Skocz do zawartości

MIECZYK, SZYBKO!


Muffin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przykro mi poobserwuj jeszcze a jak nie będziesz pewny to sprawdź czy żyje poprzez wsadzenie jej do kubka z wodą (nawet z aqua) jak będzie spadała na dno (czasami kręcąc się) to oznaka, ze odeszła. A może pierw spróbuj ją przegonić czy wzięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sekcji jej nie zrobię, ale co może być powodem?! Nie rozumiem tego! Parka mieczyków, miała się dobrze, aż jednego dnia zaczęła tyć, zrobiła jej się plamka na ogonie - ciąża.

Gruba była, że obijała się już o dno. Posiedziałem trochę przy komputerze, teraz patrzę, leży...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pożegnałam welonkę problemem było, ze najadła sie piasku przy kopani. Biedna rybcia kochana. Pisałam już powody, ale to są jedne z bardzo licznych przyczyn. Nie wiem czy wiesz że mieczyki najlepiej trzymać 2+1 (2 samice + 1 samiec) on ją mógł nawet zamęczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde ty tylko jesteś śmieciem dla matki haha! To tylko nabijanie postów. Żal chciałam dodać, że jak dla mnie każde życie się liczy. I matka miała by może większy pożytek jak by cie nie było z nami tylko naśmiewasz się z ludzi.

Czyli uważasz że ten post co napisałaś jest na temat i nie nabiłaś właśnie posta a śmiecia sobie daruj ok ja cię nie obrażam

 

Jeśli chodzi o Muffin jeśli uważasz że cię obraziłem i twoją rybę panie świeć nad jej duszą to przepraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę ja np. mam dużo zwierząt i kocham ja jak swoje dzieci ja mam serce a nie jak ... .

Przyczyną mogły być (mniej lub więcej prawdopodobnie):

- parametry wody (ale to musisz obserwować inne rybki)

- zjadła podłoże

- nie poradziła sobie z porodem

- inne rybki mogły ją zamęczyć

- przekarmienie

- zła dieta

- pasożyt

- pasożyt wewnętrzny

- problemy np. z jelitami czy innymi organami

- i wiele, wiele innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nikt mnie nie obraził, niby jak.

Ryba została wyjęta, nie ruszała się, nie oddychała.

Ochotka na pocieszenie.

 

Nie widziałem żeby żadna z ryb podskubywała podłoże.

To ogromnie wzdęcie mnie dobija, nie wiem co to jest. Najprawdopodobniej ciąża, ale kto to tam wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz może i tak, ale musiałam wyrazić swoją opinię, a i powiem ci, że ten post to nie jest celowe nabijanie postów tylko odpowiedzi na twoje sugestie. Równie dobrze mogę napisać na PW. A ze śmieciem wyskoczyłam bo się zdenerwowałam ja naprawdę kocham wszystkie zwierzęta, uważam, że jeśli ktoś pisze zmów modlitwę czy coś w tym stylu to uprzykrzanie innym lub wyśmiewanie się z kościoła, albo lepiej jedno i drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce nikogo tu obrażać ale przeżywacie co poniektórzy ryby jak by nie wiadomo co się stało to tylko ryba.

Ja sobie wyobrażam co tu by się stało jak by obsada padła to dopiero by było żałoba z 2 lata by była.

Jeszcze raz to tylko ryba nie ma co przezywać.

 

 

Podaj wielkość akwarium, parametry, obsadę w zbiorniku to można by było spróbować wyjaśnić przyczyny zdechnięcia ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak nie uważam mi raz padła 3/4 obsady i fakt była żałoba, ale jak mi padł wczoraj welonek to też jest żałoba. Może i to chamskie, ale ja to porównuje tak, że ja jestem dajmy na to matką i mam córkę jakby ona zmarła tęskniła bym za nią i właśnie taką matką jestem dla rybki dla mnie każde życie się liczy. Wiem, że mogę kogoś urazić, ale nie potrafię powiedzieć, że mi z tym lekko to tak jakby mama powiedziała do dziecka, które nie żyje trudno przynajmniej zaoszczędzę sobie kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...