Skocz do zawartości

Filtr własnej roboty (?)


Grzesiek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy teoretycznie da się zrobić filtr domowym sposobem?

mam do dyspozycji dwa brzęczyki, sporo wężyków o różnej średnicy, gąbki, itd.

mam akwarium 9L i nie chcę specjalnie kupować filtra który kosztuje tyle co dedykowany pod duże zbiorniki. mam jeszcze obudowę kaskady, silniczek z niej niestety nie chodzi. ktoś kombinował coś w tym stylu robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy hodowli bojownków widziałem kiedys 6 słojów około 5litrowych połączonych U-rurkami i jeden filtr który filtrował wszystkie słoje przelewając wode z jednego do nast... Ale chyba nie o to Ci chodzi...

 

Czy z brzęczyka da się filtr zrobić?? nie mam pomysłu ale pomyśle... :) sądze ze może być cięzko bo on pompy nie ma tylko malutki elektromagnes i membrane...

 

EDIT:

 

z ciekawych rzeczy to widziałem pompke (coś na kształt przewietrzacza) zrobioną z 2 butelek PET i wężyków podobnie jak bimbrownia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem taki kiedyś to sprzedawali na potęgę jak masz gąbkę to od góry musisz w niej wyciąć otwór tak żeby weszła tam rórka plastikowa taka z 1cm średnicy powinna sięgać prawie do końca gąbki w tej rurce robisz otworek na wężyk i wkładasz go od zewnątrz do wewnątrz i tak to wkładasz w gąbke puszczasz powietrze z brzęczka banki wypychają wodę do góry tym samym zasysając wodę z gąbki proste jeśli chcesz mogę zrobić rysunek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem taki kiedyś to sprzedawali na potęgę jak masz gąbkę to od góry musisz w niej wyciąć otwór tak żeby weszła tam rórka plastikowa taka z 1cm średnicy powinna sięgać prawie do końca gąbki w tej rurce robisz otworek na wężyk i wkładasz go od zewnątrz do wewnątrz i tak to wkładasz w gąbke puszczasz powietrze z brzęczka banki wypychają wodę do góry tym samym zasysając wodę z gąbki proste jeśli chcesz mogę zrobić rysunek

Kiedyś były te najbardziej popularne właśnie tak działające filtry - gąbkowe - napędzane powietrzem.

Mam taki w alwa 8l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekaj ale jak to niby dziala? jak włożyłem wężyk w gąbkę to mi normalnie bąbelki leciały tak jak przez kamień.

Rany - trochę fizyki i wszystko jasne - w rurce (lub w dziurze w gąbce) bąbelki powietrza wynoszą wodę do góry (przez rurkę) a nowa woda zasysana jest przez gąbkę (bokami i od spodu). Ważne, aby nie było tzw. "lewych" dziur do wciągania wody bokami (nie przez gąbkę). Wszystko powinno być wciągane przez gąbkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiłem, że jestem tępy :mrgreen: A tą szeroką rurkę co daję w gąbkę to czymś zatkać? nie rozumiem właśnie tego, bo jak włożę rurkę to zasysa tylko od dołu wodę, więc jak ma wciągnąć w gąbkę brud? no chyba, że ten brud jest "ściągany" jak ta woda wypływa z góry na dół po gąbce z powrotem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, znalazłem taką plastikową rurkę chyba dedykowaną pod tego rodzaju filtry bo miała cypelek na przyssawkę, dziurkę na wężyk no i na styk mi weszla w gąbkę. bąbelki lecą ale jakoś nie wydaje mi się, żeby coś filtrowało.. nic nie zasysa do gąbku a wlałem oczliczki celowo blisko gąbki i nic ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś były te najbardziej popularne właśnie tak działające filtry - gąbkowe - napędzane powietrzem.

Mam taki w alwa 8l

Są dostępne nadal na rynku. Sam wczoraj taki kupiłem do 63l.Koszt 5 zł więc chyba nie warto kombinować.Jedyne co przerobiłem to zlikwidowałem końcówke na wężyk i wpuściłem go na sam dół gąbki i zakończyłem kamieniem.Z własnego doświadczenia wiem,że wtedy jest nieco lepszy ciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrym rozwiązaniem może być zrobienie otworków w rurce i zatkanie dołu wtedy będzie ciągało równomiernie

W zasadzie najlepiej jak zamiast długiej rurki jest jej tylko kawałeczek a reszta kanału zasysającego wodę jest po porostu w gąbce - dziura w gąbce (oczywiście nie na wylot).

Prawdę mówiąc wystarczy sama gąbka (te rurki są w zasadzie po to oby przymocować tam wężyk i przyssawkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

te filtry gąbkowe, napędzane "brzęczykiem" są to filtry biologiczne. pompka powietrzna nie zapewni ciągu jak pompa wodna...

woda zasysana przez bąbelki powietrza przesącza się przez gąbkę, i wypływa tym małym kominkiem (rurka). gąbkę zasiedlają bakterie nitryfikacyjne i to one oczyszczają wodę ze szkodliwych związków chem. filtracja mechaniczna jest niewielka...takiego filterka uzywam w kotniku.a nadaje się również do krewetkarium - nie ma ryzyka wciągnięcia robali do filtra.

konstrukcja stara jak świat :-) w zoologu można taki kominek (rurkę) kupic za kilka złotówek, a gąbka to juz zależy od wielkości...

 

podobne konstrukcje opisane są w takiej stareeeeeeeej książce panów:

Jerzy Ring, Heniek Jakubowski - ryby w akwarium.

 

mam wydanie z 1969 roku :roll: makulatura starsza odemnie o hohoho a moze i więcej ale od tej książki zaczynalem... znakomite uzupełnienie wiedzy z netu, czy z nowych publikacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...