Skocz do zawartości

Problem z rybkami


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, z góry przepraszam za zapewne błędny i zbyt ogólny temat, ale jako całkowicie początkująca nie mam doświadczenia, a szukam pomocy. Parę tygodni temu założyłam akwarium - zgodnie z poradą w sklepie zoologicznym zakupiłam parę gatunków rybek, roślinki, pokarm...etc.

Po dwutygodniowej nieobecności ( oczywiście rybki miały stałą opiekę), po moim powrocie rybki zaczęły zdychać jedna po drugiej. Parę dni temu zauważyłam, iż odłączona była grzałka, więc uznałam to za możliwą przyczynę, jednakże mimo osiagniecia odpowiedniej temperatury przez dwa kolejne dni zginęło kolejnych pięć rybek.

Nie wiem, co robić - wszystko wydaje się działać normalnie. Czy mogę poprosić o jakąś poradę? spostrzeżenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. A więc tak:

Akwarium mam w domu od ponad dwóch miesięcy. Ma 60 l. na początek dostałam rybki z innego akwarium - mieczyki i sumy pasiaste - i właśnie tylko te obecnie mi się ostały. Dokupiłam - jak zaznaczałam średnio się znam , więc zaufałam pani w sklepie - mułojady, żałobnice, glonojady i brzanki rekinie. Z tych pozostała tylko jedna żałobnica i dwa glonojady. Wodę dolewam raz na dwa tygodnie. Nie jest mętna, filtr działa poprawnie.

Nie wiem, co robić, bo dokupywanie rybek jest chyba kiepskim rozwiązaniem. Na czym polega odkażanie wody? Czy jest jakiś preparat szczególnie godny polecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Prawdopodobnie nasz chore rybki z tego co pisałąs to kupiłaś brzanki rekinie (które często są chore ) 2 tyg cie nie było to choroba dobrze się rozwijała dodaj jakiś srodek akwarystychny ( wybór jest bardzo duży dlatego nie podaje nazw ) lub podaj zieleń profilaktycznie .

cze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybki nie miały żadnych konkretnych objawów - być może tylko były bardziej osowiałe - jedyne nadal pływające bardzo żwawo to mieczyki - albo wyjątkowo odporne, albo problem ich nie tyczy. Nie wiem, czy to ważne, ale ktoś mi podpowiedział, że pokarm, który stosowałam dodatkowo prócz dafni - Ovo- Vit - mógł zakwasić wodę. W sumie ja tylko dolewałam wodę, w sklepie mi powiedziano, że przy tym filtrze do pół roku nie trzeba nic robić. Tylko dolewać. Nie wiem, co zrobić teraz. Kupić jakiś odkażacz? Wymienić wodę? zostały dwa glonojady, dwa mieczyki i jedna żałobnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podmień 40% wody natychmiast. , niczego nie odkażaj. Wodę podmienia się co tydzień 30%, a temu panu ze sklepu powiedź ze jest nienormalny. TO jest podstawa funkcjonowania akwarium. Filtr moczu nie wyłapie, można rzec że twoje rybki pływają we własnym gównie. Całej wody nigdy się nie wymienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wymieniam, pamiętam, jak mój dziadek wymieniał raz w tygodniu zawsze, ale PANI ze sklepu, która w zasadzie zakładała mi to akwarium, powiedziała że tak było jak były przedpotopowe filtry, a te nowoczesne wymagają tylko dolewania tego, co wyparuje i ewentualnie dla estetyki mam wymieniać wodę raz na parę miesięcy. Mam normalne poczucie winy i nie omieszkam zajść do tego sklepu.

Czy jeszcze coś mogę zrobić?

Chyba teraz powinnam zająć się tym bardziej...kiedy mogę zacząć dokupywać nowe rybki?

Bardzo wam dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw poczytaj o rybkach które chcesz kupić i czego wymagają, akurat obsadę masz źle dobrana mieczyk, oraz glonojady , wymagają zbiornika minimum 100l . Oczywiście nic na razie nie rób za 2 dni podmień jeszcze 30% oczywiście dobrze żeby woda była odstana 24 h następnie rób to co tydzień, jeżeli przez tydzień nic się nie stanie, to możesz powoli wpuszczać ryby, tylko nie wszystkie na raz. Filtr myj w wodzie spuszczonej z akwarium, ustrzeżesz się zabicia pożytecznych bakterii które przemieniają szkodliwe związki w nieszkodliwe. poczytaj o cyklu azotowym w akwarium i zrozumiesz o czym tu piszemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę wymieniłam, postąpię zgodnie z Twoimi/Waszymi wskazówkami, mam nadzieję, ze biednych rybek nie dotknęła jednak jakaś choroba. Mogłam jednak trochę poczytać nim zdecydowałam się na akwarium. No cóż, mam czas na nadrobienie zaległości i naprawienie błędów.

