Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do osób rozmnażających jajożyworodne rybki ,szczególnie takie z rodzaju Poecilia i Xiphophorus (od gupików ,przez molinezje i platki po mieczyki).

 

Myślicie że lepszym pomysłem jest kupno kotnika wkładanego do wody (plastik ,materiał) czy osobne malutkie np 10l akwarium na narybek?

 

z góry dziękuje za odpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja będę nieco zadziorna i spytam czemu w kotniku, który jest przecież w akwa ogólnym, w którym juz jest stabilność biologiczna narybek będzie się miał gorzej niż w osobnym małym akwarium, w którym, jak piszesz kirysku, trudno utrzymać tą "biologiczność" i potrzeba czasu, żeby sie wytworzyła? Czy chodzi tylko o to, że kotnik jest mniejszy niż najmniejsze akwarium? Pytam, żeby otrzymać wyczerpującą odpowiedź, jestem dociekliwa (nie dla zaczepki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kotnik jest dobry, by nie stracić całego narybku. Zaraz po porodzie młode są oddzielone od innych ryb (zagrożeń). Jak wiadomo kotnik nie jest za wielki i szybko tworzy się nad nim kożuch bakteryjny. Brak w nim cyrkulacji odchodów i szybko nadmiar pożywienia zaczyna pleśnieć dlatego warto po wylęgu przygotować inny zbiornik (niewielkich rozmiarów 10-20l) i tam trzymać narybek do momentu przerośnięcia otworów gębowych innych ryb w zbiorniku ogólnym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i na to znajdzie się rada. Wystarczy w kotniku zrobić inwazję ślimaków. Wiem że to nie wygląda rewelacyjnie ALE ślimaki żywią się glonami i pozostałym pokarmem dla rybek. Dla utrzymania równowagi jedna helenka i jest oki. Narybku nie ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcemy utrzymać narybek w ilości takiej jak nam było dane go "zrobić" to dobrze pochować go w 25 litrowym akwarium. Ja na bojki mam siedemnastkę i jak wrócę za dwa tygodnie do wawy to przekłądam je do 25-tki. A kupno takiego akwarium to nie jakiś straszny koszt ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... to teraz już nie wiem

 

Co do flory bakteryjnej w litrażu 10-15 mogę zastosować wodę w całości z akwa ogólnego... tylko dużo trudniej tą flore utrzymać + dodatkowe koszty na filtr ,grzałke ,oświetlenie... a teraz każdy odłożony grosz pomuję obecnie w akw ogólne ;)

 

A ślimaki w kotniku to raczej odpada ,kiedyś przeżyłem zalew(inwazje) zatoczków i jestem jakoś uprzedzony do ślimaków ,nawet tych nie mnożących się jak króliki ;)

 

Kotnik/akwa będzie z myślami o platynkach ,ale obecnie rozmnożyły mi sie gupiki. Niedużo narybku ,nie odławiałem ponieważ mało kto chce przyjmować gupiki ,a nie planuje robić "Gupikarium" ;).

Najlepsze jest to że starsze ryby zjadły kilka młodych... a później totalne zero zainteresowania... narybek już kilka dni pływa z dorosłymi rybami ,a one nic mu nie robią xD akwarium nie jest gęsto obsadzone roślinnością ,tym bardziej mnie ta sytuacja dziwi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...