[530] litrów kwaśne i miękkie

[michal_n]

Cześć

 

Po małych perturbacjach z parametrami wody i po instalacji demineralizatorów woda zmierza w stronę zadanych parametrów czyli twardości ogólnej koło 3, twardości węglanowej koło 3, pH około 6,2 - 6,4. Temperatura do ustalenia - na razie 26-27 stopni. 

 

Akwarium około 530 litrów (176 cm długości, 60 wysokości a szerokość zmienna od 40 do 55 cm).

Podłoże piasek kwarcowy. Trochę korzeni, głównie mangrowiec. 

Oświetlenie około 100 W LEDów. 

 

Planowana obsada:

 

Ryby główne:

- Pterophylium - najchętniej Leopoldii ale planowane źródło wyschło więc mam teraz zagwozdkę. Planowałem 8 sztuk. Ma ktoś może namiary? Jak nie to pewnie będzie P. scalare

 

Ryby uzupełniające

- ławicowo - czerwonogłówki lub zwinniki Blehera oraz neony czerwone (czy to dobry pomysł żeby były dwie ławice?)

- Pielęgniczki Ramireza - 4 szt 

 

Ryby "użytkowe"

- kiryski (Panda, lamparci, coś fajnego i nie robiącego dużego kipiszu w roślinach) - 10 szt?

- zbrojniki (jakieś mniejsze, nie robiące strasznego bałaganu w roślinach i najchętniej ładnie ubarwione). Myślałem np. o L-127 ale wpadły mi w oko też Sturisomy i Loricarie. 4 szt. 

 

 

Do tego mam trochę ślimaków zawleczonych z roślinami oraz wpuszczonych celem mieszania podłoża (MTSy czy coś w tym rodzaju). 

 

Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady i sugestie

 

Michał 

 

 

 

 

[maziama]

Mnie akurat to zaciekawiło:

 

 

szerokość zmienna od 40 do 55 cm

 

To akwarium dopiero będzie klejone i masz do wyboru szerokości, czy o co chodzi z tą "zmienną szerokością"...?

[Lordam]

Hey

Piękny zbiornik się szykuję.

Osobiście odpuściłby jednak ramirezy, a rzucił jakąś ciekawszą pielęgniczkę.

Kirysów na taki litraż dałbym z 25-30 sztuk i wtedy ujrzałbyś całe piękno tych fascynujących rybek. Polecam np. Sterbai.

Co do zbrojników to odradzam wszelkie gibbicepsy, plecostomusy etc. Skup się właśnie np na sturisomach, może jakieś tańsze hypancistrusy albo ancistrusy, które rosną do około 12-13 cm.
W sprawie zbrojników pisz w razie czego na PW. Mogę coś załatwić, a i sam coś tam posiadam.

Ps. Nie myślałeś o altumach, albo chociaż manacapuru?

[michal_n]

Mnie akurat to zaciekawiło:

 

 

 

To akwarium dopiero będzie klejone i masz do wyboru szerokości, czy o co chodzi z tą "zmienną szerokością"...?

Cześć

 

Akwarium wypełnia dziurę ze słupem wiec nie ma podstawy prostokątnej. Większość ma szerokość 55 cm ale część zwęża się do 40 cm. 

 

pozdrawiam

 

Michał 

Hey

Piękny zbiornik się szykuję.

Osobiście odpuściłby jednak ramirezy, a rzucił jakąś ciekawszą pielęgniczkę.

Kirysów na taki litraż dałbym z 25-30 sztuk i wtedy ujrzałbyś całe piękno tych fascynujących rybek. Polecam np. Sterbai.

Co do zbrojników to odradzam wszelkie gibbicepsy, plecostomusy etc. Skup się właśnie np na sturisomach, może jakieś tańsze hypancistrusy albo ancistrusy, które rosną do około 12-13 cm.

W sprawie zbrojników pisz w razie czego na PW. Mogę coś załatwić, a i sam coś tam posiadam.

Ps. Nie myślałeś o altumach, albo chociaż manacapuru?

