Skocz do zawartości

wysoka temp c. dalszy


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie... wyczytałam w waszym poradniku, że jednym ze sposobów na zbicie temp w akwarium jest włożenie zamrozonej butelki viewtopic.php?f=40&t=5069&st=0&sk=t&sd=a&hilit=ch%C5%82odzenie+akwarium czy to faktycznie jest dobre? Nic się nie stanie rybom? bardzo proszę o pomoc, moja temp w akwarium wynosi już 27 stopni (tydzień temu było 25stopni) To co będzie latem?!

Dodam że zmniejszyłam palenie się światła w akwarium do 2-3godziny na dobę... I to nic nie daje oczywiście

 

akwarium 54l

2 dorosłe mieczyki

kilka małych gupików i mieczyków

3 zbrojniki niebieskie (glonojady)

4 jarzeńce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Żebyście wiedzieli jakie skoki temperatury wody ryby mają w środowisku naturalnym. :zamieszany:

 

2. Skoro podajemy ten sposób, to jest bezpieczny.

 

3. Schadel bardziej niż temperatura, tym konkretnym rybom, zaszkodzi źle dobrane akwarium. Zarówno zbrojniki jak i mieczyki skarłowacieją w 60l. Potrzebują znacznie większych akwariów. Tu masz problem, nie przy temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz że jest im tu dobrze ? One karłowacieją. Ich wnętrzności rosną a ciało nie. Rybka powoli umiera w niesamowitych męczarniach.

 

Co do ochładzania: Wymienić 1/3 wody, i zdjąć pokrywe. Jednak jeśli w pomieszczeniu jest wysoka temperatura to, to za bardzo nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rybka powoli umiera w niesamowitych męczarniach.

Ja nadal będę walczył z tym mitem... ryby nie rosną w zbyt małym zbiorniku i nie powinno się ich trzymać w takich warunkach... tu się zgadzam w 100%. Co do powolnego umierania w męczarniach związanych z rośnięciem narządów wewnętrznych przy braku ogólnego wzrostu organizmu... sorry. Wiem, że to działa na wyobraźnie lepiej niż inne argumenty dotyczące "hodowania" ryb w nieodpowiednich litrażach ale bądźmy poważni i konkretni. Jest wiele innych czynników wpływających na skrócenie życia ryby, również związanych pośrednio z nieodpowiednim litrażem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, jak glonojady rosną POWOLI to ja jestem święta.

ta miło, znam osobę która miała właśnie tego glonojada w akwarium 150l i rósł bardzo powoli! Więc proszę mi nie wmawiać ;/ Nie twierdze przecież że wszystkie rosną powoli. Ale akurat ZBROJNIK NIEBIESKI ROŚNIE POWOLI

 

A co do obniżenia temp to chciałabym spróbować z butelką zamrożoną i włożyć ją do akwarium , tak jak wyczytałam na tym forum. Tylko że moja butelka ma trochę kleju na sobie od naklejki... Czy to nie zaszkodzi rybką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiesz co, jak glonojady rosną POWOLI to ja jestem święta.

ZBROJNIK NIEBIESKI NIE ROŚNIE POWOLI
Ha ha ha ! :D . Jednak nie rośnie powoli czyli rośnie szybko ;) .

Nie, rybką nie zaszkodzi, ale rybkom owszem.

Nie no, teraz się droczę :) .

Lepiej tego nie rób. Bałabym się dawać klej do rybek. Lepiej nie experymentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem pisząc że wzrost ryby zależy od wielkości akwarium jest troszkę uproszczone. Według mnie wzrost ryby zależy przedewszystkim od parametrów wody-azoty, właściwych parametrów wody ph twardości, temperatury wody i od ciśnienia wody. Pisząc o ciśnieniu mam na myśli ilość wody. Ma to wpływ w szczególności dla ryb dennych.

Ale to tylko moje niczym nie poparte przemyślenia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle mnie zrozumiałeś. Też jestem zdania że wielkość akwarium ma wpływ na wielkość ryb. Ale nawet przy akwarium 1000l ryby mogą być skarłowacone jak azoty będą na bardzo wysokim poziomie. Chyba że zdechną:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale w tym temacie nikt nie prosił o ocenę obsady tylko sposoby na zmniejszenie temperatury wody w akwarium :roll:

Kolego, w tym temacie chodziło autorce o poprawę warunków dla ryb.

Trudno by te były dobre, nawet przy niskiej temperaturze, jeśli baniak jest o wiele za mały dla tych gatunków. Nie można przymykać oka na sprawy oczywiste i mówić "daj butelkę, zbij temperaturę, dla Twoich ryb będą super warunki". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam że mam za małe akwarium do moich ryb. i tak, dziękuje White Pearl, tak jak napisałeś chodziło mi o zbicie temp. A nie o ocenienie mojego akwarium! To co robię z moimi rybami i akwarium to moja osobista sprawa. Troszczę się o nie jak tylko potrafię, bardzo przeżywam odejście na drugi świat każdej kolejnej rybki... I powiem wam jeszcze, że miesiąc temu przez pół roku miałam akwarium 25l i prawie od początku miałam w nich te dwa mieczyki (od małego) i urosły bardzo duże! Ale nie chciałam żeby się męczyły będą już duże, więc zakupiłam większe akwarium. I od tej pory żadna tybka mi nie zdechła, a tam niestety kilka gupików średniej wielkości mi poszło...

 

Glonojady mają niecałe 2cm. Zanim urosną chociaż jeszcze raz tyle minie kilka miesięcy... Wiem to z doświadczenia pewnej osoby (tak jak pisałam już, trzymał te glonojady w akwarium 150l i BARDZO wolno mu rosły :)).

A mieczyki bardzo dobrze się trzymają ;) A to chyba jest najważniejsze prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to chyba jest najważniejsze prawda?

Nie, bo prawidłowych rozmiarów w tym akwarium, nie osiągną. A nawet jeśli osiągną, przy bardzo dobrym karmieniu i bardzo dobrych parametrach wody, to będą miały bardzo, bardzo ciasno.

Uwierz mi, wiem co nie co o tych rybach. Jedni interesują się pielęgnicami z południowej Ameryki, inni pyskami, inni zbrojnikami, a ja przede wszystkim "żyworódkami". Kup sobie zmienniaki plamiste. To "kuzyni" mieczyków, dorastają do tych 6cm i im możesz zapewnić dobre warunki w takim akwarium. Dwa razy większym mieczykom Hellera nie.

Łatwiej kupić też zmienniaki o fajnym ubarwieniu, niebieskie, zielone, żółte, a dodatkowo zjadają glony nitkowate. Zachęcam do poczytania o nich w kompendium z mojej sygnaturki

 

"Glonojady" zanim urosną... prawidłowo karmione, w odpowiednim akwarium do rozmiaru 8-10cm dobiją dość szybko. Z tym że wcale do tych rozmiarów mogą nie urosnąć, albo będą rosły bardzo powoli, a Ty będziesz myślała że wszystko jest ok. Przecież nie zauważysz kiedy zaczną karłowacieć. Zresztą, lepiej by Ci było hodować otoski. Dużo mniejsze, to taka 1/3 dorosłego samca zbrojnika niebieskiego. Glony jedzą przez całe życie i w dużo większych ilościach niż te "glonojady".

 

Przykro patrzyć na to jak ktoś dla dobra rybek, mimo swoich dobrych chęci, przez niewiedzę męczy je w zbyt małym akwarium myśląc że wszystko jest ok. W końcu ryba żyje, pływa, je pokarm, "trzyma się" - to znaczy że jest super!... Od samej wielkości akwarium ryby nie umierają. Poza tym, jak zadbasz o parametry i karmienie to rybka przeżyje nawet w szklance. To że nie padają, wcale nie znaczy że mają dobrze. One też mają jakąś wole życia i potrafią przeżyć nawet w niekorzystnych warunkach. Każdy tutaj mówi Ci że akwarium jest za małe na te ryby. Coś w tym chyba jest, nie uważasz? Nie no, Ty wiesz lepiej, to Twoje akwarium, Twoja sprawa i Twoje hodowane w złych warunkach rybki. ;)

 

Jeśli tak Ci zależy na zwierzątkach które hodujesz, to powinnaś o nie zadbać i znaleźć większy dom tym które się nie nadają. Taka jest trudna rzeczywistość. To nie kot któremu wystarczy miska z pokarmem i kuweta. Rybki mają swoje wymagania potrzebne do prawidłowego rozwoju, jeśli wydaje Ci się że je spełniasz - to masz rację, wydaje Ci się.

Większość akwarystów [nawet ja] zaczyna od takiej obsady jak Ty, źle dobranej, ale w końcu, po wyławianiu martwych rybek, problemach, radach grona bardziej doświadczonych osób, dochodzi do wniosku że należy - szczególnie dla dobra ryb - zmienić swoje podejście.

 

Tyle ode mnie.

Powodzenia, niezależnie co zrobisz ze zwierzakami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram, Atreyu!

Troszczysz się o ryby?

Bez przesady...

MYŚLISZ o tym, żeby było im dobrze, ale warunków nie potrafisz im zapewnić. No i jak sobie stworzyłaś konto na tym forum to musisz się przyzwyczaić, że inni będą cię krytykować :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, dziękuje za rady. Postaram się coś z tym zrobić. Zależy mi na moich rybkach... No ale nie każdy musi wiedzieć wszystko, człowiek uczy się na błędach! A co do otosków to wierz mi, że chciałam je kupić! Lecz chodziłam po sklepach i ich nie mieli :/ A słyszałam że są one lepszymi czyścicielami glonów niż glonojady. Lecz czy to prawda że bardzo często zdychają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...