Rasbora klinowa "zbledła"- straciła rumiane lico :D

[SzaraMysz]

Witam, może to i głupie pytanie ale od jakiegoś czasu tj. od tygodnia zauważyłam, że 4 z moich 10 razbor klinowych zbladło. Klin stał się szarawy a całe ciałko mają jakby przezroczyste... reszta razbor jest ślicznie wybarwiona, co dziwniejsze do niedawna wszystkie były ok. Co się mogło stać, co jest tego przyczyną i jak to odwrócić?

 

Dodam, że akwa 50l, pH w normie, wszystkie parametry ok i bez zmian, chemii nie dodaję, jedzenie zróżnicowane, temp. wody 26C.

[Tibr]

przyczyn może być kilka: może nie zaaklimatyzowały się, rasbory klinowe często są wobec siebie agresywne, czy nie zwróciłaś uwagi czy te osobniki nie są mniejsze i nie są atakowane przez inne? Bywa że ciągły stres wywołuje u słabszych osobników zmianę barwy.

Miałem podobna sytuację z jednym małym samczykiem ale teraz pięknie się wybarwił: z wyraźnym zaznaczeniem czerwieni na łuskach i promieniach na płetwach oraz czarnego klina. Ale był to okres aklimatyzacji po wpuszczeniu do nowego akwarium.

W tych 50l masz jeszcze jakieś ryby czy tylko rasbory?

[SzaraMysz]

Mam bojownika, razbory i glonojada złotego- na odchowanie, 8 kreweci red cherry... miałam molly ale się pozbyłam, bo akwa za małe... A co do aklimatyzacji to one pływają już w tym akwa z 4 miesiące i dopiero tydzień temu zbladły. Nie są też atakowane przez inne ryby, pływają zgodnie w stadzie, zresztą jak zawsze, jedzą też normalnie. Bojownik ich nie rusza.

[Atreyu]

pH w normie, wszystkie parametry ok i bez zmian

A ja się spytam jakie dokładnie i jakimi testami mierzone.

 

Dasz rady zrobić zdjęcie tym razborkom?

[SzaraMysz]

teraz nie dam rady, jak tylko się uda to wrzucę fote...

mierzone Tetra Test ,

 

parametry:

Gh 12,

kh węglanowe 9,

pH 7,

NH3- 0,0

NO2- 0,0

NO3- 23

 

Przypomniało mi się jednak, że po podmiance wody tj, tydzień temu wlałam nieco esklarinu (chemię jednak dodałam ), może to było przyczyną... ale żeby bladość rybek się nadal utrzymywała?

 

Zrobić udane zdjęcie razborom- sztuka... cyknęłam jednak fotę komórką, mam nadzieję, że uda mi się wrzucić...

[Rafi200]

Niesądzące żeby eskalarin zaszkodził rybom. On jest od uzdatniania wody i podobno działa jakoś na ryby uspokajająco czy jakoś tak

[SzaraMysz]

 

To jedna z bladych rybek- na dole... w samym środku, zdjęcie okropnej jakości, ale tylko tak się udało... rybka jest blada, klin słabo widoczny, na żywo jest jeszcze bledszy. Wiem, że z aparatu zdjęcie byłoby lepsze, ale nie miałam innej możliwości.

 

Dodam, że blade są 3 samce i 1 samica

[Tibr]

Parametrów wody nie masz złych, nie które osobniki rzeczywiście nie mają wyrazistych klinów, często obserwujesz ryby czy ten stan utrzymuje się permanentnie, czy czasem w trakcie zalotów tudzież utarczek miedzy sobą klin nie wybarwia się im na ciemny, jak rybki czują się dobrze w akwarium czasem zaczynają "swoje zabawy" - wygląda to jak taniec - trzepoczą płetwami i kręcą się w koło, zazwyczaj dwie sztuki, wtedy klin powinien im się wybarwiać na ciemno lub przed podaniem jedzenia.

Ta rybka na zdjęciu ma dość duży brzuszek (teoretycznie samiczka ma bardziej zaokrąglony brzuch od samca) - przynajmniej na zdjęciu tak widać - jak często je karmisz i czy nie za dużo?

[SzaraMysz]

Karmię 2 razy dziennie o tej samej porze, zawsze im starcza... tzn. nie podpływają do góry, nie są głodne. Ryby zachowują się "normalnie" jak to ryby. Czasami dostrzegam jak samiczki z samcami odbywają "tarło", choć efektów brak. Od jakiegoś czasu te same rybki są blade, wcześniej wszystkie były ładnie wybarwione. Zwracam na nie szczególną uwagę i nie dostrzegam żadnych oznak ewentualnej choroby. Nie wiem co może być tego przyczyną. Póki co ryby pływają. Gdyby coś złego się działo, to poproszę o jakieś rady. Jak na razie obserwacja.