Dziękuję za wyrozumiałość i pomoc. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety muszę odświeżyć temat- przepraszam za zawracanie głowy. Mama - która opiekowała się rybkami podczas mojej nieobecności - przywiozła mi wieczorem w ramach rekompensaty świeżo zakupione 3 neonki, dwie brzanki rekinie i bojownika...Nie miałam wyjścia i musiałam je wpuścić do akwarium. Neonki zostały zaatakowane przez mieczyka i nie ma już żadnego. Brzanki na razie sobie radzą. Trochę poczytałam i nie jestem pewna, ale wygląda na to, że bojownik nie powinien być w tym otoczeniu. Czy tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bojowniki szczycą się tym, że obgryzają płetwy rybkom,które mają weloniaste. Lecz niektóre są spokojne. Więć trudno powiedzieć, bo może akurat Sie trafił spokojny. Azle zazwyczaj są agresywne, atakują inne rybki i je zabijają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie ja już nie wiem, co robić...Brzanki miałam od początku dwie - jak wyżej pisałam byłam/jestem jeszcze laikiem i przy zakupie akwarium zdałam się na propozycje osoby - no chyba kompetentnej skoro zajmuje się w dużym sklepie doradzaniem ...

Teraz wychodzi na to, że prócz bojownika - nietrafionego "prezentu" od mamy wszystkie rybki, które mi pozostały nie pasują do siebie lub do akwarium.

Nie wiem, co robić. Szkoda mi i rybek i niemałego w sumie akwarium, ale nie wiem już od czego teraz zacząć. Dzisiaj wymieniłam ponownie 30% wody i rybki mają się póki co dobrze. Mam sztuczne roślinki, a to chyba też niedobrze ( nieco poszperałam po Waszym forum), ale również za namową PANI w sklepie wzięłam takie - mówiła, że przy takim akwarium niepotrzebne prawdziwe i tylko z nimi kłopot. Nawtykała mi zamiast tego jakichś kolorowych żwirków, zameczek itp.

Czytam o obsadzie akwarium, ale "od zera", a nie kiedy już coś tam pływa...więc - o ile ktoś z Was ma odrobinę chęci i cierpliwości, proszę o radę, wskazówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

A więc tak:

- w akwarium pozostały: dwa glonojady, dwa mieczyki, jedna żałobnica, dwie brzanki i jeden bojownik.

Niewiele, ale jakoś "z głową" ( której prędzej mi zabrakło) chciałabym założyć akwarium porządne z uwzględnieniem właśnie tych rybek.

Po pierwszej wymianie wody i dzisiaj drugiej, rybki śmigają, nie padają i chyba faktycznie to było przyczyną ich zgonów. (Poczytałam o cyklu azotowym)Popełniłam niestety błąd, bo od razu po poście Maniaka pobiegłam wymieniać wodę, a dopiero potem doczytałam się , że filtr powinno się myć w wodzie z akwarium, a nie tej z kranu, ale mam nadzieję, że to akurat większej szkody już nie wyrządzi.

Rozumiem, że powinnam w pierwszej kolejności:

- wymienić żwirek

- wstawić naturalną roślinność

Czy jakieś konkretne?

W pobliżu mam mały sklepik zoologiczny, ale nie wiem, na ile jest on zaopatrzony w bardziej wysublimowane roślinki, więc tutaj prosiłabym o radę odnośnie jakichś bardziej popularnych gatunków..potem można zakupić bardziej egzotyczne.

W akwarium jest wstawiony taki zameczek - wysterylizowałam go podczas pierwszej wymiany wody może stać póki co?

No i dalej oczywiście to kwestia samych rybek..I tutaj już prośba o sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub podaj zieleń profilaktycznie .

cze

 

Nie wiem co ma lek na ospę do tego tematu. Jak chcesz to profilaktycznie sobie to wypij, a nie bez podania objawów skazujesz ryby na jeszcze większe osłabnie, przez podawanie niewłaściwych leków.

 

Hej

Co do zieleni jest to środek nie tylko na ospę rybią, ale także na?

-pasożyty (np. ospa)

-infekcje grzybicze

-infekcje bakteriobójcze

Dlatego polecałem ten środek, jeśli ktoś za bardzo nie jest pewny, co jest z rybkami a nie chce czekać, to może go użyć nie zaszkodzi to rybkom zanim dowie się dokładnie, co jest. Preparaty chemiczne mają zawsze większe działanie.

cze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wciąż nie wiem, czy jakieś konkretne roślinki mam zakupić...dałam sobie czas i w piątek wybieram się do dużego sklepu...fajnie by było gdybyście mi coś poradzili do tego czasu...jakieś roślinki, nie wiem, czy jakieś rybki..no i na pewno żwirek. Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...