Skocz do zawartości

Podmiany wody - fakty i mity...


grzest
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ps.Takich roślin lepiej nie sadzić w tak małym akwarium.

Już nie przesadzaj, że 116 l to małe akwarium.
Tylko mi wydaje się że tam pływa skalar po lewej?

http://forum.superakwarium.pl/resources/image/29640

 

Jeśli tak, to obsada [nie tylko że wpuszczona za wcześnie] to jeszcze źle dobrana.

Dlatego pytałem o nią, tak jak o inne rzeczy wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzeń może jeszcze długo wypływać. Z ciekawości:

Jaka filtracja, wymiary, obsada?

Pisałem, gdybyś czytał uważniej...

40 małych rybek: neonki, zwinniki... 5 skalarów. Filtr zewnętrzny.

PS: Ty też nie czytałeś regulaminu?... :-/

 

PS2: a po czym się poznaje, że zbiornik jest w złej kondycji, jeśli wszystko jest OK? Po braku podmian wody?

PS3: nie zamierzam hodować nie wiadomo jak wymagających pielęgnic.

 

PS4: takie porady to każdy głupi potrafi pisać. Jak źle dobrana, to co jest źle, dlaczego i jak powinno zostać zmienione. Inaczej tacy doradcy na forum są bezużyteczni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nasz kolega zaczyna się odrobinę stresować. :D

Pisałem, gdybyś czytał uważniej...

40 małych rybek: neonki, zwinniki... 5 skalarów.

 

Czyli jest to zła obsada. :)

Skalary do oddania, każdy tutaj potwierdzi moje słowa.

Potraktuj to za pewnik, albo poszukaj na forum dlaczego.

Tłumaczyliśmy to początkującym miliony razy.

Filtr zewnętrzny.

To tak jak na pytanie mechanika "jakim samochodem Pan jeździ" odpowiedziałbyś - czerwonym. :lol:

Konkretny, jaki model, przepływ, media filtracyjne. Filtrów zewnętrznych znam dziesiątki.

a po czym się poznaje, że zbiornik jest w złej kondycji, jeśli wszystko jest OK? Po braku podmian wody?

Ech, widocznie nie dociera. Jeszcze raz - po parametrach wody. To że ryby żyją, pływają, nie znaczy że mają idealne warunki. Zresztą przykład z teraz - gdybyś nie miał testów, radośnie myślałbyś że wszystko przebiega ok, nic się nie działo, a poziom NO2 był wręcz śmiertelny w pewnym momencie. To właśnie nieświadomość, to przyczyna wielu "sukcesów" hodowlanych dawniej. :)

nie zamierzam hodować nie wiadomo jak wymagających pielęgnic.

Co nie znaczy że tym obecnym, nie masz zapewnić optymalnych warunków.

Ryby trzymane w wodzie o złych parametrach są gorzej wybarwione i mają znacznie obniżoną odporność.

takie porady to każdy głupi potrafi pisać. Jak źle dobrana, to co jest źle, dlaczego i jak powinno zostać zmienione. Inaczej tacy doradcy na forum są bezużyteczni.

To teraz wyobraź sobie że takie rzeczy pisałem setki razy już i zbrzydło mi tłumaczenie w koło Macieju tego samego ludziom, którzy widocznie nie potrafią znaleźć tych powtarzanych setki razy na własną rękę. Mimo wszystko, zrobię dla Ciebie wyjątek: skalary rosną za duże jak na ten litraż, akwarium dodatkowo za niskie, będą karłowacieć, nie dobiją do prawidłowych rozmiarów, a jeśli jakimś cudem to się uda, będzie im po prostu za ciasno. Proszę, tylko nie wyskocz z czymś w stylu "a ja je dawniej miałem w 25l i żyły" bo potraktujemy Cię niepoważnie. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak na pytanie mechanika "jakim samochodem Pan jeździ" odpowiedziałbyś - czerwonym. :lol:

Konkretny, jaki model, przepływ, media filtracyjne. Filtrów zewnętrznych znam dziesiątki.

Filtr zewnętrzny Aquael Multikani (na razie jestem zadowolony z jego pracy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Czytam z zaciekawieniem cały temat i powiem że przeglądam prawie każdy temat(a może i wszystkie a nie wiem) i jeszcze nie spotkałem takiego tematu gdzie obyło się bez podmian wody,a jak już były to nawet zbyt rzadkie,potem widywałem autora w naszym raczej niechlubnym dziale.

