S'Sayan Posted August 13, 2010 Share Posted August 13, 2010 Siemka. Mam pytanie, a zarazem może to komuś pomóc w robieniu bimbrowni. Więc pomyślałem sobie, aby do zwykłej bimbrowni tam gdzie wężyk idzie do akwarium założyć dwójnik i jeden wężyk dać do akwa, a drugi dać do balona. Gdy zamknie się dopływ co2 do akwarium balon powinien zatrzymać cały gaz. Teraz moje pytanie czy średniej wielkości balon zdołałby zatrzymać co2 z nocy??? Zaworkiem zakręcamy i odkręcamy dopływ co2. Na noc do balona na dzień do akwarium. viewtopic.php?f=8&t=20838&st=0&sk=t&sd=a&start=50 Odpowiedzcie na moje pytanko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi200 Posted August 13, 2010 Share Posted August 13, 2010 Nie ma dwójnika tylko jest trójnik nie wiem czy by zmagazynował. Był temat o butli magazynującej a ona miała pojemność około 5 litrów więc nie wiem czy by taki balon mógł wytrzymać. Gdy by był większy to byłby bardzo ciekawy pomysł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
S'Sayan Posted August 15, 2010 Author Share Posted August 15, 2010 Wie może ktoś jaka powinna być minimalna pojemność zbiornika akumulacyjnego aby przy średniej jakości bimbrowni zatrzymać CO2 na noc??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e_gregor Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Pomysł mi się podoba. Faktycznie może być problem z pojemnością balonika, ale możesz sprawdzić to rozwiązanie jak masz czas i pochwalić się na forum rezultatami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaku1995 Posted August 18, 2010 Share Posted August 18, 2010 Ja to stosuje w 81 l akwa kilka razy zdążyło mi sie spaść z łóżka jak balon pękł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
S'Sayan Posted August 18, 2010 Author Share Posted August 18, 2010 Ej no a może zamiast 1 balona można 2 lub 3 mniejsze. 1 taki co się mocno ciągnie i 2 takie zapasowe, które jak się mocniej dmuchnie dopiero się rozciągają. Co wy na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pioter Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Ja zrobiłem inaczej wziąłem puszkę 5 litrową po piwie wlałem ok 4 litry zacieru zakorkowałem dolny otwór, założyłem zegar od pompki samochodowej. W dzień leci gaz do akwa a w nocy po prostu zamykam zaworki w butli z rana 1,5 bara wieczorem 1. zacier wytrzymuje jakiś miesiąc a butla była maksymalnie nabita na 3,5 bara więc raczej nic się nie stanie gdy nawet postoi ze 2 dni zamknięta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sergiusz Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 Ja właśnie kombinowałem z taką butlą tam między balonem a trójnikiem musiałbyś zamontować zaworek przeciwzwrotny żeby ci się coś tam magazynowało i nie uciekało. A co do gazu to przy bimbrowni robi się go tyle że po chwili butelka 1,5 l jest napięta bardzo mocno. Rafi a co do tych 5 l to chyba ja taką sugestię wyciągnąłem ale nie spróbowałem z tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e_gregor Posted August 23, 2010 Share Posted August 23, 2010 Pioter, skoro Ty miałeś tylko 1,5 bara to nie jest wiele. Butelki PET wytrzymują o wiele więcej (chyba nawet blisko 10). Gorzej pewnie z wężykami będzie. To ja chyba spróbuję z 5l bańką po wodzie mineralnej. Zaworek od kroplówki i może będzie to działać. Oby mnie tylko w nocy głuchy huk nie obudził Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sergiusz Posted August 24, 2010 Share Posted August 24, 2010 e_gregor prędzej ci na złączeniu gdzieś strzeli niż wybuchnie. Zrobiłem bimbrownie z tym, to po pewnym czasie jak do granic możliwości się naładowała to słychać było gdzieś syczenie. Gaz bardzo powoli uciekał. Uszczelniłem tak że nie dawało rady uciekać tzn. wkład od długopisu wsadzony w nakrętkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowa Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 moim zdaniem balon to zły pomysł. Przy zacierze 1l,400g,10g u mnie butelka 1,5l po zakręceniu zaworu na korku jest bardzo twarda, ciśnienie potrafiło mi wywalić dyfuzor z wężyka. Co do wytrzymałości PETów to znalazłem takie coś: http://waterocket.explorer.free.fr/PET_ ... htm#remote wg nich butelka 1litr wytrzyma prawie 20bar a 2 litry 12bar. jutro przeprowadzę test mojego magazynu z butelki 2,5litra po pepsi, na razie bimbrownia stoi odkręcona na dworze przez noc. Mam takie pytanie: czy przeliczał ktoś co jest bardziej ekonomiczne, soda+ocet czy bimbrownia? Bo sode + ocet można łatwo na noc zatrzymać w przeciwieństwie do bimbrowni. Może powinniśmy w tym kierunku iść? Jutro jak mi się będzie nudziło to przeprowadze to obliczenia jak nikt nie napisze;d PS Pioter bardzo ciekawy pomysł EDIT: Policzyłem i wyszło mi że: soda + ocet = 5,68zł za 100g CO2 drożdże + cukier 1,57zł za 100g CO2 koszt nabicia butli to coś koło 66gr za 100g mógłby to ktoś ocenić czy to realne? Tylko trzeba pamiętać że drożdże produkują z cukru też inne syfy (no może poza C2H5OH;d) co zwiększy tę kwotę ale myślę że w 2zł za 100g sie zmieści. 100g CO2 to jakieś 50,5 litra w warunkach normalnych Przyjmując że nawozimy akwa CO2 12h na dobę a bimbrownia cały czas pracuje z tą samą wydajnością to nie opłaca nam się budować wspomnianego przeze mnie systemu z sodą i octem tylko z tego powodu że da się go wyłączyć a drożdży nie:) Chyba że ktoś nie lubi marnotrawienia albo efektu cieplarnianego;d to sobie ocet i sode może wyłączać. idąc za ciosem policzyłem dalej że 100g to około 3,5mln bąbelków o średnicy 3mm co daje 41 dni nawożenia przy podawaniu 1bąbel/sek. Tym samym z tych obliczeń wynika że bimbrownia z 400g cukru i 10g drożdży powinna pracować 5-6 tygodni przy 1 bąbel na sek. nie wiem ile pracują takie bimbrownie bo jeszcze żadna u mnie do końca nie dotrwała ale ze słyszenia wiem że to porównywalne wyniki z rzeczywistością Wg tych wyliczeń na 100g oszczędzamy 80gr kupując zestaw CO2. Przyjmując koszt zestawu 300zł inwestycja przy podawaniu CO2 jak wyżej zwróci nam się po 42 latach, ale za to wygoda jaka;d Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doktor13xxx Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 Moze to jest głupie pytanie a co to zacier Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi200 Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 1. 2. jest specjalny temat o bimbrowni: viewtopic.php?f=40&t=17368&start=0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiek60634 Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 Mnie osobiscie bardziej odpowiada produkcja CO2 przy uzyciu octu i sody. Jedynymi produktami tej reakcji jest woda, CO2 i octan sodu ktory nie jest az tak szkodliwy dla nas i naszych rybek jak produkt uboczny z bimbrowni. W przyszlym tygodniu sprubuje opatentowac jakies urzadzenie do "masowej" produkcji dwutlenku wegla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowa Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 Mnie osobiscie bardziej odpowieda produkcja CO2 przy uzyciu octu i sody. Jedynymi produktami tej reakcji jest woda, CO2 i octan sodu ktory nie jest az tak szkodliwy dla nas i naszych rybek jak produkt uboczny z bimbrowni. W przyszlym tygodniu sprubuje opatentowac jakies urzadzenie do "masowej" produkcji dwutlenku wegla. No octan sodu jest produktem ale jest też produktem który ulega w wodzie hydrolizie i z tego powodu jest tam też NaOH który jest bardzo niebezpieczny:) dodatkowo w "bimbrowni" z octem i sodą reakcja zachodzi bardzo gwałtownie co też może być niebezpieczne w wypadku niekontrolowanego podawania substratów. a produkt uboczny z bimbrowni do akwa jest bardzo fajnym produktem, szczególnie w wersji 40%;d nie to że przedstawiam drożdże w samych superlatywach bo też ich nie lubię (zapach, konsystencja) ale czasami trzeba wybrać mniejsze zło. Nie lubię reakcji biochemicznych bo są trochę nieobliczalne ale za to są mniej gwałtowne i bezpieczniejsze w porównaniu do sody i octu. aaa i co rozumiesz przez pojęcie masowa? pewnie tylko szybsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiek60634 Posted September 18, 2010 Share Posted September 18, 2010 Jednakże gdyby zamontować zawór jednokierunkowy wówczas nic do akwarium nam nie poleci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Totmes Posted September 18, 2010 Share Posted September 18, 2010 Do bimbrowni nie możesz zastosować zaworu jednokierunkowego ! Wybuchnie ! Bimbrownia to nie butla, w bimbrowni stale jest wytwarzany CO2 ,więc gaz musi gdzieś ulatywać inaczej bum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafi200 Posted September 18, 2010 Share Posted September 18, 2010 Do bimbrowni nie możesz zastosować zaworu jednokierunkowego ! Wybuchnie ! Bimbrownia to nie butla, w bimbrowni stale jest wytwarzany CO2 ,więc gaz musi gdzieś ulatywać inaczej bum. To po to stosuje się zaworek regulacyjny od którego "śrubkę" się odkręca i C02 wylatuję przez nie a nie do akwarium Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
janusz3 Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 Tylko po co, z bimbrowni to co2 może na okragło nie trzeba wstrzymywać na noc, z tym nigdy za mało ,co inne z butli ja non stop dozuję nie wyłaczam niczego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiek60634 Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 Do bimbrowni nie możesz zastosować zaworu jednokierunkowego ! Wybuchnie ! Bimbrownia to nie butla, w bimbrowni stale jest wytwarzany CO2 ,więc gaz musi gdzieś ulatywać inaczej bum. W gruncie rzeczy, mowiac o tym zaworze mialem na mysli mieszanke roztworu octu i sody a nie bimbrownie z drozdzami. Gdyby jeszcze zastosowac zaworek kulowy wowczas mozna bardzo szybko zastopowac reakcje wydzielania sie CO2 po przed zatrzymanie mieszania sie obu roztworow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.