Roni255 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Czy ktoś myślał o automatycznym dozowaniu nawozów? Ostatnio mam dużo czasu no wiec przeglądam różne fora i znalazłem coś takiego http:Myślałem żeby kupić taki dozownik gotowy ale cena jest naprawdę kosmiczna patrzcie tu: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/nawoze ... -6065.html A samemu można zrobić o wiele taniej. Więc jutro jadę do miasta kupić potrzebne materiały Efekty opiszę na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Myślałem żeby kupić taki dozownik gotowy ale cena jest naprawdę kosmiczna patrzcie tu: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/nawoze ... -6065.html A co u nich jest tanie? Spójrz na ceny roślin Ps.Link do retez usuwam,czekamy na Twoją fotorelację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roni255 Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2012 Przepraszam ale niestety.Nie mogę zrobić tego projektu ponieważ brakuje mi jednej żeczy programatora czasowego z dokładnością do 1 sekundy która jest w sprzedarzy ale jest dużo droższa niż myślałem dlatego jeżeli ktoś się zainteresowął ty projektem i znalazł taki programator w przystępnej cenie proszę o kontakt na pw. Chyba że jest ktoś na forum kto zna się na trasowaniu płytek scalonych i na elektronice to można to zrobić na bardzo znanym układzie 555. Ja niestety zaczołem ten temat i muszę powiedzieć że zawiodłem trochę forumowiczów. Za co bardzo przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek83 Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Hmm jak chcesz mogę w czymś pomóc jak dam rade a trasowaniem kiedyś się bawiłem więc wiem ocb jak coś to wal na pw lub gg i będziemy się bawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esternik Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Jesteście pewni tego co robicie? Według mnie to nie wyjdzie na zdrowie roślinom,ale nie zniechęcam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S'Sayan Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Wydaje mi się, że nie warto jest szukać programatora z dokładnością do 1 sekundy z tego względu, że koszt jest spory, a równie dobrze możesz dać kroplownik lub jakiś zaworek, który ustawisz tak aby np. leciało 5ml w ciągu minuty i masz rozwiązanie 20 razy tańsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek121 Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Jesteście pewni tego co robicie? Według mnie to nie wyjdzie na zdrowie roślinom,ale nie zniechęcam. Tak sobie myślę,że masz rację. Bo skąd niby ten automat ma wiedzieć czego brakuje/jest nadmiar w akwarium Zbędny bajer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapet Opublikowano 30 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2012 Moim zdaniem w roślinniakach może się przydać z tego względu że dawki nawozu przez cały tydzień podajemy takie same (nie mówię o starcie tylko już w miare ustabilizowanym zbiorniku). A na koniec tygodnia testy, podmiana i korekty w nawożeniu i znów podajemy przez cały tydzień takie same dawki. Fakt że co tydzień byśmy musieli od nowa programować "komputerek" a wlanie nawozów rano to dwie minuty. Zabawa warta świeczki dla leniwych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crobe Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 OK nie będę zakładał nowego tematu podepnę się tutaj wiec mój pomysł na dozowanie nawozów to użycie serw modelarskich i strzykawek z zaworkami kierunkowymi Wiec tak steruje pompa przez arduino lub każdy inny komputer akwariowy z mikroprocesorem i odpowiednim programem do takiego rozwiązania zalety rozwiązania cena cena pompy do około 10 złotych nie licząc wężyków wady potrzeba dobrego zaworka zwrotnego bo z czasem płyn opada w wężyku :/ o dziwo im większa różnica poziomów tym lepiej bo zaworek jest bardziej dociskany i lepiej trzyma dokładność dozowania nie testowałem jeszcze dokładnie ale podobnie jak w fabrycznych do 1 mml jest powtarzalny filmik z działania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don_Vall Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 A w jaki sposób te strzykawki się samonapełniają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crobe Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Dzięki zaworkowi zwrotnemu na ssaniu płyn jest zasysany ale nie wraca do pojemnika. pojemnik nawozu --- zaworek ----> strzykawka -----> zaworek --- akwarium Ruch płynu tylko w jednym kierunku (chyba ze zaworki nie trzymają :/ ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśko Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 @Roni255 -Robisz na kompie rysunek ścieżek na płytce (są do tego specjalne programy). -Następnie robisz w programie odbicie lustrzane. -Drukujesz na próbę na kartce, sprawdzasz czy się zgadzają rozmiary, rozstawienie nóżek układów scalonych, grubości ścieżek itd. Jak coś jest źle to poprawiasz -Jeżeli jest wszystko OK drukujesz widok płytki na folii ale takiej do drukarki laserowej, możesz też zrobić ksero z papieru na folię jeżeli nie masz laserówki. -Oczyszczasz stronę płytki na której jest miedź mechanicznie drobnym papierem ściernym i delikatnie żeby nie zedrzeć miedzi i odtłuszczasz jakimś spirytusem. -Przykładasz folię dokładnie do płytki tak żeby strona na której jest toner leżała na płytce. Folię musisz jakoś zamocować tak żeby nie miała możliwości poruszenia się bo później będziesz całość prasował. -tak jak napisałem wyżej prasujesz to żelazkiem przez jakiś grubszy papier albo kawałek materiału. I teraz rzecz dosyć trudna dla osób bez praktyki: temperatura żelazka musi być taka żeby folia się nie stopiła i nie przykleiła do płytki, ale żeby przykleił się do niej toner z folii. -Następnie wytrawiasz tak przygotowaną płytkę w jakimś kwasie (nie wiem jakim) tyle czasu żeby strawiła się miedź z części nie pokrytej tonerem. -Jak już to wszystko zrobisz, usuwasz toner ze ścieżek wiercisz otworki małym wiertłem takim żeby przeszły końcówki elementów elektronicznych na drugą stronę I gotowe. Kilka pierwszych płytek może CI nie wyjść jak nie robiłeś takich płytek ale w końcu wyjdzie. Chyba że ktoś zna lepszą metodę. Ja tak robiłem 1o lat temu jak się tym interesował o nowościach nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBocja Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 @Roni255 -Robisz na kompie ... Jeśli schemat płytki nie jest bardzo skomplikowany to można wykorzystać płytki uniwersalne. Tutaj nie trzeba kombinować z chemią, ale trzeba starannie zaplanować rozmieszczenie elementów na podstawie schematu elektrycznego. Warto rozważyć obie metody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.