JarekST Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Witam.Jestem nowy na forum i nie chciałem zaczynać od wpisu w tym dziale ale niestety sytuacja mnie zmusiła.A więc witam wszystkich.Od razu zacznę bo pilnie potrzebuję pomocy w sprawie ramirezki raczej samiczki. Akwarium bardzo małe,tymczasowe ale jutro startuje nowe o którym chciałem jutro napisać. 10 litrów,24 stopnie,aqua szut mini z gąbką i ceramiką,oświetlenie led,żwirek bazaltowy,korzeń ze sklepu,żabienice,rogatek,cztery rodzaje mchów wszystko ma około dwa miesiące.Trzy neony inessa,jeden czerwony i para małych ramirez,kilka rc.Co tydzień odmulanie plus wymiana 20% wody.Leję raz w tygodniu bakterie z seachem,witaminy microbe-lift,dwa razy fluorish z seachem,regularnie potas i carbo z gainera.Do wody na wymianę dodaję esclarin i antychlor,ostatnio dodałem aquacidu ale na drugi dzień ph wraca do stanu z przed więc przestanę dodawać.Parametry; ph 7.6 no3 20 kh 6 gh 13 po4 0.75 k 9 no2 0.035 nh4 0 Karmię płatkami z omega one i średnio co dwa,trzy dni mrożonym solowiec z artemią i jakimiś dodatkami.I wczoraj zrobił się problem właśnie z jedną ramirezką.Przestała pływać,zaczęła siedzieć na dnie,jedynie jeżeli była zmuszona przez samca bo trochę ją gania po akwarium to przepłynęła w inne miejsce i dalej siedziała.Żadnych objawów na identyfikację choroby nie ma.Kolor idealny,płetwy normalnie rozłożone,oddycha normalnie,oczy normalne,brak plamek itp.Mogę tylko z opisu najbliżej przyrównać do przeziębienia ale znowu ona nie siedzi przy grzałce.Dzisiaj stan uległ pogorszeniu,siedzi na rogatku z ogonem opuszczonym w dól i delikatnie przechylona na bok,wydaje mi się że bardzo wolno oddycha a nawet zatrzymuje oddech na dłuższy czas.Musiałem podać jej pokarm z pensety bo już nie podpływa,bardzo mało zjadła.Ożywa na chwilę jak samiec ją pogoni.Nadal żadnych objawów zewnętrznych.Dzwoniłem do zoologicznego i weterynarza ale kazali obserwować.Ale co mam obserwować jak powoli chyba zdycha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrkojiro Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 (edytowane) Optymalne pH dla ramirezy to 5,5-6,5. Twoje jest stanowczo za wysokie. Twardość masz taką na granicy. Optymalnie byłoby 8-10 dGH. Ponadto pielęgniczki wymagają piachu jako podłoża. Bazalt jest ostry. O wielkości zbiornika sam wspomniałeś. Możliwe też, że to jakaś choroba, ale tutaj się niestety nie wypowiem. Zerknij jeszcze na wymagania Neona Innesa i Neona Czerwonego i porównaj ze swoimi parametrami. Na pewno nie mogą pływać razem. Wymagania sprawdzaj na serioslyfish, bo jest najbardziej wiarygodną stroną, choć nie wystrzega się błędów. Jaki litraż nowego zbiornika? Edytowane 30 Września 2016 przez mrkojiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekST Opublikowano 30 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Nowy litraż będzie także niewielki ze względu na remont pokoju w którym będzie już docelowe akwarium około 100-120l.Nie dostałem zgody na podłączenie kominka do przewodu kominowego więc w przygotowanym miejscu będzie akwarium.Jutro startuje nowe 16l ale na podłożu ady amazonia new powder głównie ze względu na to ph.Jeśli chodzi o neony to chyba raczej wymagania im pasują i próbuję doprowadzić do pewnego kompromisu dla tej obsady czyli obniżyć ph do 6.8-7 a co za tym idzie twardości i powinno być ok.Na chwilę obecną chodzi głównie o tą jedną ramirezę co z nią się dzieje?Druga jest w stanie idealnym aż za żwawa ma chyba adhd,zresztą neony oraz rc także.Może samiec ja poturbował,sam nie wiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrkojiro Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 (edytowane) W 16 litrach nie powinna pływać żadna ryba, a już na pewno nie te, które posiadasz. Jaki kompromis? Neon Czerwony to temperatura optymalnie 26 stopni, Neon Innesa 23 stopnie. Jak to pogodzisz? pH 6,8-7 to wciąż maksymalnie skrajny odczyn dla pielęgniczki. Sugeruję zająć się tylko roślinami, przynajmniej do momentu zakupu wspomnianego 100-litrowego. Podsumowując: pomijając pH i GH, to masz za mały litraż dla jakiejkolwiek ze swoich ryb i nie jesteś w stanie zapewnić wszystkim optymalnej temperatury, przez co któraś na pewno ucierpi. Dodatkowo pielęgniczki = piach na dnie, czego ani nie posiadasz, ani nawet nie