pablooswiecim Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Witam mam molinezje i gupiki w akwarium i mielem kotna samice molinezji czarnej . i mam pytanie czy mlodizutkie molinezje po urodzeniu wyladaja identycznie jak gupiki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Witam mam molinezje i gupiki w akwarium i mielem kotna samice molinezji czarnej . i mam pytanie czy mlodizutkie molinezje po urodzeniu wyladaja identycznie jak gupikiNo na pewno nie są do siebie podobne.Jedno co ich łączy to to ,że są małe. Jednak molinezja jak się okoci to jej potomstwo rodzi się większe od gupika,no i wiadomo może się różnić kolorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablooswiecim Opublikowano 13 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 a kolor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Molinezje są większe od młodych gupików i poza tym molinezje mają inny kolor np. czarny to zależy jaki kolor mają rodzice A młode gupiki są zazwyczaj szare ale zdarza się i żółte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gost Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 No jeśli masz black molly to raczej czarne Może też tak być że mają na początku tylko czarne kropki Ja tak miałem- mam yellow molly i narybek był żółty w czarne ciapki (tak samo jak jego rodzice). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Ja jak kiedyś miałem molinezje i miałem samca czarnego oraz samicę to zawsze kilka młodych było szarych w czarne kropki oraz reszta czarna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Miałem swego czasu jednocześnie narybek molek i gupików. Różnice zauważysz na pierwszy rzut oka. PS: Tylko jest jedno "ale". Odradzam odchowywanie narybku tych molek... Teraz pływają w 30l, w innym temacie pisałeś że kupujesz 54l. Wciąż nie będziesz miał warunków do hodowli molinezji. Wiem że się powtarzam, ale lepiej oddać te ryby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
love_gr Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 ja również miałam i jedne i drugie małe, po 1 molinezje małe są czarne-o ile masz Black Molly, jak ja:P a gupiki przezroczyste-szarawe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablooswiecim Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 a mam jeszcze jedno pytanko bo miałem tych molinezji 8 po urodzeniu i je o razu dałem do kotnika z malutkimi gupikami i wszystkie mi zdechły tylko dwie molki zostały . dlaczego . a i jeszcze jedno te dwie moliki plywaja caly czas na dnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 A jaką masz temp. w akwarium z tego co wiem to molinezje nie mogą mieć więcej niż 25 stopni w akwarium sam to zauważyłem bo kiedyś je hodowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablooswiecim Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 oj nie wiem jaka mam temp teraz bo nie mam termometru pakną mi ostatnio a nie grzeje bo nie ma po co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi200 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Jest tam napowietrznianie Jakie litraż tego kotnika. Podaj parametry. Może woda była za gorąca ponieważ w małych litrażach szybciej się nagrzewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Molinezje już przy 28 stopniach zaczynają się inaczej zachowywać a gdy temp. wyniosła 30 stopni kilka ryb zobaczyłem padniętych rano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablooswiecim Opublikowano 14 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 tera przed chwilką dałem im kostke lodu do akwarium i pływają normalnie ... czyil znamy przyczyne EDIT: litraz to 25 litrow a napowietrzania nie ma Atreyu: Nie pisz posta pod postem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Erni-lee Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Musisz koniecznie zakupić termometr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaraMysz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Zobaczyłam temat o molinezjach, więc wskoczyłam. Tak mi się spodobały te rybki, że kupiłam 2 black molly 1 samiec, 1 samica do 50l akwa. Oczywiście zostałam (słusznie) jakiś czas temu poinstruowana, że akwarium to jest za małe, jak dla tych rybek. Dwa tygodnie temu zakupiłam więc akwarium 120l, specjalnie dla tych rybek. Wczoraj wpuściłam molly, dokupiłam jeszcze 2 samice. Tak więc mam 1 samca i 3 samice. Tutaj czas na pytanie główne. Po wpuszczeniu samiec zachowuje się nader dziwnie. Podpływa do samic i robi coś, co wygląda jak "skubanie" pyskiem samicy w okolicy jej płetwy odbytowej. Robi tak wszystkim samiczkom, bez wyjątku. Nie sądzę, by były to "zaloty", więc co u licha on może wyczyniać? Za odp. z góry dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi200 Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Zawsze tak skubią przed "włożeniem" To jest typowe dla piękniczkowatych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Normalnie to jest zwykły podryw i podnieta. :zamieszany: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi200 Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Normalnie to jest zwykły podryw i podnieta. :zamieszany: Haha to ich kręci i podnieca Więc nie masz się czego martwić chyba że skrobie paszczą a potem już normalnie przystępuję do misji bo napisałeś że tylko o tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaraMysz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 No dobra, ale on tylko skubie i nie przechodzi dalej... mam nawet wrażenie, że samiczki go nie chcą... bidulek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atreyu Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Kiedyś zachcą, a później szykuj się na setki małych molinezji. Jeśli samiec nie robi im nic złego [np. obgryza płetw] - to wszystko jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Ale tak właśnie jest chyba we wszystkich gatunkach,nawet w ludzkim. Można ją szczypać ,popisywać się a ona nić,zimna jak lód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafi200 Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Ale tak właśnie jest chyba we wszystkich gatunkach,nawet w ludzkim. Można ją szczypać ,popisywać się a ona nić,zimna jak lód. Jest na to rada : I będzie klikał A tak na poważnie ile mają cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaraMysz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Samiec ok 4cm, samiczki na oko jakieś 2,5 cm- 3 cm.Tyle, że od tego "podszczypywania" wykończył mi jedną samiczkę- zabiła się o szybę :zamieszany: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaraMysz Opublikowano 16 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2010 Ale tak właśnie jest chyba we wszystkich gatunkach,nawet w ludzkim. Można ją szczypać ,popisywać się a ona nić,zimna jak lód. Ja bym po prostu takie zachowanie w gatunku ludzkim określiła jako zdrowy rozsądek, a nie "zimna jak lód"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi