Jak sobie radzicie z urlopami?

[shuy]

Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na obsługę akwarium w czasie urlopu? Poza miłym sąsiadem. Czy znacie jakieś dozowniki pokarmu działające przez 2 tygodnie i alarm wzywający straż pożarną kiedy zepsuje się napowietrzanie?

[Noname]

Tetra Holiday.

[DavyJones]

Automatyczny wyłącznik oświetlenia za 25pln. Karmnik do pokrywy Juwell za 80pln. Sądzę, że bez karmnika ryby sobie poradzą.

Moje akwarium zastałem wyglądało jak zupa szczawiowa. Walkę z zielona wodą toczę do dzisiaj.

[shuy]

Najbardziej boję się awarii. Przez tydzień ryby mogą nie jeść, ale jak sprzęt się zepsuje to gorzej.

Miałem przerwę w akwariach, więc powiedzcie mi proszę jak jest z niezawodnością sprzętu dzisiaj. Czy istnieją jeszcze takie genialne pompki, które zamiast dmuchać powietrze, zaczynają ssać wodę?

[locdog]

A po co Ci napowietrzacz?

[quieen]

Moje wyjscie w razie wyjazdu nazywa się bratowa.

Bardzo chętnie przychodzi pogapić się na rybki, a generalnie prawie każdy weekend nie ma nas 2 lub 3 dni.

[shuy]

A po co Ci napowietrzacz?

Temat założyłem, bo zastanawiam się na co się zdecydować. Przymierzam się do powtórnego założenia akwarium(ów) ale nie wiem jeszcze jakiego typu ma to być zbiornik.

Biorę pod uwagę nie tylko to co mi się podoba i jakie wymagania mają ryby, ale chcę też przewidzieć problemy, jakie mogę napotkać w przyszłości. Nie jestem na bieżąco ze sprzętem, który jest na rynku, a używane powszechnie na tym forum nazwy niewiele mi mówią, chociaż staram się je na bieżąco sprawdzać. Bez względu na to jednak czy założę filtr zewnętrzny czy wewnętrzny, to istnieje możliwość, że się zepsuje. Podobnie oświetlenie.

 

Szczerze mówiąc oczekiwałem że ktoś mi poleci model T1000 firmy SkyNet, który nigdy się nie psuje, jest wyjątkowo tani, znakomicie filtruje i natlenia wodę, świeci bez prądu i załatwia się na dworze albo że przynajmniej napiszecie, że obecnie pompki w filtrach się nie psują... Fajnie pomarzyć