3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Sadzimy rośliny? Super! Najlepiej dużo, a w tym dużo szybko rosnących. I co dalej? - zakładając dozowanie CO2 w dzień, jakie mamy pH rano i wieczorem? - jakie mamy KH po powiedzmy dwóch tygodniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 pH będziemy mieć takie jakie dozowanie co2. Np. pH7.8 rano zanim włączymy podawanie gazu i np. pH 7.1 wieczorem zanim wyłączy się podawanie gazu. Jak będziemy dozować mniej gazu to pH moze oscylować w innych granicach, wyższych dokładniej mówiąc. To jakie będziemy mieli KH po kilku tygodniach zależy od wielu czynników i nie widzę tutaj żadnego związku. Edit: Jak nie przekonuje Cię nauka i prawa fizyki i chemii, to masz tutaj link http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewto ... &start=120 do wątku, gdzie kolega fosforan, przeszedł z wody RO na wodę z kranu o parametrach KH14 i pH8. Jak zobaczysz z wątku, potrafi on zbić pH przy takim KH za pomocą CO2 do wartości 6.6 pH. A to jego wrażenia z przejścia na wodę z kranu z wody RO: Zmienilem sposob opieki nad akwarium: Swiecenie: (ograniczylem troche swiatlo) Tyl (36W) wlacza sie o 10am, a przod (24W) o 2 pm- wszystko gasnie o 6. Nawozenie: (Ogolnie dawki nawozow troche oszczedniej) Zaczalem nawozic KH2PO4 na pol z K2HPO4 - nie mam jeszcze KNO3, wiec leje pozostalosci N (seachem). Mikro (jeszcze Seachem) Woda: Najwazniejsze! Leje czysty kran, a rosliny widocznie to lubia. Regularne podmiany nawet 2 razy w tygodniu 50% (na razie) Hemianthus duzy i maly wyraznie przyspieszyly wzrost, listki wydaja sie zdrowe. Spirogyra jakby zapomianla, ze trzeba rosnac!!! Jestem zaskoczony ze przy mojej Twardosci Heniowie daja rady, lepiej nawet chyba jak przy mieszaniu z destylka... Edit2: Jak nie wierzysz Barrowi, ani mi, to może uwierzysz komu innemu, np. Clive'owi Greene viewtopic.php?f=5&t=16231 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyq20 Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 nyq20 Miałem na myśli ilość magnezu w wodzie z kranu. Z samej twardość ogólnej nie wyliczysz ile masz w kranie wapnia i magnezu, być może masz już wystarczającą ilość i niepotrzebnie tyle dodajesz...... Ok, zastosuję się do podanych rad. Jeśli coś nie wyjdzie i będzie z kompletna katastrofa w postaci glonów to zrobię restart bo i tak od dłuższego czasu rozważam tą opcje. Masz może wiedzę w jak dużym stopniu generator CO2 zmniejsza wydajność filtra? Co myślisz o generatorze i dodatkowej pompie cyrkulacyjnej w środku? Z EI startuję w weekend ale już dziś zmieniłem miejsce dyfuzora CO2 i o dziwo rotala po prawej stronie, która do tej pory nie bąbelkowała była dziś pokryta licznymi pęcherzykami powietrza. Edycja: nyq20 Nie spiesz sie przy ustawianiu poziomu CO2. Zwiększaj codziennie przepływ gazu o mała wartość i zostaw na 24 godz. zanim wprowadzisz korektę. Jak wszystko jest w porządku, to znowu zmniejsz o minimalną wartość i zostaw. Gdy ryby zaczna sie dusić, to nie panikuj, i zmniejsz dozowanie gazu tylko minimalnie do ostatniej bezpiecznej pozycji i skieruj prąd z deszczowni na powierzchnię wody, aby pozbyć się nadmiaru CO2 z wody i polepszyć kondycję ryb. I pamiętaj o zwiększaniu dozowania CO2 wraz ze wzrostem masy zielonej w zbiorniku. Większa masa roślin, to większe zapotrzebowanie na CO2 o czym wielu akwarystów zapomina i szukają winy w nawożeniu, a nie w CO2. Mam przez to rozumieć, że podczas ustawiania CO2 mam je podawać przez 24h czy tylko obserwować zmieniające się wartości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Jak zrobi się katastrofa, to nie rób restartu, aż do momentu gdy wyprowadzisz zbiornik na prostą i poznasz jego potrzeby. Potraktuj go wtedy