Gupiki atakowane przez ampularię. ratunku!

[19osa98]

Słuchajcie. Masakra. Kupiłem wczoraj 10 gupików. W zbiorniku była już wcześniej ok. 2cm ampularia. Dzisiaj ok. godziny 15:00 karmiłem rybki i było wszystko okej, wszystkie 10 radośnie pływało. Przyszedłem po godzinie zobaczyć, a tu liczę i brakuje jednego żółtego samca endlerka. Poszukałem po dnie i znalazłem go nieżywego. Siedziała na nim ampularia i chyba go jadła Nie wiem jak to możliwe. Ryba nie miała ogona i płetw. Wątpię, żeby były to inne gupiki, bo przed godziną jadły do syta. A tak nagle po godzinie zdrowy, ruchliwy samiec by zdechł? Nie wiem co o tym myśleć. Najgorsze jest to, że nawet jeśli ampularia nie zaatakowała go, to siedziała na nim. Patrzyłem na to przez kilka minut, bo myślałem, że ślimak akurat tędy szedł i wlazł na rybę, ale siedziała na nim z 10 minut cały czas się ruszając. Ampularie jedzą glony, szczątki roślin, pokarmy dla ślimaków, ale ryby? Jezu co to? Dziwi mnie też to, że niektóre samce cały czas pływają i szukają jedzenia po dnie. Próbują jeść jakieś syfy i w ogóle, chociaż karmię je 3 razy dziennie małymi porcjami, a zawsze wszystkie jedzą. Jak się okaże, że padną mi znowu ryby, to ja się załamię, rzucę tym akwarium przez okno i się skończy, bo ja się tylko staram i wiecznie coś się złego dzieje. Pomóżcie. Fotka rybki po wyłowieniu:

[Basteq]

A ile zbiornik dojrzewał?

[Rafi200]

Zbrojniki również są "glonojadami" ale też nie oprą się martwą rybką jeśli ją znajdą. Wątpię żeby ją zabiła bądź zaatakowała, powiem więcej jestem tego pewien. Miałem kilka razy ampularie, to powolne i niezdarne ślimory. Natrafiła na źródło białka, to skorzystała. Napisz o akwarium, testy wody, itp. Pewnie co innego go zabiło, np. niekorzystne warunki, bądź jakaś trucizna w wodzie.

 

Pozdrawiam.

[19osa98]

Zbiornik ma już ze 3 miesiące. Były wcześniej bojowniki, które też zdechły. Nie wiem co to. Testów nie mam. Tata twierdzi, że to może coś z korzeniem, może zaczął gnić i coś wydziela, ja nie wiem po prostu. Tyle pieniędzy i pracy włożyłem w to i nic z tego nie ma.

[Auzoniusz]

Lepiej już wypytać o wszystko

 

litraż zbiornika

kiedy zbiornik został założony/czy dojrzewał 2-3 tygodnie bez ryb

rodzaj/model filtra/czy jest włączony cały czas

gatunki i ilość ryb

ilość/rodzaj roślin

inne sprzęty: co2, napowietrzanie, grzałka itp.

stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp.

parametry wody (no2, no3, ph, kh, gh, po4 itp.)

temperatura w zbiorniku

jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra)

problem jaki mamy z podopiecznymi (objawy, od kiedy zaobserwowane)

zdjęcie chorej rybki

 

Tak dla jasności ampularia wzięła się już za padlinę albo mocno osłabioną rybę Także przyczyna śnięcia ryby leży gdzie indziej.

[Basteq]

Zbiornik ma już ze 3 miesiące. Były wcześniej bojowniki, które też zdechły. Nie wiem co to. Testów nie mam. Tata twierdzi, że to może coś z korzeniem, może zaczął gnić i coś wydziela, ja nie wiem po prostu. Tyle pieniędzy i pracy włożyłem w to i nic z tego nie ma.

Zakup testy JBL 6w1 i podaj parametry wody.

[19osa98]

40 l założony pod koniec października, dojrzewał 2,5 tygodnia

filtr wewnętrzny fan 1 plus- 24h

5 samców pawich oczek i 5 samców endlerka, ampularia

2 żabienice, moczarka, rogatek, ludwiga repens, nurzaniec, jakieś trawki i drobnolistne coś trawnikowego (zbiornik jest gęsto zarośnięty)

co2- brak, grzałka z termostatem 50W, napowietrzanie- ruch tafli wody z filtra

nawozy- kulki glin-torf, potas i żelazo raz na tydzień, pokarmy- Tetra Min, granulki i płatki po bojkach

parametrów nie znam i podejrzewam, że to w nich tkwi problem ;((

temperatura to 25-26*

co tydzień odmulanie dna, podmianka odstałej 24h wody (25%) czyszczenie szyb czyścikiem, czyszczenie wkładów filtra (gąbka)

objawy- jedne samiec leżał bez ogona i pletw na dnie. Siedziała na nim ampularia i najprawdopodobniej go jadła, przyczyna najprawdopodobniej atak innych samców (choć nie wiem z jakiego powodu, bo są regularnie karmione)

fotkę już dodałem

 

Najgorsze, to że ja się od razu załamuję psychicznie, że ta śmierć ryby to moja wina i od razu odchodzą mi chęci od tej akwarystyki ;(( Jutro muszę koniecznie kupić testy. Mogą być paskowe?

 

Nie wiem, czy to może być pomocne, ale jakieś 2 tygodnie temu na korzeniu pojawiły się czarne kuleczki. Barwa korzenia zbladła i z rudo-brązowego zmienił się w szaro-brunatny. Czy bez testów nie da się nic wywnioskować? Może to gupiki zaatakowały? Pomóżcie mi...Oto fotki:

[Atreyu]

Jak masz wydawać kasę na testy, to kompletuj kropelkowe po 20zł, najlepiej zaczynając od NO2 i NO3, choć przy takich podmianach wątpię by z tym drugim był problem - a nie kupuj niedokładnych pasków za 50zł.

[mordimer]

Najgorsze, to że ja się od razu załamuję psychicznie, że ta śmierć ryby to moja wina i od razu odchodzą mi chęci od tej akwarystyki ;(( Jutro muszę koniecznie kupić testy. Mogą być paskowe?

 

Tylko spokojnie.

Ta akwarystyka to hobby dla wytrwałych, a takie przypadki to chleb powszedni - zwłaszcza w początkowej fazie.

Zrób tak jak Ci radzą i powinno się co nieco wyjaśnić.

[19osa98]

No może masz rację. Jak byłem mały to stało to akwarium 20 litrowe z danio, neonkami i glonojadem ze 4 lata. Wodę zmieniałem raz na pół roku, roślin prawie nie było, karmiłem, jak pamiętałem i żadna nie zdychała. Odnoszę wrażenie, że im więcej robię przy tym akwarium to są gorsze efekty. Myślę, że jakbym je tak zostawił na miesiąc bez opieki, to by było wszystko okej.

[mordimer]

Myślę, że jakbym je tak zostawił na miesiąc bez opieki, to by było wszystko okej.

Absolutnie nie polecam.

Chociaż zbyt częste grzebanie w akwarium też niczego dobrego nie przynosi.

[19osa98]

Ja nie chcę go zostawić broń boże, ale mam takie wrażenie Oby było dobrze z innymi rybami. Martwi mnie tylko to, że 3 samce cały czas pływają przy dnie i szukają jedzenia. Nie chcę im dawać, bo przekarmię i tyle będzie. Są to 3 endlerki pomarańczowo-granatowe i jadły jak szalone, więc głodne raczej nie są. Co to może być? Ponadto wszystkie ryby są jakieś bardzo ruchliwe.

[Basteq]

Ja nie chcę go zostawić broń boże, ale mam takie wrażenie Oby było dobrze z innymi rybami. Martwi mnie tylko to, że 3 samce cały czas pływają przy dnie i szukają jedzenia. Nie chcę im dawać, bo przekarmię i tyle będzie. Są to 3 endlerki pomarańczowo-granatowe i jadły jak szalone, więc głodne raczej nie są. Co to może być? Ponadto wszystkie ryby są jakieś bardzo ruchliwe.

 

To że są ruchliwe to nic złego

 

A ryby zawsze będą szukac czegoś do żarcia

[19osa98]

Tylko, że to wygląda, jakby rok nie jadły. Podpływają do wszystkiego. Nawet jakieś syfy z dna biorą do buzi i wypluwają. Jakby czegoś szukały.

[Basteq]

Tylko, że to wygląda, jakby rok nie jadły. Podpływają do wszystkiego. Nawet jakieś syfy z dna biorą do buzi i wypluwają. Jakby czegoś szukały.

Nic nie ma w tym nadzwyczajnego.

[19osa98]

Może i nie ma. Zaczynałem z akwarystyka jak miałem 5 lat. Przestałem gdzieś w wieku 9. Teraz mając 14 powróciła chęć, ale tak naprawdę nigdy nie miałem żadnego gatunku dłużej niż pół roku. Co prawda kiedyś miałem wspomniane danio i neonki, które żyły długo, ale to raczej zajmował się tym brat i wiecie... Mam mało wiedzy typowo praktycznej, mało doświadczenia. Naczytałem się dużo z książek i z internetu, ale to nie wystarcza, żeby ogarnąć to wszystko: rośliny, ryby, odpowiednie warunki. Może to dlatego takie zachowanie jak szukanie jedzenia dla mnie jest dziwne, a dla was nie. Cóż, kwestia czasu i wprawy

[Dulle]

Tylko, że to wygląda, jakby rok nie jadły. Podpływają do wszystkiego. Nawet jakieś syfy z dna biorą do buzi i wypluwają. Jakby czegoś szukały.

Nic nie ma w tym nadzwyczajnego.

Żyworódki mają to do siebie, że tylko żarcie i rozmnażanie im w głowach, a skoro masz same samce to zostaje im tylko żarcie.