU NIE WIDZIAŁA MNIE ANI WARUNKÓW W JAKICH TRZYMANE SĄ MOJE RYBY to niech idzie i nie wraca. Bo mi burzy wszystko to co do tej pory zbudowałam. Szczeniakom bez wychowania WON...

 

 

 

Kirysek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

[prov]

ten temat to prowokacja jakas... ludzie kurna gdzie macie rozumy... w i kiepiszku tez da rade... kula to za dużo,

 

kula w łeb za kule

[jucha]

strzelaj...

[Thierry]

Czytalem ksiazki na temat ryb akwariowych i bylo tam napisane ze Bojownik Syjamski nie potrzebuje duzego akwarium, itp itd. Nie wazne w jakim jestem sklepie zoologicznym Bojowniki Syjamskie trzymane sa w szklankach lub malych kulach! a Wy odrazu robicie na mnie najazd-w sumie jak mowici prawde to dzieki przynajmniej cos wiecej wiem.

[jucha]

Thierry w sklepach są równierz trzymane neonki po 300 sztuk w 100 litrach. Będziesz tak trzymał w domu? Albo malawi po 100 sztuk w 25 litrach. Założyłbyś takie akwarium? To że mu nie przeszkadza przeczekać w takich warunkach kilka dni, to nie znaczy że to fajne :/

[mszt]

Ludzie walczą o eutanazję, ryby mają do niej pełne prawo. Jeśli rybka ma guz to się męczy, należy jej tą męczarnię skrócić jak najszybciej jest to możliwe.

 

Jasne, jak się zabawka zepsuje, to trzeba ją wyrzucić. Bo tylko 4 złote kosztuje. Ciekawe, czy gdyby to był pies reproduktor z rodowodem po championach, też być tak lekko go uśmierciła? Pewnie nie, bo taki dużo więcej kosztuje, a w dodatku może przynosić zyski.

 

Nie porównuj walki o prawo do decyzji o eutanazji dla ludzi z uśmiercaniem chorych zwierząt, które o niczym decydować nie mogą, bo są na łasce i niełasce człowieka.

 

Swoje dzieci też uczysz takiego podejscia do zwierząt, MATKO?

[jucha]

mszt nie wpierdzielaj się do moich dzieci i nie szydź ze mnie to raz

 

A dwa: chorego reproduktora jeśli byłby bez szans na przeżycie a miałoby to wydłużyć cierpienie uśpiłabym z miejsca...

 

A trzy robisz się offtopic... za moją pomocą to fakt więc ja zamykam gębę na temat chorych zwierząt...

 

A ode mnie odbij. Tu jest mowa o tym czy bojowniki mogą żyć w kuli. Moim zdaniem, po latach obserwacji, mogą. Co nie znaczy że innym rybom kula nie przeszkadza. Możliwe jest że ślepną bo w końcu to soczewka. Ale tak jak w każdej regule są wyjątki. Może bojownik do tych wyjątków należy nie wiem. Nie jestem naukowcem. Moje bojowniki się w kulach tarły. Więc oznacza to że nie miały problemów które przeszkadzałyby im w tym procesie. Co za tym idzie problemów ze wzrokiem.

[mszt]

Sama pierwsza ze swoimi dziećmi tu wyjechałaś...

 

 

jeśli byłby bez szans na przeżycie

Ano właśnie, jeśli bylby bez szans. Ale rybkę chorą to od razu zabić

[jucha]

Jeśli u rybki widać już chorobę to znaczy że raczej (podkreślam RACZEJ) już nic z niej nie będzie. Oczywiście mówię tu o raku. Bo normalne jest leczenie osp, pasożytów i innych powszechnych chorób. Rak to już nie przelewki.

 

mszt ja nie wyjechałam z dziećmi. Ty wyjechałaś że nie jestem czegoś godna. RYBY MAJĄ U MNIE LEPIEJ NIŻ DZIECI... nie muszą po sobie sprzątać...

 

 

jeśli masz mi coś do powiedzenia na temat mój, mnie, mojego obejścia to zapraszam na gg

a nie w topicu

koniec tematu choroby

[mszt]

Mój bojownik jest już prawie miesiąc po operacji, pływa żwawo i swobodnie po całym akwarium, gania krewetki i otoski, ma apetyt, ma piękne kolory i długie zdrowe płetwy i powiedz mi teraz, że powinnam była go zabić.

 

Pewnie, gdybym go trzymała w jakiejś cholernej kuli, to nie doszedłby do siebie, ale na szczęście ma normalne, duże akwarium, z filtrem, grzałką, pokrywą i żywymi roślinami.

[Wilczyca]

A ja się w 100 % zgadzam z Jucha !

Sama mam bojownika w kuli i moi znajomi i znajomi znajomych tez mają. Od lat hodujemy i bojowniki żyją dużo lat i są nadzwyczaj piękne. Mój bojownik trafił do kuli bo w akwarium brzanki różowe go obskubały z jego pięknych płetw. Ale dochodzi do siebie w kuli i płetwy mu odrastają. Co tydzień ma podmiankę wody i żyje. I zgadzam się z Jucha nie dajmy się zwariować. Nie porównujmy ryb do ludzi. I tak wam to nic nie da, że będziecie pisali, że bojownik w kuli nie może być. Zawsze ludzie będą trzymać te ryby w kulach czy to wam się podoba czy tez nie i tak nie macie szans. Póki można to trzymają chyba, że będzie zakaz co w to wątpię.

Mszt bojownik nie potrzebuje filtra. Ale potrzebuje grzałki i fakt jest taki, że w małej kuli tej grzałki się nie zamontuje, ale widziałam w sklepach takie super wypasione kule i małe pojemniki z miejscem na grzałkę. Chociaż i bez tej grzałki bojownik wyżyje parę lat.

[jucha]

W kuli można spokojnie grzałkę zamontować... A w małej kuli jest za ciasno dla bojownika. Może to lenie, jednak powierzchni do pływania potrzebują.

 

 

A następna rzecz. Pisałam już na temat dyrektyw unijnych. Są specjalne urzędy do wymyślania bzdetów i niestety gdyby zabrakło im pomysłów na kolejny bzdet to nie mieliby pracy. Więc wprowadzają takie surrealistyczne ustawy jak marchewka-owoc, czy banany o określonym kącie krzywizny. Muszą sztucznie utrzymywać miejsca pracy. Co będziecie jedli prostrze banany bo są zdrowsze? A w tesco zaczniecie opieprzać babę z warzywnego działu że nie kłądzie marchewki między jabłkami a ananasami? Bzdura. Przebadali rybki trzymane w kulach na zachodzie (niestety welony na potęgę - co jest zabójstwem dla rybki, i niestety miecze na potęgę, spotkałam się kiedyś z gościem który trzymał w kuli bocje, chyba ze trzy sztuki) Na podstawie tych badań doszli do wniosku że ryby padają czy ślepną. Bojownik ma kulę w dupie. Albo śpi, albo się wygrzewa pod oświetleniem, albo dla odmiany śpi. Jak ma bojownice to też go nie interesuje co się dzieje naokoło niego.

[mszt]

Mszt bojownik nie potrzebuje filtra.

Uzasadnij

 

Przebadali rybki trzymane w kulach na zachodzie (niestety welony na potęgę - co jest zabójstwem dla rybki, i niestety miecze na potęgę, spotkałam się kiedyś z gościem który trzymał w kuli bocje, chyba ze trzy sztuki) Na podstawie tych badań doszli do wniosku że ryby padają czy ślepną. Bojownik ma kulę w dupie. Albo śpi, albo się wygrzewa pod oświetleniem, albo dla odmiany śpi. Jak ma bojownice to też go nie interesuje co się dzieje naokoło niego.

A czemuz to, Twoim zdaniem kula akurat bojownikom nie szkodzi? Inne ślepną, a bojownik nie?

A co ma ten nieszczęsny bojownik robić w kuli, jak nie ma tam gdzie pływać? Obserwowałaś kiedyś zachowanie bojownika w duzym akwarium? Też tylko śpi?

 

P.S. Powinnaś zmienić sygnaturkę, bo nijak się ma do propagowanych przez Ciebie poglądów.

[Grzesiek]

Kirysek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Dzięki

[jucha]

mszt przyzwyczaiłaś się chyba do moderatorskich zagrywek z innego forum. Pojeździmy po użytkowniku?

P.S. Powinnaś zmienić sygnaturkę, bo nijak się ma do propagowanych przez Ciebie poglądów.

Nie właź na mnie... I nie rób ze mnie debila. Jeśli mówię, że tyle czasu zajmuję się bojownikami to co? Myślisz że mam jedną kulkę wdomu? PFFFF... A po drugie czytaj ze zrozumieniem. NIE WIEM CZEMU NIE SZKODZI BO NIE JESTEM ICHTIOLOGIEM PO RAZ KOLEJNY POWTARZAM I OSTATNI!!!! Wiem tylko że nie szkodzi. Tyle czasu obserwuję te ryby że chyba wiem o czym mówię...

Kończę tą jałową dyskusję.....

 

I proszę o zamknięcie tematu bo sie robi off....

[mszt]

Wątek zaczął się od pytania, czy bojownik może być w kuli, więc nie jest to żaden off.

 

Ale rozumiem, że jak zabraknie argumentów, najlepiej zaproponować zamknięcie tematu