Podmiany są konieczne,nawet dolewanie odparowanej wody nie jest do końca fair wobec obsady.

 

 

Moje 350l .

Podmiany wody połączone z czyszczeniem akwarium. Czyli 4 razy w roku. Reszta to tylko dolewki.

Nie badałem parametrów wody, ryby żyły normalnie, tarły się. Rośliny ? Od mchów po pistie. Czyli wolno i szybko rosnące.

Filtracja ogromna. Oświetlenie ponad 1W na l.

 

Działało tak 2 lata zanim je sprzedałem.

 

Acha, woda jaką dolewałem to kranówa. Do podmian też kranówa. Nie odstawiałem wody!

 

 

Wytłumacz mi teraz jakim prawem moje akwarium działało?

 

 

ps: ja też jestem starej szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumacz mi teraz jakim prawem moje akwarium działało?

 

Filtracja ogromna. Oświetlenie ponad 1W na l.

Takim + pół tony zielska. ;)

 

Kolega o którym przypadku rozmawiamy, na standardowym świetle i kilku wolno rosnących badylach nie pociągnie raczej zbyt długo, szczególnie przy delikatnym przerybieniu i bez nadfiltracji. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahaed.

Jak masz dobre parametry wody w kranie a szczególnie bez chloru to po co odstawiać?

Też nie odstawiam nigdy.

Nigdy nie widziałem tego akwarium dokładnie opisanego,wtedy mógłbym coś powiedzieć,raz widziałem foto czy dwa ale nie było tam roślin zbyt wiele i uważam że ryby mogły konać a czy rozmnażać to bym nie powiedział.

Teraz napisz jakie ryby w nim rozmnożyłeś,pokaż zdjęcia narybku,i link do tego akwarium.

Ściemniasz,uważam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 małych rybek: neonki, zwinniki... 5 skalarów.

Obsada przednia,to że miałeś 20 lat temu akwarium wcale nie mówi nic jak długo.
Mógł mieć i przez 20 lat, ale w kwestii chemii wody, lub doboru obsady to nic dziś nie pomoże i traktuję go jak każdego innego początkującego który wchodzi w XXI wiek. Bardziej kwestie praktyczne dotyczące samej opieki, przycinek, to tak. Sama obsada wpisuje się w to co pisałem na początku, że musiał mieć ryby które są bardzo odporne na błędy akwarysty, inaczej by nie przeżyły.;)

 

Może jeszcze raz, bardziej dobitnie, rozrysuje to jak Gmoch:

- Czy w typowym zbiorniku trzeba robić podmianki? Odp. Trzeba.

- Czy w specyficznych warunkach o których pisałem wcześniej [odpowiednia sytuacja z roślinami, hydro, deni] trzeba robić podmianki? Odp. Dużo rzadziej, ale warto.

- Czy w zbiorniku autora tego tematu będzie trzeba robić podmianki? Odp. Będzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Teraz napisz jakie ryby w nim rozmnożyłeś,pokaż zdjęcia narybku,i link do tego akwarium.

Ściemniasz,uważam.

 

Odkupie akwarium, założę je na nowo i zrobię zdjęcia narybku. Oki?

 

Tylko potrzebuję kilka stówek. Udostępnisz?

 

 

Moja 350l była opisana na forum. Wystarczy poszukać.

 

Ściemniam. Pewnie.

 

Dziwne, ze zawsze tak mówią ludzie, którzy boją się zmian, czegoś innego.

 

 

Ja miałem zbiornik gdzie głównym wkładem filtracyjnym był żwir i węgiel. A teraz twierdzicie, ze węgiel to lipa. A ze żwiru się śmiejecie.

 

Ja natomiast smieję się z Was. Bo wkładacie kupe kasy na cuda, a i tak <ostrzeżenie: gó...> z tego wychodzi :D

 

Według mnie dobrze założone akwarium nie wymaga co tygodniowych podmian wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie dobrze założone akwarium nie wymaga co tygodniowych podmian wody.

Typowe akwarium początkującego takim nie jest i wymaga. Szczególnie i przede wszystkim że te podmiany robi się zapobiegawczo "na wyrost" bo 95% początkujących testów nie ma. Mając testy podmiany można ograniczyć na zasadzie mniej i rzadziej [i tak to będzie w tym wypadku wyglądać], ale bez tego "dobrze założonego akwarium" nie do czterech podmianek na rok. ;)

 

Nikt nie podważa że tak się da, wszystko się da, ale zaraz każdy kto właśnie założył swoje pierwsze akwarium, nie ważne że bez testów i z welonkami - będzie chciał tak robić. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ja to wiem.

 

Ale temat nie jest o nowym akwa,Tylko ogólnie o podmiankach itd. W 350l podmieniałem wode raz na 3 miesiące.

W 144l jak sobie przypomnę.

 

Nie badam parametrów.

 

Utrzymuje akwarium obserwując je.

 

 

Wiem, jestem inny. I ciężko to zaakceptować na tym forum. Szczególnoe koledze GG, który włąśnie się mnie znowu przyczepił. Nie pisz na forum jednego a na PW drugiego. Bo mnie to nie bawi. Nie wierzysz to nie wierz. Ale nie wchodz mi potem w tyłek. Jak na razie to mało wiesz i dużo ci jeszcze brakuje.

Opierasz wiedze na testach? Opieraj.

 

 

Ja opieram na obserwacjach oraz konsultacjach.

Widze co mam w akwarium. I wiem co na czym polega.

 

A Ty badaj dalej wodę. Szkoda, że same parametry wody, choćby były idealne to nie wszystko.

 

Ale to chyba temat zbyt wysoki jak na to forum.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Przepraszam.

Nie znam się, niepotrzebnie się wtrącam.

Wybaczcie.

 

Żartuję oczywiście z tym 350l, nawet takiego nie miałem. Sam mam 12l i interesuję się akwarystyką od tygodnia dopiero.

 

Sorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Ateryu.

Z tym że nawet nie wiedzą czym jest cykl azotowy i wprowadzają ryby nawet dzień po zalania akwarium.Już nie ma co wspominać o odpowiednio dobranym oświetleniu do obsady roślinnej.Dlatego często piszę o tygodniowej podmianie wody do max 30%.

Ryzykowne jest takie pisanie że wody nie należy podmieniać co tydzień,inni którzy nie poznali procesów w swoich akwariach wezmą z Nas przykład i mogą podobnie eksperymentować i się mogą przejechać.

Lepiej nie obalać mitu że podmiany cotygodniowe są konieczne,niech takie rzeczy pozostaną w gronie ludzi co mają kontrolę nad swoimi zbiornikami.Nie oszukujmy się każdy z Nas popełnia błędy za które płaci ale na naszym forum jest masa młodych akfarystów.

Wiem, jestem inny. I ciężko to zaakceptować na tym forum. Szczególnoe koledze GG, który włąśnie się mnie znowu przyczepił.

Marcin,nie czepiam się,sam pierwszy się przyczepiłeś do mnie w tym temacie(chyba widać) ale nie jest moim zamiarem podważanie Twoich doświadczeń,zadaje zwykłe pytania bez podtekstów,nie czepiam się,wiem,masz obszerną wiedzę na różne tematy w tej dziedzinie.

Na pw tylko zapytałem czy możesz przesłać link do akwarium 350l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe kłamaj . Miałeś 350l . Bo ja to wiem . Macie link , znalazłem :D :

ogolne-t9396.html

Myślę że to przez PW od Niebieskiego złego człowieka, może też przeze mnie. :P

 

A ja z uporem maniaka, będę powtarzał, że w tej konkretnej sytuacji to nie wypali. Tematy ogólnie, takie czy warto, nie warto, prawdy i mity już były - sam się w nich rozpisywałem i chyba nikt nie doda nic, nawet Czerwony [koloru nie mogę użyć :D] poza to co tam pisaliśmy. :P

 

Z kilku ciekawych rzeczy dlaczego to tu nie wypali w porównaniu:

- tutaj...większa obsada niż w tych 350, chyba że się zmieniła, ale nie przebiłem się przez 15 stron tematu.

- mało szybko rosnących roślin, tam tego sporo w tym przede wszystkim takie nawodne.

- słabe...prawie 4x słabsze oświetlenie. Im mniejsze światło, tym mniejsze potrzeby roślin na CO2 i nawozy [w tym NO3].

- filtracja - tu jest pewnie tylko jeden mały segment z multi, tam bardzo duży kubeł, bardzo duża kaskada i wewnętrzny.

