Zbiornik 25l i glony

[Lorenzo]

Witam wszystkich

 

Jest to mój pierwszy post na forum, przed chwilą założyłem konto.

Chciałbym zapytać o Waszą opinie co do występujących u mnie glonów i oczywiście najchętniej uzyskać poradę jak najskuteczniej z nimi zawalczyć.

Do akwarystyki wracam po kilku latach. Tym razem wyciągnąłem akwarium z piwnicy i postanowiłem spróbować z 25l.

Kierując się wskazówkami z forum przekazuję dane.

Akwa o wymiarach 40x25x25. Oświetlenie początkowo z pokrywy Aquael 6W LED, obecnie po przerobieniu jest jakieś 15W (12 diod białych 1W 6500K i 3 diody 1W full spectrum). Oświetlam obecnie 10 godzin na dobę. Start akwarium nastąpił około 1,5 miesiąca temu. Podmiany wody co tydzień, korzystam z kranówki odstałej z antychlorem. Podmieniam 5 litrów. Parametry wody ostatnio mierzone to: pH 7, NO2 0,025, GH 15, KH 10,5. Testy kropelkowe Zoolek i JBL. Przy podmianie wody czyszczę szyby z glonów, odmulam i usuwam pożółkłe liście i większe glony. Temperatura 23 stopnie. Przy zakładaniu akwarium dodałem do podłoża JBL Florapol. Regularnie podaję CO2 z bimbrowni. Zacier litr wody, 400 g cukru i 10-15 g drożdży. Kiedyś całą dobę, ostatnio po wpuszczeniu 4 Kirysków Pigmejków podaję tylko w czasie oświetlania. Dyfuzor ze strzykawki i drewna lipowego. Niestety zacier wystarcza u mnie na góra tydzień, później znacznie spada wydajność i przygotowuję nowy. Z roślin mam mech, kryptokoryny, gałęzatki kuliste i jakieś jeszcze rośliny których nazwy nie znam, ale jak będzie widać na zdjęciach jest na nich najwięcej glonów. Z obsady jest jeszcze jeden ślimak Helmet. Razem z tymi nieznanej nazwy roślinami przywędrowały jakieś inne ślimaki, ale przeniosłem je do oddzielnego słoika z roślinami obawiając się plagi (a Bocji wspaniałe raczej tu nie wpuszczę). Posiadam też korzeń ze sklepu akwarystycznego, chyba był opisany jako japoński. Co do filtra to na początku miałem mały wewnętrzny Aquael, a jakieś 3 tygodnie temu zmieniłem na Multikani, jednak mam wrażenie, że strumień wody mimo deszczownicy jest zbyt silny a regulacja w tym filtrze moim zdaniem pozostawia trochę do życzenia. Z tego co widziałem to po przykręceniu maksymalnym woda dalej krąży jednak omija już kubełek z wkładami tylko krąży w rurach. Przydatna swoją drogą funkcja przy podmianie wkładów filtra (tzw. bypass). Starałem się tak ustawić pokrętło, żeby strumień wody był jak najmniejszy jednak żeby woda ciągle przepływała przez media filtracyjne. Ryby mam od trzech dni, karmię raz płatkami JBL Novo Bea.

Uff, to chyba wszystkie informacje, więc przejdę do rzeczy. Glony. Moim zdaniem pojawiły się od czasu kiedy podałem nawóz do roślin EASY LIFE PROFITO. Wcześniej rośliny rosły mi słabo, liście żółkły więc postanowiłem nawozić. Podaję zgodnie z instrukcją co tydzień, mam jednak wrażenie że przyczynia się ten nawóz do mnożenia niechcianych organizmów roślinnych.

Pytanie do Was co robić. Czytałem trochę postów, ale wciąż nie jestem pewien. Czy podmieniać więcej wody? Czy dodawać wody przegotowanej? Czy usunąć silnie zaatakowane rośliny i wyczyścić zarośnięty żwirek? A może podawać jakiś inny nawóz? Zaznaczę, że nie zamierzam stosować chemicznych środków antyglonowych. Może dokupić więcej Helmetów, chociaż ten którego mam nie wydaje się zainteresowany tymi glonami... A może krewetki Amano?

 

Pozdrawiam

[Dhuz]

> rośliny niewymagające high-techa w high-techu
> nawożenie bez wymierzonego dawkowania
> bimbrownia do prób dozowania CO₂
> High-Tech w 25-litrowym akwarium
> jeszcze do tego kiryski w 15 GH na szorstkim podłożu i z przenawożoną wodą

 

Masz wyżej listę, nad którymi rzeczami wypadałoby się zastanowić. Miłego główkowania.

[mrkojiro]

Masz niewymagające rośliny, mało masy roślinnej, a z drugiej strony niestabilną bimbrownię, za dużo oświetlenia i nawozisz. Mały zbiornik tego nie ułatwia. To są główne powody glonów, o których też wspomniano wyżej.

 

Nie masz pojęcia jak prowadzić akwarium HT, co widać gołym okiem, dlatego też sugeruję:

- zmniejsz oświetlenie do 6W LED

- nawożenie ogranicz do potasu i carbo

- wywal bimbrownię

 

Klucz do pięknego roślinniaka bez glonów to niemal idealnie zbalansowane parametry/pierwiastki + precyzyjne nawożenie + arsenał testów wody (potas, fosfor, żelazo...) + ogrom doświadczenia + zasobny portfel.

