Skocz do zawartości

Akwarium 30l (40x25x30cm) od "nowa"


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przede wszystkim wszystkiego dobrego po świętach - kto obchodził, oraz wszystkiego dobrego na nowy rok - kto będzie obchodził. Nie wiem czy dobrze wybrałem pisząc tutaj, ale potrzebuje ewidentnie pomocy, nie jestem oporny na wiedze aczkolwiek potrzebuje konkretnych odpowiedzi bez żadnych łamaczy mózgu. Wiec zaczynamy. Dostałem w sierpniu 3 rybki w kuli, samca bojownika i 2 samice. Nigdy (powtarzam NIGDY) nie bylem zwolennikiem ryb, akwarium itd itp. Na obrazkach ładnie to wygląda, ale to nie dla mnie. Zycie jednak zweryfikowało to wszystko i załapałem duza chęcią do stworzenia im warunków. Jednakże ktoś nie przemyślał zakupu i przeczytałem bardzo dużo tematów mówiących ze to jest katastrofalny pomysł trzymać w kuli ryby. Wiec kupiłem sobie akwarium 30l, ze wszystkim link do zakupu: https://allegro.pl/oferta/akwarium-30l-40x25x30cm-proste-full-12-gratisow-6139522847

Szybko zabrałem się do roboty, kupiłem żwirek (niestety już nie pamiętam jaki) plus rośliny, plus korzeń. Niestety nie odczekałem ani dnia ani tygodnia, tylko od razu po paru godzinach wpuściłem ryby do akwarium (pomyślałem skoro 3 miesiące były w kuli, tu im się nic nie stanie) i niespodzianka ryby się zadomowiły. Dodam jeszcze to ze wymieniłem zwykłą żarówkę na LED 4W Tak było do wczoraj. W międzyczasie dokupiłem 2 kirysy, 2 glonojady (wszystko bardzo male) Wczoraj wszystkie ryby mi zdechły. Oprócz jednej bojowniczki, problem z nią opisze niżej. Teraz tak, wiem ze popełniłem dużo błędów, nie chce oddawać czy tez wyrzucać sprzętu, chce zacząć od nowa i wystrzec się paru błędów (albo i parunastu), ale potrzebuje do tego pomoc z forum.

Błędy które prawdopodobnie popełniłem:

- za duża populacja (aż 7 ryb)

- za duża podmiana wody na raz (upuściłem z 5l, wlałem tyle samo z uzdatniaczem)

- niepotrzebnie wlałem leki da ryb w płynie, kupiłem sobie takie coś: zoolek fmc 250ml, wlałem dla bezpieczeństwa parę kropel.

- umyłem filtr po prostu "pod kranem"

- za dużo pokarmu na raz (stosowałem raz z rana zwykle płatki, a około 18 żywy pokarm)

 

Teraz tak, jak dziwnie to zabrzmi do wczoraj było wszystko ok, jedna bojowniczka zdechła nie wiem z jakiej przyczyny, jak juz ja zabrałem gdy była nieżywa miała brzuch jakby była w ciąży (to tylko taka metafora, jakby co) wiec wlałem ten lek bo myślałem ze coś złego się dzieje z rybami. Dziś rano już żadna nie żyła. Nie wiem tak naprawdę gdzie lezy przyczyna. Może pomożecie mi jakoś bez zbędnego okładania mnie pięściami? Nie chce rezygnować z tego, to tak naprawdę stało się moim jedynym hobby, a może faktycznie wszystko spakować i oddać / sprzedać? Na razie, jak jest wyjście z sytuacji, chce pozostać do wakacji przy akwarium 30l gdyż później jak się wyprowadzę chce sobie kupić akwarium 60l+. Na razie czeka mnie przeprowadzka na wakacje wiec muszę pozostać z tym co mam.

 

Ok, to chyba na tyle, liczę nie pomoc - nie na rzez, popełniłem błędy, ale chce się nauczyć gdyż mam sprzęt gotowy do startu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za życzenia. Twoja bojowniczka zdechła prawdopodobnie na posocznicę (puchlinę wodną). Co mogło być przyczyną?