jak zbiornik testowy i wtedy dopiero zrób restart i aranżację taką jak chcesz. Spadek wydajności przepływu z powodu reaktora może być różny i zależy od konstruckcji reaktora. Możesz też użyć zewnętrznej pompy cyrkulacyjnej do takiego reaktora, zamiast podpinać go pod filtr, albo użyć wewnętrznej pompy cyrkulacyjnej aby zrównoważyć stracony przepływ z filtra, tak jak piszesz. Jako wewnętrznego cyrkulatora najlepiej użyć pompy o dużym przepływie i małym ciśnieniu, takiej jak używają akwaryści w akwariach morskich (falowniki). Przy ustawianiu CO2 miałem na myśli korygowanie dozowania co 24 godziny, a podawanie gazu ustaw tak jak napisałem, 2godz. przed światłem włączanie i 1 godz. prze wyłączeniem światła wyłączanie. Zanim zaczniesz dozować, to podaj jak rozrobiłeś sole i jak je zamierzasz dozować, to Ci sprawdzę dawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 przeszedł z wody RO na wodę z kranu o parametrach KH14 i pH8. Jak zobaczysz z wątku, potrafi on zbić pH przy takim KH za pomocą CO2 do wartości 6.6 pH. Czyli wychodzi na to, ze ponad 100ppm CO2 jest jak najbardziej w porządku i te wszystkie tabelki można wyrzucić, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyq20 Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Ok jak będę zaczynał dam znać na pewno. Taka pompa cyrkulacyjna do zbiorników morskich trochę też kosztuje (przynajmniej nie znalazłem taniej). Myślałem o takiej zwykłej aby poprawić ruch wody w akwarium o przepływie około 500l/h. Na razie spróbuję pobawić się tym co mam bez większych inwestycji. Obiektywnie patrząc nie mam w akwarium, aż tak dużo biomasy i rozmiar akwarium też nie jest spory. Nadal nie mogę zrozumieć do końca działania tego reaktora CO2, a dokładnie połączenia węży wchodzących i wychodzących z niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 przeszedł z wody RO na wodę z kranu o parametrach KH14 i pH8. Jak zobaczysz z wątku, potrafi on zbić pH przy takim KH za pomocą CO2 do wartości 6.6 pH. Czyli wychodzi na to, ze ponad 100ppm CO2 jest jak najbardziej w porządku i te wszystkie tabelki można wyrzucić, tak? Z grubsza rzecz biorąc na pewno bym im nie ufał, zwłaszcza jak mamy w podłożu podłoże ADA lub AquaArtu lub inne podłoże o zdolności wymiany kationów. Podłoże takie działa jak słaby kationit wodorowy zmiękczjąc wodę i "produkując" przy tym kwasy organiczne inne niż węglowy i obniżajac pH niezależnie od poziomu CO2 rozpuszczonego w wodzie. Gdy takie podłoże jest w miarę nowe to używając tabelek wyjdzie Ci nawet stężenie CO2 150ppm, podczas gdy na prawdę może być w pobliżu 15ppm. Poza tym korzenie i procesy nitryfikacyjne w filtrze i podłożu również produkują kwasy organiczne, które obniżają pH i przekłamują wyliczenia z takich tabelek. Jak już pisałem wcześniej również test KH nie mierzy tylko zawartości węglanów, ale również buforowość powodowaną przez inne związki, zarówno organiczne jak mocznik i amoniak czy nieorganiczne jak fosforany. Biorąc to wszystko pod uwagę możemy otrzymać wynik CO2 daleki od rzeczywistego, choć w wielu przypadkach może być dość bliski. nyq20 Ja też myślę, że na razie zostań przy tym co masz. Jak będą kłopoty, to będziemy myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Rozumiem. Tabelki wyrzuciłem, test KH wyleciał przez okno, a niedobre podłoże ADA wysuszyłem i sprzedałem na alledrogo. Zastanawiam się, co dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Wylej wodę z akwarium i kup sobie chomika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Wylej wodę z akwarium i kup sobie chomika . Ależ spider, nie poddawaj się. Jesteśmy coraz bliżej końcowych wniosków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Na głupie pytania udzielam głupich odpowiedzi i szkoda mi czasu na dyskutowanie na tematy oczywiste. Jeżeli nie były dla Ciebie oczywiste, to podałem Ci kilka linków z których możesz się o tych zjawiskach dowiedzieć i wyciągnąć własne wnioski. Jeżeli Twoim wnioskiem jest pozbycie się dobrego podłoża (pal licho test ), to raczej nie najlepiej z Twoim tokiem rozumowania. Żadna hobbystyczna metoda mierzenia CO2 nie jest wiarygodna, ale też i nie potrzebujemy dokładnych metod jego mierzenia. Ważniejsze jest zrozumienie jak te metody pomiarowe działają i wziąć na nie poprawkę zamiast ślepo im ufać wierząc, że mamy odpowiedni poziom CO2, gdy wcale nie musi tak być. Najwięcej problemów w akwariach HT (nie tylko w metodzie EI) bierze się z za niskiego poziomu CO2, no chyba, że metoda nawożenia tak mocno limituje wzrost roślin, że jego znaczenie zaczyna być drugorzędne. W metodzie EI, wykluczamy 95% problemów związanych z ograniczonym wzrostem roślin powodowanym przez niedostateczne dozowanie nawozów, więc pozostają nam tylko dwie inne zmienne. Światło i CO2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Ale przecież ty cały czas próbujesz mi udowodnić, że twarda woda jest lepsza niż miękka. Skoro więc podłoże redukuje twardość, to - podążając Twoim tokiem rozumowania - to podłoże jest złe. Proste? Wiesz, każdy kaznodzieja powinien być przygotowany na to, że na widowni znajdzie się jakiś w miarę pyskaty niedowiarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Ja Ci tylko próbuję pokazać, że twardość wody nie ma znaczenia, gdy chodzi o wzrost roślin. Ja mam w kranie miękką wodę 2dKH i 5dGH i jej specjalnie nie zatwardzam, bo nie ma takiej potrzeby. Wystarczy tylko, aby znajdowało się w nich tyle składników, które nie będą limitować wzrostu roślin. Nie ma również potrzeby zmiękczać twardej wody poza wyjątkowymi przypadkami (po prostu rośliny mają więcej składników niż potrzebują) i sugerowanie, że sukces możemy osiągnąć używając tylko miękkiej wody używając do tego RO jest niedorzeczne. Przecież to Ty sugerujesz, że musimy mieć miękką wodę w akwarium roślinnym, aby wszystko było ok. Ja natomiast nie warunkuję sukcesu od tego parametru. Podałem Ci już wcześniej zarówno wady jak i zalety twardej wody. Jest ich więcej w obu przypadkach, ale już nie chce Ci mieszać w głowie. Posłuchaj mojej rady i kup sobie jakąś dobrą książkę, np. Diany Walstad i przestań siać mity i straszyć biednych początkujących akwarystów. Jak znasz angielski, to mogę Ci podać mnóstwo linków do różnych opracowań naukowych na tematy związane z roślinami wodnymi, albo polecić kilka dobrych anglojęzycznych forów, gdzie świadomość i edukacja akwarystów stoi na dużo wyższym poziomie i można się od nich czegoś sensownego nauczyć, nie opartego na mylnych interpretacjach własnych obserwacji i powtarzania zasłyszanych mitów bez ich weryfikacji. Jeżeli zmiękczenie wody w Twoim przypadku pomogło poprawić konycję roślin, to dlatego, że zwiększyłeś dostępność wolnego CO2. Nie znaczy to jednak, że jest to jedyna droga do sukcesu, równie dobrze mogłeś zwiększyć dozowanie CO2. Błędne założenia, prowadzą do złych wniosków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Ja mam w kranie miękką wodę 2dKH i 5dGH i jej specjalnie nie zatwardzam, bo nie ma takiej potrzeby To dla mnie nowość - ja bym zatwardzał wodę przy KH<5 Nie ma również potrzeby zmiękczać twardej wody poza wyjątkowymi przypadkami Tarło jest wyjątkowym przypadkiem??? Co na to Twój seksuolog? Przecież to Ty sugerujesz, że musimy mieć miękką wodę w akwarium roślinnym Nigdy nic takiego nie sugerowałem. Sugerowałem, że powinniśmy mieć miękką wodę w akwarium, a nie w akwarium roślinnym, a ty z godnym pozazdroszczenia