Skocz do zawartości

Transport akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem o cyklu azotowym zachodzącym w akwarium i związku z tym mam wątpliwości co do transportowania akwarium (200l lub więcej), w którym już są wszystkie organizmy. Z racji cieżaru najłatwiej byłoby akwarium całkowicie opróżnić i przewozić wszystko osobno, a potem w nowym miejscu połączyć znów w całość jednak jak wleje całkiem nową wodę to pojawi się własnie problem z azotanami itp. Boję się, że mogłoby to się źle skończyć dla ryb.

Ewentualnie można też wyciagnac ryby, wylać częściowo wodę z akwarium (powiedzmy około 70%), wziasc znajomych i np w 2-4 osoby już nieść akwarium z zawartoscią, a potem w transporcie dbać o jak najmniejsze drgania. Wtedy na miejscu bym uzupełnił wodę a rybom po wrzuceniu nic sie nie powinno stac.

 

Co o tym sadzicie?

 

Być może ktoś już mial takie doświadczenia i znalazł dobre rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie, że znam tę opcję. Szukalem pod hasłem 'transport' i nie znalazł żadnego pasującego tematu. W tym temacie jako podsłowo występuje 'transport' wiec byc moze rozsadnie byłoby ustawic w wyszukiwarce aby także wyświetlała tematy gdy szukana fraza jest fragmentem większej.

 

A wracając do mojego pytania to i tak tamten temat nie wyjaśnia sprawy do konca. Co innego jest przewieźć 50l a co innego 150l. To bym musiał już jakąś beczkę kupować...

Podstawowe pytanie to ile wody najlepiej jest mieć w nowym akwarium ze starego? I czy wystarczy sama woda czy też dobrze jest w ogóle nie ruszać dna i tego co się na nim znajduje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odlej tyle wody ile mozesz, filtr zostaw np w jakimś wiadrze z wiekiem w wodzie z akwarium tak by nie zginęły pożyteczne bakterie. Jeżeli masz możliwość transportu to podłóż gruby blat pod akwarium i przenieście je z podłożem. podłoże + filtr dwie najważniejsze sprawy. to one zawierają najwięcej bakterii nitryfikacyjnych.

 

o mei mnie wyprzedziła hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na Twoje ostatnie pytania właśnie są odpowiedzi w linku, który podałem. Co do wymówki to zwykłe lenistwo! Co za różnica czy przeprowadzasz 20l czy 200? Zlewasz 70% wody z akwarium w baniaki, ryby odławiasz do osobnego naczynia, przewozisz wszystko w komplecie (oprócz osprzętu: grzałka, filtr, napowietrzanie, co2 itd...) Dno z roślinami zostawiasz no i te brakujące 30% wody też zostaje. Przewozisz wszystko na miejsce, instalujesz osprzęt, uzupełniasz stan wody z baniaków, podgrzewasz wszystko do potrzebnej temp i wpuszczasz ryby.

 

Nie rozumiem problemu... trochę kreatywności :)

 

o nie! oboje mnei wyprzedziliście :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dobry miałem pomysł na początku...

 

Filtr jest zewnętrzny także nie wiem czy Wasze sugestie się jego tyczą. No ale moze przeżyje coś także i w nim; )

 

 

Co do wymówki to zwykłe lenistwo! Co za różnica czy przeprowadzasz 20l czy 200?

Otóż nie, nie lenistwo, a bardziej przyziemne powody. Nie dysponuję żadnymi baniakami, a gdybym chciał ich kupić na 200l wody to cała impreza byłaby bardzo droga.

 

 

Dziękuje wszystkim za rady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat z lenistwem dotyczył tylko i wyłącznie przeszukania forum co do akcji "przeprowadzka". A jeśli chodzi o transport wody to jakiekolwiek czyste naczynia... wiadra, baniaki po 5l wodzie mineralnej, wanna ;) (żart z tą wanną), ale zawsze idzie coś nakulać. Polecam trzymać podczas przeprowadzki filtr w wodzie spuszczonej z baniaczka. Pozdrawiam i życzę powodzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...