-rybka za długo przebywała w kuli (pozostałe mogły się od niej zarazić albo każda padła na coś innego);

- resztę błędów sam znasz, więc wypominać nie będę (wątpię, aby był na tym forum ktoś, kto ich nie popełnił);

- nie wygotowałeś żwirku (zrób to teraz);

- źle spreparowany korzeń - albo go odpowiednio przygotuj (ja swój gotowałam tylko w solance, ale tu na forum piszą, że jeszcze należy go przedtem wymoczyć, obecnie nie mam żadnego), albo wywal - wydaje mi się, że na 30 litrów to chyba za mało miejsca na korzeń jest. Ale to odczucie subiektywne - mój zbrojnik jest bardzo duży i nie toleruje takich ozdób na dnie;

tutaj na forum powinieneś znaleźć sposoby odkażenia sprzętu i roślin. Ja tego nigdy nie robiłam. Najlepiej po wygotowaniu żwirku i ewentualnym odkażeniu rośłin i sprzętu akwariowego zalej akwarium wodą, uruchom filtr i grzałkę, kup jakieś testy parametrów wody, zbadaj tę wode (twardość, Ph, azotyny i azotany oraz amoniak) i pozostaw akwarium na kilka tygodni samo. Niech się ustabilizuje woda, wymrą ewentualni niechciani goście (wirusy, bakterie, pasożyty), a Ty znając włąściwości swojej wody dobierz do akwarium odpowiednią obsadę. Obawiam się, że poza bojownikami czy krewetkami niewielki będziesz miał wybór, ale poszperaj w dziale obsad albo tam założ temat, bo ja nie czuję się być osobą kompetentną do udzielania takich porad. Poczytaj o wymaganiach ryb, które planujesz wsadzić do swojego akwarium, i zastanów się. Będziesz miał sporo czasu na dobranie dobrych rybek, bo akwarium powinno dojrzewać kilka tygodni i nie będzie potrzeba żadnej chemii. Proponuję poczytać również o cyklu azotowym.  Tutaj masz kilka  linków do najprostszego objaśnienia ( przzy pierwszymw innej treści masz co nieco o parametrach chemicznych wody również prosto wytłumaczone):

 

 

P.S.:Co do pokarmu, śmiem wątpić, czy przesadziłeś. Ale może w mrożonce było jakieś paskudztwo? Kiedyś dawałam moim rybom mrożonki i zawsze po ich podaniu musiałam robić odrobaczanie ryb, chociaż pokarm z pewnego sklepu niby był. Kiedy im sama przygotowywałam żarełko, nie miały żadnych problemów zdrowotnych.

 

P.S.II: akwarium zarybiaj stopniowo. Mam nadzieję, że pomogłam. Życzę sukcesów w hodowli :)

 

Dzierzka666 wszystko OK oprócz niedostosowania się do regulaminy 4.2. Informacje do których podałaś linki można znaleźć również u nas na forum np: w dziale Woda i środowisko wodne. /splend

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, błędów wiele. Akwarium jest malutkie, ale i w takim akwarium da się stworzyć odpowiednie warunki dla ryb. Zaczynając od nowa, powinno się najpierw zdezynfekować obecny zbiornik i sprzęt. Można to zrobić np: przy użyciu nadmanganianu potasu ( do kupienia w aptece ). Później zalać zbiornik na nowo, umieścić w nim podłoże, najlepiej piach, posadzić rośliny i czekać aż zbiornik dojrzeje. Między czasie kupić testy do badania parametrów wody takie jak: pH, GH, KH, NO2, NO3.

Kiedy akwarium będzie już dojrzałe można pomyśleć nad obsadą. Takie małe akwarium zrobić najlepiej jednogatunkowe. Są gatunki ryb które można w takim akwarium hodować, ale jakie to będą gatunki będzie zależało o parametrów wody.

Zobacz np: takie gatunki jak Danio perłowe ( ryba ta jest często błędnie nazywana razborą galaxy ), Drobnotka nadobna, Drobniczka jednodniówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki wielkie za pomoc, akurat danio perłowe mi się również podoba - zastanowię się nad tym gatunkiem ryb, a póki co cóż, niech dojrzewa w spokoju akwarium. Jeszcze raz dziękuje i jak będę miał jakieś pytania, na pewno będę pytał na forum. Jeszcze jedno pytanie na zakończenie, co z oświetleniem? Załatwić sobie większą ledowke jak np 8W? Dodam iż to jest taka zwykła pokrywa, taka na żarówki typu E14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...