[Tibr]

Nie zrozumiałaś mnie, nie pytam czy są głodne tylko czy nie są przekarmione, bo albo tarło jest jednak skuteczne bo ten brzuch na zdjęciu wygląda na dość nabity, wszystkie tak wyglądają czy tylko samiczki:zamieszany:

Jeżeli z zachowaniem ryb nic się więcej nie dzieje tylko to kwestia wybarwienia to na razie bym się nie przejmował, jak pisałem u mnie też 2szt. tak miały i jest ok, jeden samczyk ma odcień łusek lekko pomarańczowy (inne wpadają w czerwień) ale kliny teraz wszystkie mają czarne. Być może jeżeli dochodzi do tarła to może mieć to jakiś z tym związek, w trakcie rozumiem były wszystkie ładnie wybarwione, a teraz po fakcie stały się bledsze?

[SzaraMysz]

Zrozumiałam dobrze rybki nie są przekarmione i "brzuszki" mają tylko samiczki. Do tarła dochodzi codziennie od kilku miesięcy - dziwię się, że się im jeszcze chce :zamieszany: . Wybarwienie zmieniło się z dnia na dzień i właśnie tylko 4 rybek. Pożyjemy zobaczymy.

[Tibr]

Skoro parametry wody są w porządku, myślę, że wszystko wróci do normy

A napisz mi jeszcze czy jak dochodzi pomiędzy nimi do utarczek lub ponownego tarła kolory im nie wracają przynajmniej w tym czasie?

[Sergiusz]

Ja miałem podobną sytuację z blednącymi neonami (nie chodzi mi o blednięcie rano!). Często zdarzało się że padały. To bardzo sporadycznie się zdarza od kiedy dokładnie mierze parametry daje szyszki olchy dbam o wszystko umieralność spadła do zera. Wcześniej padała jedna raz na 2 miesiące przedtem mając podobnie bladą barwę jak twoje rasborki.

[Tibr]

Ja miałem podobną sytuację z blednącymi neonami (nie chodzi mi o blednięcie rano!). Często zdarzało się że padały. To bardzo sporadycznie się zdarza od kiedy dokładnie mierze parametry daje szyszki olchy dbam o wszystko umieralność spadła do zera. Wcześniej padała jedna raz na 2 miesiące przedtem mając podobnie bladą barwę jak twoje rasborki.

Jestem przekonany, że jednak to nie jest podobny problem ... prawie w tym przypadku robi wielką różnicę

1. Jakbyś przeczytał wszystkie posty zobaczyłbyś że parametry są dobre. W twoim przypadku blednięcie było wywołane złymi parametrami wody o ile pamiętam, a ten przypadek chyba ma jednak związek z innymi czynnikami

2. Szyszki czarnej olchy mają wpływ jedynie lekko zakwaszający (nie zmieniają znacznie PH chyba że wrzuciłbyś tak aby zasypać akwarium) wydzielanie garbników dla ryb które to lubią możne być czynnikiem wspomagającym rozpoczęcie tarła.

Przerobiłem dodawanie szyszek do wody jako czynnik zwiększający zakwaszenie wody - mam mieszane uczucia z nimi związane :zamieszany: W przypadku rasbor mogą spowodować zwiększenie częstotliwości podchodów do tarła

[SzaraMysz]

Trą się codziennie... wodę podmieniam regularnie, więc mimo posiadanego w akwa korzenia woda się nie zakwasza... w każdym razie nie widać na testach. Kolor mają cały czas blady, bez względu na światło, parametry wody, czy tarło...

[SzaraMysz]

I stało się. Najbledsza razborka w nocy "umarła" ... rano zauważyłam, że mój ślimaczek coś spożywa- była to rybka. 1 rybcia jednak ładnie się wybarwiła... to teraz tylko 2 blade, oby i one nie poszły na tamten świat. Pomocy!

[Atreyu]

Masz jakiś drugi zbiornik, nawet bardzo mały który mógłby posłużyć jako tymczasowy szpital? Szkoda by było zabijać całą florę bakteryjną w ogólnym zbiorniku ewentualnymi lekami.