uporem starannie unikasz tematu "fauna" ograniczając się do tego, że Red Cherry nie padły. Podałem Ci już wcześniej zarówno wady jak i zalety twardej wodyNie, zaplątałeś się w tych ochach i achach, pisząc jednym wzajemnie ciągiem sprzeczne sądy - powtórzę cytat z klasyka: Dla roślin z wód miękkich wolne CO2 jest najczęściej jedyną drogą uzyskania węgla w ogóle.i za chwilęJak więc widać woda twarda jest w wielu przypadkach lepsza od miękkiej przestań siać mity i straszyć biednych początkujących akwarystów Po raz kolejny pragnę Cię poinformować, że tak prymitywna erystyka banalnie odbija się od mojej klaty i z żałosnym brzękiem sięga bruku - albo udowodnij, że gdziekolwiek kogokolwiek straszę i cokolwiek sieję, albo grzecznie odszczekaj podpowiedź: 'metoda sokratyczna' - ctrl+C, ctrl+V i sio do wujka Gugla Posłuchaj mojej rady i kup sobie jakąś dobrą książkę Propagujesz jedynie słuszne EI czy jesteś akwizytorem? Dwa etaty mogą Cię przerosnąć - marskość wątroby, karoshi i te sprawy... Teraz troszkę o ekonomii i ergonomii, czyli o wygodzie: Jak więc widać woda twarda jest w wielu przypadkach lepsza od miękkiej, bo zawiera więcej składników pokarmowych potrzebnych roślinom, natomiast wymaga większych nakładów związanych z dostarczeniem większej ilości wolnego CO2 i zwiększania jego dostępności dla roślin za pomocą róznych technik, nie tylko stężenia CO2 w wodzie. A na koniec o odrobinie pokory: Mr Barr pisze: Tak naprawdę nie wiem jakie poziomy NO3 czy PO4 (na przykład) stwarzają problemy roślinom lub wywołują glony w akwarium roślinnym pełnym roślin Światło jest jedną z największych niewiadomych w prowadzeniu zbiornika roślinnego Nie zauważyłem, żebyś choć raz użył zwrotu "nie wiem" Wystarczy, czy jedziemy dalej z koksem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shem Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Wystarczy, czy jedziemy dalej z koksem? Wystarczy.Gratuluje, że mimo wszystko udało się utrzymać daną dyskusje na poziomie, wiadomo, że ile ludzi tyle opinii, więc o gustach się nie powinno dyskutować. Dla mnie sprawa jest jasna, nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Podany przez autora sposób kontroli parametrów, nawożenia itp itd. jest tylko jedną z wielu opcji, dla jednego to działa dla innego nie, temat jest dość obszernie rozpisany dzięki uprzejmości spider72 i 3promile, a inni mogą pójść tym śladem albo wybrać inny, mam tylko nadzieje, że ten wodospad informacji ich nie przytłoczy a wręcz przeciwnie zmotywuje do poszukiwania czegoś czego jeszcze nie próbowali w swojej akwarystycznej karierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trelus Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Ja wiem czy wystarczy z każdej dyskusji można wyciągnąć ciekawe wnioski.Tylko powiem tak to zależy jak kto odbiera to co jest napisane Śledzę dyskusje związane z EI już od dawna i zauważyłem że metoda ta ma wielu zwolenników jak i przeciwników.Ludzie wierzący w mity zawsze będą się upierać i ciężko będzie im dopuścić do siebie tę myśl że na przykład fosfor w nieco większej ilości nie powoduje glonów przy odpowiednim stężeniu CO2.A to wcale nie jest tak że lejemy fosfor wiaderkami i jest git.To samo tyczy się tej dyskusji a konkretnie tej twardej wody co lepsze???i to i to bo to zależy od osoby prowadzącej akwa czy chce najpierw wybijać pierwiastki z wody ażeby potem znowu je dolewać.Czy po prostu używać twardej wody i uzupełniać ja do odpowiedniego stanu.Tylko że w tej miękkiej łatwiej rozpuścić CO2 niż w tej twardej .Czytając różne fora zauważyłem też żę im komuś szybciej rosną rosliny to tym lepszy akwarysta jest i ludzie walą oświetlenie po 1w na litr a potem limitują wzrost roślin nawozami a zwłaszcza tym nieszczęsnym fosforem.Apotem jest płacz że glony itd.No i kończy się restartem baniaka,co jest bardzo powszechne na tym forum Ta metoda ma pomóc w zrozumieniu co należy zapewnić chwastom aby rosły dobrze,a nie dać akwaryście receptę na holendra.bo czegoś takiego nie ma.Tu też można powiedzieć jaki właściciel taki baniak Ale nikt też nie powiedział że każda inna metoda nawożenia jest be ja swoje akwa mam na wodzie twardej,bo taka mam kranowite i nie bawię się w RO bo moim zdaniem jest to zbędne.Tym bardzie że ryby mam takie które też nie wymagają wody miękkiej. Z ostatnich testów robionych kilka miesięcy temu wynikało że Gh-16 3promile bez urazy ale z takim podejsciem No to teraz ja zapytam.a jezeli znasz parametry kranówy i do tego dostosowujesz dawki nawozów w EI to jest sens lać ją przez RO?? Dlatego, że nie mam w domu podręcznego laboratorium - np. nie znam zawartości związków miedzi, selenu, glinu, baru, niklu, kadmu, rtęci, chloru, siarczanów itd. Z komunikatów wodociągów miejskich można jedynie wyczytać, że przykładowo As<0.003ppm, który ludziom i psom nie zaszkodzi, ale... Podobnie elektrofumigator na komary nie zaszkodzi ludziom i psom, ale potrafi wykończyć kanarka, że o rybach nie wspomnę. Kwestia masy i proporcji. To chyba wszyscy tu powinniśmy sobie dać na luz z akwarystyką i trzymać w akwa chomiki. Rtęć http://pl.wikipedia.org/wiki/Rt%C4%99%C ... iologiczne http://www.hydropure.com.pl/informacje/ ... yc_trujaca artykuł nr 15 http://greenworld.serwus.pl/woda2.htm a to cytat z tej strony Rtęć – wykazuje dużą toksyczność w stosunku do organizmów wodnych . Związki rtęci są silnie trujące dla roślin . W rybach rtęć występuje głównie w postaci połączeń metylowych . Okres półtrwania metylortęci w rybach wynosi 600¸ 1200 dni . Ze względu na zagrożenie człowieka ustalono dopuszczalne stężenia rtęci w mięsie ryb 0,5 mg/kg . Związki rtęci należą do bardzo silnych trucizn dla człowieka . Dopuszczalne stężenie rtęci w wodzie do picia wynosi 0,001 mg/l . śmiało można powiedzieć że jeżeli jest rtęć w kranówie woda jest skażona Wystarczy, czy jedziemy dalej z koksem? yyyy a to było trochę niepotrzebne bo przez to mam wrażenie że na siłę chcesz udowodnić swoja racje przeciwstawiając się wieloletnim badaniom.A tak na mój chłopski rozum to nie wierze w to że facet który przez wiele lat badał rośliny napisał ten artykuł po to aby utrudnić zadanie akwarystom.Chyba na odwrót co??? 3p ja też po przeczytaniu tego pierwszy raz przeżyłem mały szok no bo jak to dożo fosfor i jest git,twarda woda i tez jest git??? a na każdym forumie piszą na odwrót ale postanowiłem spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Trelus, jeżeli uważnie przeczytasz moje posty, to zapewne zauważysz, że ja nic nikomu nie udowadniam, tylko wskazuję autorowi wątku pewne nieścisłości i niedostateczne wyjaśnienia, co autor próbuje kwitować albo ad personam, zarzucając mi elementarne braki w wykształceniu, albo tym, że testy i tabele stężeń są do niczego. Taka argumentacja mi nie wystarcza. Pytam grzecznie - na kim spoczywa ciężar dowodu? Twierdzisz, że twarda woda jest lepsza, to udowodnij. I tyle. Być może autor wątku nie powinien męczyć narodu wzorami chemicznymi i opisem reakcji, tylko zarzucić kilka fotek swoich baniaków napasionych EI... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trelus Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 No to proszę pierwsza fota mojego akwa tutaj i chyba w ogóle w necie Wiem że to nie jest super aranż ale akwa tak nie prawdę nie jest prowadzone przez emnie tylko przez młoda bo ja wyjeżdżam a ta metoda pozwali mi na zostawienie baniak pod jej opieką ;)Zrobił bym ci jeszcze test na twardość ale nie mam I mam nadzieje że temacik pociągnie się dalej i w pokojowej atmosferze Bo temat warty przeczytania 3p czytam twoje posty i kiedyś do sprawy podchodziłem podobnie.Na upartego szukałem przyczyn wysypu glonów w nadmiarach i właśnie w twardej wodzie.A im więcej robiłem testów i im więcej cudowałem to tym wiekszy bałagan miałem w akwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