planujesz. Masz gdzieś wymagania ryb i oczekujesz pomocy.. W czym my Ci pomożemy skoro już na starcie skazujesz ryby na złe warunki? Edytowane 30 Września 2016 przez mrkojiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekST Opublikowano 30 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Chciałbym jakiejś konkretnej informacji odnośnie pomocy w zdiagnozowaniu zachowania rybki.Jest wiele tematów o chorobach ale większość z czego czytam to sam spam nic nie wnoszący.Kolega powyżej też zaczął już tak robić w moim temacie gdzie wyraźnie jest napisane że jedna rybka ma dziwne objawy,nie cała obsada zbiornika.Być może ktoś miał podobny objaw i pomoże.Taka informacja przyda się na przyszłość dla innych szukających a nie czytanie nic nie wnoszących wywodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 (edytowane) Ja zdiagnozuję chorobę Twojej ryby.Nieodpowiedni zbiornik i parametry wody dla niej. Męczysz ryby.Koniec diagnozy. To info przyda się innym. Edytowane 30 Września 2016 przez locdog Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 To ja rozwinę, bo zwykle takie przypadki mają ciężko z szukaniem. Za twarda, zbyt zasadowa woda. Za zimno. Szorstkie podłoże, nieodpowiednie dla ryb kopiących. Mały zbiornik oferuje mierny bufor, co widać w związkach azotowych - w dodatku Ramirezy źle znoszą przenawożenie, a tu mamy do czynienia z niestabilnym środowiskiem, w którym w dodatku zaniedbane są podmiany wody. Ryba jest struta. Pomóc mógłby odpowiedniej wielkości zbiornik ze stabilną biologią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 A struta jest bo zbiornik nie dojrzał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrkojiro Opublikowano 30 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 wyraźnie jest napisane że jedna rybka ma dziwne objawy,nie cała obsada zbiornika Tylko czekać, aż reszta obsady podzieli jej los... Przykro mi, że uważasz moje "wywody" za spam. Powinny dać Ci do myślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekST Opublikowano 4 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 A więc ramirezka powoli dochodzi do siebie.Niestety trochę mnie to kosztowało ale znalazł się odpowiedni fachowiec który szybko zdiagnozował objawy i postawił diagnozę.Trafną.Na razie rybka już pływa co prawda jeszcze słabo ale już podpływa po jedzenie.Jedynie pozostaje czekać gdyż szybkie zdiagnozowanie pozwoli jej przeżyć natomiast zaawansowane stadium już nie.Okazało się iż to z mojej winy,niewiedzy.Ku swojemu zdziwieniu przyznał że jeszcze nie widział aby tak małe akwarium było tak utrzymane i było w stanie utrzymać całą tą obsadę. To ja rozwinę, bo zwykle takie przypadki mają ciężko z szukaniem Niektóre przypadki mają problem z logicznym interpretowaniem tego co czytają.Po samym opisie widać że staram się utrzymywać akwarium w stanie jak najbardziej idealnym a to dlaczego mam tak małe jest to moja sprawa i nie muszę się z tego tłumaczyć.Prosiłem o pomoc w diagnozie ryby a dostałem ironiczne wpisy na temat samego zbiornika gdzie nawet nie wspomniałem słowa o jego ocenę. Tylko czekać, aż reszta obsady podzieli jej los... Reszta obsady ma się wyśmienicie i gdyby nie ten incydent nic by się nie wydarzyło.Cała obsada jest niemal od lutego a od dwóch miesięcy razem z ramirezami. Ja zdiagnozuję chorobę Twojej ryby. Dziękuję z czas poświęcony przez tak wybitnego fachowca. Ogólnie szkoda że tak zacząłem przygodę z forum ale miałem nadzieję że trafię na osoby mogące coś pomóc ale widzę nie tylko po swoim przypadku że aby tutaj się udzielać trzeba być wybitnym fachowcem (jak co niektórzy) albo zadawać naprawdę przemyślane pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 4 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 Lepiej zmień forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dhuz Opublikowano 4 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 Co Ci z tego, że zdiagnozujesz objawy, skoro dalej będziesz powodować nawroty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahr Opublikowano 4 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 Temat został wyczerpany/ problem rozwiązany. Zamykam - jeśli chcesz temat kontynuować, coś dodać, nie zgadzasz się z zamknięciem, proszę o kontakt z moderatorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi