topsyt Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Co można dawać rybom z tego, co się znajdzie w naturalnym miejskim otoczeniu? Ze dwa razy moje żarłoczne żwawiki pożarły robala ze śliwki, a kiedy indziej przepięknie rozprawiły się z dwiema komarnicami, ale nie wiem, czy to pokarm wartościowy i czy bezpieczny, więc więcej nie eksperymentuję. A są jeszcze do ewentualnego wykorzystania takie rzeczy jak: - muchy - komary - pająki - mole - osy - złotooki - robaki z innych owoców (jabłek, czereśni, orzechów) I jeszcze rybiki cukrowe. Te są dobre, piszą o tym w podręcznikach do akwarystyki, ale czy można założyć, oczywiście jak się samemu ich nie tępi insektycydami, że takie złapane w łazience nie mają w sobie żadnych toksyn np. od sąsiadów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbuh Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Moim zdaniem żywy pokarm naturalny jest dużo lepszy niż suchy, a owady i ich larwy to naturalna dieta większoci ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dulle Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Wykluczyłabym tylko osy z tej listy. Inie polecam mrówek, niektóre gatunki bywają toksyczne. Reszta jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Desperat Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Oprócz tego nie podawał bym much, nie wiadomo po czym chodziła i co jadła,... poza tym muchy mają bardzo małą wartość odżywczą i samic komara (to te mniejsze komary) odżywiają się krwią i przez to jak ryba ci zje zakażonego to może się pochorować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Wykluczyłabym tylko osy z tej listy. Inie polecam mrówek, niektóre gatunki bywają toksyczne. Wszelkie jaskrawo ubarwione robactwo jest trujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brodzins Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 A ja do ogólnego wrzucam to co złapie, a nie ma chitynowego pancerza. Tyle, że mieszkam na wsi, więc insekty są może mniej strute chemią i wszystkim tym co fruwa w powietrzu. Tapatalk'ed Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbuh Opublikowano 8 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Wykluczyłabym tylko osy z tej listy. Inie polecam mrówek, niektóre gatunki bywają toksyczne. Wszelkie jaskrawo ubarwione robactwo jest trujące.Sławek to nie jest tak do końca, wiele gatunków owadów "podrabia" swoim wyglądem toksycznych kuzynów w celach obronnych. Ale oczywiście twój zamysł jest prawidłowy - jeżeli nie ma pewności należy unikać jaskrawo owady i ich larwy ubarwione bo z dużym prawdopodobieństwem są toksyczne dla ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.