Skocz do zawartości

Restart 60 l


Sowik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pisałem już tutaj w dziale "choroby" tam użytkownik "splend" doradził mi abym zrestartował baniak. Aqua 60 litrów na spodzie żwir , filtr szut 750 , 8 neonów , 4 otosy , 4 kirysy , 2 mieczyki , 2 gupiki , 3 molinezje. Kolega w tamtym temacie powiedział żebym całość zrestartował. Powiedzcie od czego zacząć? Przeważnie odlewam rybki myje akwarium i wpuszczam zwierzęta. Jednak możliwe że źle to robię , proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można wiedzieć, gdzie trzymasz ryby na czas wymian wody? Nie napisałeś nic o roślinach. Druga sprawa, że nie jestem pewna, czy w czasie choroby powinno sie dodatkowo stresować ryby restartem. 

 

 

Edytowane przez Dzierzka666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc...tak na początek:

załatw sobie co najmniej 3 (może być więcej, byłoby nawet lepiej) butelki na wodę do podmian (teraz możesz trzymać wodę w jakimś garnku, jeśli nie masz czegoś innego, butelki zajmują po prostu mniej miejsca).

Na pewno zaopatrz się w podstawowe testy do badania jakości wody (NO3, NO2, Ph, GH i KH). Kup nawet paskowe, jeśli masz ograniczone fundusze (6 w 1). Poszukaj wody z dojrzałego, zdrowego akwarium - jeśli nie znasz nikogo u siebie w mieście, poproś w sklepie o zgodę na wywieszenie ogłoszenia (to będziesz w sumie chyba więcej butelek potrzebował albo parę wiader).  

 

W sumie restart robiłam tylko dwa razy w ciągu tych lat posiadania akwarium (ale ten pierwszy się nie liczy, bo gdyby ktoś wiedział, jak go zrobiłam, to by mnie tutaj zlinczowano). Tyle że przy zdrowych rybach. Tak więc wygotowałam żwirek ( Ty musiałbyś jeszcze ten zameczek, ale nie wiem, czy go można, najlepiej go usuń, bo on chyba ma na sobie farbę, a ta może zatruwać wodę), przepłukałam rośliny (Ty musiałbyś je jeszcze odkazić - ja teraz nowe rośliny odkażam w roztworze z nadmanganianu potasu i faktycznie żadnych kłopotów potem z rybami nie ma). Musiałbyś też zapewne odkazić filtr i grzałkę - ale nie mam pojęcia, czym to zrobić. Przy moim restarcie użyłam wody z mojego akwa (Ty musiałbyś właśnie tę od kogoś innego wziąć) w ilości jakieś 50-60 % (nie pamiętam dokładnie), i uzupełniłam wodą odstaną. Zapewne użyłam za mało wody własnej, ale przy 160 litrach miałam problem z jej przechowaniem.  Tak więc spokojnie użyj więcej, o ile uda się Tobie ją zdobyć. 

 

A kiedy choroba przestanie szaleć w Twoim akwarium, poszukaj nowych właścicieli dla części tych ryb, które przeżyją. Zostaw tylko te,  dla których woda w Twoim akwarium będzie miała odpowiednie parametry, o ile ten zbiornik nie jest dla nich za mały. Może w zoologu przyjmą od Ciebie ryby za pokarm, gdybyś nie znalazł dla nich lepszego mieszkania. 

 

Jeśli nie masz szans na natychmiastowy restart, podmieniaj przez 4 dni po około 20 % wody. Tylko pamiętaj, że musi być odstana, w temperaturze wody z akwarium albo nawet cieplejsza (w sumie wypadałoby z powodu choroby). Zaopatrz się w testy (to podstawa),  i po tych podmiankach dopiero lej lekarstwo. Jeśli możesz, to kup witaminy dla ryb.  Albo wzbogać ich dietę o ugotowane na twardo żółtko (w ilościach minimalnych, bo bardzo brudzi wodę) raz  w tygodniu. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sowik napisał:

Witam pisałem już tutaj w dziale "choroby" tam użytkownik "splend" doradził mi abym zrestartował baniak

Napisałem że:

Cytat

Moim zdaniem najlepiej by było zacząć od początku i tak jak należy - krok po kroku. Ale jeśli nie chcesz robić restartu, to próbuj ratować sytuację podmianami.

Mając na myśli restart nie chodziło mi o to że masz wylać wodę, nalać świeżej i znów wpuścić ryby bo to jest bez sensu i mija się z celem.

Robiąc restart tak jak należy krok po kroku, to najpierw powinieneś znaleźć dla ryb nowy "dom". I tak część z nich nie powinna być w tym akwarium. Raz że dla mieczyków i molinezji akwarium powinno być większe, a dwa że nie znasz parametrów wody i nie wiadomo dla których ryb są odpowiednie.

Akwarium i cały osprzęt zdezynfekować, najlepiej umyć to wszystko w roztworze nadmanganianie potasu. W roztworze  nadmanganianie potasu możesz także wymoczyć rośliny. ( nadmanganian potasu można za parę zł kupić w każdej aptece )

Po dezynfekcji akwarium zalać na nowo. Za podłoże możesz użyć nawet zwykłego piachu. Przy hodowli ryb denny, a także i niektórych innych ryb, piach w wielu przypadkach jest najlepszym rozwiązaniem.

Posadzić rośliny. Pod rośliny możesz włożyć np: kulki gliniano-torfowe.

Uruchomić filtr, oświetlenie i jeśli rośliny tego wymagają to grzałkę.

I teraz czekasz nawet kilka tygodni aż akwarium dojrzeje ( poczytaj o dojrzewaniu akwarium )

Miedzy czasie kupujesz testy do badania parametrów wody. Na początek wystarczą testy do badania pH, GH , KH co pozwoli stwierdzić jakie ryby mogą pływać w Twoim akwarium. Potrzebne będą też testy do badanie NO2 I NO3 co pozwoli stwierdzić czy akwarium już dojrzało.

Jeśli akwarium będzie dojrzałe i będziesz znał parametry wody, wtedy będzie można zastanowić się nad prawidłową obsadą.

 

Jeśli nie chcesz tego robić i chcesz zostać przy obecnej obsadzie, co jest błędem, to możesz próbować ratować sytuację tak jak Ci napisałem w poprzednim temacie:

Cytat

Na chwilę obecną możesz próbować ratować sytuację podmianami wody. Najlepiej by było gdyby to była woda wzięta już z dojrzałego i pewnego akwarium w którym ryby są zdrowe.

Druga rzecz to podjęcie leczenia ryb, ale żeby to dobrze zrobić trzeba prawidłowo zdiagnozować chorobę. W Twoim przypadku jeśli chodzi o leczenie, sprawa się bardziej komplikuje ze względu na to że ryby pływają w niedojrzałym akwarium i przynajmniej część z nich w nieodpowiednich dla siebie parametrach wody takich jak pH, GH, KH. Obstawiam że NO2 też jest ponad normę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Dzierzka666 napisał:

Najpierw musi te ryby wyleczyć. Nie może ich oddać komuś chorych. 

W tym akwarium będzie mu ciężko te ryby wyleczyć. Jeśli odda je komuś kto się na tym zna i ktoś kto umieści je w odpowiednim akwarium kwarantannowym, na pewno te ryby będą miały większe szanse na wyleczenie niż tu. Tu pływają w zbiorniku niedojrzałym i nie wiadomy w jakich parametrach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężej będzie mu znaleźć kogoś, kto przygarnie chore ryby. Oczywiście próbować warto.  Bez bicia przyznaję się, że moja pierwsza obsada w moich 54 litrach to był podobny przypadek (obsada na chybił trafił i też akwa niedojrzałe), i poza jedną rybą udało mi się wyleczyć całość. Leczyć i w międzyczasie szukać nowego domu. A w tym przynajmniej zwalczyć azotyny i azotany, bo wiadomo, że tylko na to ma wpływ. 

 

 

 

Edytowane przez Dzierzka666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor tematu dostał porady co może zrobić. Zależy to już tylko od Niego czy będzie chciał założyć akwarium od nowa i tak jak należy, czy będzie próbował walczyć z istniejącymi problemami w tym zbiorniku. Jak na razie to nie wiadomo nawet jakie są parametry wody i z jaką chorobą trzeba się uporać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...