45l, piasek

[lipharDYT]

Siemanko.

Mam miejsce na akwarium 45l (50x30x30). Chciałbym oczywiście jakieś tam postawić, ale zanim pomyślę o kupowaniu czegoś, muszę wiedzieć jakie opcje będą możliwe.

W domu mam już akwarium 112l, w którym żyją ryby exLamprologus Brevis. W związku z tym chciałbym, aby akwarium to było trochę podobne, a więc piasek jako podłoże, może jakieś skałki.

Od Was chciałbym się dowiedzieć co można hodować w takim akwarium, przy takim mniej-więcej aranżu. Para muszlowców ani tanganickie krewetki mnie nie interesują, gdyż muszlowce mam, a krewetki z tanganiki to zbyt droga impreza.

 

Parametry wody w kranie (już średnio pamiętam, ale mniej więcej):

GH: 19

KH: 8-9

pH: 7,2

NO3: 30

 

Wątpię, żeby NO2, NH3/NH4+ i PO4 były Wam potrzebne, ale jak chcecie to na jutro wrzucę.

 

Pozdrawiam,

lipharDYT

[Pley]

Skałki, pare patyków i jak chcesz to możesz dorzucić pare liści na dno.

W takim akwarium jakieś Xiphophorus (pygmaeus/ maculatus) / Heterandria/ Neoheterandria/ Poecilia (wingei / reticulata - te drugie najlepiej WF)

[lipharDYT]

Raczej żadnych patyków i liści.
Wolałbym, żeby jedynym wystrojem był właśnie biały piach, skałki i ewentualnie jakaś roślina.

 

A czy w tak małym zbiorniku można trzymać więcej niż jeden gatunek? Oczywiście w obrębie biotopu, nie mam zamiaru mieszać.

Jeśli byłoby to możliwe, to ryby nieskaczące, żeby można się było obyć bez pokrywy. Jeśli jednak pokrywa to mus, to raczej sam skleję

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez lipharDYT

[Pley]

Ja bym pokrywę zrobił albo dał chociaz szybę nakrywową.

JA bym w 45L zrobił monogatunkowy baniak.

Ew. poszukaj żyworódek z Meksyku i połącz je z Cambarellusami

[lipharDYT]

Jednogatunkowe też O.K. (taką mam 112 więc lajcik ), ale wolałem zapytać, więc jak mówisz, że lepiej 1 gatunek to niech będzie 1.

Jednakże, czy są ryby, które mają równie ciekawe zwyczaje jak muszlowce, ale jednak z tanganiki nie są? W sensie tworzenie kolonii, robienie niecek z muszlami, bronienie rewirów, wyraźna hierarchia etc. (Oczywiście nie takie same, ale równie ciekawe ). I żeby to jednak nie była drobnica, tylko by dorastały do tych 3,5 - 4 centymetrów (jeśli jakikolwiek gatunek będzie żył godnie i wygodnie w takim zbiorniku).

[ArMasteR]

No żyworówki jak żyworódki tak ciekawych zachowań mieć nie będą

[lipharDYT]

A rozumiem, że do 45l to tylko takie żyworódki jak gupik wchodzą w grę?

[ArMasteR]

Jest wiele różnych żyworódek. Ja akurat nie jestem od tego ekspertem, ale Pley, locdog czy Sverting myślę, że kilka ciekawych porpozycji rzucą.

[splend]

Oto kilka propozycji żyworódek:

Pięciosmużka  -  Quintana atrizona

Limka czarnobrzucha  - Poecilia melanogaster

Żyrardynka  -  Girardinus metallicus

Drobniczka  -  Heterandria formosa

Ksenotoka  -  Xenotoca eiseni

[Pley]

Splend. Niektóre podane przez Ciebie gatunki rosną bardzo duże- za duże na 45L baniak

[lipharDYT]

Xenotoca rośnie na 9 cm, to raczej wątpię, żeby było jej ok.
A odchodząc od piasku, na przykład jakaś para pielęgnic nie byłaby ok?
W ostateczności zrobiłbym z tego jakieś krewetkarium

[splend]

Pley chodzi Ci zapewne o Żyrardynkę i o Ksenotokę.

Edytowane 31 Grudnia 2013 przez splend

[lipharDYT]

A powiedzcie mi, czy Proporczykowce z Kap Lopez lub Sczupieńczyki Karłowate nadają sie do takiego zbiornika. Bo z tego co przeczytałem na jednej stronie to wystarcza im akwarium 45x25x25. To już trochę odchodząc od początkowych planów Wtedy tylko podmiany z demineralizowaną i jakoś by to było.

 

Drugą sprawą są gupiki. Pawie oczko są piękniejsze, ale powiedz mi skąd ja mam wytrzasnąć gupika z odłowu??

[Pley]

Szczupieńczyki karłowate, jak  i Proporczykowce z Kap Lopez nadają się do tego akwarium (oddzielnie).

Odnośnie gupików dzikich - ja swoje brałem od ARSa (Akwa- Pasja) z Szczecina.

Piękne ryby...

[lipharDYT]

Na chwilę obecną chyba nie ma w ofercie :<

Rozumiem, że z odłowu po prostu są ładniejsze? I jakie mniej więcej są koszta? Bo powiedzmy w sklepie kosztuje taki jeden 3zł, to odławiany myślę, że 15-20? (Porównując exLamprologus Multifasciatus: WF 40-50zł, w sklepie 15-20zł)