Z tym pięknym to bym nie przesadzał ale się staram - na razie mam głównie glony, zdychające roślinki, szybko rosnącą liczbę ślimaków, jedną zawleczoną krewetkę czerwoną i 3 krewetki japońskie z darów (było 5 ale nie bardzo mogę je znaleźć wygląda na to, że 2 nie przeżyły "czegoś").

 

Co do altumów - są bardzo ładne ale chyba nie bardzo mam źródło pozyskania i jakoś tak bardziej mi Leopoldy podeszły koncepcyjnie ze względu na mniejsze rozmiary i spokojniejszy charakter ale nie mówię "nie".

z kiryskami to chętnie takie stadko Sterby koło 20-25 sztuk przygarnę ale więcej chyba nie bo dno trochę zagracone kamieniami i korzeniami - muszą mieć miejsce do zabawy i sporo odsłoniętego piasku więc wydaje mi się, że pomimo litrów to nawet 20 to raczej sporo. 

Co do "glonojadów" to jeszcze otoski mi przyszły do głowy choć niewątpliwie sturisoma jest fajniejsza tylko chyba otoski bardziej będzie widać z akwarium  

 

A co do pielęgniczek to masz jakieś konkretne sugestie? Mnie się p. Ramireza podobają ale chętnie usłyszę jakąś ciekawą sugestię najchętniej taką możliwą do realizacji bez wielkiej wyprawy łowieckiej do Niemiec czy coś  

[Piskorek]

Ławica poradzę czerwonogłówki one naprawdę pływają w stadzie miałem kiedyś  15 sztuk,pielegniczki  ładna jest MACMASTERI ale ciężko dostać 

[michal_n]

Dzięki za radę z tymi czerwonogłówkami. A jest sens dwie ławice robić czy zostać przy jednej? 

No i jakiś pomysł na zdobycie Episto Macmasteri by się przydał razem z radą, że jest ładna  

[michal_n]

Po małych poszukiwaniach aktualny plan do konstruktywnego krytykowania jest następujący:

 

Pterophylium sp. 8 szt

Apteronotus albifrons 2 szt

Kiryski Sterby 10 szt - trochę się boję, że będą się mocno kłócić z Apisto o grunt więc na razie bez pielęgniczek choć przyznam, że mi ich żal  

L-066 5 szt

Sturisoma aureum lub Loricaria sp lub Farlowella acus (szydlik iglasty) 3-4 sztuki 

Czerwonogłówki 25 szt

 

Ryby planuję dawać partiami w sensie np kiryski, potem "glonojady" potem duchy, zmierzyć jak "bioload" wpływa na cykl azotowy i jak jest dalej wydolny to stosowanie do tego kolejne grupy. 

Jeśli po tym wszystkim dalej będzie działać to dodam jeszcze druga ławicę choć boję się, że 14 sztuk sporych ryb (skalary, duchy i sturisomy lub loricarie) i 40 szt małych to może być za dużo na taki zbiornik pomimo 40 litrów złoża filtracyjnego... 

Przestrzenią powinno się to jakoś pogodzić, duchów i glusiów widać bardzo nie będzie chyba tylko będę musiał namoczyć jakiś trzeci korzeń  

 

Pozdrawiam i czekam na dalsze rady bo mi azotyny spadają czyli zbliża się czas  

 

Michał 

[michal_n]

Witam, 

nikt nie ma uwag? Żadnej krytyki? Chyba postu nikt nie zauważył niepodobne do uczestników forum tak zignorować  

 

Dzisiejsze pomiary wody: pH 6,8; Two 3, Tww 9, amoniak 0, azotyny 0,025, azotany 10, fosforany 0,2 i żelazo 0. 

Akwarium za kilka dni będzie gotowe do przyjęcia mieszkańców... 

 

pozdrawiam i z góry dzięki za rady

 

Michał 

[krzysiachek21]

Spokojnie daj więcej kirysków przy tak sporym dnie nie będą się kłócić z Ramirezami. Tak po za tym skalary też grzebią w ziemi. Bardziej bym się obawiał większej ilości apisto może któryś z samców naprawdę dominować. To są moje spostrzeżenia z własnego akwarium. Pozdrawiam kolejnego fana skalarów