[SzaraMysz]

Mam 20l- musi wystarczyć... przenieść tam ryby? Napiszcie jaką wodę, czy z akwa, czy nową, odstaną? Ile leku (czy w ogóle jakieś leki, bo w sumie nie wiadomo co im jest), jakaś roślinka, grzałka, napowietrzacz (obowiązkowo), jaka temperatura wody? Ile trzymać tam ryby i jak je karmić? Tak na marginesie, to wiem jak powinien funkcjonować szpitalik, ale nie wiem jak "poprowadzić go" przy nieznanej dolegliwości ryb...

[Tibr]

A ile czasu masz te osobniki u siebie (czy kupiłaś je małe czy już dorosłe osobniki)? Zanim zaczniemy szukać choroby wykluczmy przyczyny prozaiczne jak starość.

[SzaraMysz]

Mam je ponad 4 miesiące, prawie 5 mies. - kupione były w zool, miały nie więcej niż 1,5 cm- dorosły do ok 2,5... choć nadal są malutkie. Nie sądzę by była to starość. Dodam, że moje krewetki czują się wspaniale w akwa (tak myślę). Nic im nie jest i się rozmnażają... Coś tym rybom jednak nie spasowało i nie wiem co z dnia na dzień stało się tego przyczyną. Szukam w pamięci ale nie znajdę. Trudno, chyba będę czekała na ich zgon...

[Atreyu]

Czyli jedna umarła, ale inna wyzdrowiała?

 

Moim zdaniem to blednięcie prawdopodobnie jest objawem chorobowym.

Szkoda że na forum nie ma na razie maziamy... zna się na chorobach rybek jak mało kto.

To 20l byłoby wręcz idealne na szpitalik.

Część wody odstana, część mogłabyś zlać z ogólnego akwarium przy podmiance.

Podnieś im temperaturę wody [choć przy obecnych upałach należy z tym uważać].

Mogłabyś spróbować kuracji jakimś ogólnym lekiem przeciwbakteryjnym np MFC/CMF/FMC + Ketapangiem.

Nie gwarantuje że to pomoże, ale lepsze to niż nie zrobienie nic - szczególnie że rybki umierają.

[SzaraMysz]

Czyli jedna umarła, ale inna wyzdrowiała?

 

Moim zdaniem to blednięcie prawdopodobnie jest objawem chorobowym.

Szkoda że na forum nie ma na razie maziamy... zna się na chorobach rybek jak mało kto.

To 20l byłoby wręcz idealne na szpitalik.

Część wody odstana, część mogłabyś zlać z ogólnego akwarium przy podmiance.

Tak jedna wróciła do normy- barwy wróciły- klin jest ładny ciemny. W sumie stało się to z dnia na dzień. Miałam nadzieję, że reszta też wróci do normy, jedna niestety padła- w dodatku prawie została pożarta. 2 są jeszcze blade... właśnie przygotowuję szpitalik- mam wodę, taką z baniaka z biedronki (w sumie otwarta od paru dni), część wezmę z akwarium, dam im jakąś roślinkę i odłowię je. Rano się zobaczy... leku na razie nie dodaję, mam fmc Formacor Forte... niby na wszystko...

[Atreyu]

Hmm... szpitalik przygotuj, ale jeśli jednej samo przeszło to możesz jeszcze poczekać dzień z leczeniem, ale cały czas obserwuj ryby i gdyby sytuacja się pogorszyła to podejmij od razu kurację. Na razie w ogólnym zbiorniku możesz ustawić termostat na 28 stopni.

[SzaraMysz]

28 nie zaszkodzi krewetkom?- fakt faktem to red cherry, ale szkoda by mi ich było.

[Tibr]

Ta woda z biedronki którą chcesz wlać jest mineralizowana? jeśli tak to może to przyspieszyć zejście następnych - przynajmniej ja tak miałem przez pomyłkę wziąłem baniak z wodą w identycznych trzymałem do podmiany i jakoś mi się nie wiem jak zaplątała ta :zamieszany: Nie robienie nic na pewno nie jest chwalebne ale czasami nie mamy na pewne rzeczy wpływu i jest coś takiego jak selekcja naturalna gdzie słabe osobniki są momentalnie wyczajone i ... bo na razie co do choroby to każdy wróży z fusów bo samo zblednięcie bez innych objawów pasuje do ... co najmniej kilku chorób. Zblednięcie może być wynikiem stresu, nie zaaklimatyzowaniem się w środowisku - rasbory są wobec siebie często agresywne być może coś co wyglądało jak tarło było tak naprawdę atakiem na nie. Ryba w końcu była tak zmęczona i wyczerpana, że nawet spożywając pokarm po prostu tego nie wytrzymała :zamieszany: