Skocz do zawartości

Problem z grzałką


Rekomendowane odpowiedzi

Można by wlewać ciepłą przegotowaną wodę... ale nie wiem jak by to wpłyneło na parametry więc moim zdaniem odpada...

 

Proponuje zrobić coś odwrotnego niż podczas schładzania. Butelka wody, nalać gorącej, zakręcić i do akwarium... jak ostygnie to następna butelka - o pare stopni może uda się podnieść temp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie tez myślę a może być zrobić grzałkę? Tj. Grzałkę zastępczą. Nigdy tego nie robiłem ale skoro da sie ochłodzić wodę butelką z lodem, można by też zrobić coś odwrotnego. Potrzebne jest naczynie, które wytrzyma dużą temperaturę czyli takie, że jak nalejesz do niego wrzątku przygotowanego wcześniej to nie ulegnie ono kurczeniu itp itd. najlepiej by naczynie to również miało możliwość szczelnego zamknięcia co zapobiegło by szybkiemu oddawaniu ciepła nie w tą stronę co trzeba. Potem owe naczynie wkładamy do wody, upewniając się, że nie utonie i że zawartość tego naczynia nie wleje się do akwa.

 

Sposób ten nigdy nie był przeze mnie testowany, nie wiem na ile jest skuteczny i czy w ogóle coś da, jedno jest pewne jest to rozwiązanie krótkoterminowe a jego skuteczność zależna jest od wielkości zbiornika i tego jak często będziesz wstanie wymienić wodę na ciepłą/wrzącą.

 

Więc chyba pomysł z lampką nocną bardziej się sprawdzi, ale to też zależy od wielkości zbiornika i od tego czy posiadasz pokrywę, bo jeśli tak i ściągniesz ta pokrywę aby dogrzewać wodę lampką to woda będzie się szybciej ochładzać niż ocieplać..

 

Edit:

 

Ups... tak się rozpisałem, że wszyscy mnie wyprzedzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już za późno żeby się z tym bawić. Dałem do akwa butelkę z gorącą wodą i jakoś muszą ryby przetrwać do rana, a rano zrobię podmiankę 20% i zobaczymy do środy.

 

 

Ryby jakoś przetrwały noc, mają 17 stopni. Myślę że uda mi się utrzymać je przy życiu do środy. Wszystkim dziękuję za pomoc i dobre rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W sumie 57 l to nie dużo, odlej 70% wody do jakiegoś naczynia , wtedy zdejmiesz i postawisz przy grzejniku , moim zdaniem najlepsze wyjscie"

 

tego bym nie polecał jak nawet wylejesz 70% wody to i tak akwa będzie ważyć ok 30kg jak go podniesiesz to szło albo silikon może nie wytrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

I tu się mylisz , parę dni temu przenosiłem 54 l w taki sposób i 240l do innego domu , że będzie ważyć to na pewno , do tego trzeba chłopa a nie pajaca

Potwierdzam, 3 dni temu zmieniałem blat na szafce, na której stoi akwarium 54l. Po upuszczeniu 70% wody, bez problemu można podnieść akwarium o pojemności około 60l samemu. Tylko,że trzeba się do tego przyłożyć. Ja to nazwę troszkę inaczej niż daniel ;), do tego potrzeba chłopa a nie kaleson :roll: .

 

Ps: zamawiając przez internet grzałkę i biorąc przesyłkę kurierem, już dzisiaj rano miałbyś problem z głowy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...