 

Te cotygodniowe podmianki to nie mit, tylko zapobiegawcze zalecenie dla początkujących bez testów i tego się trzymajmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak na pytanie mechanika "jakim samochodem Pan jeździ" odpowiedziałbyś - czerwonym. :lol:

Konkretny, jaki model, przepływ, media filtracyjne. Filtrów zewnętrznych znam dziesiątki.

 

Jest parę określeń na takich mądrali... PRZECZYTAJ UWAŻNIE - wszystko napisałem.

Ech, widocznie nie dociera. Jeszcze raz - po parametrach wody. To że ryby żyją, pływają, nie znaczy że mają idealne warunki. Zresztą przykład z teraz - gdybyś nie miał testów, radośnie myślałbyś że wszystko przebiega ok, nic się nie działo,

No, tu wyraźnie widać, że masz mnie za idiotę. Wiesz po czym poznaję? Bo tylko głupiec cieszy się, gdy znajdzie głupszego od siebie - jak mówił Konfucjusz...

a poziom NO2 był wręcz śmiertelny w pewnym momencie. To właśnie nieświadomość, to przyczyna wielu "sukcesów" hodowlanych dawniej. :)

 

Wręcz przeciwnie. Doświadczenie mówi, że to wcale nie takie śmiertelne (choć niebezpieczne). Może gdybym wpuścił Twoją wychuchaną rybkę w momencie apogeum przemiany NH3/NO2 to by zdechła, ale ryby (oprócz wydumanych, które i na wolności mają problem, żeby przeżyć w dzisiejszych "nowoszkolnych" czasach) jednak się adaptują do niekorzystnych warunków.

I dantejskie sytuacje, o których myślisz i piszesz, miałem moooże 30 lat temu, jak pewnie uczyłeś się chodzić. A jak chcesz coś wiedzieć na temat chemii - to pytaj. :)

Jeśli masz coś do powiedzenia na temat biologii (oprócz krytykowania) to pisz.

To teraz wyobraź sobie że takie rzeczy pisałem setki razy już i zbrzydło mi tłumaczenie w koło Macieju tego samego ludziom, którzy widocznie nie potrafią znaleźć tych powtarzanych setki razy na własną rękę.

 

To się po prostu nie odzywaj. Są inni, którzy poopowiadają. Może załóż forum dla takich jak Ty: co już wszystko wiedzą i nie wracają do tego, więc nie mówią o niczym... Zadanie pytania w wątku sprzed 3 lat jest OK? Do tego kolejny przykład kłopotów z czytaniem ze zrozumieniem.

Nie ma konkretów o podmianach. Parametry wody mam OK. No tak... Ale z moim akwarium Z PEWNOŚCIĄ jest coś źle, bo jestem nowy na forum...

Mimo wszystko, zrobię dla Ciebie wyjątek: skalary rosną za duże jak na ten litraż, akwarium dodatkowo za niskie, będą karłowacieć, nie dobiją do prawidłowych rozmiarów.

 

Urosną. Pełnowymiarowe to widziałem tylko na zdjęciach. Para, gdy się dobierze, i tak zostanie. Wysokość zbiornika jest akceptowalna, a argument: będą miały ciasno - wybacz - jest nieweryfikowalny...

Proszę, tylko nie wyskocz z czymś w stylu "a ja je dawniej miałem w 25l i żyły" bo potraktujemy Cię niepoważnie. ;)

My? Mów za siebie, a nie, zasłaniasz się innymi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Chyba źle trafiłem...

Tu każdy jest mądrzejszy od drugiego. A wszyscy tacy przyjaźni... JEDNA WIELKA RODZINA.

Każde forum jest takie? Dla sfrustrowanych, którzy swoją wartość potrafią pokazać jedynie dyskredytując innych? Nie masz (Ty, czy Ty) Pojęcia o mojej wiedzy, o tym co znam z doświadczenia, a o czym czytałem i co potrafię w tej, czy innej dziedzinie.

Sądząc po wypowiedziach, ich stylu i kierunku prowadzonej rozmowy Atreyu przoduje w takich wycieczkach, jakby tylko na nie czekał.

 

Kolejna chińska mądrość: nie dyskutuj z głupcem, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem. Ale chyba to już pisałem...

 

Dziękuję Wszystkim za miłą pogawędkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest parę określeń na takich mądrali...