3promile Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Treluś, nie Ciebie miałem na myśli ( a baniaczek niczego sobie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheDivineConspiracy Opublikowano 17 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Skasowałem OT. Panowie spider72, 3promile wszelkie zarzuty kto czego nie doczytał , co kto nie zrozumiał , pretensje, zażalenia itd. piszemy drogą PW. Nie bałaganić, nie odbiegać od sedna tematu, nie obrażać jeden drugiego, żadnych "troli" i innych tego typu epitetów. Temat otwieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Trelus, jeżeli uważnie przeczytasz moje posty, to zapewne zauważysz, że ja nic nikomu nie udowadniam, tylko wskazuję autorowi wątku pewne nieścisłości i niedostateczne wyjaśnienia, co autor próbuje kwitować albo ad personam, zarzucając mi elementarne braki w wykształceniu, albo tym, że testy i tabele stężeń są do niczego. Taka argumentacja mi nie wystarcza. Nie napisałem, że tabele są do niczego, bo akwaryści używają ich od lat i sam ich czasami używam, tylko że trzeba mieć świadomość w jaki sposób działają i mieć to na uwadze. Podałem Ci też przykłady, kiedy wynik może być ekstremalnie wypaczony i napisałem, żebyś tym metodą do końca nie ufał. Z grubsza rzecz biorąc na pewno bym im nie ufał, zwłaszcza jak mamy w podłożu podłoże ADA lub AquaArtu lub inne podłoże o zdolności wymiany kationów. Z tego właśnie powodu firma ADA wprowadziła "dropcheckery" (stałe testy CO2) do mierzenia poziomu CO2, bo w wypadku ich systemu tabelki są bezużyteczne, ze względu na właściwości podłoża. Twoja nieznajomość podstawowych zależności pH, KH i CO2 świadzy o Twoich brakach wiedzy z chemii, nikt nie jest idealny, ja mam problemy z ortografią w ojczystym języku, bo mieszkam za granicą. Nigdzie nie napisałem, że w ogóle brak Ci wykształcenia i inteligencji również Ci nie brakuje, jak z Twoich postów wynika. Używasz tylko tej inteligencji w sposób selektywny, próbując mi udowadniać rzeczy, których nie stwiedziłem. Pytam grzecznie - na kim spoczywa ciężar dowodu? Twierdzisz, że twarda woda jest lepsza, to udowodnij. I tyle. Być może autor wątku nie powinien męczyć narodu wzorami chemicznymi i opisem reakcji, tylko zarzucić kilka fotek swoich baniaków napasionych EI... Napisałem, że twarda woda jest lepsza, biorąc pod uwagę zawarte w niej składniki, podałem też, jakie ma wady. Jak napisałem lepsza, to nie znaczy, że w ogóle lepsza we wszystkich aspektach, co próbujesz mi weprzeć, tylko lepsza pod względem jaki opisałem. Wytłumaczyłem to już wcześniej, ale chyba nie czytasz co piszę, chociaż zarzuciłeś to mi i że robię to zaślepiony fanatyzmem EI. Również Barr, nigdzie nie napisał, że twarda woda jest w ogóle lepsza, tylko, że jest lepsza od miękkiej pod tym względem, że często nie trzeba dodawać do niej niektórych składników. Masz twardą wodę? Świetnie, nie musisz dodawać żadnej sody do pieczenia (NaHCO3 przyp.tłum.) lub związków zwiększających GH w Twoim zbiorniku. Zwiększenie GH do poziomu 3-5 GH zaspokoi potrzeby zbiornika z większą ilością światła przez okres tygodnia. Jak widzisz w drugim zdaniu odnosi się już do wody miękkiej i ile związków należy do niej dodać, aby być pewnym, że osiągneliśmy ich poziom, który nie będzie limitował wzrostu roślin. W EI i praktycznie w każdym innym systemie nawożenia, możemy używać prawie każdej wody, gdy wiemy jakie ma właściwości i jak z tego powodu skorygować dozowanie składników makro i mikro oraz CO2 w akwarium HT. Poniżej masz moje akwarium na EI, jak chcesz je zobaczyć, które jest akurat na miękkiej wodzie, bo taką mam w kranie, a na samym końcu znajdziesz link do akwarium EI, prowadzonym przez mojego kolegę na twardej wodzie. Zbiornik 180 litrów brutto Filtracja: Fluval 205 gąbki + eheim Substrat Pro Oświetlenie: 4x24W w świetlówkach T5, świecenie 10godz. w tym całą mocą 8 godz. CO2 z butli 11 godz., włącza się na 2 godz. przed zapaleniem światła i wyłącza na 1 godz. przed zgaszeniem, rozpuszczane przez filtr wewnetrzny służący równiez za cyrkulator, który wyłącza się i włącza razem z CO2, napowietrzania brak Woda w baniaku (kranovit): GH - 5-6dGH, KH - 2dKH, pH 6.1-6.3, czasami nawet 5.9pH Dozowanie na tydzień: NO3: 30ppm/tydz. PO4: 5-6ppm/ tydz. K: 20ppm/tydz Mg: 10ppm/tydz. mikro: w ilości poziomu Fe 0.7ppm/tydz., CSM+B "Plantex" Podmiana wody 40-50% na tydzień Podłoże: Czarny drobny żwirek, a pod nim substrat Tetra Complete Substrat. Akwarium Artura Frankowskiego na twardej wodzie http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewtopic.php?t=27360 Tutaj masz link, gdzie jest więcej akwariów na EI, jak zobaczysz prawie wszyscy używają kranówki http://forum.roslinyakwariowe.pl/viewtopic.php?t=28082 I napisz w końcu konkretnie co mam Ci udowodnić, albo co Ty próbujesz udowodnić, to może pójdzie łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyq20 Opublikowano 18 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Do spider: Jutro robię podmiankę wody. Ustaliłem, że po podmianie dodaję: NO3 7ppm, PO4 1ppm, K2SO4 30ppm, Mg 10ppm dobrze mi wyszło? no i ustawianie CO2 zobaczymy jak to wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Jeżeli są to dane na każdą jedną dawkę, to NO3 i PO4 wyglądają ok. Jeżeli jako źródła NO3 używasz KNO3, to jest tam już wystarczająca ilość potasu (K) i nie ma potrzeby dozowania go z K2SO4, ale jeżeli chcesz go koniecznie dozować, to 3ppm na dawkę wystarczy. Jeżeli chodzi o magnez, to dawka tygodniowa Mg wynosi 10ppm, jeżeli nie mamy magnezu w wodzie z kranu lub jest go mało, więc na jedną dawkę 3ppm Mg na pewno wystarczy. Możesz też podać K z K2SO4 i Mg z MgSO4x7H2O jednorazowo po podmianie w ilości po 10ppm na składnik na objętość zbiornika i potem dozować tylko NO3 i PO4 z nawozu makro (KNO3+KH2PO4). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trelus Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Tam w tym drugim linku jeden koleszka dobrze napisał cytuje "Jedyny minus - na EI trzeba dużo wycinać a niektóre rośliny wręcz wywalić bo urosły za duże" Nie mogę się z nim nie zgodzić I jak tu nie zostać fanatykiem EI?? Spider ja mam pytanko rośliny ci tak szaleją z bąblami non stop czy po podmiance?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spider72 Opublikowano 19 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Tempo przyrostu, to niestety dla niektórych problem przy EI (dla mnie też), wyrzuciłem ze zbiornika wszystkie amazonki, lotosy i aponogetony, bo trudno je opanować i raczej trudno je przycinać. Mam prawie same rośliny łodygowe, bo wtedy prościej to wszystko utrzymać pod kontrolą. Wystarczą wtedy nożyczki . Bąblowanie po podmianie, nie jest objawem zwiększonej fotosyntezy. Rośliny wyrównują po prostu ciśnienie osmotyczne. U mnie rośliny zaczynają bąblować 2-3 godz. po zapaleniu światła i wieczorem jest prawdziwy szampan. Bąblują nawet anubiasy i microzoria. A anubiasy kwitną regularnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.