 

Do tego sugeruję pozbycie się kirysków i zastąpienie ich kilkoma samcami Endlera lub Danio Perłowymi.

[Lorenzo]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Szczerze mówiąc trochę się podłamałem. Mam jednak jeszcze kilka pytań. Czy mogę bezkarnie zmienić podłoże na takie, które odpowiada kiryskom (piasek, a może polecilibyście coś innego) czy byłby to zbyt drastyczny ruch? Jeśli nie to spróbuję pewnie oddać je do sklepu. Co do oświetlenia zastanowię się nad zmniejszeniem jego mocy. Powalczę też z twardością wody, obecnie najbardziej przypadł mi do gustu pomysł ze stopniowymi podmianami na wodę zdemineralizowaną. Co do bimbrowni, właśnie zainwestowałem w pewną ilość sprzętu i wkrótce mają nadejść przesyłki przez co jak myślę dozowanie CO2 może stać się bardziej stabilne i przewidywalne i szkoda mi z niego rezygnować. Myślałem o wskaźniku nasycenia CO2, czy to dobry pomysł? Czy też w przypadku posiadanych przeze mnie roślin nie jest to wskazane?

 

Pozdrawiam 

Aha i zrezygnuję na razie z tego nawozu...

[Dhuz]

Jeśli się upierasz przy kiryskach w 25l to przykro mi, ale radź sobie sam

[Lorenzo]

Ale ale, przecież pisałem że to Pigmeje. Specjalnie wcześniej sprawdzałem rybki, które nadają się do 25l...  Czyżbym źle szukał? Z poprzednich wiadomości wnioskowałem, że chodzi o podłoże.Zdecydowanie wolałbym informację typu "kiryski wymagają minimum 54l (np.)" zamiast "radź sobie sam" no ale trudno.

 

Pozdrawiam

[Dhuz]

Owszem, znalazłeś pewnie wadliwe źródło, ludzie je polecają na niektórych stronach nawet do kostek 30x30cm, a to ryby ławicowe (więc trzymać należy przynajmniej te 12-15 sztuk, optymalnie 20 i więcej), aktywne (więc potrzebują przestrzeni - min. 60cm długości zbiornika) i delikatne (a w małym akwarium stabilność biologiczna jest bardzo słaba, poziomy związków azotowych, czy temperatura mogą przejawiać spore wahania). Stąd minimum sugerowane to 54l (60x30x30) i więcej dla długoterminowej opieki.

 

Dobrym, choć nie niezawodnym źródłem jest Seriouslyfish.com, a już całkiem pewnym w kwestii sumokształtnych jest planetcatfish.com. Absolutnie wystrzegać trzeba się serwisów reklamowo-pseudoencyklopedycznych pokroju rybyakwariowe.eu. jest też oczywiście forumowa encyklopedia, choć wiadomo, nie wszystko tam znajdziesz.

[Lorenzo]

Dziękuję

[Lorenzo]

Witam ponownie

 

Sprawy toczą się powoli i oprócz oddania kirysków i zmniejszenia czasu świecenia z 10 do 8 godzin poważniejszych historii nie było. Zakupiłem jednak testy i wykonałem pomiary parametrów wody, które nieco mnie zaskoczyły. Wszystkie testy Zoolek. Mamy co następuje:

pH 7

GH 15

KH 11

CO2 z tabelki wychodzi więc 35 mg/l

NO3 0

PO4 0

K 25 mg/l

Ca 60 mg/l

Mg 18 mg/l

Fe < 0,1 mg/l

 

Jestem zaskoczony, bo po ostatnich mailach zamówiłem właśnie potas do nawożenia a tymczasem okazuje się, że K jest chyba na dobrym poziomie czy się mylę?

 

Pozdrawiam

[DavyJones]

Na 45 litrów masz aż 15 W LED, to tak jakbyś miał  świetlówkę 36W w tym zbiorniku.

 

Bez CO2. Czyli wszystko jasne. 

 

O dozowaniu mikro i makro nie ma co się rozpisywać.

 

 

 

Klucz do pięknego roślinniaka bez glonów to niemal idealnie zbalansowane parametry/pierwiastki + precyzyjne nawożenie + arsenał testów wody (potas, fosfor, żelazo...) + ogrom doświadczenia + zasobny portfel.

 

 

Wszystko to nieprawda. 

 

Żaden balans tylko sztywny plan: mikro, makro, mikro, makro, mikro, przerwa, podmiana 50%

Żadna precyzja.

Żadnych testów.

Nie potrzeba dużo doświadczenia, nawet laik może mieć roślinne akwarium.

Kasę wykładasz tylko na początku na oświetlenie, zestaw CO2. Sole KNO3, KCl, K2HPO4, MgSO4, micro są tanie i stanowią promil całej inwestycji.

 

Do wyboru jest limitowanie nawozów, światła i CO2 i jęczenie, że coś nie idzie albo wybierasz Estimative Index.

Edytowane 11 Stycznia 2017 przez DavyJones

[Lorenzo]

Dzięki DavyJones. Myślę, że spróbuję pójść tym tropem.