Bo tylko głupiec cieszy się, gdy znajdzie głupszego od siebie

Tu każdy jest mądrzejszy od drugiego. A wszyscy tacy przyjaźni... JEDNA WIELKA RODZINA.

Każde forum jest takie? Dla sfrustrowanych,

Sądząc po wypowiedziach, ich stylu i kierunku prowadzonej rozmowy Atreyu przoduje w takich wycieczkach, jakby tylko na nie czekał.

Kolejna chińska mądrość: nie dyskutuj z głupcem, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem. Ale chyba to już pisałem...

Prywatne docinki zachowaj do siebie. Ja Ciebie głupcem nie nazywam i proszę abyś też zachował odrobinę kultury. Uświadamianie Ci że nie wiesz wszystkiego, nie znaczy że mam Cię za debila. Wytykanie błędów, traktujesz jako ataki, a jako kontr-argumenty lecą teksty o tym że inni są głupi. Przykre to, ale niestety prawdziwe, ale rzucanie się źle świadczy o Tobie.

 

Ja daje argumenty, tłumaczę dlaczego wcale nie wiesz wszystkiego...a Ty masz mnie za głupca bo Ci to tłumaczę. Na forum jest miejsce dla każdego, każdego traktujemy z jak największą życzliwością i uprzejmością, no chyba że ktoś przychodzi na zasadzie że "wie lepiej" i żadne rzeczowe argumenty nie docierają. ;)

jednak się adaptują do niekorzystnych warunków.

Akwarystyka to nie stwarzanie rybom niekorzystnych warunków i cieszenie się że żyją. Jak to niestety w tym wypadku się stało podczas dojrzewania baniaka i tak jak to będzie ze skalarami.

No tak... Ale z moim akwarium Z PEWNOŚCIĄ jest coś źle, bo jestem nowy na forum.

No bo z Twoim, z PRZYKROŚCIĄ jest. A zachowujesz się jakbyś wiedział lepiej od innych, którzy mają w tej dziedzinie dużo większe doświadczenie.

Urosną. Pełnowymiarowe to widziałem tylko na zdjęciach. Para, gdy się dobierze, i tak zostanie. Wysokość zbiornika jest akceptowalna, a argument: będą miały ciasno - wybacz - jest nieweryfikowalny...

Żaden, podkreślam żaden doświadczony akwarysta, lub hodowca skalarów, na żadnym forum internetowym nie poleci Ci skalarów do tego litrażu. Nie jest to akceptowalne. To nie wydzi misie Atreyu, każdy potwierdzi moje słowa. Gdybyś widział dorosłe ryby na żywo, nie na zdjęciach to nie wiem co by musiało się stać żebyś włożył takie ryby do tego litrażu. Myślę że nawet dziecko zauważyłoby że różnica wielkości baniaka i ryby jest zbyt mała żeby miała ona tam komfortowe warunki. Zresztą skoro wiesz lepiej że nie skarłowacieją [choć dorosłych nigdy nie miałeś] i wybijasz się ponad doświadczenia innych wiedzą teoretyczną...no to ok. ;)

 

Takie zachowanie jak Twoje się zdarza. Uświadamiamy komuś, że jednak nie wie wszystkiego. Że zrobił parę rzeczy źle. Oczywiście, niektórzy idą po rozum do głowy, poprawiają się...a inni obrażają. Idą na inne forum i dostają takie same rady. Jeśli potrzebujesz usłyszeć to samo z innych ust, proszę bardzo. Wiem że się nie mylę, zbyt wiele takich przypadków już widziałem. Tak samo jak wiem, że jak ktoś pisze że "odchodzi" to zaraz tu wróci i pewnie mi jeszcze odpyskuje pisząc że jestem głupi po raz kolejny. Cóż, w pewnym momencie, nie wiem ile to potrwa, może kilka for zwiedzisz, ale zauważysz że w kwestiach akwarystki miałem rację. ;)

 

Mimo wszystko, powodzenia w zdobywaniu wiedzy! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty masz z tym konfucjuszem i chińskimi mądrościami. zapisałeś się na te forum żeby się czegoś dowiedzieć czy pokłócić ? a na podmianki piszesz że są nie potrzebne a sam masz odpowiedź tak masz wysokie NO2 że nie chciałeś napisać konfucjusz niestety akwarystyki cię nie nauczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...